Kiełbasy by Pokemon15

[EL GREGOR]

:grin: takie kiełbasy w osłonkach fi 65 i 75 wędzę tylko 2 godz. ciepłym dymem i po 25 dniach osiągają pełny smak.Jak z założenia kiełbasa ma dojrzewać to po co ją przypiekać :shock:

 

[ Dodano: Sro 26 Paź, 2011 17:58 ]

:grin: :thumbsup:

[arkadiusz]

sa jeszcze jakby lekko "surowawe" w środku... chyba powisza jeszcze kilka dni i sprawdzę co i jak...

A jakie mają być.Przecież ich prawidłowo nie piekłeś ani nie parzyłeś to co się dziwisz.A jak powiszą to nie będą surowe?.Też będą.Przecież się nie sparzą ani nie podpieką wisząc.Widzę też ,że lubisz skwareczki w kiełbasce.Dla mnie bomba ,ale czy dla Ciebie też ?.

[Andyandy]

pis67, Dlaczego przekręcasz nazwy, czy masz problem z czytaniem :grin: tłoczek, a tłuczek to jak PIS i PO :grin:

[pokemon15]

takie kiełbasy w osłonkach fi 65 i 75 wędzę tylko 2 godz. ciepłym dymem i po 25 dniach osiągają pełny smak.

grzesiu, dzieki serdeczne będzie sobie dojrzewać a "inni" niech se "gadają" :tongue:

[Yerba]

takie kiełbasy w osłonkach

z jakiego przepisu te kiełbasy ? :thumbsup:

[pokemon15]

z jakiego przepisu te kiełbasy ?

włodek, to pewnikiem sławetne grzegorzowe ścinkowe albo krzyżackie...

[pokemon15]

Widzę też ,że lubisz skwareczki w kiełbasce.Dla mnie bomba ,ale czy dla Ciebie też ?.

a lubię, lubię

do SDM się zapisz

Jak znajde czas to na 100% sie zapisze

ta cienka to jeszcze na jałowcową wygląda, ale ta grubsza...

Przyganiał kocioł garnkowi...

Widzę, że ostatnio w kwietniu robiłem jałowcową, dziś również. Jutro wędzenie.Zabrakło mi osłonek.

http://img577.imageshack.us/img577/4161/pisg.jpg

 

No nic, moja pierwsza jałowcowa jednak ma coś w sobie Jak wróciłem wieczorem do domu, to wyparowało pętko cienkiej z lodówki i pół batona grubej

Reszta wisi sobie spokojnie i dalej się podsusza Dam znać co i jak za kilka dni jeśli wcześniej ich nie zjemy

[pokemon15]

W końcu nie wytrzymałem... po 16 dniach podsuszania jałowcowej, co prawda w różnych temp. ... 8- 15 st... spróbowałem... batony straciły na wadze ok 25%... Kiełbasa fajnie "doszła"... smak się "wyklarował"...

 

http://img208.imageshack.us/img208/2686/dscf1252wm.jpg

http://img85.imageshack.us/img85/6504/dscf1253wm.jpg

http://img856.imageshack.us/img856/402/dscf1254wm.jpg

http://img267.imageshack.us/img267/915/dscf1255wm.jpg

[tomaj77]

pokemonie szacunek

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap: :clap: :clap:

[bwie]

smok się "wyklarował"...

zawsze jakaś fajna aranżacja :clap: ta ze smoczkiem też jest niezła :grin:

pozdro

[EL GREGOR]

:grin: a pisałem,że czas CI wynagrodzi :grin: :thumbsup: jeszcze niech dojrzewa :grin: :thumbsup: :clap:

[Zbój Madej]

w różnych temp. ... 8- 15 st

U mnie kiełbasy w osłonkach fi 75 po wędzeniu i parzeniu wisiały jakieś 20-23 dni w temp. do 15 st.C

A Twoje to z wyglądu bardzo :thumbsup: :thumbsup: na moje oko to tłuszczyku w sam raz

[Paprykarz]

Bomba :clap: , długa droga przede mną by coś podobnego chociaż osiągnąć

Gratulacje, a jak z tą "surowością" w środku, niewyczuwalna już ?

[Marmur]

No i zdjęcia twoich wyrobów przelały szale. A niech sąsiedzi rozpaczają . A jakbyś zechciał zamiast truć się piwem koncernowego wyrobu, raczył swojego własnego. To służę radą w produkcji.

[szczeciniasty]

Ja nie wiem gdzie podsuszasz ale ja ile bym nie zostawil to moja dziatwa opedzluje zanim dojda.Bardzo ladnie wyglada a smakuje pewnie jeszcze lepiej-ale bym wciagnal pare kawaleczkow :thumbsup:

[pokemon15]

Gratulacje, a jak z tą "surowością" w środku, niewyczuwalna już ?

W środku już doszła?

Doszła, doszła :tongue: Teraz to już pychota... Nawet nie wiem jak to określić...

jakbyś zechciał zamiast truć się piwem koncernowego wyrobu, raczył swojego własnego. To służę radą w produkcji.

Marmur, 3mam za słowo !!!

[EL GREGOR]

:grin: jedna była wędzona 26 pażdziernik,druga 12 pażdziernik :grin:

[szczeciniasty]

no ta z 12 wyglada calkiem calkiem :thumbsup:

[wowansw]

Witam,a oto ścinkowa po mniej więcej dwóch miesiącach dojrzewania,a cienka to krzyżacka :grin:

[pokemon15]

No i stało sie... tak mnie Dzidzia i kowo "nakręcili" nocnie... że wygrzebałem jałowcową... tutaj juz naprawdę jest fajna sucha... ech... a miała być na Święta... to juz prawie 2 miesiące... ech z tym chlebem razowym... ech... 2.30 ? :tongue:

 

http://img15.imageshack.us/img15/7523/dscf1395wm.jpg

http://img844.imageshack.us/img844/9953/dscf1394wm.jpg

[Koszu]

no to w końcu zrobiłem 5kg kiełbasy jałowcowej

Witaj Pokemonie. Ja też kilka dni temu zrobiłem ta kielbasę. Teraz wisi sobie w 17 stopniach i się podsusza. Mam jednak pytanie. Moje kiełbasy są dosyć miekkie. Wiszą z 4 dni. Miałeś podobnie? Martwię się, że nic z tego nie wyjdzie bo osłonka się marszczy nieco i to fajnie wyglada ale ta konsystencja myślę, że jest nieodpowiednia. Mam nadzieję, że się mylę i że za tydzień, jak bardziej podeschną to będą twardsze.

 

Pozdrawiam.

[pokemon15]

ale ta konsystencja myślę, że jest nieodpowiednia. Mam nadzieję, że się mylę i że za tydzień, jak bardziej podeschną to będą twardsze.

 

Koszu może za krótko podpiekałeś, albo w za niskiej temp? Ja właśnie taki błąd zrobiłem... po tygodniu jak spróbowałem, to kiełbasa w środku była lekko surowa ale bardzo dobra, gdyby była z chili to prawie jak meksykańskie chorizo :wink: Ja trzymałem kiełbasy ok miesiąca, tzn wisiały sobie ze 2 tyg a reszta czasu w lodówce i konsumpcja na bieżąco.

Jak by rodzinka jednak średnio lubiała takie dojrzewające... to możesz jak radził mi grzegorz, sparzyć kiełbasy i podsuszyć je kilka dni, pozdro.

[arkadiusz]

Kiełbasa po parzeniu lub pieczeniu nie może być miękka bo świadczy to o tym ,że jest surowa w środku.Za niska temperatura ,albo za krótki czas albo jedno i drugie.

[Koszu]

Robiłem wszystko wg przepisu ze strony głównej. Faktycznie temp w środku batonu nie mierzyłem podczas pieczenia. Teraz rozkroiłem jedną sztuke i wygląda ona tak:

 

 

pachnie bardzo dobrze, smakuje tez rasowo ale jest lekko surowa. Proponujecie ją sparzyć i podsuszać później czy czekac?

 

Dzieki

 

[ Dodano: Pią 02 Gru, 2011 11:00 ]

W sumie już wiem Połowę sparzę i podsuszę a druga połowa będzie dojrzewać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Ale moi drodzy smak - mistrzostwo świata. Zarąbisty ten przepis

[pokemon15]

Ale moi drodzy smak - mistrzostwo świata. Zarąbisty ten przepis

Fajnie, że wam smakuje Mi już tylko jeden baton został na świeta... w zamrażarce sobie siedzi :wink:

 

A ja już dawno cienkich kiełbas nie robiłem i chodziła za mną od jakiegoś czasu biała kiełbasa... ale, że ostatnio "czytam Dziadka" to "wpadła mi w oko" kiełbasa Dziadka chuda... i najbardziej podpasowała mi z surowcem jaki posiadałem po klasyfikacji mięsa. I tak postanowiłem, że zrobię chudą kiełbasę i część zrobię jako "na biało" a część zadymię i będzie "łosz end goł"... :grin:

 

Moja kiełbasa chuda wg przepisu naszego kolegi Dziadka,

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2021&start=0

troszkę skład zmieniłem, ponieważ podgardle zastąpiłem boczkiem bo tak miałem, no i skład lekko się różnił co do ilości... chyba się Dziadek nie obrazi. Kiełbasa wyszła rewelacyjnie, przepyszna !

 

Wp kl I - 1,7kg, wp kl IIA - 3kg, wp kl III - 0,9kg. Mięso poklasyfikowane i peklowane 30h mieszanką peklosoli i soli 40/60 w ilości 18g/kg mięsa.

 

Wczoraj w nocy zmieliłem mięso odpowiednio na sitkach 10,6,3-4 i dzisiaj ok południa wyrobiłem masę z dodatkiem przypraw i 200ml wody. Nadziewałem z pomocą córy moim zelmerkiem5, bo nadziewarka "w naprawie"...

 

http://img846.imageshack.us/img846/396/dscf1420wm.jpg

 

Wędziłem ok 2,5h gorącym dymem, a ponieważ zaczęło padać, to nie podpiekałem, tylko sparzyłem ok 20 min w 65st. Kiełbasa naprawdę pyszna.

 

http://img822.imageshack.us/img822/8316/dscf1441wm.jpg

 

 

Fotkę chudej "na biało" wstawię później, bo właśnie w garnku siedzi i będzie jedzona na kolacyjkę zaraz :thumbsup: