Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

ja też myślę że pomysł fajny, szkoda że w moich okolicach nikt na niego nie wpadł

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pomysł jest warty wsparcia i gdy sie sprawdzi,

to wtedy każdy z nas może w swoim regionie wypróbować .

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Napisałem prawdę - to się gniewacie . Dzisiaj pytałem się dwóch rolników hodujących na swoje potrzeby i kilka świnek na sprzedanie, czy mogą takie wyprodukować to się roześmieli i poradzili by kupować w gospodarstwie które zakwalifikowane jest jako agro i dodali ze on więcej kupuje tych witaminek jak cała wieś. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

poradzili by kupować w gospodarstwie które zakwalifikowane jest jako agro i dodali ze on więcej kupuje tych witaminek jak cała wieś.

Bo nikt charytatywnie nie będzie chodował. Załóżmy, że za 120kg rolnik weźmie 600zł (120x5). Na wyprodukowanie takiej świnki potrzeba co najmniej 400kg zboża. 400kg x 0,7 zł (obecna cena zboża) = 280zł. 600-280 = 320 zł ,tyle zostaje gdybyśmy liczyli same zboże do chowu. A gdzie woda, prąd, osypka, ziemniaki i praca przez kilka miesięcy o szczepionkach nie wspominając. Lepiej jest więc sprzedać za 280 zł zoboże i mieć gotówkę od razu niż liczyć na jakieś reszki z 320zł po odjęciu wszystkich kosztów.

No ale zawsze powtarzam, przy pięciu osobach wyżywi się i szósta, i siódma :rolleyes: Matka dawaj wodę goście idą :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

600-280 = 320 zł ,tyle zostaje gdybyśmy liczyli same zboże do chowu. A gdzie woda, prąd, osypka, ziemniaki i praca przez kilka miesięcy o szczepionkach nie wspominając.

Trzeba jeszcze odliczyć zakup prosiaka lub utrzymanie maciory i ......

tak się głośno zastanawiam ... ile połówek trzeba by zamówić, żeby opłacił się transport z lubelskiego do warszawy?

Wiesiu- może mogłabyś coś w tym temacie napisać?

Można to zorganizować przy iluś tam odbiorcach z Łodzi , czy W-wy bądź okolic.

Kiedyś pisałem o akcji miodowej na forum winiarskim.

Tam się udaje zorganizować transport bezpłatny dzięki forumowiczom.

Takie akcje nie są wyśmiewane i torpedowane :wink:

pozdrawiam

ps.Ja jestem cały czas zainteresowany

Geronimo

Moim zdaniem zaufanie do gospodarza któremu powierzymy chów, jest sprawą priorytetową!

Jeśli nie będzie to osoba w 100% wiarygodna i uczciwa, to cały pomysł bierze w łeb.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Typowa przemysława hodowla, to jak na takie półtusze to przypadkiem nie za drogo?

Droga Wiesiu, zdrowie i życie jest "towarem" BARDZO TANIM! :cool:

 

Hodowane "EKOLOGICZNIE" muszą być kilka razy droższe po prostu.

Fakt, ze "polacy" uwielbiają TRUCIZNĘ PRZEMYSŁOWĄ wynika

właśnie z tragicznej "wyceny" własnego zdrowia i życia! :tongue:

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

widzicie drodzy koledzy ja mam zaprzyjaźnionego młodego rolnika który ma wielkie gospodarstwo po teściu z dala od miast i przemysłu dużo ziemi do uprawy i wielki chlew tylko ja nie mam takich zdolności przekonywujących i nie zbyt się znam na tym osobiście kupuję tuszki w markecie i sam przerabiam na własne potrzeby gdyby ktoś z kolegów chciał porozmawiać z tym człowiekiem to chętnie bym się umówił na spotkanie na pewno byłby zainteresowany pozdrawiam i dodam ze to jest gospodarstwo w Wielkopolsce
W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki.

kupuję tuszki w markecie

to poproś Go , żeby wychodował dla Ciebie świniaczka.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

dla mnie to zawsze jest od ręki chodzi mi o temat na większą skalę dla WB

 

[ Dodano: Sro 09 Lut, 2011 17:53 ]

już niejednokrotnie od niego brałem i mięsko jest o wiele lepsze jak to co kupuję w markecie tylko jest mi głupio cięgle od niego brać bo on nigdy ode mnie nie chce brać pieniędzy

W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki.
Niech odezwą się Ci co mają blisko. Ja też nawiązałem kontakt z firmą koło Wrześni , ale to 260 km w jedną stronę.

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Zico, wchodzisz?. Mam namiary na hodowcę złotnickiej pstrej- jutro dzwonię o cenę prosiąt.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Kasę - Bo nigdy nie wiadomo, jaka będzie słonina gruba . Bo chcecie mieć same mięso najlepiej by jeszcze nie było kości . Gdy ktoś czuje się urażony to bardzo przepraszam. Z doświadczenia -to rolnik jest sam zaskoczony - dlaczego taka słonina . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Zico, wchodzisz?

A ja to co?

Normalnie biorę połówkę, ale dla Towarzystwa wezmę całą.

Pozdrawiam. :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC

Bo nigdy nie wiadomo, jaka będzie słonina gruba . Bo chcecie mieć same mięso

A ja właśnie poluję na taką grubą słoninę i tłusty boczek i nigdzie dostać nie mogę :cry:

Kur...wna jak zwykle chora gadka !!!!!

Żadna chora gadka...

Maly-maly, ty wchodzisz też? :grin:

Odezwij się, przecież sąsiadami jesteśmy. :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC

Kur...wna jak zwykle chora gadka !!!!!

Żadna chora gadka...

Maly-maly, ty wchodzisz też? :grin:

Odezwij się, przecież sąsiadami jesteśmy. :grin:

Pewnie że wchodzę :grin: ale po co ta chora gadka :devil: ja też mam dobre mięsko :wink:

Bo nigdy nie wiadomo, jaka będzie słonina gruba . Bo chcecie mieć same mięso

A ja właśnie poluję na taką grubą słoninę i tłusty boczek i nigdzie dostać nie mogę :cry:

Proponuję kupić maciorę dobrze podkarmioną po odsadzeniu prosiąt za 2,2 zł/kg.Najlepsze to te po pierwszym wyproszeniu przedział wagowy od 140-160 kg!

 

(zazwyczaj można takie trafić ponieważ gospodarz zawiedziony ,że świnia uprosiła 4 sztuki i kasacja , bo mało wydajna, a nie bierze pod uwagę ,że insyminatorowi gdzieś torba z nasieniem się zawieruszyła i 90% plemników umarło , w skutek złego przechowywania!

Ja tam nie wierzę że rolnik będzie wam hodował na własnych paszach,

będzie mówił, ze tak ale witaminki będzie dodawał bo tak wszyscy robią.

Przy tych cenach zboża, to wysprzedają trzodę jak najszybciej. Pozdrawiam

Jak zwykle DZIADEK napisał bardzo mądrze,

poruszył tzw. "sedno problemu"! :cool:

 

Niech nikt nie będzie NAIWNY jak DZIECKO. :rolleyes:

 

Aby mieć pewność co do karmy, rasy świń i warunków chowu

i OPTYMALNEGO UBOJU to musi być stały MONITORING

wszystkich "aspektów" plus STAŁA kontrola LEKARZA WETERYNARII

oraz LEKARZA MEDYCYNY(odnośnie specjalnej diety świnki). :cool:

 

Wszystkie "zabiegi" muszą dać gwarancje takiego efektu:

aby mięsko było LEKARSTWEM

a nie TRUCIZNĄ-wywoływaczem MIAŻDŻYCY!!! :clap:

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

TRUCIZNĄ-wywoływaczem MIAŻDŻYCY!!!

No cóz w 90 % przegladając/czytając to forum, to wszelkie wyroby, wedzonki i kiełbasy i tez patrząc na siebie, wykonywane są z mięsa wieprzowego... które jak mówią "mądre ksiązki" nie jest do końca zdrowe ... anawet spozywane w duzych ilościach i często... jest szkodliwe dla zdrowia...

Z drugiej strony mięso wieprzowe jest najłatwiej dastepne i nie ma to tamto, również cenowo jest tanie w porównaniu z wołowina np...

 

Aby mieć pewność co do karmy, rasy świń i warunków chowu

To chyba trzeba by :???: zatrudnic kogoś z rodziny, babcię, dziadka, wujka... niestety takie sa realia...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

A najlepiej to na zmiane w chlewie przy swiniach siedzcie, i pilnujcie zeby im czegos niedobrego czasem nie podano

Radziłbym jeszcze w międzyczasie masowanie niektórych mięśni.Wpływa to bardzo korzystnie na jakość mięsa. :grin:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.