Wyroby Pis67 & Co.

[jacak]

Palce lizać, wędzonki wyglądają pysznie, paróweczki chętnie bym spróbował

[pis67]

Jutro robię polską, jałowcową, podwawelską i parówki. Mięska zapeklowałem w piątek wieczorem, wczoraj wieczorem zmieliłem, a jutro mieszanie, doprawianie i nadziewanie. Tak mi pasowało, nie dałbym rady wszystkiego w poniedziałek wieczorkiem zrobić, a tak spoko zdążę przed północą.

[vlodi]

Jak zwykle u Ciebie wyroby rewelacyjne.

 

Czy mógłbyś podać modyfikacje jakie zrobiłeś w polskiej.

 

Spróbuję zrobić na Święta

 

Wg mnie jest to jedna z najlepszych kiełbas - ale o smakach się nie dyskutuje :wink:

 

Pozdrawiam

[pis67]

Czy mógłbyś podać modyfikacje jakie zrobiłeś w polskiej.

 

Polską wędzę jutro, to i jutro może napiszę.

 

Wczoraj wędziłem śledzie, mimo moczenia - dość słone.

A dziś myśliwska i jałowcowa.

 

 

 

[pokemon15]

A dziś myśliwska i jałowcowa

A kto to wszystko zjada ? Chyba okolica żyje z Twoich wędzonek

[grizzly]

...A kto to wszystko zjada ?...

No.... Pis idzie na "ilość", ja tam wole na CENĘ! :tongue:

 

O co chodzi? Po prostu 1 kg DROGIEJ kiełbasy jest...... :grin:

.

[pis67]

Polska z łososiem razem wędzone-nie pogryzły się, łosoś ok. polska jutro jeszcze trochę powisi w wędzarni. Szyneczka i ogonówka - pieczone w wędzarni tym razem.

 

 

 

[pis67]

A dziś polska i na ten tydzień koniec, nocą znikam.

 

[pis67]

Wczorajsze salcesony, bardzo ubogie w surowiec.

 

 

[andrzej k]

Wczorajsze salcesony, bardzo ubogie w surowiec.

 

Ubojni brak daje się we znaki :smile: Na świeżą bułeczkę się nadają . :smile:

 

 

Pozdrawiam

[kitesurf]

A dziś polska i na ten tydzień koniec, nocą znikam.

 

Obrazek

I właśnie taką "Polską" chcę zrobić. Dla mnie ideał? Pis67 - dawaj przepis :wink:

[pis67]

I właśnie taką "Polską" chcę zrobić. Dla mnie ideał? Pis67 - dawaj przepis

Przepis jest w 16-ce, trochę go zmodyfikowałem, dziś kolejna polska z wszystkimi poprawkami. Przy polskiej najważniejsze jest mięso, świeże mięso, nie może być byle jakie, z twardych mięśni, wodniste, lepsze jest ze sztuk starszych, o ciemniejszej barwie. Jest trochę zabawy przy klasyfikacji, ale potem...

[pis67]

Jako, że wyroby świąteczne mam cały rok, od poniedziałku do dziś walczyłem z mięskiem, ale już wszystko zrobione i prawie rozdane.

 

Na początek foty krakowskiej wędzonej 6 godzin +godzina pieczenia. Andyandy pisał o 10 godzinnym wędzeniu swojej kiełbasy i pieczeniu jeszcze przez 2,5 godziny, skróciłem czas, i dobrze , bo zapach jest i tak bardzo intensywny.

 

 

 

 

Jedna sztuka powędrowała do podsuszenia.

[Małgoś]

Hmm..dla mnie wyrobami świątecznymi są szynka z kością..baleroniki..i polędwice.

Kiełbaski w dużych osłonkach mam na co dzień....ale każdy ma inaczej ustawione menu w święta..prawda?? :wink: :grin:

[EL GREGOR]

:grin: Piotrze :grin: Gratuluję wyrobów :grin: Tą jedną chyba zobaczymy w konkursie :grin: :thumbsup: :clap:

[pis67]

Hmm..dla mnie wyrobami świątecznymi są szynka z kością..baleroniki..i polędwice.

Szynki z kością nie robię ostatnio, za mało gości..., ale może o to chodziło.

 

 

 

 

 

 

 

 

[Małgoś]

Piotrze..ja robię taką szynkę z kością jaką kiedyś Pedro dla swojej kochanej żoneczki jako tort poczynił..

Ja robię takową na święta.. co roku 2 razy

[pis67]

Przed chwilą młodemu się przypomniało, że głodny, że salami zamawiał. To i poszedłem na strych i przyniosłem, ma około 50 dni, jeszcze z miesiąc i będzie ok. Smak i zapach swoisty. Farsz nieco zmiażdżony, nadziewałem maszynką, wskutek awarii kolejnego chińczyka.

 

 

[Shadow]

Piotruś, Ty się szybko zapisuj na kurs wędlin dojrzewających, ale jako cotrainer, a nie uczestnik. :clap:

[grizzly]

...Ty się szybko zapisuj na kurs wędlin dojrzewających,

ale jako cotrainer, a nie uczestnik. :clap: ...

I to by było na tyle! :clap: :grin:

.

[pis67]

Wędzę dziś wyroby, które miały być na Święta, peklowały się stojąc w altance na świeżym powietrzu przez 24 dni, oczywiście w ciemności. Przez ten czas nie były masowane, nastrzykiwane, obracane itp. stały w spokoju, aż wczoraj je znalazłem w dobrej formie, solanka 0,43 kg peklosól i 5l woda. A ostały się polędwica, polędwiczka, ogonówka i kulka. Potem foty zrobię, bo zapomniałem do pracy aparatu zabrać. Zimka sprzyja, cały czas temperatura na małym plusie, w altance można spoko przechowywać peklowane mięska.

[pis67]

Foty, po wędzeniu, szynka i ogonówka kończą parzenie.

 

 

Jakby nie było - pierwsze wędzonki w tym roku. :grin:

[pis67]

Dziś przyniosłem ze strychu trochę staroci i wczorajsza kulka w przekroju.

 

 

[miro]

Dzięki Ci pis za te piękne foty mięsiwa bo mi się dietami odbija.

Ja dziś zapeklowałem na szynkową, ale jak pomyślę o wędzeniu w tej "pięknej" aurze to aż mi się nie chce.

[Maxell]

Foty Pis'a sa super.

 

bo mi się dietami odbija

Miro - klik na ignorowane i masz czkawkę z głowy. :wink: