Co by można zrobić z.... 2,5kg boczku

karkóweczki wychodzą jak masełko :thumbsup:

Pamiętasz może ile czasu piecze się taka karkówka, powiedzmy o wadze 1.5 kg w temp. 95st.C :question: :grin:

Czyli...Ha ! Odrobina 'żelastwa' jeszcze nikomu nie zaszkodziła... :wink:

no przecie nie dodawałem cyny :tongue:

 

Pamiętasz może ile czasu piecze się taka karkówka, powiedzmy o wadze 1.5 kg w temp. 95st.C :question: :grin:

a jakoś nigdy czasu nie precyzowałem :blush: - zawsze do temperatury :wink: .... ale ze 4 godzinki trzeba liczyc

To mnie troszeczke zairytowaliście tymi kombinacjami w pieczeniu peklowanego mięsa.

Ciągle chodzi mi jednak po głowie pieczeń z karkówki zwana Kassler dostępna w niemieckich marketach i co na niej jest napisane, jak ją przyrządzić.

Ja osobiście robię pieczone wyroby tudzież boczki, szynki i mielonki ale nie zastanawiałem się nad temperaturą w jakiej to miałoby być pieczone. Wiem, że od dawna piekarnik ustawiałem na przysłowiową 3 w piekarniku gazowym, a pod wszystko wkładałem płytkę ceramiczną.

Spróbuję następnym razem tak jak piszecie i zobaczę czym to się wszystko będzie różnić..

A czy można użyć zamiast palnika do miedzi zwykłej spawarki z butli ??

Ciągle chodzi mi jednak po głowie pieczeń z karkówki zwana Kassler dostępna w niemieckich marketach i co na niej jest napisane, jak ją przyrządzić.

Sprawa jest na tyle złożona że nie można na to jednym zdaniem odpowiedzieć.

A czy można użyć zamiast palnika do miedzi zwykłej spawarki z butli ??

Do zakolorowania(pieczenia) palnikiem to radzę gaz butan a nie mieszankę propan/butan.

 

Tu już było o parzeniu w niskich temperaturach

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6241&highlight=souse+vide

tu podałem link souse vide (język niem.)

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=156893#156893

:grin:

tymi kombinacjami w pieczeniu peklowanego mięsa.

Tylko nie myl peklowanego z marynowanym .... bo to dwa różne procesy ... mięsa z marynaty pieczesz tak jak chcesz lub lubisz

roger nie mylę i wiem co jest peklowane a co marynowane.

Pieczen Kassler jest peklowana, podwędzana i ty w domu ją po prostu pieczesz.

Jak będę z wizytą u zagranicznych sąsiadów to wówczas dokładnie poczytam ulotkę na tym mięsie.

To mnie troszeczke zairytowaliście tymi kombinacjami w pieczeniu peklowanego mięsa.

jeśli już to zirytowaliście, ale pewnie i tego słowa nie chciałeś użyć (w kontekście dalszego opisu) :tongue:

mam nadzieję że zaintrygowaliśmy :tongue:

 

pieczeń z karkówki zwana Kassler dostępna w niemieckich marketach

nie wiem co oni tam sprzedają , nie znam niemieckiego , ale z tego co zauważyłem Kassler (lub Kasseler) to nie jest to karkówka tylko schab (lub polędwica :tongue: ) - zwyczajnie zapeklowane i wędzone

- znów ten zachwyt nad obczyzną :rolleyes: :devil:

 

 

 

Ja osobiście robię pieczone wyroby tudzież boczki, szynki i mielonki ale nie zastanawiałem się nad temperaturą w jakiej to miałoby być pieczone. Wiem, że od dawna piekarnik ustawiałem na przysłowiową 3 w piekarniku gazowym,...

różnica jest zdecydowana - inny smak, mniej ubytku, inna struktura

- "trójka" w piekarniku gazowym może znaczyć dosłownie wszystko :rolleyes: , więc nie jest to jakieś odniesienie

 

A czy można użyć zamiast palnika do miedzi zwykłej spawarki z butli ??

możesz i miotacza płomieni :tongue: - kucharze używają małych palniczków jednorazowych bo poręczne.... a co za różnica jaki to gaz - każdy na swój sposób będzie szkodliwy a jak w nieodpowiedniej mieszance to okopci :tongue:

 

Osobiście z "opiekania" palnikiem skorzystałem kilka razy bo była potrzeba :rolleyes: - normalnie tego nie robię, bo wolę opiec funkcją opiekacza w piekarniku

można zrobić też odwrotnie: ustawić w kuchence opiekacz, przypiec lekko powierzchnię mięsa i dopiero piec - efekt jakby nieco lepszy :rolleyes:

 

[ Dodano: Pią 02 Gru, 2011 10:15 ]

Do zakolorowania(pieczenia) palnikiem to radzę gaz butan a nie mieszankę propan/butan.

Darku chyba odwrotnie :rolleyes: - to butan jest gorszym paliwem i okopci szybciej niż przypiecze :rolleyes:

A czy można użyć zamiast palnika do miedzi zwykłej spawarki z butli ??

:shock: A tu... o co chodzi ??? Jak już, to chyba butli ze spawarki... :rolleyes: No , jak chcesz ''opalać'' dwutlenkiem , to powodzenia... :wink:

to nie jest to karkówka tylko schab (lub polędwica

Schab, polędwica ale i karczek nazywany jest Kassler. Ten ostatni spotyka się

często w marketach dolnej półki, a w supermarkietach i u rzeźnika możesz wybrać :grin:

 

to butan jest gorszym paliwem i okopci szybciej niż przypiecze

Muszę zwerifikować wiem tylko, że mieszanka daje gorzki smak.

:grin:

Schab, polędwica ale i karczek nazywany jest Kassler. Ten ostatni spotyka się

często w marketach dolnej półki, a w supermarkietach i u rzeźnika możesz wybrać :grin:

no tak.... - cieszę się że w Języku polskim możemy jasno i precyzyjnie określić "o co nam biega" :grin: - a już na poważnie to rozumiem że nie jest to określenie elementu tylko "propozycji podania" :rolleyes:

- a jaka jest różnica między kassler a kasseler? - bo może to tu tkwi szczegół :rolleyes: (dociekam bo mnie ciekawość zżera :blush: )

 

Muszę zwerifikować wiem tylko, że mieszanka daje gorzki smak.

hmmm... ciekawe bo zawsze myślałem że skoro propan jest lepszym jako paliwo to i tu bedzie odpowiedni,

natomiast faktycznie do tych palniczków gastronomicznych podłącza się zwykły gaz zapalniczkowy (butan), tyle że jest to butan wysokorafinowany :rolleyes: (zdecydowanie odbiega zapachem od butanu z mieszaniny)

określenie elementu tylko "propozycji podania"

Ma sie podobnie jak z polędwicą, z schabu b/k , czy baleronem z karku :grin:

Poprostu wędzonka :wink:

 

a jaka jest różnica między kassler a kasseler?

Nie ma różnicy.

 

http://de.wikipedia.org/wiki/Kasseler

 

zwykły gaz zapalniczkowy (butan),

Tak to jest to

:grin:

Ma sie podobnie jak z polędwicą, z schabu b/k , czy baleronem z karku :grin:

Poprostu wędzonka :wink:

oj coś tu jest nieścisło :blush: :rolleyes: wpisując Kasseler i szukając grafik mamy głównie wyniki w postaci zdjęć schabu (obrobionego lub nie) a tylko kilka karkówek

W linku który podałeś też wskazuje na schab :tongue:

 

czyli wychodzi na to że idąc w Niemczech do sklepu po karkówkę na baleron mogę dostać schab (czy polędwicę) :tongue: albo i boczek :lol: :wink:

Na nasze konto w Rapid Share wrzuciłem film, o którym pisałem, a który dotyczy zagadnień piec zenia mięs w niskiej temperaturze. Warto go sobie dokładnie pooglądać:

 

https://www.rapidshare.com/files/2910574915/Kuchenna_chemia_-_Mięso__Lektor_PL_.mpg

 

Film dostępny również w nasze Bibliotece WB.

czyli wychodzi na to że idąc w Niemczech do sklepu po karkówkę na baleron mogę dostać schab (czy polędwicę) albo i boczek

Kassler to nie jest surowiec a produkt czyli kupując musisz wiedzieć co chcesz lub bierzesz co mają.

Kassler to wędzonka, np w Austri mówią Selchkarree selchen to znaczy wędzić.

chcesz baleron mówisz Kasslernacken,

http://www.google.de/search?hl=de&q=Kasslernackener&gs_sm=s&gs_upl=2266l5109l0l6031l2l2l0l0l0l0l218l390l0.1.1l2l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&biw=1280&bih=857&wrapid=tlif132282612931210&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=QrnYTtHLF86Q4gTJ0cmADg#um=1&hl=de&tbm=isch&sa=1&q=kasslernacken&pbx=1&oq=Kasslernacken&aq=0&aqi=g2g-S2g-sS3g-S1g-sS1g-S1&aql=&gs_sm=c&gs_upl=2657l2907l0l5000l2l2l0l0l0l1l437l874l4-2l2l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&fp=9738cf4dd2b486cb&biw=1280&bih=857

chcesz polędwicę mówisz Kasslerlachsfleisch,

http://www.google.de/search?hl=de&q=Kasslernackener&gs_sm=s&gs_upl=2266l5109l0l6031l2l2l0l0l0l0l218l390l0.1.1l2l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&biw=1280&bih=857&wrapid=tlif132282612931210&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=QrnYTtHLF86Q4gTJ0cmADg#um=1&hl=de&tbm=isch&sa=1&q=kasslerlachsfleisch&oq=kasslerlachsfleisch&aq=f&aqi=g-sS1&aql=&gs_sm=s&gs_upl=38922l42484l0l43812l14l14l1l0l0l3l625l4812l2-3.7.2.1l13l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&fp=9738cf4dd2b486cb&biw=1280&bih=857

chcesz wędzony schab z/k mówisz Kasslerkotlett lub Kasslerrippenstück.

Wsio jest wędzone a różni się w cenie.

:grin:

Kassler to nie jest surowiec a produkt

O!... i "o to mnie się rozchodziło"

anerka - boczuś powoli się rozmroził, dziś się biorę za niego - fotki też będą

boczuś i fotki będą- ale za tydzień - żona zobaczyła boczki rolowane m.in Halusi - powiedziała "ma być taki" wiec jest nastawiony wg. tabeli Szczepana na 6 dni.

 

Widziałem w jakimś wątku taki boczek rolowany z jajkami gotowanymi w środku, a teraz nie mogę znaleźć - czy ktoś może kojarzy wątek ?

 

a tymczasem pigwówka czeka na swoją kolejkę

Widziałem w jakimś wątku taki boczek rolowany z jajkami gotowanymi w środku, a teraz nie mogę znaleźć - czy ktoś może kojarzy wątek ?

Czy to aby był boczek?

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=52812&highlight=#52812

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=19070#19070

EAnna - to nie te niestety, w poście było też o obcinaniu końcówek żeby ładnie przy krojeniu wyglądało, w innym poście ktoś pisał o zawijaniu gotowanej marchewki - wpisując te wszystkie hasła[w różnych kombinacjach] szukajka nie znalazła nie ważne, pewnie wpadnie znowu na ekran przy okazji czegoś innego.

 

Za dużo szukałem i czytałem na raz

 

Jak to powiedział kot idący przez pustynię - nie ogarniam tej kuwety. :mellow:

A oto efekt:

Przepraszam za wiązanie, ale po odzyskaniu danych z dysku płytka SDM nie działa prawidłowo - pokazuje błąd na dwóch VOB - więc pierwsze wiązanie było bez "pomocy naukowych".

 

Peklowany wg. tabeli Sczepana - 6 dni [jak dla mnie słoności idealna]

Pieczony wg. wskazówek Bagno

Farsz wg. porad Halusi

 

 

gkulka, Bardzo ładnie upieczone, równo upieczone, w przekroju też bardzo ładnie i smacznie wygląda :thumbsup: Z mej strony :clap:

Przepraszam za wiązanie

Tym się nie przejmuj wcale, najważniejsze, że było mocno związane co widać na fotce z przekroju, a i podczas pieczenia boczek rolowany "lubi" się powykrzywiać.

Poza tym "inni" też mieli kłopot z wiązaniem na początku https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=131019#131019 :lol: i do dziś "im" tak zostało i w siatki pchają :lol: :lol:

 

 

 

A może dziś jakąś wędzonkę przewiążę :rolleyes:

A oto efekt:

Efekt końcowy bardzo ładny... :clap:

I takim heppy- endem zakończyła się historia z boczkiem. :wink:

Mam nadzieje że w końcu żonkę zadowoliłeś :tongue:

Dziękuję - bez Waszej pomocy na pewno by się to nie udało :clap: