Koszu Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 4 Marca 2011 Witam serdecznie. Poniżej kilka wędlin ostatnio popełnionych przeze mnie Baleron - jeszcze nie sparzony Szynka Polędwica surowa Polędwica wiejska parzona Kabanosy (po dwóch tygodniach sezonowania) I mój ostatni zagrychowy hicior : Zagrychowe warkocze .... a w wędzarni już drugi dzień wędzę baleron na zimno. Nie wiem czy cos to da ale planuję tak powędzić go z 5 dni po 10 h. Zobaczymy co z tego wyjdzie Pozdrawiam smacznie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 4 Marca 2011 Koszu, Bardzo ładne wędzenie :clap: Aż chce się jeść :thumbsup: czy kabanosy nie są trochę za chude? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150260 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 4 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 4 Marca 2011 Dziekuję Po dwóch tygodniach wiszenia w piwnicy tak wlasnie wygladają Nie mniej smak jest niesamowity [ Dodano: Pią 04 Mar, 2011 20:40 ] hahaha teraz tak myśle ze może chodziło o chude = nietłuste a nie chude = cienkie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 4 Marca 2011 chodziło o chude = nietłusteZgadłeś. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 4 Marca 2011 Piękne wędzonki Koszu :thumbsup: :clap: Że tak długo udało Ci się utrzymać te kabanosy.. Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 4 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 4 Marca 2011 hahahaha Barwo Koszu To chyba efekt przepracowania i przedymienia EAnno szanowna. Kabanosy robiłem pierwszy raz w życiu. Dałem do nich tylko mięso z łopatki 2,9 kg + 0,3 kg podgardla. Taki eksperyment. Następnym razem zrobię je bardziej tłuste i nieco bardziej pikantne. Dodalem do nich węgierską paprykę słodką i trochę papryki ostrej. Okazało sie, że tej ostrej mogło być więcej. Następnym razem sie poprawię [ Dodano: Pią 04 Mar, 2011 20:57 ] Halusiu a zgadnij co to jest Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 4 Marca 2011 Halusiu a zgadnij co to jest Wygląda mi to na '' moją '' kiełbasę :grin: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150272 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 4 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 4 Marca 2011 w rzeczy samej Dojrzewała prawie miesiąc i jest boska !!!!!!!!!1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150274 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz1960 Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 5 Marca 2011 Gratuluje udanych wyrobów. :clap: :thumbsup: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150324 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 5 Marca 2011 Szynka Szynka podoba mi się najbardziej... Gratuluję. :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150333 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 5 Marca 2011 Witam sobotnio szanowną Brać. Kurcze jak to mój tato mówił "tak fajnie żarło i zdechło" Po rozkrojeniu sparzonych baleronów okazało się, że po pierwsze mam szare, niedopaklowane oczko (ale to moja wina bo nie robilem nastrzyku) ale co gorsza mam to samo co od jakiegoś czasu. Mianowicie po przekrojeniu wycieka z balerobów i szynek jakis sok. W przypadku baleronów, z tego tluszczu pomiędzy miesniami wycieka cos czerwonego. Nie wiem czy to krew czy solanka. W każdym razie porażka maksymalna. Mięśnie z tym tluszczem wcale sie siebie nie trzymaja. Wędzonka nie jest zbita. W przypadku szynki kolor jest ok ale po przekrojeniu można powiedzieć że mieso się poci... Jeżeli chodzi o proces osuszania to mięso ociekalo 24 h na dodatek skierowane na nie byly przez caly czas dwa wentylatory. Przed sznurowanie mieso bylo suche jak pieprz. potem godzinę osuszalem w wędzarni. Mięso w czasie wędzenia nie pociło się . Na suficie wędzarni nie bylo żadnych skroplin ani nic. A tu w środku ten p...ony płyn. Kurcze już mam dość. Miał ktoś może taki problem? Pewnie nie. To znak, że mam sprzedac wędzarnie i zapomnieć o temacie.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 5 Marca 2011 Koszu,podaj czasy i tempeatury wędzenia oraz parzenia a szczególnie parzenia.Czy mierzyłeś temp.w środku wędzonki na koniec parzenia? Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150352 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 5 Marca 2011 Jeżeli chodzi o proces osuszania to mięso ociekalo 24 h na dodatek skierowane na nie byly przez caly czas dwa wentylatoryMięso powinno ociekać "swobodnie", beż żadnych wentylatorów. Ociekanie to nie jest osuszanie. Dodatkowo mogłeś trafić na mięso z wadą, które "nie trzyma wody". Poczytaj ten temat: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=766 z naciskiem na wadę PSE - może ten artykuł pomoże Ci lepiej dobierać mięso przy zakupie. Głowa do góry! No chyba, że Twoim celem jest uzyskanie wyrobów podobnych do "sklepowych" :rolleyes: Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150353 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 5 Marca 2011 Koszu,podaj czasy i tempeatury wędzenia oraz parzenia a szczególnie parzenia. Ociekanie z osuszaniem (wentylatory): temp 9 stopni, czas 24 h Osuszanie w wędzarni: temp 43-46 stopni, czas 1:15 h Wędzenie: temp 53-56 stopni - 4 h. Parzenie: temp 97 stopni - 12 minut, temp 80 stopni - 1:15 do uzyskania w środku batonu 68 stopni. Hartowanie: zimna, bieżąca woda 2 minuty, potem do pomieszczenia o temp 6 stopni. Termometry bagnetowe - szt 2 , w dwóch różnych batonach. Masakra. Naprawdę masakra. Ja nie wiem czy można coś lepiej jeszcze robic...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150357 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 5 Marca 2011 Masakra. Naprawdę masakra.No ale co jest tak naprawdę Twoim zdaniem tą "masakrą" ? Daj zdjęcia. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150358 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 5 Marca 2011 Mięso powinno ociekać "swobodnie", beż żadnych wentylatorów. Myślisz, że to może być przyczyną wypuszczania soków i nie trzymania się w "zbitości" ? Kurcze na początku nie stosowalem wentylatorów. mięso ociekało swobodnie a jak wkladalem do wędzarni to byly delikatnie mokre. W wędzarni sie dosuszyły i nie przypominam sobie, żebym mial taki problem z tymi sokami. hmmmm Ale z drugiej strony to skoro mięso jest naprawdę suche po tym moim 24h osuszaniu to skąd nagle z nich wycieka płyn? Naprawdę nie wiem juz ...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 5 Marca 2011 skoro mięso jest naprawdę suche po tym moim 24h osuszaniuSucha zewnętrzna powierzchnia z pewnością nie pomaga wydostawaniu się wody ze środka. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150361 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 5 Marca 2011 No ale co jest tak naprawdę Twoim zdaniem tą "masakrą" Po pierwsze - wyciek czerwonego płynu - wygląda to mega nieapetycznie Po drugie - wędzonka jest wilgotna i miękka, ciężko ukroić plasterek Po trzecie - jak już ukroję plasterek tego baleronu to rozwala się na tym tłuszczu, rozszczepia się na poszczególne mięśnie. z szynka kulką mam to samo. po przekrojeniu robi sie wilgotna i jak ja ściśniesz to pojawiają się krople płynu..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 5 Marca 2011 Po pierwsze - wyciek czerwonego płynuDaj zdjęcie. Po drugie - wędzonka jest wilgotna i miękkaMoim zdaniem to jest zaleta. Po kilku dniach trzymania na talerzyku w lodówce będzie już bardziej sucha i twarda jak już ukroję plasterek tego baleronu to rozwala się na tym tłuszczu, rozszczepia się na poszczególne mięśnie.A jak myślałeś że powinno być ? Przecież nawet te "sklepowe" się w tych miejscach nie trzymają: http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/Wedliny-sredniotrwale/Baleron-wedzony-Wiejskie-Smaki-36113-big.jpg Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150366 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 5 Marca 2011 Kurcze tym razem nei robilem nastrzyku bo myślałem, że to ten nastrzyk potem mi wypływa. BonAir bardzo ci dziękuję za swoje uwagi chyba przedobrzyłem z tymi wentylatorami. Pierwsze wędzenie robilem bez wentylatorów. Tradycyjne ociekanie i suszenie w wędzarni. Kolejne robilem tak że ociekanie bylo swobodne a dopiero po zasznurowaniu na jakas godzine dwie włączałem wentylatory. W pierwszym i drugim przypadku wędzonki były superowe. Potem chciałem zrobic jeszcze lepiej wiec wentylatory puszczałem na cala noc , na caly okres ociekania/osuszania i zaczęły mi się robic takie własnie jaja.. Mam nadzieje, że to jedyna przyczyna moich problemów Dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150369 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 5 Marca 2011 Koszu, Z Twojego opisu wnioskuję, że wędzonki masz niedoparzone. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150371 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koszu Opublikowano 5 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 5 Marca 2011 68 stopni i niedoparzone? chyba nie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150372 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 5 Marca 2011 Koszu ogólnie piękne wyroby super baleron nie tłusty i nie żylasty może trochę za mało parzony?? Ale ogólnie super. Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150374 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 5 Marca 2011 Koszu,a termometr to Ty miarowałeś?Wszystkie znaki na ziemi mówią,że masz wędzonki niedoparzone.Być może podczas Twojego osuszania powstała warstwa zewnętrzna wędzonek tak twarda,że nie pozwoliła na ociekanie,ale to tylko moje przypuszczenie. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 5 Marca 2011 Z Twojego opisu wnioskuję, że wędzonki masz niedoparzone. Wędzonki niedoparzone, w drugiej fazie parzenia jak nie lubisz mokrych i trochę surowych, trzymaj temperaturę 82-85stopni. termometr to Ty miarowałeś? O tym nie wspomnę. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5310-moje-przedweekendowe-wyroby/#findComment-150378 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.