Dymogenerator i wędzarnia Kolegi Borniak'a

[Marko]

Już się wędzi! Dziękuję wszystkim za pomoc. A rozwiązałem problem w następujący sposób. Zakupiłem w sklepie z częściami AGD (w Warszawie ul. Próżna 8) taki sam napęd,koszt 53,- zł. W markecie budowlanym dokupiłem narzynkę fi 8 za 11,- zł. Po nagwintowaniu i skręceniu całości działa idealnie.

[SIVON]

A jak Ci prądu zabraknie to co zrobisz :tongue: :grin:

Wtedy sam będe robił za pompke. :grin:

[jaro_78]

Witam.

Mam pytanie odnosnie dymogeneratora Borniaka, mianowicie zastanawiam sie czy mozna by zastosowac w nim trociny zamiast zrebek. Posiadam spora czesc trocin pozostałych po cheblowaniu drewna czeresni, wisni, gruszy. Wielkosc trocin wacha sie miedzy 2-7mm.

Zastanawiam sie jaki byłby najlepszy dymogenerator do tych trocin które juz posiadam.

Z góry dziekuej za wszelkei wskazówki.

Pozdrawiam J.

[andrzej k]

Zastanawiam sie jaki byłby najlepszy dymogenerator do tych trocin które juz posiadam.

 

Co do dymogeneratora i trocin , to zapewne będzie się zatykał czyli trociny nie będą opadały . Natomiast super zdają egzamin w mojej wędzarni . Zasypuję kawałek drewna i długi czas spokój .

 

 

Pozdrawiam

[jaro_78]

Zobilem test w dymogeneratorze ala'Roger i zeczywiscie trociny sie "zawieszaj" i nie opadaj, nie pomaga nawet ciezarek 9okolo 1kg) polozony na trocinach dociazajacy je od góry. Moze podajnik Borniaka b ysie lepiej sprawdzil???

Zastanawiam sie czy wina moze byc to iz trociny sa "swieze" z dopiero ci scietego drzewa, zatem i wiglotne???

Moze pomogloby ich wysuszenie???

[miro]

"Świeże" mogły się posklejać a ciężarek dodatkowo je sprasował.

Wysusz.

[andrzej k]

Moze pomogloby ich wysuszenie???

 

Kombinuj kolego . Jak opanujesz sprawę to zapodaj na forum . Inni czekają za informacją . :smile:

 

Pozdrawiam

[roger]

Zobilem test w dymogeneratorze ala'Roger i zeczywiscie trociny sie "zawieszaj" i nie opadaj, nie pomaga nawet ciezarek 9okolo 1kg) polozony na trocinach dociazajacy je od góry. Moze podajnik Borniaka b ysie lepiej sprawdzil???

Zastanawiam sie czy wina moze byc to iz trociny sa "swieze" z dopiero ci scietego drzewa, zatem i wiglotne???

Takie posty przywracają mi wiarę tylko nie wiem w co .....

 

Piszesz trociny się zawieszają a ja z PW wiem, że te "trociny" produkujesz strugiem elektrycznym poczytaj co to trocina co to wiór co zrębek ..... a co mączka ...

Jakbyś zadał sobie odrobinę trudu i przeczytał tematy dymogeneratorów to wiedziałbyś że zrębki mają być SUCHE !!!! a podajnik Borniaka to sprawdzi się jedynie na "3-e" i niczym innym ... koniec / kropka...

 

Ja Ci wyrażnie na PW odpisałem co ma być jak i czemu to Ci się wiesza i wieszać będzie ... więc nie zawracaj wiecej z łaski swojej ludziom głowy.

[amoeba]

Witam.

Podczas użytkowania Borniaka od ok 1,5 miesiąca wyszła u mnie pewna wada konstrukcyjna (łatwa do naprawy).

Otóż:

Podczas wędzenia na mrozie -15stC para skraplająca się na kominku (rura fi ~50) spływała do komory.

Akurat pod kominkiem wisiały sobie udka. Kapiące skropliny spowodowały bardzo brzydkie, prawie czarne zacieki na jedzonku.

Wystarczyło owinąć kominek 3 warstwami folii bąbelkowej i taśmą klejącą (izolacja termiczna), aby problem już się nie pojawił. :grin:

Może komuś przyda się ta informacja.

 

Pozdrawiam

[tusiaczek]

Zobilem test w dymogeneratorze ala'Roger i zeczywiscie trociny sie "zawieszaj" i nie opadaj, nie pomaga nawet ciezarek 9okolo 1kg) polozony na trocinach dociazajacy je od góry. Moze podajnik Borniaka b ysie lepiej sprawdzil???

Zastanawiam sie czy wina moze byc to iz trociny sa "swieze" z dopiero ci scietego drzewa, zatem i wiglotne???

Moze pomogloby ich wysuszenie???

To w końcu to był DG Rogera czy tylko pomysła zwalony a wykonanie jakieś inne?? Pytam bo mam Rogerowy wynalazek już ponad pół roku, używany często gęsto i jeszcze nigdy nic się na nim poza moim czujnym okiem nie zawiesiło :grin: Skoro piszesz takie dyrdymały to napisz uczciwie że wyrób Rogropodobny który koło Rogera nawet nie stał a i jak czytam zamiast zrębków dawałeś jakieś śmieci to i nie dziwota że coś ci się tam wiesza.

[DZIADEK MACIEK]

Witam.

Podczas użytkowania Borniaka od ok 1,5 miesiąca wyszła u mnie pewna wada konstrukcyjna (łatwa do naprawy).

Otóż:

Podczas wędzenia na mrozie -15stC para skraplająca się na kominku (rura fi ~50) spływała do komory.

Akurat pod kominkiem wisiały sobie udka. Kapiące skropliny spowodowały bardzo brzydkie, prawie czarne zacieki na jedzonku.

Wystarczyło owinąć kominek 3 warstwami folii bąbelkowej i taśmą klejącą (izolacja termiczna), aby problem już się nie pojawił. :grin:

Może komuś przyda się ta informacja.

 

Pozdrawiam

Dopiero przy -15 st :question: Ja mam z tym problem dużo wcześniej. Tzn miałem, zrobiłem podobnie, tak na chwilę, na dłużej mam już przygotowany materiał do "obudowy" Borniaka, ale mróz zbyt duży i chęci do roboty nie mam. Nadzieja w nadchodzącym ociepleniu, dwa, trzy dni i zrobię to co wymyśliłem, a później pokażę.

[JaGra]

a później pokażę.

Pokażcie Dziadku,pokażcie :grin:

[amoeba]

Witam.

Podczas użytkowania Borniaka od ok 1,5 miesiąca wyszła u mnie pewna wada konstrukcyjna (łatwa do naprawy).

Otóż:

Podczas wędzenia na mrozie -15stC para skraplająca się na kominku (rura fi ~50) spływała do komory.

 

Dopiero przy -15 st :question: Ja mam z tym problem dużo wcześniej. Tzn miałem, zrobiłem podobnie, tak na chwilę, na dłużej mam już przygotowany materiał do "obudowy" Borniaka, ale mróz zbyt duży i chęci do roboty nie mam. Nadzieja w nadchodzącym ociepleniu, dwa, trzy dni i zrobię to co wymyśliłem, a później pokażę.

Wędząc w okolicach 0stC problem nie występował. Zachciało mi się przy -15, no i wyszło szydło z worka

Również myślę o dodatkowym ociepleniu całego Borniaka. Zastanawiam się, czy oklejenie go płytami z korka (4-5mm gr.) będzie dobrym (wystarczającym) sposobem na zimową porę :rolleyes:

Możesz ew. zdradzić swój pomysł?

Właśnie zrobiło się ciepło i można by coś pokombinować :grin:

 

Pozdrawiam

[DZIADEK MACIEK]

Za poradą (nie pamiętam kogo, ale tu na forum) robię skrzynkę z płyty wodoodpornej izolowanej styrodurem. Jedną z zalet tego rozwiązania będzie to, że w każdej chwili Borniaka będę mógł wyciągnąć z "opakowania" i np wynieść na działkę, a nie wędzić na tarasie. :wink:

Teraz wędząc okładam B. starymi kołdrami :lol:

[roger]

Hmmm no ja zwykle nie zapadam w pamięć bo z twarzy jestem podobny zupełnie do nikogo

[amoeba]

Za poradą (nie pamiętam kogo, ale tu na forum) robię skrzynkę z płyty wodoodpornej izolowanej styrodurem. Jedną z zalet tego rozwiązania będzie to, że w każdej chwili Borniaka będę mógł wyciągnąć z "opakowania" i np wynieść na działkę, a nie wędzić na tarasie. :wink:

Teraz wędząc okładam B. starymi kołdrami :lol:

Dzięki Dziadku za odpowiedź.

Wydaje mi się, że te płyty ze styroduru faktycznie będą lepsze od korka.

Chyba zmieniam koncepcję :rolleyes:

Kołdry też nie są złe :lol:

[Gonzo]

Myślę, że 0,5 cm korka wiekszą da izolację jak płyty styroduru (choć nie wiem co to jest :rolleyes: )

styrodur wg wujka G

Nigdy to korkowi nie dorówna.To jest moje prywatne zdanie nie umniejszając Styroduru.

 

Pozdrawiam :wink:

[roger]

Korek jest materiałem o bardzo dobrym wskaźniku izolacyjnosci cieplnej ale styrodur mu niewiele ustępuje ... Podstawowa różnica e tym przypadku przemawiająca na zdecydowana korzyść styroduru to to ze w przeciwieństwie do korka jest niepalny wiec nie rozpedzaj się tak z ta negacja Gonzo

[roger]

Widzę że Twój post Gonzo zniknał zanim napisałem odpowiedż ale moja odpowiedź poszła mimo wszystko bo nie masz racji

 

 

Sciany , podłoga to miejsce dla korka gorąca ściana komory wędzarniczej nie za bardzo .... sam piszesz o klejeniu a to już samo w sobie nie za bardzo do wędzarniczego zastosowania

A teraz konkrety korek wsólczynnik lambda to średnio 0,05W/mK a styrodur 0,028W/mK zakładając że styroduru nie kleimy doi "Borniakowych ścianek" tylko nakładamy "termos" grubości 2cm to co da Twoim zdaniem lepsze efekty Twój 0,5cm korek czy 2cm styrodur ...

To retoryczne pytanie Gonzo

[Gonzo]

Widzę że Twój post Gonzo zniknał zanim napisałem odpowiedż ale moja odpowiedź poszła mimo wszystko bo nie masz racji

 

Nie wiem co się stało, ze mój post zniknął, mogę tylko przeprosić za zaistniały fakt :blush:

Nota bene i tak uważam że dymogenerator Borniaka jest najlepszy, żaden Rogera czy innego twórcy mu nie dorówna. Wybacz Roger taka jest prawda :mellow:

 

Pozdrawiam :wink:

[roger]

Hahaha masz prawo mieć oczywiście takie zdanie

Mój Borniak leży i gnije i albo zgnije albo go wcześniej ktoś przygarnie bo dla mnie jest nieprzydatną konstrukcją daje dymu w sam raz do małej szafy Borniakowej czyli za mało ... ma ograniczenia do zrębków gradacji "3" o cenie których w sklepie firmowym nie wspomnę ... i kiepski silniczek krokowy poza tym można go polubić ale ja nie polubię bo nie muszę

 

A problem o którym tu Gonzo rozmawialiśmy nie tyczył wyższości świąt Bożego Narodzenia nad innymi ( typy DG) tylko innej mocnej ułomnosci Borniaczka czyli izolacji termicznej ....

jeszcze dodaj sprawność sterowania i moc grzałek i masz komplet tej fajnej konstrukcji

[Gonzo]

tylko innej mocnej ułomnosci Borniaczka czyli izolacji termicznej

To rozmawiamy na temat ułomnści Borniaka czy dymogeneratora, czy izolacji ??? Dalej uważam że dymogenerator Borniaka jest najlepszy. I żadne Rogery mu nie dorównają .Dla mnie Roger to jest substytut dymogeneratora, to jest wielka, wielka prowizorka.To jest moje prywatne zdanie.

Pozdrawiam :wink:

[roger]

To rozmawiamy na temat ułomnści Borniaka czy dymogeneratora, czy izolacji ???

Przeczytaj Koluniu sympatyczny tytuł tematu to bedziesz wiedział

 

A o generatorze sam zacząłeś dywagacje :

Nie wiem co się stało, ze mój post zniknął, mogę tylko przeprosić za zaistniały fakt :blush:

Nota bene i tak uważam że dymogenerator Borniaka jest najlepszy, żaden Rogera czy innego twórcy mu nie dorówna. Wybacz Roger taka jest prawda :mellow:

Hmmm zapominasz co piszesz po paru minutach .... hmmmm to niepokojące zjawisko - marwię się o Ciebie

 

Dla mnie Roger to jest substut dymogeneratora, to jest wielka, wielka prowizorka

Konkrety kolego konkrety .... bo takie słodkie bzdety są medialne to wiem tylko mało mają wspólnego z rzeczywistością ja Ci ułomności Borniaka wypunktowałem ...

 

To jest moje prywatne zdanie

No tak myślę bo nie kojarzę żebym Ci cokolwiek wysyłał - zrobiłeś sobie coś a'la i nie działa ? upsssss szkoda

[Gonzo]

ja Ci ułomności Borniaka wypunktowałem .

Uważam, że Borniak bije wszystkie dymogeneratory na głowę a zwłaszcza radosną twórczość pod tytułem - dymogenerator Rogera.

Roger, nie obrażaj się. To jest moje prywatne zdanie.

 

Pozdrawiam :wink:

[roger]

Dymogerenetora Borniaka używm od 1,5 roku i dalej twierdzę, że żaden Roger mu nie dorówna.Roger nie odpisuj mi na ten post, bo mtalej będę uważał że Twój dymogenerator to jest wielka , no może mała pomyłka :rolleyes: Borniak , to jest to :clap:

 

Pozdrawiam :wink:

P.S. Roger chciałeś znać opinię :rolleyes: , to znasz. Borniak bije Was wszystkich na .................nie będę pisał głowę, szyję :grin:

Gonzo nie pochlebiaj sobie opinią Twoją nigdy w żadnym temacie zainteresowany nie byłem pytałem o konkrety odnośnie Twoich zarzutów wobec mojej konstrukcji sam sprowokowałeś tą dyskusję co Ci wyżej pokazałem ...

 

Nie pierwszy raz na forum "usiłujesz coś zrobic" nie będę przytaczał tu nicków osób którym się przysłużyłeś do "krawacików" a sam je powinieneś nosić ... nie sprowokujesz mnie do dalszej dyskusji Gonzo - konkretnych z Twojej strony zero więc z czym (celowo nie napisałem z kim) tu dyskutowac ? z "nie bo nie" ... ?

 

Cieszę się że Ci Borniak pasuje bo wiesz "darowanemu koniowi prawda ... " tylko nie pisz wszem i wobec że to jest dobre bo dostałem i mam a tamto złe bo nie mam i nie bedę miał więc lubię i kocham co mam ... bo nie mam innego wyjścia ... Czytają to ludzie którzy zaczynają swoją przygodę i warto byłoby żeby wiedzieli zanim wydadzą KUPĘ KASY NA BORNIAKA że ma ułomności i wymaga paru modyfikacji ... tak po prostu jest uczciwiej kolego.

A apropos "bicia na głowę" to Twoje opinie bija na głowę wiele innych głównie "merytoryką i rzeczowoscią" ... i to nie tylko w tym temacie.

 

I to koniec mojej dyskusji z Tobą w tym temacie bo moim zdaniem nic konkretnego do niego nie wniesiesz

 

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 19:54 ]

Gonzo jesteś zwykłym konfabulantem zaczynam od dzisiaj kopiować Twoje posty bo zmieniasz je i kasujesz w tempie szybszym od czytania .... nie jesteś naprawdę partnerem do dyskusji ...

Dyskusja z Toba przypomina przysłowiową rozmowę z kobietą w napięciu PM i jej odpowiedź na pytanie "czemu kochanie gotujesz zupę w 4 garnkach ? ....... No bo Q .... taaaaKKKKKK !!!!! "

 

NAPISZĘ TO DUŻYMI LITERAMI JESTEŚ JEDYNĄ POMYŁKĄ ADMINISTRACJI Z OBDAROWANYCH "VIP-EM" I TO NIESTETY NIE TYLKO MOJE ZDANIE ...

bo nawet z tym tytułem zachować się nie potrafisz a szkoda