Smoczny Smok Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Stycznia 2007 ...gruszki w butelkach są sliczne :grin: :grin: Gruszki w butelkach :question: Gdzie to i co to :question: Oprocz oryginalnej francuskiej gruszkowki, oczywiscie... Pozdrawiam, -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Stycznia 2007 http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,55133640.html znajdziesz tam pełny opis ze zdjęciami moich wyrobów i kupnych. Są tam też linki do sklepów wysyłkowych gdzie taka flaszeczka kosztuje ok 80 $ pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Jarek_zielona_pietruszka, interesująco wygladają te buteleczki :smile: Buteleczki chyba nie są największe, wydaje mi się, że są po "Kubusiach". a może sie mylę ? Nieistotne. Odpowiedz mi proszę, ile musi stac ta gruszka w butelce, aby to, co jest w srodku, nadawało sie do picia. Mam tutaj na mysli, aby dało sie wyczuc cały aromat i smak tego trunku. Na swojej działce mam 3 grusze, każda inna, postanowiłam zrobic taką naleweczkę :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7414 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 25 Stycznia 2007 buteleczki są po soczkach Tarczyn. ja zebrałem owoce mojego butelkowca na początku października i przed chwilą spróbowałem po raz kolejny smak i aromat już jest, ale mogą sobie jeszcze postać w ciepełku dla lepszego wykorzystania gruszki :grin: :grin: :grin: wyczytałem, że mozna takie gruszki zalewać wiele razy. jestem ciekaw jaki będą miały wtedy smak :rolleyes: :rolleyes: jak do tej pory to zawsze gruszka na końcu była pożarta tym razem daruję im i zaleję ponownie. :grin: :grin: ale jak na razie to myślę, że niech sobie do marca jeszcze w ciepełku postoją :wink: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7418 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Witam J z p bardzo ten pomysł z gruszeczkami mnie się podoba Ja owoców nie jadam ale nalewkę to golnę. Właśnie się teraz zastanawiam czy Ty mieszkasz na odludziu bo marzec to prawie cały kwartał . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabanos Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 27 Stycznia 2007 WitamZastanawiam się jak są zabezpieczone butelki przed zbieraniem się w nich wody z opadów ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7621 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_ Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 27 Stycznia 2007 To może ja spróbuje Ci odpowiedzieć, bo swego czasu czytałem o tym w gazecie.Z tego co wiem butelka jest specjalnie przywiązywana tak aby jej wylot był niżej niż denko(daj my na to że otwór butelki jest skierowane pod kątem 30 stopni w kierunku ziemi), w ten sposób woda deszczowa niema szans dostać nam do środka.A tak na marginesie, to też mam ochote zrobić taki trunek, niestety nie posiadam odpowiedniej gruszki:). Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Ja posiadam w swojej kolekcji (spiżarni) jabłuszko zamknięte w butelce. Moja butelka to 0,5 l, nistety częściowo zawartość "wyparowała" i jest ok. 1/2 butelki, ale owoc jest dalej okazały - pomimo iż, buteleczka ma ok 17 lat :!: . Warunkiem zachowania owocu w dobrej kondycji jest warunek by był w alkoholu, a znam przypadek, że % :tongue: odlewano i dolewano wody :blush: i po pewnym czasie owoc zgnił. Także przestrzegam przed dolewaniem wody, chyba,że nie zależy nam na chwaleniu się naszym osiągnięciem :grin: Dodam, że po ustaleniu z resztą rodzinki wychodzi na to, że butelczyna i jej zawartość mają ponad 20 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 27 Stycznia 2007 ... chciałem tak kilka lat temu zrobić śliwki (duże zielone) w małych ćwiartkowych butelkach ... miała być oryginalna śliwowica, ... niestety nie dopilnowałem, wiatr "potargał' butelki i wszystko szlag trafił :devil: ... przyznaję, że się zniechęciłem :blush: ... zdopingowaliście mnie jednak tematem i znowu "zaatakuję" :grin: ... gratuluję Jarkowi i Przemowi wspaniałych trofeów ... teraz tylko nie zapominajcie "zalewać" :wink: pozdrówka serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7631 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bunia Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Ja też gratuluję owoców w butelkach. Fajna sprawa :grin: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Odpowiem hurtem @Andrzeju nie mieszkam na odludziu ale na bieżąco wolę wypić np kieliszek nalewki z jeżyny z 2000 roku, niż świeżonki z października ubiegłego. Poza tym gruszki mają to do siebie, że nalewka z nich powinna stać minimum rok Dlatego wolę pić nawet zeszłoroczną śliwowicę a gruszeczki niech sobie stoją i nabierają mocy urzędowej :grin: :grin: poza nimi nastawiłem jeszcze parę literków nalewki na gruszkach, już normalnie nie w butelkach :devil: @Kabanos jak zapewne zauważyłeś i przeczytałeś, buteleczki są po sokach Tarczyn. Mają taki specyficzny pękaty kształt. Ja wieszam je na drutach tak aby tylko szyjka lekko była pochylona w dół. Poza ty co 1-2 tydodni sprawdzam stan butelek i w razie czego wylewam wodę. zdarzyło się dwa razy, po ulewach, że musiałem wylać trochę wody z butelek :lol: @ Przemo bardzo ładne jabłuszko. Gratulacje. Ja nie dolewam wody tylko spirt dość wysoko procentowy ok 70% :grin: :grin: W przyszłym roku spróbuję zrobić podobne jabłuszka :grin: :grin: postaram się to zrelacjonować :tongue: :tongue: @Chefie więcej cierpliwości. może i ja zrobię takie śliwki, bo mam na działce takie drzewko. Ja swoje gruszki hodowałem 7 miesięcy. w przyszłym roku skuszę się na jabłka, gruszki i śliwki :grin: :grin: A za każdym razem zalewam 70% :devil: @Bunia dzięki spróbuj jeśli masz możliwość zrobić sama. i wypróbuj inne przepisy :grin: :grin: pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7642 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek-74 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Wspaniałe te gruszki. :grin: Cytuj Im więcej dymu tym więcej smaku. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Ja nie dolewam wody tylko spirt dość wysoko procentowy ok 70%U mnie też był spiryt, ale łakomsto :tongue: "niektórych" członków rodziny i chęć zatuszowania tego (dolewanie wody) spowodowało zniszczenie jabłuszka. tak też chciałem przestrzec wszyskich łakomczuchów :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_ Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Przemku zastanawiam się jak to jabłuszko tam urosło. Przcież jego ogonek nie jest dłuższy od szyjki butelki, więc chyba była wepchnięta tam gałązka, o ile się nie myle.Aha i jakie odmiany jabłek i gruszek wg was są do tego odpowiednie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Marku oczywiście, że z gałązką, bo jak inaczej. Kupiliśmy z Tereską działkę w 2000 roku i mamy tam kilka drzewek owocowych, nawet nie wiemy jakie to odmiany. wiemy tylko ,że jedna śliwka to węgierka, druga łowicka, trzecia rengloda żółta, rengloda czerwona, gruszka odmiana póżna i dość twarda, (dlatego długo robi się z niej nalewka) i jeszcze trzy jabłonki tej samej odmiany dość wczesnej dojrzewają w sierpniuzrobiliśmy nalewkę ze śliwek, gruszki jak widać :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-7675 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 3 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 3 Lutego 2007 Łowicka to tez wegierka , wegierki sa łowickie i dabrowieckie.@Chef: Zielone sliwki ani sie umywaja smakiem i zapachem do naszych wegierek , nima co paprac! :grin: -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujaszek Tom Opublikowano 4 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 4 Lutego 2007 Marku oczywiście, że z gałązką, bo jak inaczej. Kupiliśmy z Tereską działkę w 2000 roku i mamy tam kilka drzewek owocowych, nawet nie wiemy jakie to odmiany. wiemy tylko ,że jedna śliwka to węgierka, druga łowicka, trzecia rengloda żółta, rengloda czerwona, gruszka odmiana póżna i dość twarda, (dlatego długo robi się z niej nalewka) i jeszcze trzy jabłonki tej samej odmiany dość wczesnej dojrzewają w sierpniu zrobiliśmy nalewkę ze śliwek, gruszki jak widać :grin:Jarek Z.P. a próbowałeś z renklodą ? :lol: :lol: :lol: Cytuj Myślisz , że możesz wszystko ? Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi Myślałem ,że jestem już na dnie !!!! Ale ktoś rzucił mi łopatę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes Opublikowano 5 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 5 Lutego 2007 J-Z-P, genialne. Od wielu lat mam działkę i różne drzewka owocowe, ale nigdy sam bym nie wpadł na to aby w butelce chodować owoc. W tym roku będzie próba, może się uda.Pozdrawiamzetes. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 5 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 5 Lutego 2007 Witam wszystkich zadymiaczy i nalewkowiczów :tongue: Kochani, chcę powiedzić,że zamiast gruszek,jabłek czy śliwek można zrobić doskonałą nalewkę z ogórkiem w butelce.Metoda taka sama jak z gruszką,ogórek ma dorosnąć do 12-14cm.Zabieramy butelkę z ogórkiem,myjemy,zalewamy alkoholem(najlepiej destylatem),czekamy cierpliwie 2-3 miesiące i radośnie próbujemy.Dobre :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Od 24h wraca mnie rozum,tyle trwa rozbrat z nikotyną. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8142 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 6 Lutego 2007 chłopie z warmii!Życzę skutecznego pożegnania z nikotyną. Też trzy lata temu to przeżyłem i......mam wrazęnie że tanikotyn ciągle o mnie pamięta ale się nie daję. Powodzenia. A z tym ogórkiem to jakiś żart, bo nie słyszałem o nalewce na ogórkach czy innych warzywach.Pozdrawiamzetes Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 6 Lutego 2007 Zetes - nalewka na ogórku to nie żart,- nawet na Turnieju Nalewek w Kazimierzu Dolnym (chyba 2005rok) zdobyła uznanie i chyba nawet jakieś miejsce :smile: Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8161 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 6 Lutego 2007 abratek, a wiesz coś wiecej na temat tej nalewki na ogórku ? Ja równiez nie słyszałam o takiej nalewce :blush: A przyznam, że chetnie bym takowa zrobiła... tylko nie wiem jak .. :blush: pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8163 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_ Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 6 Lutego 2007 Co do zrobienia to myśle że było by ją dużo łatwiej zrobić niż taką z owocami.Wkładasz pęd z zawiązanym ogórkiem do butelki, czekasz tydzień i powinien być już dobry:)(gotowy do zalania)Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 6 Lutego 2007 Prababciu Aniu,Marek dokładnie powiedział jak to zrobić.Nalewka im dłużej będzie stała tym bardziej będzie miała intensywny posmak ogórka.U mnie zawsze są chętni do próbowania już po miesiącu.Polecam,dobre :lol: :lol: :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 6 Lutego 2007 chłop z warmii, Pomysłowośc ludzka nie zna granic :smile: Kiedyś, dawno temu, jako ciekawostkę robiłam tak ogórka kiszonego w butelce. Każdy się pytał jak go tam włożyłam i jak go teraz wyjmę aby zjeśc. No, ale żeby nalewkę :question: :question: :question: Z ciekawosci spróbuję aby poznac jak to smakuje :tongue: pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/550-gruszki-w-butelkach/#findComment-8167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.