Skocz do zawartości

Pokemona przygody z wędzeniem...


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj co prawda nie wędziliśmy... ale w końcu jeden dzień przerwy w opadach był...

 

Aśko zrobiła "żniwa" miętowe... tak się to rozrosło w ogródku miedzy kwiatami.... Gonzo dzięki za wskazówki co do suszenia ziółek :) W zeszłym roku było mało, to pozrywałem listki i zalałem %... W tym roku % brak, to chociaż ususzymy na herbatkę....

Bartek walczył z "potworami" :)

 

post-46422-0-20700700-1435264820_thumb.jpgpost-46422-0-36626000-1435264849_thumb.jpg

post-46422-0-14669900-1435264870_thumb.jpgpost-46422-0-14302600-1435264956_thumb.jpg

Aśko też :)

post-46422-0-93552800-1435264977_thumb.jpg

 

I miętowe żniwa...

post-46422-0-74844600-1435265042_thumb.jpgpost-46422-0-76444400-1435265073_thumb.jpg

 

 

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-432670
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pokemon, jaki to rodzaj miety ? To za chwile,niech pogoda ladna bedzie, kolejny raz bedziecie mogli ciac miete :D

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-432672
Udostępnij na innych stronach

Artur, ładna plantacja mięty ;)  no i gratuluję dzielnych pomocników :clap:

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-432673
Udostępnij na innych stronach

Taka zwykła to mięta pieprzowa ;)

 

Tapniete z GT-I9500

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-432715
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po ostatnich wichurach...

 

post-46422-0-11972300-1438377771_thumb.jpgpost-46422-0-62610100-1438377787_thumb.jpg

post-46422-0-84696600-1438377807_thumb.jpgpost-46422-0-58698300-1438377843_thumb.jpg

post-46422-0-59333400-1438377862_thumb.jpgpost-46422-0-28763600-1438377884_thumb.jpg

post-46422-0-82667400-1438377905_thumb.jpgpost-46422-0-12770300-1438377930_thumb.jpg

 

Szczęście w nieszczęściu, 16 metrowa sosna albo świerk ? złamała się i runęła wzdłuż garażu, nie poleciała na garaż i dom... 12m lipa spadła z tyłu za garażami, w sadzie, w sumie to jak by pół się od niej oderwało...

Szok... trwało to jakieś 5 minut, ok 18...  zrobiło się ciemno i.... masakra... na szczęście dach cały...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-437263
Udostępnij na innych stronach

To lipe od razu zobie zacznij ciac i bedzie do wedzenia ;)

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-437265
Udostępnij na innych stronach

To lipe od razu zobie zacznij ciac i bedzie do wedzenia ;)

Chyba wazniejsze jest, ze nikomu z rodziny oraz "Dachu nad glowa", nic sie nie stalo..!

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-437268
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba wazniejsze jest, ze nikomu z rodziny oraz "Dachu nad glowa", nic sie nie stalo..!

 Ale to juz Pokemon napisal, aporzadek z powalonym drzewem zrobic musi  

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-437269
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj "rzutem na taśmę" zadymiłem co nieco...  w sumie niewiele... ledwie 8kg surowca i na szybko...

Peklowanie tylko 5 dni...

Nijak nie mogłem dłużej...

I tak się cieszę :) Ostatnio na nic czasu nie mam... ech...

Grzybozlot zbiegł się z wyjazdem mojej córy do Krakowa, to postanowiłem, że dzisiaj nawet po nocce, coś zadymię...

Plan był taki, aby po pracy o 6.30 zabrać się za przygotowanie surowca...

Plany planami.... zacząłem sznurować i siatkować "po przedszkolu"... skończyłem ok 10.30...  No nic... myślę... niech chociaż do 12 ocieknie surowiec, rozpalę pod beczką...

Dupa... zasnąłem...

Przed 14-stą jakoś się zwlokłem z kanapy... wściekły, że tyle czasu straciłem... ech i do przedszkola ....

Przyszłe wędzonki sobie w łazience na kijach czekały...

W końcu po 15 rozpaliłem pod beczką... :)

No i poszło...

 

post-46422-0-43566500-1442438446_thumb.jpgpost-46422-0-92657700-1442438471_thumb.jpg

post-46422-0-30480000-1442438501_thumb.jpgpost-46422-0-51084300-1442438526_thumb.jpg

 

Bartek bawił się w fotografa... i dzielnie mi pomagał :)

 

post-46422-0-43542500-1442438585_thumb.jpgpost-46422-0-72490300-1442438603_thumb.jpg

post-46422-0-97433800-1442438675_thumb.jpgpost-46422-0-76832800-1442438712_thumb.jpg

post-46422-0-11815200-1442438811_thumb.jpgpost-46422-0-45125700-1442438902_thumb.jpg

post-46422-0-54374300-1442438963_thumb.jpgpost-46422-0-38064600-1442438994_thumb.jpg

 

No i efekt końcowy...,

 

post-46422-0-51373800-1442439039_thumb.jpgpost-46422-0-54077000-1442439056_thumb.jpg

post-46422-0-05080100-1442439071_thumb.jpg

post-46422-0-24803600-1442439094_thumb.jpg

 

Nie wiem co mi dziewczyny pozwolą jutro zabrać.... bo przecież teraz "słoiki" są na topie... a Kraków daleko...

ale karkówka wg Aśko w piekarniku się "robi"... :)

post-46422-0-91313300-1442439378_thumb.jpg

 

post-46422-0-90199700-1442438865_thumb.jpg

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-445139
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem co mi dziewczyny pozwolą jutro zabrać

Spoko młodszy, jedzenia nie zabraknie, popić też będzie czym :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-445151
Udostępnij na innych stronach

No nic... myślę... niech chociaż do 12 ocieknie surowiec,

 

 

Pokemonie , dokonaj zakupu stojącego wentylatora  i problem z ociekaniem znika . :D  Godzinka i po kłopocie . :D

 

 

 

 

Spoko młodszy, jedzenia nie zabraknie, popić też będzie czym :D :D

 

Ponoć ja blisko Was mieszkam , jestem uratowany z głodu nie padnę :D :D

 

 

 Do miluśkiego

Edytowane przez andrzej k

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-445156
Udostępnij na innych stronach

 

 

z głodu nie padnę :D :D

Ze mną nie ma takiej opcji Królu Złocisty, nie ma takiej opcji :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-445164
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wracając z Krakowa zajechaliśmy w końcu do Einshell i jedną fotkę udało sie zrobić.... :)

post-46422-0-96006900-1444862690_thumb.jpg

 

Ale co się później działo :)

 

Dziękujemy za gościnę !!! Pozdrowienia dla teściowej !!! :)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-450221
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Coś mi komputer szwankuje... już sam nie wiem, może go przez okno wyrzucę i będzie spokój...

 

Przed trzema tygodniami trochę kiełbas poczyniłem...

post-46422-0-59809400-1450817060_thumb.jpg

 

Sobotnie świątecznie wędzenie...

Peklowane wszystko 7 dni, dostałem ok 7kg szynki ze skórą, polędwice i boczki...

post-46422-0-24606600-1450817287_thumb.jpgpost-46422-0-85856100-1450817303_thumb.jpgpost-46422-0-86320900-1450817331_thumb.jpgpost-46422-0-48306600-1450817354_thumb.jpg

 

Boczek rolowany...

post-46422-0-53363400-1450817386_thumb.jpgpost-46422-0-66946100-1450817425_thumb.jpgpost-46422-0-82524200-1450817452_thumb.jpg

 

Kilka kości schabowych...

post-46422-0-98530200-1450817494_thumb.jpg

 

Zadymianko...

post-46422-0-52731400-1450817538_thumb.jpgpost-46422-0-88809600-1450817562_thumb.jpg

post-46422-0-54950000-1450817640_thumb.jpgpost-46422-0-16817100-1450817670_thumb.jpgpost-46422-0-36437300-1450817690_thumb.jpg

post-46422-0-29627400-1450817733_thumb.jpgpost-46422-0-02976900-1450817752_thumb.jpg

 

 

 

 

 

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-464590
Udostępnij na innych stronach

Załatwiłem na poniedziałek trochę mleka od krowy... miało być 20l ale że przed świętami,  skończyło się na 10 litrach... Po nowym roku już będą większe ilości, obiecała mi Pani Halina :)

Zdecydowałem się na pierwszy raz popełnić a;la korycina...

 

I teraz nie wiem, bo to pierwszy raz jak się odważyłem na zrobienie sera... podpuszczkę miałem z przed dwóch lat, taką sypką , od andrzejka dostałem na zlocie ... ale, że zdążyła dojść "nowa" w płynie... to dałem taką... i nie wiem, czy nie za mało... na 10l mleka dałem 12 kropel...

Skrzep w sumie wyszedł... może za mało rozdrobniłem... Sam nie wiem bo nie mam doświadczenia...

Po 16 godzinach odsączania, poszedł ser do solanki 15% towej na 4 godziny...

I teraz po już ok 10 godzinach jest dalej jakiś mokry... wrrr...

 

Trzymałem go w kuchni 21-22 stopni, w sitku, jak go przełożyłem na deskę i wyniosłem na korytarz ( 10st), to jakoś zaczął się odkształcać i dalej na zewnątrz się woda zbierała... był , jest mokry... trochę go ręcznikami papierowymi osuszałem...

Teraz go wyniosłem do piwnicy... 12 stopni... i nie wiem, czy na deskę przełozyć ? Czy do lodówki go schować....

post-46422-0-33811100-1450821471_thumb.jpgpost-46422-0-87280900-1450821500_thumb.jpgpost-46422-0-25275600-1450821516_thumb.jpgpost-46422-0-24162900-1450821542_thumb.jpgpost-46422-0-52515100-1450821562_thumb.jpgpost-46422-0-63744200-1450821578_thumb.jpg

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-464599
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za serek. Aby się udał  :thumbsup: Wędzonki z beczki zawsze najlepsze ;) Muszę się podszkolić aby się choć troszkę przybliżyć do Twoich  :cool:  :thumbsup:

                          :D Tutaj moja mała ewolucja -> -> -> Szara beczka Tomiego ;) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-464607
Udostępnij na innych stronach

 

 

na 10l mleka dałem 12 kropel...

 

Nie wiem jaką masz podpuszczkę ale średnio się daje od 4-6 kropli na litr mleka . 

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-464702
Udostępnij na innych stronach

Ech... zachciało się serów...

Co do podpuszczki, kupiłem taką w płynie...

post-46422-0-15953000-1451416127_thumb.jpgpost-46422-0-24994300-1451416143_thumb.jpg

 

Pisało, że kropla starczy na litr mleka... dałem 12 na 10 litrów ale chyba to za mało... bo skrzep był chyba za bardzo "rzadki"... następnym razem  dam 20, 25...

 

Aż się boję rozkroić i spróbować co to w ogóle wyszło... Jak Bazyl radził trzymałem jeszcze dwa dni w domu serek w sitku, przewracając co ok 12 godzin... lało się z niego... czwartego dnia wyniosłem na korytarz ... ok 12-16 stopni... ale po około dobie zaczął być śliski i zaczął pachnieć zgliwiałym białym serem... ech...

Przemyłem go solanką i trzymałem w kuchni przez kolejne trzy dni... ser w końcu przestał "lecieć"... i zaczął obsychać z wierzchu...

Dzisiaj go zapakowałem w worek próżniowy i do lodówki włożyłem (5st)...

 

post-46422-0-19260200-1451416643_thumb.jpgpost-46422-0-26362500-1451416662_thumb.jpg

post-46422-0-95116300-1451416681_thumb.jpgpost-46422-0-39572600-1451416695_thumb.jpg

 

Ech... potrzymam go tak ze 4 dni i spróbuje... pal licho...

 

I teraz pytanie czy jak zapakowany próżniowo, to go w lodówce trzymać w tych 5 st czy na zewnatrz w piwnicy... w 10 stopniach ???

Ciekawe czy ten ser da się zjeść...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-465452
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Grzesiu, jutro zadzwonię i zamówię mleko... i zrobię kolejny już z większą ilością podpuszczki...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-465461
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam po dłuższej nieobecności już w 2016 roku :)

Co do mojego pierwszego "Korycina"... po siedmiu dniach przenoszenia go z kuchni na korytarz, z korytarza do lodówki, z lodówki na... wydawało mi się, że ser już dobrze obsechł i wrzuciłem go w worek próżniowy i do lodówki. Po trzech dniach jakoś na sylwestra nie wytrzymałem i rozkroiłem...

post-46422-0-30659500-1453503046_thumb.jpgpost-46422-0-16875800-1453503063_thumb.jpg

Ser miał już fajne dziurki, stwardniał, chociaż im blizej środka tym miał taką miększą, "maślaną" konsystencje. W smaku był... sam nie wiem jak to opisać... jak by jeszcze ciut za "młody"... Smak dość wyrazisty, ostry, lekko kwaskowaty.

Mimo wszystko (rodzinka stwierdziła, że jakiś dziwny taki kwaśny... ) trochę skroiłem na "stół" a reszta poszła do lodówki...

post-46422-0-13872300-1453503541_thumb.jpg

Po kolejnych kilku dniach już w tym roku ser zapakowałem znowu próżniowo w worek i tak leżał w lodówce kolejne 14 dni.

Mój Korycin a raczej to co z niego zostało dwa dni temu...

post-46422-0-93186200-1453503766_thumb.jpgpost-46422-0-60233000-1453503793_thumb.jpg

Ser w końcu nabrał takiego smaku, że... przeszedł moje oczekiwania... Co prawda jestem laik w sprawach serów i nie do końca wiedziałem czego się spodziewać... Ma głęboki wyraźny smak, już nie "szczypie" w język jak na początku :) i nie jest ... nie był kwaśny... właśnie zjadam ostatni kawałeczek :)

Następny jak zrobię, to dłużej potrzymam "na zewnątrz" jakieś min 2 tygodnie i dopiero wrzucę w worek...

 

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/43/#findComment-470504
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.