Wyroby Pis67 & Co.

[Feederman]

Parówki zrobiłem z mięsa.

:grin: bo to domowe parówki więc z mięsa :thumbsup: :clap: :clap:

Dla Rosjan to fantastyka! :grin:

[pis67]

Wczoraj zrobiłem nieco likieru jajecznego, dla koneserek. Dziś zabrałem się za kawałek polędwicy zasolony w zeszłym tygodniu. Myślałem, by upiec w piekarniku w rękawie, otoczyłem ją dziś w przyprawach, nadziałem suszonymi owocami i myślę, czy by nie upiec jej po prostu w wędzarni? Robił tak ktoś polędwicę na szaro zadymioną?

 

 

[MIRKON]

Wczoraj zrobiłem nieco likieru jajecznego

A czy możesz napisać coś więcej o tym napitku?

[Maad]

Wczoraj zrobiłem nieco likieru jajecznego

śmietanowo-jajecznego? bo jakiś taki bladziutki :wink:

[pis67]

A czy możesz napisać coś więcej o tym napitku?

śmietanowo-jajecznego? bo jakiś taki bladziutki

Mleko skondensowane, cukier, żółtka, spirytus z lat 90-tych, cukier wanilinowy. A że blady, nic to, ostatnio szafranu dodałem dla kolorku, nie obyło się bez reprymendy.

[Maad]

pis67, jakie dałeś proporcje mleko-żółtka? Który smak dominuje?

[pis67]

jakie dałeś proporcje mleko-żółtka

Mleko skondensowane - dwie puszki po 200ml, cukier - 1,5 szklanki, żółtka - 6szt, spirytus 96% - 300ml, cukier wanilinowy- dwie paczki nieduże.

[MIRKON]

Pis-u dziękuję

[pis67]

Dziś kupiłem trochę mięska - udziec cielęcy, do tego okrawki z szynki, trochę roboty i mam cielęcinę kl.I, wp.kl.I, II i III. Zrobię kiełbaski, myślę o tzw. kiełbaskach śniadaniowych, przepisu nie mam, w razie czego pełna improwizacja.

 

[pis67]

Dziś rozpoczynam przedświąteczne zadymianie. Boczek rolowany i polędwica na soli nadziewana na początek.

[gatita]

Wygląda smakowicie ! Mam nadzieję, że i jak kiedyś do tego dojdę :grin:

[pis67]

Wygląda smakowicie

Tam jeszcze nie wygląda, teraz już lepiej - boczek wędruje do parzenia, polędwicę podpiekę.

 

[pis67]

Polędwica już upieczona - teraz poleży do świąt. Na wierzchu posypałem ją grubo mielonymi pieprzem i gorczycą oraz majerankiem, w środku niespodzianka - suszone wiśnie i żurawina.

 

[Maxell]

Ile czasu i w jakiej temperaturze ją piekłeś?

[pis67]

Ile czasu i w jakiej temperaturze ją piekłeś?

Dobre pół godziny, temperatura 70-75 stopni, na zegarek nie patrzyłem.

[Maxell]

Dzięki.

[EAnna]

Ile czasu i w jakiej temperaturze ją piekłeś?

Dobre pół godziny, temperatura 70-75 stopni, na zegarek nie patrzyłem.

To ten kolorek w jaki sposób uzyskałeś (w tak niskiej temperaturze) :wink:

[pis67]

To ten kolorek w jaki sposób uzyskałeś

To pewnie malowane, bo pieczenie w takiej temp. i czasie takiego koloru nie dadzą.

Pisałem, że wyrób tylko solony, w otoczce z przypraw i eksperymentalny, miał być pieczony w piekarniku. Wiary nie oczekuję, ale napiszę jeszcze, że pieczony ogniem, na który z góry posypywałem śniegiem, coby wilgotność duża była.

 

A niżej fota z pierwszego dziś zadymiania, potem będzie drugie.

[pis67]

W wędzarni już druga zmiana i część pierwszej.

[pis67]

Rybki mają dość, reszta jeszcze parę minut pieczenia.

[pis67]

Na dziś wędzenia koniec, zaraz po pracy do masarni i działam...

 

[pis67]

Wczoraj ponad dwie godziny nadziewałem te ponad 6kg kiełbasek.

Jelita za małe, może najmniejszy lejek za duży. Mróz duży, inne wędzenia odkładam czekając na zapowiadaną odwilż.

[pis67]

Parę fotek z dziś.

 

[chrupekln]

Rybka wygląda rewelacyjnie, reszta zresztą też. :wink:

[myth]

pis67, czy to palcówka?