Wyroby mięsne z piekarnika

[Zbój Madej]

Polędwiczki wp pieczone wczoraj w rękawie. Sól i mój zestaw przypraw na oko. Trochę mało słone wyszło, pierwszy raz takie polędwiczki robiłem, w soli i przyprawach leżało tylko 3-4 godz. Włożyłem do nagrzanego do 180st.C piekarnika i piekłem 40 min. po upieczeniu potrzymałem jeszcze w rękawie jakieś 30-40min. po czym wyjąłem do całkowitego wystudzenia. Jak pisałem mało słone, ale za to mięciuśkie i soczyste :thumbsup: :thumbsup:

 

Wczorajsze udka.

 

[EL GREGOR]

:grin: Zbuju :grin: widzę,że lubisz pociągnąć smacznie po talerzu :thumbsup:

[Zbój Madej]

lubisz pociągnąć smacznie po talerzu :thumbsup:

Darino kiedyś mi pisał, że lubię "dać" po talerzu :lol: :lol:

Dobre jedzenie=dobre samopoczucie :grin: :grin:

Wczoraj to trochę nadreptałem jedzenia bo goście byli.

[Premier]

Witam

 

Piekę różne chude mięsa w piekarniku w niskich temperaturach. Mięso przed pieczeniem dokładnie obsmażam.

 

Czy można obsmażanie zastąpić opalaniem palnikiem gazowym? Takim kupionym w sklepie z narzędziami. Czy taki płomień z palnika jest "czysty"? Czy nie popsuję mięsa?

 

Pozdrawiam

[Darino]

Czy taki płomień z palnika jest "czysty"? Czy nie popsuję mięsa?

Tu było troche na temat

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=226254#226254

:grin:

[abratek]

Czy można obsmażanie zastąpić opalaniem palnikiem gazowym? Takim kupionym w sklepie z narzędziami.

możesz zastąpić, ale jeśli dopiero planujesz zakup to może jednak (w świetle tego o czym dyskutowaliśmy w innym temacie ) kup od razu specjalny palnik gastronomiczny na gaz "zapalniczkowy"... chyba nawet taniej Cię to wyjdzie :rolleyes:

[Zbój Madej]

Dawno wp nie piekłem :lol:

Na jutro "zaprawiłem" boczuś

Przyprawy:

czosnek, cebula, sól, moja mieszanka przypraw.

Teraz leżakuje w lodówce, pieczenie jutro. spożywanie w Niedzielę

 

[Zbój Madej]

Udka na dzisiejszy obiadek, boczek na jutrzejszą wizytę

 

[smola]

Chyba pójdę i jeszcze jedną kolację zjem :thumbsup: :clap:

[Premier]

Witam

A może mój przepis przypadnie komuś do gustu.

 

karkówka 1kg

sól 10g

peklosól 2g

pieprz 2,5g

 

Karkówka rozkrojona w plaster, zapeklowana na sucho, przyprawiona i wymasowana trafiła do lodówki.

 

Po około dobie karkówka zwinięta w roladę za pomocą sznurka, do środka włożyłem około 5 pokrojonych ząbków czosnku.

 

Pieczenie:

3 godziny w 95 stopniach (radzę sprawdzić faktyczną temperaturę jaka jest w piekarniku na wysokości mięsa)

podczas tego etapu mięso uroniło może ze 3 krople soku.

 

następnie 10 minut w 250 -270 stopniach w celu przypieczenia (można pominąć ten etap ale to da smak pieczonego mięsa)

podczas tego etapu wyleciało troszkę soku ale bardzo nie wiele. Tylko z zewnętrznej warstwy mięsa.

 

W przypadku większych kawałków mięsa pierwszy etap pieczenia powinien trwać dłużej 4, 5 godzin.

 

Po upieczeniu mięso bardzo kruche i soczyste. Polecam

 

 

http://www.premier.ovh.org/grafika/kark.jpg

[Maad]

Premier, bardzo podoba mi się ta fotka Ciekawie skadrowane i dobrze oświetlone. :clap: sam wyrób, pomimo prostoty wykonania, prezentuje się nader apetycznie :grin:

[kostek61]

prezentuje się nader apetycznie

To prawda,trzeba będzie wypróbować ten sposób obróbki.

[Premier]

od jakiegoś czasu tylko tak robię. tutaj czas robi swoje.

jeszcze tylko muszę spróbować dłuższego czasu pieczenia, np z 10 godzin i w 80 stopniach. ciekawe czy będzie lepsze:)

[Premier]

i jeszcze taki boczuś

z wierzchu ma smak skawarków

 

http://www.premier.ovh.org/grafika/boczek1.jpg

http://www.premier.ovh.org/grafika/boczek2.jpg

[renesi]

Premier, smakowicie wygląda , będę musiała wypróbować twój sposób

Napisz proszę czy piekłeś tym sposobem schab

[Maad]

Premier, znowu fajna fotka :clap: kompozycja minimalistyczna :tongue:

 

cóż, jak się używa fajnego aparatu to i fajne fotki wychodzą :grin:

[Premier]

zdjęcie jak zdjęcie ale boczek jaki dobry:)

 

schab robiłem ale wyszedł taki sobie. tzn piekłem w 80 stopniach a to raczej za dużo na schab. na wadze stracił bardzo malutko ale był taki za bardzo ściety.

teraz spróbuje w 65 stopniach.

[Zbój Madej]

Gonzo zaszczepił we mnie smak wyrobów nadzianych w kątnice i jelito grube wp, pieczonych w piekarniku. Wpierwej była "Kaszanka Pobiedziska"(niestety zbyt mało jej upiekłem), dziś przyszła kolej na golonkę, jutro kiełbasa pieczona w jelicie grubym.

 

Zakupiłem trzy golonki przednie(w sklepie na etykiecie pisało, że tylne, ale się nie odzywałem) i trzy kolanka wp, wsio ugotowałem z przyprawami do miękkości i nadziałem w trzy małe kątniczki, właśnie się pieką. Mięso z golonki poszarpałem nożem, a skórki zmiksowałem, nie chciało mi się maszynki do mielenia użyć, później mycia więcej, do miksowania skórek dałem niecałą chochelkę rosołu z gotowania i wymieszałem z dodatkiem pieprzu i trochę jeszcze dosoliłem. Do gotowania golonek dałem kilka ząbków czosnku, ziele, pieprz ziarnkowy,sól i liść bobkowy. Pieczenie odbywa się w 100st.C, tak myślę, że 1,5 godz. z jednej i 1.5 godz. z drugiej strony, ale to się obaczy

Aha, kątnice nakłułem po cztery razy każdą przed pieczeniem.

 

[Baca]

Zbój Madej, Ciekaw jestem jakie będzie w smaku bo wygląd mnie nie przekonuje jak dla mnie na wygląd za dużo tłustości :lol: :shock: Czekam na dalszy ciąg Twojej relacji :lol:

[Zbój Madej]

 

Po upieczeniu dość dużo płynu wyleciało, wyszło trochę za mało słone i zbyt chude. Następną golonkę w jelicie grubym lub kątnicy, zrobię z tylnej golonki, bez dodatku rosołu z gotowania golonek, więcej soli, wyciśnięty surowy czosnek i pieprzu dam więcej, możliwe, że dodam trochę tłuszczu twardego. Oprócz kilku niedoróbek do jedzenia nadaje się jak najbardziej

 

 

Teraz w piekarniku piecze się kiełbasa w jelicie grubym wp, już widzę w piekarniku, że zbyt luźno nadziałem

 

[Zbój Madej]

Moja mama mówiła, że dobra wyszła, ja jutro popróbuję.

Za luźno nadziałem, ale to pierwszy raz i się cykałem, że popęka podczas pieczenia. Piekłem w 100st.C, z jednej strony 2 godz. z drugiej strony 1.5 godz, z każdej też strony pod koniec pieczenia podkręcałem temp do 200 i włączałem grilla tak na trzy minutki, nie więcej

 

[Zbój Madej]

Boczek i karkówka, na Sobotę

 

 

Do wystygnięcia obróciłem mięska górą w sos, coby upieczona góra bardziej miękka była

 

 

Jak wystygnie, kładę na talerzyk przykrywając folią alu., coby się dobrze przegryzła. Jeść można dopiero jak Komarniaki przyjadą

[Zbój Madej]

Udo z indyka przygotowane do pieczenia, spożywanie jutro. Postoi tak ze trzy godzinki w temp. pokojowej i do piekarnika

 

 

Podudzia z kurczaka, przygotowane do jutrzejszego pieczenia

 

[Zbój Madej]

Udo z indyka gotowe. Na wierzch położyłem cebulkę i czosnek z pieczenia coby skórka za bardzawo nie obeschła

 

[Zbój Madej]

Farsz na kiełbasę wolno pieczoną gotowy.

Mięso z łopatki - 1 kg

boczek - 1.23 kg

wp III - 0.14 g(pozyskane z łopatki)

 

P-sól 15g/kg, czosnek, majeranek i pieprz świeżo kręcony na oko

 

 

Teraz przegryza się w temp. kuchennej. Za jakąś godzinkę nadzieję w jelita grube wp