Pokemona przygody z wędzeniem...

[pokemon15]

boggi chciałes mnie sprawdzić ? che che, wkleje większe najważniejsze, że żonie smakuje. już połowy nie ma :grin: A co do samego sera, to siadł troche przy chłodzeniu, grudek nie ma, w smaku pycha, cos prawie jak gouda :wink: Tylko ten kolor taki "brudny" sie wydaje.

http://img843.imageshack.us/img843/83/dscf6593b.jpg

[boggi]

Nie no co ty ? Ja jem również oczyma , więc wiesz ....

Również jako początkujący ciężko było by mi kogoś oceniać na podstawie fotek

Może kiedyś jak nabędę fachu to będę w jury :tongue:

Najważniejsze jest to że smakuje nie tylko Tobie

[samuraj4]

normalnie gratuluję ci pierwszego wyrobu ,koledzy mają rację jeśli smakuje nie tylko tobie to jest sukces i duży doping,a kolor czy to aż takie ważne ?

Na moje oczy jest wspaniały i na pewno lepiej smakuje jak nie jeden w sklepie :grin:

[Zbój Madej]

A co do samego sera, to siadł troche przy chłodzeniu

E tam, takie trochę to nic, wygląd smaczniasty bardzo, ja na razie mam w planach serek zrobić, ale będzie to chyba dopiero na święta :smile:

najważniejsze, że żonie smakuje

Pewno, że najważniejsze, Ty małżonce serek, małżonka Tobie "coś na deser" znaczy się coś słodkiego :lol:

wkleje większe

Poczytaj tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=8307#8307

[@halusia@]

Widzę pokemonie że nie odpuszczasz, oby tak dalej.

Zacząłeś od serka :thumbsup: :clap: , który zasmakował Żonce :grin: a to jest najważniejsze.

Wędzonki przed Tobą, a wtedy już domownicy nie dadzą Ci spokoju.

Życzę powodzenia w dalszej karierze pokemonowych wyrobów. :wink:

[Radek.]

Halusia wszystko już napisała , a ja mogę tylko pogratulować :clap:

[pokemon15]

Dzięki wam wszystkim za tak fajne opinie Właśnie oglądałem pogodę na piątek/sobotę, zapowiada sie prawdziwa "jazda bez trzymanki" :???: To będzie prawdziwy surwiwal w moim wykonaniu. Ale jak mi się uda nie zamienić w bałwana i jeszcze uda się z wędzonkami... to nastepne wędzenie 21 grudnia, surowiec już zamówiony na poniedziałek... 3 szynki, karkówka, schab i boczek:grin:

[gasmil]

To już możesz zwiększać zamówienie mięsa na święta, bo jak dasz posmakować rodzince i znajomym to zobaczysz co się będzie działo. Ja na drugie wędzenie miałem zamówień na 36 kg, beczka na 3 razy chodziła. Na szczęście ta robota sprawia mi przyjemność. :-) Jeśli chodzi o sobotę to u mnie -6 st. bez śniegu, ale niestety wiatr :/ Muszę trochę ocieplić wędzarnię i jakoś będzie. Pozdrawiam

[boggi]

pokemon15, będzie dobrze , ja w sobotę miałem wiatr i padał śnieg , do tego było to moje drugie w życiu wędzenie . Jakoś mi się udało , mimo ciężkich warunków coś takiego zrobiłem http://i51.tinypic.com/sql7km.jpg

Tak więc głowa do góry i będzie dobrze

[@halusia@]

Jakoś mi się udało

Udało się udało boggi, ale proszę Cię nie kuś o tej porze takimi smacznościami :grin:

[Maxell]

Qrcze, ale fajne te węgorze. :grin:

[anerka]

boggi, Super to drugie wędzenie aż nie chce się wierzyć, że dopiero drugie.Wygląda :thumbsup: :clap:

[pokemon15]

O kurcze ale super !!! To polędwiczki ? Z jakiego mięska?

[boggi]

pokemon15, a z jakiego mięska mogą być polędwiczki ?

Czekaj , tylko DZIADEK zobaczy ten wpis , oj będzie się działo będzie

 

Żartuję oczywiście

A polędwiczki oczywiście wieprzowe

[Maxell]

Boggi, jak na jedno z pierwszych wędzeń: +5 :grin:

[boggi]

Maxell, dziękuję , oceny fachowców podnoszą mnie i myślę , że wszystkich nowicjuszy na duchu .

Tak to było moje drugie wędzenie , więcej możesz zobaczyć tutaj :

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6397

[Maxell]

Oglądałem, oglądałem.

Tak na poważnie, to nie jestem za tęgim fachowcem w tej dziedzinie. Sprzatam i trochę "menadżeruję". :grin:

[pokemon15]

Boggi Dziadek mi chyba wybaczy moją ignorancję jeszcze Po prostu zmyliły mnie te kształty he he. U nas w tej chwili jest burza śnieżna i wędzenia na ten czas stoją pod wielkim znakiem zapytania... :mellow:

[Zbój Madej]

Właśnie oglądałem pogodę na piątek/sobotę, zapowiada sie prawdziwa "jazda bez trzymanki" :???:

Pogoda w "naszym" rejonie na Sobotę jest więcej niż extra, co prawda na minusie, ale słonecznie, także dobry ogień trzymaj :grin: Zapewne to czytałeś http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173 ale dziś wieczór poczytaj jeszcze, zacznij czytać od ociekania

urowiec już zamówiony na poniedziałek... 3 szynki, karkówka, schab i boczek

Się rozpędziłeś bracie, ale to dobrze, poćwiczysz i nim się obejrzysz będziesz pomagał innym

Tak na poważnie, to nie jestem za tęgim fachowcem w tej dziedzinie. Sprzatam i trochę "menadżeruję". :grin:

:grin: :grin: :grin: tak tylko się zaśmiałem

[sylwek_57]

wędzenia na ten czas stoją pod wielkim znakiem zapytania

Nie będzie tak źle, ja wczoraj wędziłem krakowską i myśliwską z pieczeniem. Wędzarnia murowana i wewnątrz wyłożona deskami. Temperatura rano -18*, wygrzewanie 2 godziny, suszenie około godzinę, wędzenie 2 i pół godziny, oraz pieczenie 25 i 40 minut. Temperatura na zewnątrz pod koniec wędzenia -11*. Efekt wędzenia wyszedł chyba lepszy niż we wrześniu, gdzie padał deszcz i było 15*.

Pokemon będzie dobrze :grin:

[pokemon15]

Dzięki za słowa otuchy :grin: W nocy spadło ze 30 cm śniegu ale juz słoneczko świeci i -11, kwestia odkopania wędzarni i będzie OK :grin: Po południu wyjmę mieso i poocieka do jutra rano i sznurowanie Zobacze jaka pogoda jutro bedzie to ewentualnie w piątek wedzenie tak jak miało być.

[andrzej k]

Zobacze jaka pogoda jutro bedzie to ewentualnie w piątek wedzenie tak jak miało być.

pokemon , nie odkładaj , bo możesz dopiero na Wielkanoc wędzić . :wink: Zima ma być długa i śnieżna .

 

 

Pozdrawiam

[EL GREGOR]

Pokemon15,po wyjęcu mięsa,odrazu sznuruj.Niech ocieka,wisząc.Tylko,mięso trzymaj w chlodnym miejscu :grin: Podłóż,gazety pod mięso.Będziesz Miał mniej do sprzątania :grin:

[jpionka]

U nas w tej chwili jest burza śnieżna i wędzenia na ten czas stoją pod wielkim znakiem zapytania... :mellow:

Witam ,

 

Pokemon15 u mnie dzisiaj rano -8st.C , wiatr taki ,że śnieg padał poziomo.

Temp. odczuwalna ok 15st.C , ale co miałem robić jak jutro część wędzonek ma dotrzeć

na Wyspy.

Zacząłem o 7.30 rano , wygrzewałem ok 1godz, osuszałem 30min i 3,5 godz wędzenia.

O 14.00 zakończyłem a teraz usiłuję dojść do siebie.

A oto rezultat:

 

 

więc nie załamuj się i do dzieła....

 

pozdrawiam

[EL GREGOR]

Pokemon,też tak pieknie uwędzi :grin: :thumbsup: :clap: