Myślę, że temat zainteresuje Szczepana. Chcę Wam przedstawić przepis na węgierską kiełbasę z ciepłego mięsa po uboju.
Tłumaczenie z oryginalnego przepisu węgierskiego może być niedokładne ponieważ tłumaczył Węgier nie znający się na masarstwie.
Skład na 10 kg:
10 kg wieprzowiny mieszanej ( szynka, łopatka, golonka,pachwina ewentualnie tłusty boczek)- proporcje dobrać samemu, kiełbasa nie może być za chuda.
Przyprawy na 10 kg:
20 dkg słodkiej mielonej papryki węgierskiej (ważne)
5 dkg ostrej mielonej papryki węgierskiej
24 dkg soli ( nie wiem czy peklosól, czy normalna tego nie umiał powiedzieć ja przypuszczam ,że normalna)
3 dkg czosnku rozgniecionego
2 dkg kminku całego.
Sposób wykonania:
Po uboju świnię rozebrać. Przygotować odpowiednie rodzaje mięs ( najlepsza świnia rasy Mangalica-Berkshire) zmielić na sitku 6 mm, dodać przyprawy i dobrze wyrobić na jednolitą masę ( jeżeli masa będzie za chuda dodać mielony tłusty boczek). Po wyrobieniu masę rozłożyć na stole na grubość 10 cm i zostawić do wystudzenia. Po wystudzeniu nadziewać ściśle jelita o średnicy 38-40 mm i powiesić w przewiewnym miejscu w temperaturze nie wyższej niż 6 st.C na 48 godzin.Po tym czasie wędzić przez 6 dni w temperaturze 12 st. C drewnem bukowym. Po uwędzeniu przenieść do pomieszczenia z cyrkulacją powietrza i 3 miesiące dojrzewać w temperaturze nie przekraczającej 18 st. C.
Myślę, że przepis jest w miarę czytelny jeśli nie to załączam oryginał węgierski.

Pozdrawiam