Pokemona wariacje miesne i takie tam...

[karolszymczak]

pokemon15, spróbuj kiedyś to zrobić polecam

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2894

[pokemon15]

Dzisiejsza produkcja konserwy słoikowej mira.

Z 2 kg karkówki wyszło 5 słoiczków...

http://i45.tinypic.com/vfld78.jpg

 

Po dwóch godzinach bulgotania na malutkim gazie... i kilku godzinach pobytu w lodówce...

http://i49.tinypic.com/2i3y2f.jpg

http://i45.tinypic.com/15f3zeq.jpg

 

Nie mogłem się oprzeć wieczorkiem... :wink:

http://i50.tinypic.com/34eum2w.jpg

 

Pychotka...

[karolszymczak]

pokemon15, nie uwierzysz ale ja też do 24 tej pasteryzowałem tą samą konserwę co Ty.Po południu wrzucę fotki.Mi wyszło 6 słoiczków

[pokemon15]

Ostatnio przeglądając forum... i wyroby naszego Brata Kostka61, tak mi w"pamięć" zapadła ta mielonka (w jego wykonaniu), że normalnie dotarło do mnie, ze strasznie się obijam w temacie wyrobów parzonych... a dokładnie mielonek...

Wczoraj poleciałem do sklepu i zakupiłem troszkę surowca... w lodówce też pustki już... Odwiedziliśmy z Bartkiem trzy "nasze" sklepy... i wybraliśmy co nieco na mielonkę...

Nie obyło się bez "jio jio" po drodze... ech Bartek jest chyba uzależniony od wozów strażackich, karetek i policyjnych No nic... trzeba było i samochodzik zakupić...

 

Mielonka kanapkowa Extra

 

Surowiec:

Iwp - 1kg (szynka)

IIwp - 2,6kg (karczek chudy, boczek, słonina)

IIIwp - 0,2kg (przednia golonka)

skórki wp gotowane - 0,4kg

 

Mięso klasyfikowane, oddzielnie peklowane w stosunku 50/50 - sół/peklosól, 24 h w temp 6 stopni.

 

Przyprawy (na 1kg surowca):

pieprz biały mielony - 2g

czosnek granulowany - 2g

gorczyca biała - 3g

pieprz ziołowy - 0,5g

gałka mielona - 0,3g

woda ok 100ml

 

I mielona na szarpaku, II na sitku fi 6, III i skórki na sitku fi 4.

http://i47.tinypic.com/2dqvakp.jpg

http://i47.tinypic.com/f258cx.jpg

 

Wszystko wyrobione i nadziewane w osłonki barierowe fi 60 i część w słoiki...

http://i49.tinypic.com/5ql1x.jpg

http://i50.tinypic.com/1ouhia.jpg

 

Parzone w temp , i tu mi trochę sie wahała... 65-76 st... ale ogólnie to 1,4h w temp 68 st ... na koniec zimna kąpiel i do lodówki ...

http://i46.tinypic.com/29l1yxj.jpg

http://i46.tinypic.com/2h871nd.jpg

 

Jutro przekroje... i jakieś info co do doznań organoleptycznych

 

PS ale chyba dobre będzie

[Henio]

Też to planuję i czekam aż się zapasy wykończą .

Czekam na dalsze info.

Bartek jest chyba uzależniony od wozów strażackich, karetek i policyjnych

Tata ja wariat - chcę jeszcze komisariat :wink: Tak go nauczy wujek Heniek :grin:

[Henio]

Skórki :wink:

[pokemon15]

ta słonina to IIwp a czy b ? (nie rób z rzemiosła kur..twa)

Fakt, się ciutkę rozpędziłem Słoninę mogłem pominąć, bo był to "okrawek" znaleziony w zamrażarce ok 100g To zmieliłem tez na fi6 i poszło do IIwp :wink:

 

A tutaj efekt wczorajszego dreptania Ja to mogę szynki nie jeść... tak pachnie i smakuje ta mielonka kanapkowa Extra :grin:

 

http://i48.tinypic.com/2natqwm.jpg

http://i49.tinypic.com/xermt.jpg

[kostek61]

Ja to mogę szynki nie jeść... tak pachnie i smakuje ta mielonka kanapkowa

Poki bracie jak patrzę na Twoje dzieło,to normalnie klona zrobiłeś :grin: jak bym swoje oglądał :rolleyes:. Telepatia czy co?. :thumbsup:

[pokemon15]

Od jakiegoś czasu chodził za mną pasztet... taki pieczony... z królika...

 

http://i46.tinypic.com/29wwzyc.jpg

 

Zakupiłem tuszkę... ciut mała była, więc posiłkowałem się dwoma ćwiartkami kurczaka... do tego 600g wątroby wp i boczku wp surowego 1,4 kg plus 200g podgardla...

Oczywiście marchewka, pietruszka i seler oraz garść suszonych grzybów No i cebulka

 

http://i45.tinypic.com/2q8rcba.jpghttp://i48.tinypic.com/2ljnlw8.jpg

http://i49.tinypic.com/1e2dtg.jpghttp://i49.tinypic.com/2mpgz8g.jpg

 

Oczywiście Bartek pomagał od samego początku

http://i45.tinypic.com/bed7x3.jpg

 

 

Pasztety stygną obecnie... jutro na śniadanko degustacja...

[tegwoj]

Ale wygląda smakowicie, nie dziwię się Bartkowi, że naburmuszony, skoro nie może spróbować. Ja też takiego focha strzeliłem i to z tego samego powodu :grin: .

Wojtek

[PanBoczek]

Artur, Panie dziejaszku ^^ świetnie wyglądają te paszteciki :P zdradzisz może co to za śliczne paciorki? czyżby pieprz kolorowy w całości? :thumbsup: dobrze smakuje po zapieczeniu na pasztecie?

Pozdrowienia dla dzielnego młodego pomocnika :grin: zanim się zorientujesz, pewnego dnia po powrocie z pracy będą na Ciebie czekały apetyczne blaszki pasztetu widać po spojrzeniu, że już kombinuje Pozdrawiam

[jumbo]

Pokuś , a czy Bartek przy nalewkach też pomaga , bo jak tak to już widzę rozwinięcie wizji przyszłości autorstwa HerrSpecka :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

[kostek61]

na śniadanko degustacja

Super pasztety :thumbsup:

[nestor]

Jumbo, Herrspeck to po niemiecku:Pan słonina,natomiast :Pan Boczek to :Herrbauchfleisch.

[kaszubka33]

czyżby pieprz kolorowy w całości? :thumbsup: dobrze smakuje po zapieczeniu na pasztecie?

Do pasztetów polecam pieprz marynowany. Dodaję go do masy .

[pokemon15]

nie dziwię się Bartkowi, że naburmuszony, skoro nie może spróbować.

jeszcze gorące były

zdradzisz może co to za śliczne paciorki? czyżby pieprz kolorowy w całości? :thumbsup: dobrze smakuje po zapieczeniu na pasztecie?

Robert faktycznie to pieprz kolorowy, ja lubię, fajnie smakuje, często daje na wierzch pasztetów, pieczeni...

a czy Bartek przy nalewkach też pomaga

he he

 

a tak prezentuje się pasztet w przekroju, w smaku pychotka LP tylko trochę smutna... bo nie zrobiłem ani jednego z papryką...

 

http://i47.tinypic.com/wkiibd.jpg

[pokemon15]

Teraz mogę pochwalić się salcesonem, "a'la włoskim". To moje drugie podejście do salcesonu, posiłkowałem się fotorelacją (ze strony głównej) i wskazówkami Kazika. Dzięki Kaziu, podziękowania także dla andrzejak, za suszone pęcherze

 

http://i48.tinypic.com/111mdxh.jpg

 

Ten wyrób już chyba jest "podobny do salcesonu" ?

 

Od dłuższego czasu myślałem nad selcefixem, a że weekend miałem w końcu wolny... Jedynym mankamentem było to, że w piątek nigdzie nie mogłem dostać głowy wp... Zakupiłem dwie golonki wp, tylna i przednią i trzy ozory, skórki miałem z boczku od pasztetów. No i kawałek podgardla.

Mięso zapeklowałem tak jak na kiełbasy, 24h, opłukałem i gotowałem ze skórkami do miękkości.

Po przebraniu wszystkiego, zmieleniu skórek, uzyskałem 1,8kg "wsadu". Do tego dodałem ok 200ml wywaru.

http://i46.tinypic.com/2j61x8g.jpghttp://i45.tinypic.com/11imvsw.jpg

http://i47.tinypic.com/2ildl51.jpghttp://i50.tinypic.com/210lkz8.jpg

 

Przyprawy jakie dałem to: 3g majeranku, 6 ząbków czosnku, 4g pieprzu, 2g gorczycy i 2g kminku, sól do smaku. Całość zapakowałem w dwa pęcherze wp... Nie mam doświadczenia z tego typu osłonkami... i mimo wielkich starań trochę powietrza zostało w środku... Parzyłem w temp 75 st przez 90 min.

http://i45.tinypic.com/kont0.jpghttp://i46.tinypic.com/o51bwm.jpg

 

Mirek gdzieś pisał, ze można nakłuć "balon" w przypadku wypływania na wierzch podczas parzenia, ale mi wcale aż tak nie wypływały i bałem się, że mi wszystko wypłynie na zewnątrz. Po lekkim przestygnięciu przycisnąłem deską i tak sobie stały ściśnięte przez noc w temp 8 st.

http://i47.tinypic.com/qriw08.jpghttp://i46.tinypic.com/2qv6tt3.jpg

 

Salceson jest pyszniutki a jak przekroiłem go dzisiaj rano, to oniemiałem Ze szczęścia

 

I jeszcze kilka minifotek dla Zbójaszka

 

 

 

 

 

http://images46.fotosik.pl/1925/49ae58279c1868cem.jpg http://images37.fotosik.pl/1932/73349e01bab2c19em.jpg http://images49.fotosik.pl/1769/0b542cb7d6566509m.jpg

[_Krzysztof_]

Teraz mogę pochwalić się salcesonem

pokemon15, salceson pierwsza klasa :clap: :thumbsup:

 

gotowałem ze skórkami do miękkości.

 

zawsze sie zastanawiałem czy gotować(100st) czy parzyć w mniejszej temperaturze jak było u Ciebie

[andrzej k]

Salceson jest pyszniutki a jak przekroiłem go dzisiaj rano, to oniemiałem

No i widzisz jakie to proste . :clap: :smile:

 

 

Gorąco pozdrawiam

[pokemon15]

czy parzyć w mniejszej temperaturze jak było u Ciebie

ja wszystko gotowałem na wolnym ogniu aż było miękkie... ok 1,5h

[Feederman]

Artur, super superno! :clap:

[jumbo]

nestor, słonina to po niemiecku - schwarte -

a speck jest nazwą wyrobu regionalnego :thumbsup: ,

http://wedlinydomowe.pl/pozostale-przepisy/przepisy-z-roznych-stron-swiata/491-speck-informacje

na Śląsku ujednoznacznianą z boczkiem.

poza tym to moje pisanie o i do Kolegi , więc cieszę się ...

 

PS. sorki za brak kropki w poprzednim poscie .

[pokemon15]

Metka cebulowa wg receptury i wskazówek kolegi Pis-a, aczkolwiek troszkę z własną "inwencją twórczą"... :tongue:

http://i50.tinypic.com/2w2ls3d.jpg

 

Ale od początku... ostatnio za dużo czasu nie mam... a jakoś na forum "wpadł" mi temat metki cebulowej... ja osobiście to nie przepadam... (do tej pory) ale moja LP gustuje w takich "rzeczach"... to pomyślałem, ze zrobię dla niej coś dobrego...

Zakupiłem w piątek kawałek boczku...Zapeklowałem na 48h i dzisiaj wieczorkiem "wydreptałem" metkę cebulową

Moje modyfikacje, co do przepisu kolegi Pis-a, to tylko większa ilość cebuli (65g) i dwa ząbki czosnku oraz pieprz... zamiast białego, 1,5g czarnego i 0,5g ziołowego.

 

Błędem było, oddanie Lunie resztek z maszynki... zwariowała.... :wink:

 

Metka wyszła tak pyszna, że bałem, się, że w osłonki nic nie włożę... Pis-u, dziękuję za ten przepis... normalnie niebo w gębie !!!

Jestem tak mile zaskoczony, ze szok, aż się boję, ile to jeszcze fajnych rzeczy nucze się robić dzięki temu forum i Wam...

 

PS Pis.. :clap: Dzięki :thumbsup:

[Marek z Bielska]

fajna metka,wszyscy robicie tłuste metki nikt nie lubi chudej...

[pokemon15]

wszyscy robicie tłuste metki nikt nie lubi chudej...

pierwszy raz raz robiłem, skąd miałem wiedzieć, Marek, pyszna jest !!!