[Ciasto] Pączki abratka

[Violka]

Jestem na etapie gdzie poukładane pączusie "mruczą" sobie na stolnicy i czekają na rozgrzany smalczyk :tongue: :tongue: :lol: :lol:

 

andy, nie dajmy sie zwariować, jutro tłusty czwartek, obiecałam koleżankom w pracy, bedziemy jutro urządzać "wielkie żarcie". http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

[Małgoś]

jutro tłusty czwartek, obiecałam koleżankom w pracy, bedziemy jutro urządzać "wielkie żarcie

i to jest zdrowe podejście do tematu

Viola :clap: :clap: :clap:

..ja też nie jestem fanką cukrowych wspaniałości...ale Abratkowym pączkom nie odmówię :blush:

 

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 19:03 ]

Ona się objada pączuchami z dżemorem!

specjalnie dla andy'ego i Aniandy'ego..

 

http://surykaat.wrzuta.pl/audio/1STRvX3fMDS/dzem_-_naiwne_pytania

 

MUUUAAAAAAAAAAAAAAAAA.. :grin:

[Violka]

jutro tłusty czwartek, obiecałam koleżankom w pracy, bedziemy jutro urządzać "wielkie żarcie

i to jest zdrowe podejście do tematu

Viola :clap: :clap: :clap:

..ja też nie jestem fanką cukrowych wspaniałości...ale Abratkowym pączkom nie odmówię :blush:

No pewnie ze tak, przecież nie można wpędzac się z jakąś schize żywieniową, gdybym nie usmażyła tych pączków i odmówiłabym sobie w tym dniu ich konsumpcji, wyglądało by to tak, ze inni jedliby na moich oczach a ja ? bez sensu... :tongue:

[Małgoś]

no właśnie..nie dajmy się zwariować :wink: :grin:

[Gość Anonymous]

Witam, czytam ten temat już od tygodnia, u mnie w domu pączki wychodziły jak wcześniej większości:) rzucisz o ścianę i się odbijają. Dziś dałem się do roboty, wszyscy: idźcie sobie, teraz ja wam pokażę! Robiłem je jakieś 5 godzin, 1x sam, wszystko w miarę dobrze poszło, lecz najtrudniejsze to marmolada, zwinąć i w miarę równo uformować. Na 43szt., 28szt. przypominają kształt pączka, (jak to się mówi produkt swojski musi się różnić od maszynowych). Co zauważyłem: ciasto na pączka należy zważyć na każdy, drugi raz, gdy rosną już z marmoladą muszą dobrze wyrosnąć, już nie można korygować kształtu – tylko gorzej, tylko płaską cienką łopatką przenieść do tłuszczu i po około pół minuty obrócić na drugą stronę – robią się okrągłe. Ciasto i już pączki przykryte przez cały czas mokrą ścierką, stolnica i z góry ciasto zawsze posypać mąką przez małe sitko. Na garnek 4L wsadziłem ponad 2 kg smalcu, gaszenie tłuszczu – ciekawe.

 

 

W składzie: mleko swojskie, masło swojskie, jajka swojskie, marmolada truskawkowa swojska. Mąka wrocławska 500. Ciasto w pączku żółte, nie białe (jak w handlu spotykamy). Skórka miękka, „miąższ soczysty”, miękkie, pomimo dania ½ łyżeczki marmolady, w środku jest dosyć (pewnie już za dużo, brak prążka), raczej nie tłuste. Przepis porządku, 8szt już sam zjadłem, bardzo dobre (w byłej cukierni takie robili, zanim nie zaczęli dodawać dodatków „ekonomicznych” = zamknięta).

 

Dziękuję Abratek.

[nemo19788]

 

moje dzsiejsze pączki robione pierwszy raz ,zamiast marmolady powidła śliwkowe tylko takie były w sklepie ,smalcu 4 kostki to za mało musiałam dolać troszkę oleju no i troszkę się za mocno usmażyły ale w smaku bardzo bardzo dobre

[Violka]

http://desmond.imageshack.us/Himg706/scaled.php?server=706&filename=zdjcia0055l.jpg&res=medium

moje pączusie jeszcze cieplutkie :lol:

[Małgoś]

Violu.. :clap: :clap: :thumbsup:

 

I nawet extra paseczek Ci wyszedł :grin:

[myth]

Mam dostęp tylko do suszonych, sypkich drożdży piekarniczych, jak je przeliczyć?

[boggi]

Ja też robię i mam mały problem , bo jak już dałem nadzienie , skleiłem i przypłaszczyłem , to teraz nie chcą bardzo wstać , myślę , że jeszcze wyrosną .

Trzymam je teraz na stolnicy przy kaloryferze i czekam , bo chcę już smażyć .

 

Teraz właśnie popatrzyłem i jednak powolutku sobie pulchną

[marek72]

Możesz zaczynać smażyć wstaną w tłuszczu ja też dziś robiłem te pączki wyszły super nawet sąsiedzi spróbowali . Pozdro dla wszystkich . :rolleyes: Dzięki Abratek za przepis jest super .

[chudziak]

Mam dostęp tylko do suszonych, sypkich drożdży piekarniczych, jak je przeliczyć?

Przyjmuje się ,że mniej więcej opakowanie suchych drożdży to 7g (ok. 2 łyżeczki) = 2,5 dkg drożdży świeżych ( przynajmniej tak jest z polskimi drożdzami :grin: )

[abratek]

Mam dostęp tylko do suszonych, sypkich drożdży piekarniczych, jak je przeliczyć?

teoretycznie 7gram instant = 25gram świeżych

 

Trzymam je teraz na stolnicy przy kaloryferze

lepiej byłoby wstawić je do piekarnika z lekko uchylonymi drzwiczkami - zazwyczaj termostaty "startują" od 50 stopni ale da się to kontrolować

pamiętać należy że ciasto lubi ciepełko i wilgoć - w przeciwnym wypadku powstanie sucha skórka która utrudnia rozrost i potem paskudnie pęka

[boggi]

Mam przykryte ścierką , może to coś da

Abratku , dzięki za wskazówkę

Zaraz wstawiam pierwszą porcje do smażenia

[Violka]

Violu.. :clap: :clap: :thumbsup:

 

I nawet extra paseczek Ci wyszedł :grin:

No sama sie zdziwiłam :lol:

[boggi]

Coś tam już usmażyłem

Jest to mój drugi wyrób , ale pierwszy był zdecydowanie lepszy .

Oto moje wypociny : http://i41.tinypic.com/2vt76np.jpg

[Agga]

pierwszy był zdecydowanie lepszy

pod jakim względem ????? Możesz coś bliżej napisać?

 

Robię pączki według tego przepisu od ponad roku i zawsze wychodzą super. Ciasto jest niesamowite.

 

Dzięki Ci Abratku :grin: :grin: :grin:

[wowansw]

Ciasto jest niesamowite.

Zgadzam się,pączki bardzo smaczne,następnym razem zrobię z połowy składników,bo na moją rodzinę to tych pączków aż za dużo wyszło :grin: ale w pracy mam kolegów i nic nie marnuje się :grin: Dzięki Ci Abrartek za przepis i pokazanie jak robić pączusie :clap: Pozdrawiam.

[walka]

Witam Wszystkich "paczkiem zakreconych''

Mam kilka pytan;

-na jak glebokim tluszczu smazymy /ile cm/

-czy ktos ma doswiadczenie z zamrazaniem paczkow i jak je pozniej rozmrazac /samoc zynnie czy moze w kuchence mikrofalowej/.

Pozdrawiam Waldek

[Geronimo]

Jeśli chodzi o głębokość roztopionego smalcu to Abratek pisał o 6 cm.

Ja z gorliwością neofity bez doświadczenia :blush: dam trochę więcej.

pozdrawiam

ps. pączki będę robił dopiero wieczorem

[Kazik55]

No to i ja z Krysią zrobiliśmy coś podobnego do pączków.

 

[Aga]

A ja zrobiłam takie z dziurką :thumbsup:

[Geronimo]

Wosiu przed chwilą poczęstował mnie swoim,wykonanym przez Iwonkę,w/g przepisu Abratka pączkiem :tongue:

Był to jeden z najlepszych,jeśli nie najlepszy pączek, jaki jadłem :clap: .

Gratuluję i dziękuję :wink:

pozdrawiam

[zigo]

Właśnie zabieram się do roboty, ale mam pytanie do fachowców, Abratek w przepisie na stronie głównej podaje że do rozczynu należy dodać część mąki - czyli ile, szklanka wystarczy czy więcej?

[Geronimo]

W/g mnie szklanka do tej proporcji to wystarczy.Chodzi o to żeby drożdże rozmieszane w mleku trochę zagęścić i dostarczyć im ,,bazę żywieniową".Oczywiście dodaj też trochę cukru i szczyptę soli.

Chyba dobrze piszę? :wink: