Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

możesz też wywinąć jak skarpetę i napełniać rękami- tylko trzeba mocno ubijać i mocno związać koniec i zostawić duży 'ogonek'(ok. 2 cm) w postaci osłonki żeby sznurek się nie zsunął

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-418547
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

 

 

Do tej pory to tylko czytałem forum i starałem sie jak najwięcej zapamietać.Dziś pierwszy raz zrobiłem kiełbasę i.....dlaczego tak mało???
 

Bardzo ładna. jak na pierwszy raz :clap: .. w takim razie ja tez spytam... dlaczego tak mało?? 

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430149
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko 2 koty i bałem się że nie dadzą rady jak nie wyjdzie.Okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują.Już myślę o następnych próbach.

Peklowałem tylko 24 godz. Osadzanie cała noc w temp.19 stopni.Reszta jak na pierwszej stronie wątku.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430151
Udostępnij na innych stronach

 

 

Okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują
Tak trzymaj,tylko tak dalej :) 

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430152
Udostępnij na innych stronach

dlaczego tak mało???

 

 

To teraz bier się do roboty :D 10 kg będzie oki :D

 

Osadzanie cała noc w temp.19 stopni

 

Dużo za dużo, jak taka temp. osadzania to max. 2-3 godz może 4 :D

 

Okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują

 

No i wzzystko jasne, powodzenia w dalszym dreptaniu przy wyrobach :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430188
Udostępnij na innych stronach

Kiełbasa znika w oka mgnieniu. Pierwszy raz robiłem 3 kg, drugi 6 kg, a teraz w piątek planuje wędzić i zastanawiam się ile zrobić. Chyba niestety też 6 pójdzie, bo jest jeszce trochę szynki, boczku i filety z indyka, a wędzarkę mam z beczki, więc ilość wsadu jest ograniczona. Rzeczywiście nie taki diabeł straszny :) A odkąd wędze, to w domu nikt sklepowej już jeść nie chce.

 

Przy okazji powie mi ktoś, co to wieprzowina klasy III? Bo dawałem zawsze wołowine, a teraz bym spróbował inaczej.

Edytowane przez Tołdi
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430713
Udostępnij na innych stronach

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430726
Udostępnij na innych stronach

Czytałem. Tylko ja kupuję niewielkie ilości mięsa, więc idę do sklepu i proszę np. 4 kg szynki, pół kilo łopatki i pół kilo wieprzowiny klasy III :)

Jeszcze jedno mnie zastanawia - czy po peklowaniu mięsa na kiełbasę trzeba je wypłukać, czy zmielić to co trzeba, wymieszać i nabijać?

Edytowane przez Tołdi
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430769
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno mnie zastanawia - czy po peklowaniu mięsa na kiełbasę trzeba je wypłukać, czy zmielić to co trzeba, wymieszać i nabijać?

 

Absolutnie NIE!! 

Po peklowaniu , mielisz, dodajesz pozostałe przyprawy i nabijasz  :)

Tołdi... tu masz materiał http://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina/1081-klasyfikacja-miesa-na-podstawie-rozbioru-lopatki-wieprzowej

Edytowane przez @halusia@

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430772
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jaka błyskawiczna odpowiedź Tak też robiłem do tej pory, tylko się zastanawiałem, czy prawidłowo.
 

To poczytaj jeszcze o klasyfikacji mięsa ... przyda Ci sie .. wyżej podałam link :)

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430777
Udostępnij na innych stronach

więc idę do sklepu i proszę .... pół kilo wieprzowiny klasy III :)

 

I tu popełniasz błąd :tongue: Przeciętny sprzedawca w sklepie z mięsem nie wie co to są klasy w rozumieniu klasyfikacji. Dla niego cały towar który ma w sprzedaży, jest pierwszej klasy, bo utożsamia klasę mięsa z jakością mięsa.

Troszkę lepiej jest np. w selgrosie, bo tam mają rozbiór półtusz na miejscu i nawet jakieś tam wędliny podobno produkują. Klasy mięsa ogarniają, ale już z nazwami, typu mięsień półbłoniasty, jest  gorzej. Trzeba posługiwać się nazwami zwyczajowymi.

Edytowane przez Maad

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430781
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego chcę się dowiedzieć jakie mięso dodajecie jako III klasę. Kupujac I klasę proszę o szynkę i nie ma problemu. Gorzej jest z klasą III. W zasadzie kupuje na targu, gdzie maja jako takie pojęcie, ale chyba nie bardzo większe ode mnie. Jeszcze klasyfikacji nie ogarniam, więc lubię przepisy typu 3 kilo szynki, 2 kilo łopatki itd.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430795
Udostępnij na innych stronach

ja mam za sobą krótkie doświadczenie klasyfikacyjne ale jak nawet kupujesz szynkę to też masz w tym kawałku klasy , łopatkę to na bank już zawsze (przynajmniej w moim przypadku) mam klasę III 

uczę się z tego , postudiuj sobie może 

 

http://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina/116-graficzna-klasyfikacja-miesa

 

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430799
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie klasę III pozyskuje się podczas klasyfikacji elementów zasadniczych, czyli tłumacząc z fachowego na nasze: wykrawasz z całej szynki albo łopatki wszystkie fragmenty błoniaste i ścięgniste

... ewentualnie używasz mięsa z definicji będącego w całości klasą III, czyli golonki - ale golonka daje specyficzny posmak

Edytowane przez Maad

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-430812
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ta krakowska tak pięknie wyszła, że w najbliższym czasie muszę zająć się tym przepisem. ;)

Jeśli chcesz uniknąć krytyki: - Nic nie mów - Nic nie rób - Bądź nikim   (Arystoteles)

Moja wędzarnia
Dymogenerator- Budowa i wymiary

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-439914
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

mmmDSC_0627.jpg

 

Witam wszystkich

Wykonałem i ja krakowską Halusi (małej modyfikacji poddałem dodane przyprawy). Nie wygląda źle, a smakuje wybornie. To było już drugie podejście do krakowskiej. Pierwszy raz nadziewałem łyżką i ubijałem tłuczkiem - masakra. Powiedziałem sobie, że następne podejście tylko z dobrym sprzętem. Zakup nadziewarki i mogę nawet kabanosy robić (z Twego przepisu Halusia). Problem pojawił się przy próbie dopiekania kiełbasy w wędzarni. za cholerę nie chciała łapać temperatury - nad tym muszę jeszcze popracować (używam dymogeneratora Rogera i elektrycznego grilla). Skończyło się na podpiekaniu w piekarniku. Degustatorzy zachwyceni smakiem wyrobu. 'Wyborna' - to najbardziej powściągliwa opinia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-452948
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skończyło się na podpiekaniu w piekarniku.

 

 

 Najważniejsze że sobie radzisz .   :D :D 

 

 

 

nad tym muszę jeszcze popracować

 

 

 Powinieneś to zrobić przed wędzeniem coby nerwów sobie nie szarpać :D :D

 

 Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5499-krakowska-halusi/page/5/#findComment-452953
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.