Bla, bla, bla

[andrzej k]

 

 

Krzysiu takie piękności w Bla Bla ????

 

 

Bo Krzysiu nie jest zwolennikiem chwalenia się :D   Jak mówi tak  czyni

 

 

 Pozdrawiam  serdecznie

[Gonzo]

 

Krzysiu takie piękności w Bla Bla ????

 

 

Bo Krzysiu nie jest zwolennikiem chwalenia się :D   Jak mówi tak  czyni

 

 

 Pozdrawiam  serdecznie

 

 

 

Nie jestem, zwłaszcza co kilka dni    Ale od czasu do czasu coś trzeba wrzucić , żeby pokazać co niektórym ( a było paru ), że jestem jeb..em teoretykiem    

 

Pozdrawiam 

[andrzej k]

 

 

Nie jestem, zwłaszcza co kilka dni

 

 

Mam słaby komputer i muszę rozdzielić na kilka dni .  

 

 

 Pozdrowionka

[Gonzo]

 

 

Mam słaby komputer i muszę rozdzielić na kilka dni .

 

 

Inni mają chyba słabsze 

 

Pozdrawiam 

[Kruszynka]

 

 

Inni mają chyba słabsze

Do mnie pijesz "teoretyku " ?

[roger]

Zaraz zaraz to literowka jest miało być "je..... tetrykiem"

 

Tapniete z GT-I9500

[pis67]

Dziś jedną z górek otworzyli....

 

[andrzej k]

 

 

Dziś jedną z górek otworzyli....

 

Piotrek , a Ciebie tam widać ?   Rozumiem że fotkę robi córka nowym aparatem .

 

 

 Pozdrawiam

[ANNAM]

Nie pamietam poprawnej nazwy z lat wczesniejszych, ale pamietam, jak kolezanka zawsze szla na stolowke i przyunosila obiady do domu. Bo jej mama dlugo pracowala.  Bylo to szare, aluminiowe. A teraz wiadomo kolorowe

http://www.ebay.com.au/itm/1-4Layer-Stainless-Steel-Portable-Thermal-Insulated-Lunch-Box-Food-Container-Hot-/331725299548?var=&hash=item4d3c5e5f5c:m:mjwfahj0Ga7-sIIceYcoEqQ

[andrzej k]

Nie pamietam poprawnej nazwy z lat wczesniejszych,

 

 

Kanka na obiady - trojaki   Były aluminiowe albo polewane .

 

 

 Pozdrawiam

Edytowane 11 Stycznia 2016 przez andrzej k

[ANNAM]

 

 

Kanka na obiady - trojaki   Były aluminiowe albo polewane .

 

 To prawda, teraz przypomniales mi. Byly tez emaliowane, ale moja kolezanka pamietam do dzis, zwykle zrywala sie z podworka btala to szare cos i szla na stolowke. Czasem z nia tam szlam.

[ANNAM]

Kilka miesiecy temu polecono mi FB, bo sa to krewni znajomych    

https://www.facebook.com/Rok-bez-zimy-blog-o-%C5%BCyciu-w-Australii-1466882926953618/timeline/

 Mlodzi ludzie  z kraju ,ktorzy przyjechali na chyba rok do Australii. Sa po studiach, pracowali w kraju a teraz sa tutj u mnie. Nie znam ich osobiscie , obserwuje to co pisza. Pewnie jakby byli w tarapatach bym sie z nimi skontaktowala, ale stoja bardzo dobrze na nogach ,to po co sie wtracach.

 Pokazuja swieze spojrzenie na zycie w obu krajach ( Australia wygrywa  ). Pokazuja rowniez podejscie do zycia. Jesli kogos interesuje, wroccie do poczatku i przeczytajcie ich wszystkie wpisy. Uwazam,ze warto.

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Kilka miesiecy temu polecono mi FB, bo sa to krewni znajomych

 

Przeczytałem kilka wpisów i powiem szczerze że cieszę się że młodzi ludzie ( ja się chyba jeszcze do takich też zaliczam ) podejmują takie kroki... nie boją się nowych wyzwań i "świat" stoi dla nich otworem .... często z ich perspektywy wszystko wygląda inaczej.... brawo dla nich i życzę im szczęścia i powodzenia!!

[ANNAM]

Arko, ja ich osobiscie nie znam. Tylko wiesz, jestem tutaj w cieniu, ale porownuje ich czas przyjzazdu z nasza emigracja. Widze roznice,oj wielka roznice  w tym co my mielismy na poczatku a teraz. 

 Tez im zycze jak najlepiej 

[electra]

Anno ,ja tez zawsze sie ciesze jak mlodzi ludzie przyjezdzaja i im sie udaje , dzisiaj zupelnie inaczej i u nas wyglada emigracja niz kiedy ja przed 30 laty przyjechalam jako nastolatka do Szwecji...a tak apropo to moje losy moze i by sie inaczej potoczyly gdyz moj tata rozwazal wyjazd do Australii ktory zawsze byl jego marzeniem,szczegolnie taki niewielki archipeleag kolo Fidzi

[Gość ArkoGdynia]

Ciekawy artykuł.... już niedługo wszystkie E dodatki będą przez "łunię" uważane za zdrowe i właściwe.....

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,19473308,czy-glutaminian-sodu-jest-szkodliwy-oto-wyniki-badan.html#MT

[Gość vtec]

@ArkoGdynia, Science Friday jest amerykańskie, a nie europejskie

[PePe]

Czy wasi wnukowie pamiętali o Was w dniu tak uroczystym?

Moi tak, (będę się chwalił) dostałem od nich śliczną laurkę i kij.

Feeder Mikado 390 -120g.

Jak lód puści na kanale żeglownym, to idziemy z synem na ryby .

[roger]

Jak z synem .... ? chyba z wnukiem/ kami ...

 

Tapniete z GT-I9500

[PePe]

Prędzej z wnuczką (ma 20 lat), ale mieszka w Amsterdamie, a wnuczki jeden 9 a drugi prawie 8 lat, i nie daj Boże być z nimi na rybach . Ojciec z nimi jeździ, ja nie mam zdrowia.

[miro]

Pewnie mają lepsze branie, niż dziadek.....

[grzech25]

 i nie daj Boże być z nimi na rybach . Ojciec z nimi jeździ, ja nie mam zdrowia.

 

Ja tam lubię z synkiem łowić W zeszłym roku coś tam nawet wyciągnęliśmy.

[andrzej k]

 

 

Ja tam lubię z synkiem łowić

 

No i super , następcę wychowujesz . Już widać że się rybki nie boi . :D

 

 

 Pozdrawiam

[grzech25]

Uwazam,ze warto.

 

Oj warto! Dzięki za link - strasznie fajnie się to czyta. Można by powiedzieć, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale to chyba jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie bez zastanowienia bym wyjechał, mając tylko taką możliwość. Tak dobrze ukazana mentalność mieszkańców tamtego kontynentu, tu można by odebrać jako s/f gdyby nie ta relacja i jej podobne o Australii i mieszkających tam ludziach Spróbuję synkowi zaszczepić Australijskiego bakcyla - co prawda boi się pająków ale mogę chyba o nich - póki co mu nie wspominać?

[ANNAM]

Wiesz, my mieszkamy juz tutaj tak dlugo i pajaki ja wszedzie sa.  Dzieci wyrastaja w wiedzy o nich i jesli juz jakis sie zjawi to od razu mowia. Nigdy nie ma problemnow. Trzeba miec na prawde wielkiego pecha albo byc ignorantem i lekcewarzyc temat. Sa tak samo weze, nawet lisy w miescie. Jednak ten problem zwykle  wystepuje, jesli np. masz pozywienie dla wezy czyli zaszczurzona posiadlosc, albo smietnik, gdzie lisy moga znalezc pozywienie.Jak zyjesz normalnie, uwierz nie dotycza ciebie takie problemy.