beiot Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 15 Marca 2011 beiot napisał/a: akurat nigdy nie przykładam uwagi do tego aby się mocno wypocić. Akurat dla mnie solidne wypocenie to ważny element oczyszczania organizmu z toksyn.Chyba się nie rozumiemy. Pocenie przychodzi samo. Każdy pobyt w bani prowadzi do pocenia się. Mam wrażenie że piszesz o saunie, a ja o bani. To dwa różne światy. Czy korzystałeś z bani? Jeśli nie to pewnie się nie dogadamy w temacie. Przede wszystkim źródło ciepła. W bani nigdy nie ma pieca elektrycznego. A to naprawdę ważne. Mnie wciągnęli w to ludzie którzy korzystając z bani od ponad 20 lat. Pierwsza chłosta w ich wykonaniu i parowanie była dla mnie czymś ekstremalnym. Teraz to norma. Maad ręczę Ci, że w bani wypociłbyś wszystkie toksyny i nawet byś tego nie zauważył. :wink: Zapraszam do nas następna bania 27.03.2011 Bania to sama natura. Aaa i jeszcze jedno. Naradę nie jest robione to dla ekstremalnych doznań. U Rosjan to norma. To ich styl życia od dawien dawna. Wystarczy wejść na ich forum i poczytać: http://forum.rusbani.ru/ u nas bania powoli zaczyna się odradzać na terenach wschodnich. Z uwagi na turystów. To całkiem niezły biznesik w agroturystyce. Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152104 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 15 Marca 2011 a wydaje mi się, że decyzja o tym już zapadłaMaad, to nie tak. :wink: Po prostu musimy mieć jakies cele i je realizować. Inaczej to tylko bicie piany i ...postów. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 15 Marca 2011 Po prostu musimy mieć jakies cele i je realizować. Ja mam. Propagowanie starej ruskiej bani, no i Wyroby Domowe :grin: A najlepiej czarnej, ale to dla niektórych z samego opisu wydaje się być ekstremalne. Maxell uważam, że warto w to inwestować, ale aby było to jak najbardziej naturalne. Ogień woda, drewno, kamień. Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 15 Marca 2011 No więc oto chodzi. Ma być piec opalany drewnem itd. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152109 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 15 Marca 2011 Maxell, tak, saunę elektryczna to za przeproszeniem za każdym rogiem znajdziesz. Oferta formy jest ciekawa, chociaż słowem bania nazywają gorąca beczkę. Powinno być balia, gorąca beczka, hot tube, sauna japońska. Ich beczka, czy jak zwą baryłka jest z piecem na drewno. Ten typ sauny jest popularny w Szwecji i nazywa się Bastu dla zainteresowanych tematem świetny film pokazujący budowe bani: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 15 Marca 2011 Czy korzystałeś z bani?Przyznaję bez bicia, nie korzystałem - przeraża mnie sama myśl o połączeniu powietrza gorącego i wilgotnego, bez względu na źródło ciepła. Ale wiem jedno, pierwsze wejście do sauny, obojętnie suchej, parowej, czy ruskiej, powinno być poprzedzone pewnym przygotowaniem teoretycznym i najlepiej odbywać się w asyście osób doświadczonych. Moja pierwsza wizyta w saunie - takie szybkie wejście wprost z basenu, na zasadzie chodźmy do sauny bo to jest super - była koszmarem, zero przyjemności w trakcie, a potem ból głowy i przeziębienie. Maad ręczę Ci, że w bani wypociłbyś wszystkie toksyny i nawet byś tego nie zauważył.To raczej w saunie fińskiej tak się dzieje - obfite pocenie i natychmiastowe odparowanie potu za sprawą suchego powietrza. Siedzi sobie człowiek spokojnie, wydaje się że nic się nie dzieje, a można w 15 minut stracić 2 litry wody. I trzeba umiejętnie sobie z tym poradzić. Beiot, powiedz mi jeszcze jedno, jak saunujecie, tekstylnie? Jak odbywa się schładzanie? Jaka jest atmosfera? Rozmowy, żarty, czy raczej wyciszenie? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 15 Marca 2011 Czy na "bani" można zażywać bani? - bo jeśli nie to inwestycja nie ma sensu. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152114 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 15 Marca 2011 przeraża mnie sama myśl o połączeniu powietrza gorącego i wilgotnego, bez względu na źródło ciepła.Nie potrzebnie, u nas wszystkie dzieci chodzą do bani, nasze i znajomych. Mój mniejszy ma 2 latka :grin: Ale wiem jedno, pierwsze wejście do sauny, obojętnie suchej, parowej, czy ruskiej, powinno być poprzedzone pewnym przygotowaniem teoretycznym i najlepiej odbywać się w asyście osób doświadczonychRaczej tym drugim. Ale w bani przeważnie tak jest, że do grupy dołączają inni niedoświadczeni i się uczą. a potem ból głowy i przeziębienie.Typowe objawy. Też się z tym spotkałem, jak ludzie nie słuchają starszych, bardziej doświadczonych. Sam tego na początku na własnej skórze doznałem. :blush: Z korzystaniem z bani jest jak z każdym sportem, trzeba trenować i uczyć się. Siedzi sobie człowiek spokojnie, wydaje się że nic się nie dzieje, a można w 15 minut stracić 2 litry wody. I trzeba umiejętnie sobie z tym poradzić.W bani ponoć można stracić do 2l wody na godzinę. Tak podają rosyjskie źródła. Beiot, powiedz mi jeszcze jedno, jak saunujecie, tekstylnie? Jak odbywa się schładzanie? Jaka jest atmosfera? Rozmowy, żarty, czy raczej wyciszenie?Nie saunujemy, tylko baniujemy :grin: Jeśli chodzi o tekstylia to najlepsza jest natura i to nie żart. Ciało swobodniej "oddycha", ale to już zależy od towarzystwa z którym się jest na bani. Chłodzenie tylko w wodzie bieżącej: rzeka, jezioro, sadzawka, no i może być jakaś duża beczka jak nic innego nie mam. Prysznic odpada. Chłodzenie ma być od dołu tak jak witkowanie, czyli rozgrzewanie. Ważne, aby woda była odpowiednio zimna. Niedługo cześć z grupy się wykruszy ze względu na ocieplenie. wiosna, lato i ciepłą jesień nie sprzyja baniowaniu. Nie ma gdzie się wychłodzić. Przeważnie do Wielkiejnocy jeździmy. A po nas jak mówią właściciele bań będą turyści. Którzy po spływie kajakowym chcą się zagrzać. :grin: Atmosfera jest super. Jeździmy rodzinnie lub z wspólnymi znajomymi. Odprężenie, rozmowy, czasem coś na ząbek. A po jak wracamy autem to cisza zazwyczaj panuje. Przychodzi taki błogostan. Jest miło. [ Dodano: Wto 15 Mar, 2011 12:57 ] Czy na "bani" można zażywać bani? - bo jeśli nie to inwestycja nie ma sensu.Można, spróbuj, a się przekonasz jaki będzie efekt. :devil: Oczywiście, że w trakcie nie powinno się spożywać alkoholu bo to dodatkowo obciąża organizm, który i tak dostaje nieźle w kość. Dnia następnego można też, ale ręczę że to będzie męka. :lol: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152116 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 15 Marca 2011 No to ja tu czegoś nie rozumiem, pobyt na szkoleniu trwa około 48 godz. W pierwszy dzień (piątek) uczestnicy po szkoleniu czyli póżnym wieczorem zazwyczaj się integrują, czytają różne bajki i opowiadania fantastyczne. Po nich to właśnie w sobotę uczestnicy mają (nie wszyscy) pewną ilość % we krwi, więc sobota odpada (bo jak pisze beiot przebywanie na bani w bani jest szkodliwe) a w niedziele po południu, ludzie raczej myślą o powrocie do domu.Dlatego napisałem że budowa sauny przy SDM nie ma sensu. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 15 Marca 2011 przebywanie na bani w bani jest szkodliweNie jest szkodliwe, ale bania na oczytanie jest dobra, ale mało przyjemna. PePe, Poczytaj cała noc, a potem rano spróbuj przebiec z 5 km :devil: Na pewno można, ale przyjemności z tego nie będzie. Wszystko zależy od stopnia oczytania. Mało czytasz dłużej posiedzisz w bani/saunie. Jedna mała książeczka pierwszego dnia w trakcie bani nikogo nie zabije. Trzeba tylko być czujnym. W każdej bani powinna być tzw. wypoczywalnia, a w niej stół ławy, a na stole może być cebulka i książki, ziołowa herbata. Tylko wtedy nie mam mowy o wygrzewaniu się. Jest to wtedy seans zapoznawczo -rekreacyjny, jak ktoś zmarznie to idzie się zagrzać i tyle. Także można Pepe, tylko cel trochę iny przyświeca wtedy. [ Dodano: Wto 15 Mar, 2011 14:34 ] bania może być na kółkach: http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,7401924,Bania_na_kolkach.html Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoytekK Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 15 Marca 2011 Witam ! Fakt jest jeden że wykonanie tej ''ekskluzywnej bani '' na filmie to wirtuozeria :clap: Od czasu do czasu idę do sauny do wyboru : parowa i sucha i jest ok. Po czytaniu :grin: bym się wykończył.... Cytuj Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno :wink: Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152189 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 16 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 16 Marca 2011 Pod pytaniem "Co Wy na to?" kryje się nie tylko zapytanie o Wasze zdanie, ale także rozwiniętą i przekonywującą opinię. Na podstawie tych głosów mam podjąć dosyć ważną decyzję. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152248 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 16 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 16 Marca 2011 Jeśli można i jest możliwość wyboru to proponowałbym saunę w stylu bani, czyli domek wolno stojący (mają taki w ofercie). Z piecem opalanym drewnem i dużą ilością kamienia, jak największą. Dobrze jakby domek maił tzw. wypoczywalnię z przebieralnią. Musi też stać blisko wody (jezioro, rzeka) lub obok powinna stać beczka (balia z 1000l) z wodą. Styl jak najbardziej wiejski, surowy. Tak jak pisałem sauny są wszędzie, lepiej aby to było coś mniej spotykanego. Wielkość parzelni na ok 10-14 osób wystarczy. Wykonanie najlepiej z drewna (bala). Wnętrze utrzymane w stylu wiejskim. Może coś takiego wewnątrz? Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152253 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 17 Marca 2011 Powtarzam jeszcze raz, saunowanie/baniowanie traktowane jako atrakcja, rozrywka, szybki numerek między zajęciami przy stole technologicznym a kolacją, czy wręcz jako przedłużenie stołu "biesiadnego" nie ma sensu. Lepiej kupić dla SDM dwa quady lub sprzęt do paintballa. Nasuwa mi się analogia z szybkim jednodniowym peklowaniem, podwójnym nastrzykiem, masowaniem i pośpiesznym wędzeniem wilgotnych wędzonek. Czy tak uzyskany produkt zasługuje na miano tradycyjnego, domowego wyrobu? Coś tam z tego wyjdzie, ale będzie to kwaśne, brzydkie i niesmaczne. Tak samo jak wędzenie, saunowanie ma swoją tradycję, zwyczaje, reguły, żelazne zasady których nie wolno łamać. Zasady nie wzięte z sufitu ale wynikające z praw fizyki i fizjologii ludzkiego organizmu. Zanim się wejdzie do sauny trzeba wiedzieć jak się zachować, co wolno a czego nie. Tę wiedzę ktoś musi przekazać, ale czy da się to zrobić w 5 minut w czasie przebierania w szatni? Bo w trakcie saunowania na robienie wykładów już nie ma czasu. Tak samo nie da się w 5 minut nauczyć kogoś robienia wędlin. Dobrze jeśli na miejscu będzie jakiś pasjonat saunowania, może uda mu się przynajmniej najważniejsze rzeczy przekazać. Ale jakoś nie wyobrażam sobie żeby nagle grupa nowicjuszy skrzyknęła się "wbijamy się do sauny! huraaa!" Takie byle jakie saunowanie może tylko ludzi zrazić do tej pięknej i wartościowej idei. To nie będzie ani przyjemne ani zdrowe. Skąd się mają dowiedzieć, że np. trzeba zdjąć biżuterię, kolczyki, łańcuszki, pierścionki, bo można się poparzyć? Albo po czym poznać, że ciało już się wystarczająco wychłodziło? Albo dlaczego nie wolno zacząć schładzania od głowy i czym to grozi? Po co do sauny wchodzi się z ręcznikiem i dlaczego ręcznik powinien być bawełniany? Dlaczego nie należy saunować w kostiumach kąpielowych ze sztucznych materiałów? Dlaczego stopy powinny być ciepłe? Takich kwestii są dziesiątki. Trzeba więc sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ludzie jadą do SDM uczyć się domowego wyrobu wędlin, czy na kurs saunowania? BTW, Maxell, a jakie są Twoje doświadczenia z saunowaniem? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152422 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 17 Marca 2011 Nie mam w tej materii doświadczenia.Po prostu jest bardzo dobra oferta i chciałbym wiedzieć jak to rozwiązać. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152423 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 17 Marca 2011 Nie mam w tej materii doświadczenia.http://plywalnia-wodnik.pl/index.php?module=uslugi&action=pokaz&id=sauna ... poświęć 2 godziny i będziesz je miał :grin: Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 17 Marca 2011 Maxell, Myślę, że tego rodzaju atrakcja miałby rację bytu bardziej w miejscu zlotów niż nszkoleń. W trakcie szkoleń SDM jest mało czasu wieczorem, a sauna, czy bania to 2-3h. Ponadto nie sądzę, że jeśli to będzie pierwszy raz to ktoś od razu wskoczy do zimnej wody. Raczej będzie to rozrywka dla stałych jej bywalców i może ciekawostka dla nowych. Sauna / bania wymaga czasu i dobrego stanu zdrowia. To jest bardzo ważne. Maad dobrze podpowiada. Niektórzy mogli by się zrazić, jeśli byłby to ich pierwszy raz, a byliby oczytani. kupić dla SDM dwa quady lub sprzęt do paintballa to bardzo ryzykowna sprawa. Kto czyta nie jedzie :grin: Mam z tym trochę do czynienia. O wypadek bardzo łatwo. A po oczytaniu to nawet nie ma mowy o wsiadaniu na sprzęt. :rolleyes: Zanim się wejdzie do sauny trzeba wiedzieć jak się zachować, co wolno a czego nie.To prawda, dlatego dobrze jest mieć osobę wprowadzającą. Ja tak miałem i teraz tak robimy. Odnośnie zasad to natura nam podpowiada co mamy mieć lub nie na sobie, chłodzenia, ... ale masz rację nie każdy to wie i ma skąd zaczerpnąć wiedzy. Po głębszym zastanowieniu się uważam, że propozycja jest fajna, ale czy będą w dłuższej perspektywie czasu chętni. Chyba, że będzie eto na takiej zasadzie jak często jest u nas że latem ludzie zieloni będący na spływach korzystają z bani w celu zagrzania się i tyle. Często przy otwartych drzwiach, ale to mija się z celem. Myślę, że gdybym ja ją obsługiwał tak jak to robimy zawsze to 95% uczestników by z niej uciekło przy pierwszym razie i słyszałbym niecenzuralne słowa. W szeroki aspekcie sprawy powiem, że to trudna decyzja. Trzeba rozważyć czy będą chętni do korzystania z niej zgodnie z zasadami, a nie na zasadzie wejdę i zobaczę jak tam jest. [ Dodano: Czw 17 Mar, 2011 09:31 ] ... poświęć 2 godziny i będziesz je miał :grin:na pewno nie doświadczenie, tylko krótki kontakt. Doświadczenie to po 2 ale latach systematycznego uczęszczania co 1-2 tyg Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 17 Marca 2011 ... poświęć 2 godziny i będziesz je miał :grin: na pewno nie doświadczenie, tylko krótki kontakt. Doświadczenie to po 2 ale latach systematycznego uczęszczania co 1-2 tyg sugerując Maxellowi 2 godzinny pobyt w saunie miałem na myśli odczucie na własnej skórze jak wygląda szybkie saunowanie bez przygotowania, czyli dokładnie to co miałoby spotkać kursantów SDM Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152434 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 17 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 17 Marca 2011 Ja odpadam. Niestety serducho. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pontifexmaximus Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 17 Marca 2011 witam wszystkichpopieram jak najbardziej pomysł - jestem ZAnaprawdę Beiot ma bardzo dobry pomysł na banię - te zdjęcia - super...od 20 lat regularnie chodzę do saun, bań, i gdziekolwiek na świecie jestem to staram się być w takim miejscu aby poznać obyczaje, rytuały - których jest cała masa - inne europa zach, inne skandynawia inne Rosja cz ogólnie wschód a jeszcze inne azja. Generalnie przy zachowaniu reguł i rozsądku to jest to rewelacja.Jedyne przy czym bym się upierał to jednak bieżąca woda /prysznic/ przed wejściem najpierw do sauny/bani - HIGIENA, a później do balii lub beczki - ponieważ bania/sauna miałaby charakter publiczny i łatwo sobie wyobrazić jaka byłaby tam woda po kilkunastu wypoconych osobach....Myślę, że Beiot potwierdzi , że względy higieniczne nakazują wręcz wchodzenie do bani/sauny bez strojów kąpielowych, klapek itp., natomiast oczywiście w ręcznikach i w taki sposób aby pot spływający z ciała spływał na własny ręcznik, aby ciało(zwłaszcza stopy) nie spoczywały na deskach tylko na ręczniku. Myślę, że warto aby był jasny regulamin kto w danym cyklu baniowania był MISTRZEM CEREMONII - chodzi o polewanie woda kamieni, ocena stanu baniowiczów. Czasami , na szczęście tylko kilka razy widziałem jednak przypadki zasłabnięcia w saunie - warto o tym pamiętać To już wszystko dziękuję i pozdrawiam Cytuj ARTUR Z. - Pontifexmaximus Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152470 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 17 Marca 2011 Myślę, że Beiot potwierdzi , że względy higieniczne nakazują wręcz wchodzenie do bani/sauny bez strojów kąpielowych, klapek itp., Powiem tak. Najlepiej na golasa, ale tu musi być akceptacja wzajemna grupy. Nic na siłę. Zamiast ręcznika używam podkładki z filcu, ale to dlatego aby nie parzyło w pupę. Są osoby które korzystają z ręczników. Zazwyczaj ci tzw. nowi. Starzy siadają gołą d... na ławki. :grin: W bani przed wejściem można jedynie wejść najpierw do jeziora lub rzeki, lecz niewielu jest takich co na zimno ją rozpoczynają. Jak już kilka lat uczęszczam to powiem, że nic nie złapałem, ani nie słyszałem aby ktoś złapał. W takiej temp to chyba raczej nie da rady. W bani nie ma ławek z abahi to nie sauna dlatego ławeczki są bardzo gorące i trzeba po nich polać przed posadzeniem 4 liter. Do tego chłosta witkami robi swoje. Nic na skórze nie przeżyje. :lol: Reasumując w publicznej saunie higiena jest ważna. Ręczniczek, prysznic, klapeczki to raczej do sauny. :wink: W bani natura robi swoje. Np do takiej jeździmy od lat i dupką na deski siadamy. Przed nami i po nas są inne grupy. Ma swój klimat :lol: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 17 Marca 2011 Tu możecie zobaczyć banię ruską: http://www.youtube.com/watch?v=-mO_VCeT2JE&playnext=1&list=PL00A6AD00DC71C27C i jeszcze jedne film mistrza pary:http://www.youtube.com/watch?v=s-Ov2VLFoTY i o masowaniu witkami: i tu ciekawy film: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152498 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pontifexmaximus Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 17 Marca 2011 Jak już kilka lat uczęszczam to powiem, że nic nie złapałem, ani nie słyszałem aby ktoś złapał. W takiej temp to chyba raczej nie da rady.super - to powinieneś się cieszyć :rolleyes: Grzybica stóp, skóry pleców, genitaliów, okolic odbytu , zakażenia łojotokowe skóry twarzy, głowy- występują bardzo często u osób korzystających z sauny suchej, mokrej , czy bani - zwłaszcza właśnie przy basenach.... - to łatwo zweryfikować rozmawiając z dermatologami. warunki w saunie czy bani są BAARDZO sprzyjające dla bakterii :devil: , grzybów :devil: , pasożytów :devil: , temperatura 100 - nawet 120 C to dla większości tych drobnoustrojów drobiazg, zwłaszcza, że taka temp jest wysoko pod sufitem, a na ławeczkach znacznie, znacznie niższa. Poza tym są jeszcze wirusowe :devil: choroby skóry, a tych to już całkiem nic nie ruszy. Więc trzeba uważać a zwłaszcza w miejscu publicznym. W niewielu miejscach spotkałem się aby ktokolwiek z obsługi wiedział o konieczności odkażania drewna - jest do tego odpowiednia chemia, która czyści i konserwuje deski po "wysiedzeniu" i wydeptaniu ich przez setkę osób w ciągu dnia. Uwierzcie mi, że bardzo niewielu ludzi zachowuje elementarną higienę - jestem lekarzem i naprawdę wiem co mówię. Naprawdę w Polsce jeszcze wiele ludzi kąpiel/prysznic bierze raz w tygodniu !!!! :devil: Czasem wystarczy wejśc do tramwaju, autobusu, przebieralni na basenie aby to poczuć i się o tym przekonać Przecież w TOI TOI-kach czy PKP też nikt przy zdrowych zmysłach nie siada gołym tyłkiem na sedesie. ... Ręcznik, mydło, bieżąca woda to elementarne zabezpieczenie w miejscu publicznych kąpieli w saunie/bani Cytuj ARTUR Z. - Pontifexmaximus Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152500 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 17 Marca 2011 że taka temp jest wysoko pod sufitem, a na ławeczkach znacznie, znacznie niższa. mierzyłem w bani temp na ławce ok 75-80stopni jak nie używamy witek.jestem lekarzem Do tego witki i masaż podnosi temp skóry bardzo znacznie. Jeszcze wcześniej następuje nacieranie solą. A w czarnej bani dodatkowo dochodzi jeszcze działanie dymu na ciało. jestem lekarzem i naprawdę wiem co mówięnie neguję Twojej wiedzy. Przy okazji może wyjaśnisz mi taką sprawę: Dlaczego przy nagrzaniu w bani (nie saunie) ciała do bardzo wysokiej temp. (ponad 100C) i następnie chłodzeniu w zimnej wodzie (ok 1stopnia) nie następuje szok termiczny? W przypadku nagrzania się na słońcu i wejścia do ciepłej wody zdarza się. Będę wdzięczny za odpowiedź. Na pewno trzeba dbać o higienę, a w saunie (nie w bani) miejskiej to szczególnie. Ja tam nie uczęszczam :wink: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152501 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2001 Opublikowano 17 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 17 Marca 2011 "beiot""Dlaczego przy nagrzaniu w bani (nie saunie) ciała do bardzo wysokiej temp. (ponad 100C)" Ciekawe.A białko się ścina w 42C. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5356-sauna-w-sdm/page/2/#findComment-152502 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.