Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jarek

Teraz nie wiem sam. Czy robisz sobie jaja, czy piszesz poważnie. Jeśli mam jechać na Rivierę tzn Stowarzyszenie mi zafunduje wyjazd. Czyli wszyscy za to zapłacą. Jaką będą mieli z tego korzyść? Żeby pojechać do Zakopanego, Kołobrzegu lub na Mazury i spotkać sie z kolegami nie potrzebne mi Stowarzyszenie. I tak sam płacę za pobyt i przejazd.

Teraz stawiam sprawę inaczej. Cały rok płacę składi i to nie małe, jeśli grupa przedstawicieli ma pojechać na Rivierę. Jaki ja pożytek mam z tego wyjazdu?

Praktycznie żaden. Wolę zatem te pieniądze składkowe wydać na wyjad do Napoleonowa. A szynki i inne wyroby będę sam robił bez względu na okoliczności.

Dalej mnie nie przekonałeś.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7925
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Małgoś !!!

Dobrze mówisz, niech Dzidek nas przekona. Ja należałem do Stowarzyszenia. Już nie należę. Poza płaceniem składek nic się nie działo. Przestałem płacić - i nic się nie zmieniło. Stowarzyszenia już nie ma.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7926
Udostępnij na innych stronach

Jarek

Teraz stawiam sprawę inaczej. Cały rok płacę składi i to nie małe, jeśli grupa przedstawicieli ma pojechać na Rivierę. Jaki ja pożytek mam z tego wyjazdu?

Praktycznie żaden. Wolę zatem te pieniądze składkowe wydać na wyjad do Napoleonowa. A szynki i inne wyroby będę sam robił bez względu na okoliczności.

Dalej mnie nie przekonałeś.

Nie chce nikogo do niczego przekonywac.

Ale...

Khem... jezeli wrociliby z Riviery z ciekawa wiedza i w Napoleonowie pokazali "czary i sztuczki" jakich nie mozna inaczej zdobyc - to wowczas jest to z pozytkiem dla wszystkich co sie napatrza na ten pokaz. Za wiedze sie placi wykladowcom. Mozna w postaci oplacenia super fachowca, albo pseudofachowca... albo mozna w postaci wyslania "zaufanego" na szkolenie i pozniej on niech daje te wiedze gratis (bo to winien czlonkom Stowarzyszenia) pozostalym. A Ci PLENYMI GARSCIAMI :-)

Sama zakladalam jedno Stowarzyszenie, juz w nim wprawdzie nie jestem, ale sympatyzuje bo kierunek glowny dzialalnosci jakby pozostal i uwazam go za dobry :-)

Pozdrawiam

Maciachowa

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7936
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Mirku znowu źle zrozumiałeś, Jeżeli stowarzyszenie będzie dobrze prosperować i prowadzić działalność gospodarczą i będzie to robić dobrze i z głową i będzie zarabiać duże pieniądze to nie Ty zapłacisz za przejazd i pobyt w Kołobrzegu ale Stowarzyszenie. Stowarzyszenie wynajmie ośrodek i to opłaci, wynajjmie salę konferencyjną i ją opłaci, zrefunduję Ci koszty pobytu i dojazdu. Oczywiście o ile Stowarzyszenie na to zarobi, a żeby zacząć zarabiać trzeba powołać Stowarzyszenie. Podaję te wszystkie dane na podstawie statutu sp.z.o.o. nie wiem czy

odnosi się to do stowarzyszeń, ale jeżeli tak to wszystko co podałem wyżej może być prawdziwe i realne do wykonania.

Byłem kiedyś prezesem zarządu pewnej spółki z.o.o i spotakania zarządu i walne zgromadzenia, organizowane były w wynajętym ośrodku nad zalewem. oj działo się tam działo. a że właściciel już był zaprzyjaźniony to .... :grin: :grin: :grin: :grin:

Po takim zebraniu trzy dni trzeba było odpoczywać. :blush: :blush:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7946
Udostępnij na innych stronach

Cały rok płacę składi i to nie małe, jeśli grupa przedstawicieli ma pojechać na Rivierę. Jaki ja pożytek mam z tego wyjazdu?

MirekB

 

Jak to jaki ?? będzisz miał satysfakcję, że ,,za twoje pieniądze i to nie małe zresztą” ktoś zaliczy riwierę a na niej francuskie alkohole spróbuje kiełbaskę po francusku a może i coś jeszcze spróbuje

Pomyśl sobie, jaki to powód do dumy. Ty jako Sponsor, toż to jest splendor niebywały być gestorem dla ludzi żądnych rozrywki a których na to nie stać, więc korzystających pod parawanem Stowarzyszenia z dobrodziejstwa Darczyńców.

 

z ukłonami

Jondek

z ukłonami

 

Jondek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7949
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za długie milczenie,ostatnio byłem troszkę zajęty (teraz już mogę się pochwalić -docierałem mój pierwszy artykuł-Bananowy Song, "Kuchnia" -Luty)

Co do Stowarzyszenia ,to jeśli nie wiemy dokładnie, czego byśmy od niego chcieli oczekiwać , to znaczy że jeszcze nie czas...

U winiarzy zadziałał taki mechanizm:

Najpierw,przy dobrze działającym forum wyodrębniło się kilka osób, które zadeklarowały kilka pomysłów, które chciały by realizować, w temacie szeroko pojętego winiarstwa, ale wykraczając poza internet.

Pomysły te jak np.popularyzacja kultury picia wina ,popularyzacja miodosytnictwa(piszę na poważnie, to nie jakieś ble,ble) itp. były podstawą do określenia celów statutowych stow.

Każdy pomysłodwca musiał do tego realnie przekonać swoich kolegów (tych z 15-ki niezbędnej do założenia stow.) inaczej by nie przyjecahli na spotkanie.

Nie ukrywam że najwazniejszym czynnikiem przy zakładaniu stow. była sympatia łącząca współzałozycieli(która narodziła się podczas wspólnych spotkań i dyskusji na forum, a później w realu) i nadzieja na dobrą zabawę ,oraz większe możliwości w temacie spotkań .

 

Jeśli chodzi o obowiązki , to nie taki diabeł straszny. Jeśli zrezygnuje się z dział.gosp. to pozostaje obowiązek corocznej deklaracji w US , i formalności jednorazowe notariusz,KRS,bank,NIP ,umowa lokalowa itp. Nie ukrywam że załatwialiśmy to dosyć długo, ale to tak na własne życzenie.

Jeśłi chodzi o korzyści, no cóż to w zasadzie zależy od zaintersowanych, np. SWiMP założyło sobie oddziały wojewódzkie i dla o/Dolnośląskiego co roku burmistrz oddaje do dyspozycji MOKiS z salami i socjalem na nasze zloty. Nie chciał by nawet gadać gdyby zgłosiło się do niego kilku faciów meldując mu że chce się ,spotkać pogadać i wypić przy tym trochę winek w miejskim Ośrodku Kultury :-).

A tak proszę bardzo -SWiMP krzewi kulturę picia, ratuje od zapomnienia treadycyjne technologoie miodosytnictwa polskiego bla,bla... i nawet znalazła się kasa na wysłanie naszej ekipy do Francji do bratniego miasta na festiwal win.

O/Pomorze z kolei korzysta co raz, na spotkaniach z gminnych i powiatowych dotacji, oraz z wiejskiego domu kultury.Gminy i Powiaty maja pieniążki na ten cel i tylko od obrotności organizatorów spotkań zależy czy i ile uda się wyrwać kasy. Jednak jest to mozliwe tylko gdy występuje się jako stow. a nie jako Pan Pipściński.

Te przykłady dowodzą dlaczego warto popracować na celami statutowymi, które jasno wykazują działanie na korzyść szeroko pojętego dobra społecznego i w zgodzie z obowiązującymi przepisami.Nikt z decydentów nie zaryzykuje zgody na festiwal pędzenia śliwowicy i innych wypalanek, ale na festiwal tradycyjnej żywności regionalnej jak najbardziej -w dodatku w zgodzie z ostatnimi trendami unijnymi.

To tylko jednen z przykładów, kupujemy też do spólki b. tanio butelki do win -całe palety

które normalnie musieli bysmy kupować drozej w detalu oraz inne rzeczy jak miód itp.

Dodatkowym plusem są pieniążki na prowadzenie strony hosting itd., ze składek.

Ja dostaję zwrot za przejazd, gdy jadę sędziować na Ogólnop.Turnieju Nalewek jako przdstawiciel SWiMP.

Jest skąd wziąć na ew. koszty organizacji jakichś wspólnych imprez ,banerów etc.etc.

Można też wreszcie ustanowić statutowo instytucję członaków -sponsorów ,którzy przez darowiznę mogli by zasilać dodatkowo oprócz składek kasę stow.

Na takie darowizny można liczyć choćby od prywatnego właściela strony, który prowadząc działalność gosp. jak np.hosting. może zawiesić za zgodą zarządu banery reklamowe i brac za to pieniążki.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7951
Udostępnij na innych stronach

Kilkakrotnie przeczytałem wszystko, co jest napisane w tym temacie i jakoś nigdzie nie doczytałem, że przynależność do stowarzyszenia jest obowiązkowa, że tu się kogoś namawia do przystąpienia.

 

Kilka razy podkreślałem, że jest to dobrowolny akces tylko dla tych co chcą coś zrobi dla dobra innych.

Stowarzyszenie jest dla ludzi mających jakieś idee, chcących pracować głównie społecznie.

Jeżeli ktoś nie chce w tym brać udziału to niech nie zawraca głowy sobie i innym.

Natomiast, jeśli jest ktoś chętny do tego typu pracy to super.

Żeby korzystać z efektów pracy Stowarzyszenia nie trzeba być jego członkiem.

Nie pytałem: kto chce być członkiem lecz o to czym Stowarzyszenie powinno się zajmować jakie powinno mieć cele działania i jak je realizować.

Dopiero, jeżeli na te pytania sobie odpowiemy będzie można mówić o przygotowaniu Statutu oraz pozostałych dokumentów. Od dyskusji do powołania Stowarzyszenia jest jeszcze daleka droga.

I nigdzie nie jest powiedziane, że Stowarzyszenie powstanie.

Ja zadeklarowałem swoją pomoc w przygotowaniu niezbędnych dokumentów.

Natomiast z całą pewnością nie deklarowałem się, że będę występował w roli agitatora.

Nie mam najmniejszej chęci przekonywać, kogo kolwiek, na co ma przeznaczyć swoje nie małe pieniądze czy swój drogocenny czas.

:devil:

z ukłonami

Jondek

z ukłonami

 

Jondek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7956
Udostępnij na innych stronach

Wydaje Mi się że stowarzyszenie nas wędzarzy to nic innego jak kolejny krok w rozwoju ( to jest nieuniknione jak ewolucja ). Zarazem każdy może w zaciszu swej posesji wędzić jak dawniej bez obowiązku uczestnictwa. Biorąc jednak pod uwagę że świat idzie do przodu a rządy mają różne czasami ( lub w większości głupie pomysły) to mogło by Nam wszystkim pomóc, może się z czasem okazać że w myśl unii lub innych wielkich tego świata , robienie kiełbas w domu skutkuje „zarazą” i kto Nam w tedy pomoże?
grzegorz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7966
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Teraz widzicie co może stowarzyszenie na przykładzie zamawiania słoików. Jako prywatni nabywcy trzeba zapłacić cenę detaliczną, a jako stowarzyszenie można wynegocjować niższą cenę. Duży może więcej. Tak może być z zakupem innych rzeczy.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7978
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Tak jest ze wszystkim jak napisał wcześniej Dzidek, wójt wynajmuje im salę gratis. można kupić taniej słoiki, butelki, a powiem więcej można dostać np. sprzęt do testowania i wydania o nim opinii, w zamian za,,,

Możliwości jest wiele jak wiele jest sytuacji życiowych. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7980
Udostępnij na innych stronach

Jondek, krótko jestem na tej stronie , ale ludzie którzy tu zabierają głos ,robią to ,bo chcą coś przekazać innym.

A jaki Ty masz cel?

Pytań wiele ale mało odpowiedzi.

Podaj przepis na jakąś kiełbasę,albo wędzonkę .

 

 

i już niezawracam głowy innym.

:tongue: :tongue: :tongue:

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-7989
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

Jeszcze raz w sprawie stowarzyszenia - stowarzyszenie jako instytucja pożytku publicznego może korzystać z finansowania przez odpis 1% podatku od darczyńców.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-8792
Udostępnij na innych stronach

@Smorodina: tylko jesli zostanie za takowa organizacje/instytucje uznana i wpisana na specjalna liste owych ;), a nie jest to proste. ;)

 

--

Smoczny Smok :D

Witam

http://www.prawo.ngo.pl/files/prawo.ngo.pl/public/3w_pdf/nowsze_pdf/jakZostacOPP.pdf

link do strony jak sklasyfikować stowarzyszenie jako instytucję pożytku publicznego. Z tekstów wynika , że organizacjedziałają w sferze nauki, edukacji. Stowarzyszenie może prowadzić taką działalność ( Akademia). Zresztą przeczytajcie cały tekst.

Pozdrawiam

Janusz "Smorodina"

skype: SMORODINA54

ANKIETA GADŻETY

ZAMÓWIENIA IV ZLOT

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-9279
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W takim razie, z przykrością stwierdzam, iz trzeba będzie zamknąc nasza stronkę. :sad:

No ale do zlotu musimy jakoś wytrzymać.

Jondek, jesli możesz, przygotuj materiały o stowarzyszeniu na zlot. Zapoznasz z nimi zadymiaczy i będzie okazja do podyskutowania i podjęcia ostatecznej decyzji, w którym kierunku zmierzamy.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-10584
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jestem za podjęciem tego tematu podczas zlotu.

Z ankiety przeprowadzonej na naszej stronie wynika,

że zainteresowanie jest spore!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-15737
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że najpierw ktoś wyjaśni zazady funkcjonowania takiego Stowarzyszenia. Moim zdaniem w świetle obowiazujących przepisow są nikłe szanse. Ale o tym już pisałem wcześniej.

Mogę nawet już dzisiaj przwidzieć wyniki tej dyskusji.

Tylko co potem, jak przyjdzie płacić dobrowolną ( a na pewno nie małą składkę) to wyjdzie szydlo z worka. A taka jest smutna prawda. Koszt obsługi Stowarzyszenia niestety nie jest mały. A bez tego nie da rady.

Ale pogadać zawsze można, zwłaszcza że srodków dopingujących będzie wbród........... : :mad::mad::mad::mad: : :idea: A te rozwiązują jezyki jak żadne inne. :tongue: :tongue: :tongue:

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-15755
Udostępnij na innych stronach

To będzie jak z "rzuceniem"tematu o Zlocie.

Wszyscy krzyczą HURAAA..JEDZIEMY....a potem im blizej terminu i trzeba chęci przekuć na czyny..wtedy zostaje niewielu...ale za to jakich wartościowych :lol:

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-15756
Udostępnij na innych stronach

Oj wartościowych.

 

ps. widę że mamy podobne usposobienie. Ja też na kilka dni przed każdym takim sympatycznym wypadem mam bezsenne noce. No, cóz starość nie radość.

Ale to zdaje mi sie z innego tematu. Skleroza nie boli.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/538-stowarzyszenie/page/3/#findComment-15757
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.