szynkowarki na allegro

[cedro]

na allegro po raz kolejny wystawiona jest czeska szynkowarka do zakończenia licytacji zostało 2dni, aktualna wylicytowana cena 201zł!!! widać jakie jest zapotrzebowanie na urządzenia do domowego wyrobu.

[andrzej k]

Witam

 

 

Jak ja kupowałem chyba półtora roku temu były w granicach 50-60zł.

 

Pozdrawiam

[Maxell]

Dlatego pisałem o możliwościach stowarzyszenia w tym zakresie. Tym bardziej, iz jedynie nasze przepisy na wyroby z szynkowarów znajdują się w polskim i chyba nie tylko, necie.

[fentel]

na allegro po raz kolejny wystawiona jest czeska szynkowarka do zakończenia licytacji zostało 2dni, aktualna wylicytowana cena 201zł!!! widać jakie jest zapotrzebowanie na urządzenia do domowego wyrobu.

W takim razie szynkowarki Dziadka warte są co najmniej po 500 zł.( cena wywoławcza) :wink:

[Przemo]

Może coś by dało radę zrobić na niewielką skalę do 30 - 40 sztuk, tylko jak sądzicie jaki "model" byłby najbardziej efektywny i efektowny. Napewno prostokąt, ale czy na sprężynę, a może na docisk - śrubę i sprężynę. Proszę o poradę i ewentualne spostrzezenia praktyczne. :wink:

[abratek]

Maxellu - nie rozumiem co ma stowarzyszenie do produkcji szynkowarek - jeśli ktoś ma możliwości techniczno-prawne wykonania jakiejś serii to nie widzę żadnych przeszkód

a przecież dystrybucja legalnie wyprodukowanych szynkowarek to żaden problem

cena jednego egzemplarza nie może być niższa niż koszt produkcji - bez względu na status zamawiających

 

ps. - ale żeby nie było , nie jestem przeciwny stowarzyszeniu!

[Maxell]

Abratku.....

Chodzi o to, co może stowarzyszenie, a nie indywidualny producent.

Jasne, że każdy kto ma takie możliwości i zarejestrowaną działalność, może "tłuc" takie lub podobne urządzenia do znudzenia.

Działając w stowarzyszeniu możemy to robic oficjalnie (i nie tylko to) w oparciu o swoje projekty i sprzedawać również oficjalnie na stronce, aukcjach lub gdzie indziej. Kasa zostaje w zespole i może zostać rozdysponowana zgodnie z wola większości.

Podałem to jako przykład.

Oczywiście niczego nie będziemy robić na siłę.

Debata trwa... i dobrze :wink:

[abratek]

Kasa zostaje w zespole i może zostać rozdysponowana zgodnie z wola większości.

a... jeśli chodzi o podział zysku ze sprzedaży - to tak... :rolleyes:

myślałem że chodziło Ci o legalne wyprodukowanie partii szynkowarek "po kosztach" dla użytkowników strony :blush:

[Maxell]

To swoja drogą.

Ale działalnośc gospodarcza w oparciu o własne pomysły, receptury itp. to właśnie nowoczesna ekonomia.

Po co dawać zarabiać (i płacić) gostkom po 200 czy więcej złociszy, skoro można to wyprodukowac i sprzedać o 3/4 taniej. Wyobraź sobie jak wzrosnie liczba naszych zadymiaczy.

I wtedy np. nadwyżkę kasy, za zgodą większości, można przeznaczyć na sprowadzenie z zagranicy urządzeń niedostepnych w Polsce dla przykładu małych kutrów) i z potężnym rabatem rozprowadzać wśród zarejestrowanych zadymiaczy. Pomysłów masa....

[abratek]

tylko jest małe ale :rolleyes: :

legalna produkcja i sprzedaż obłożone wszelkimi podatkami strasznie podwyższy koszty, szczególnie kiedy jest to wykonane z solidnych materiałów

- ale to i tak zapewne nie będzie tak wysoka cena jak to zdzierstwo z Allegro !

[Jondek]

Witam.

Brawo Brawo!!

I to jest właśnie to kolego Maxell

Każdy warsztat, rzemieślnik czy inny zakład chętnie przyjmie zamówienie od podmiotu, jakim jest osoba prawna zamówienie na wykonanie 100 czy 200 szt. czegoś tam

Stowarzyszenie może to na spoko sprzedać np.:

Koszt zakupu - 20 PLN

Cena dla członka 20 + 5PLN

Cena dla niezrzeszonego klienta 20 + 10 PLN

Wypracowany zysk przeznacza się na działalność statutową.

Np. organizacja w grupach 10-20 osób pokazu rozbioru półtuszy,

dobór mięsa i wyrób wędlin, wędzenie Itp. Itd.

 

Z ukłonami

Jondek

[Małgoś]

Może będziemy mogli pomóc w kwesti szynkowarów.

Mamy maszyny do obróbki metalu ( aluminium ,stal nierdzewna..itp.).Mamy gilotyne do blach,krawedziarke i plotery CNC.

Marek (mój mąż ) już o tym myślał (na prywatny uzytek).

Musimy najpierw wykonać parę sztuk (w różnych kształtach) i obliczyć ile materiał bedzie kosztował. Jezeli pomysł chwyci (i cena oczywiście) to dobrze.Oczywiście nasza Brać będzie najpierw "testować" i pózniej można przymierzyć się do jakiejś tam produkcji .

[Marek_]

Świetny pomysł popieram w 100% :lol:.

[Wujaszek Tom]

Małgoś ja chciałem się zapisać na którąś z Waszych szynkowarek , czy to możliwe?

:tongue: :tongue: :tongue:

[dzidek]

@Maxell

Jeśli stowarzyszenie które ma powstać ma być typu "non profit" to nie można niestety występować jako podmiot gospodarczy.Jeśłi się zarejestruje jako podmiot to tylko z osobowością prawną,to z kolei spowoduje koniczność comiesięcznych sprwozadań do US pełną księgowość z osobą na etacie itd. Chyba lepiej na razie występować jako grupa i tow. wzajemnej adoracji,zanim nie pomyślimy o sposobie zformalizowania naszego "związku" :blush:

[andrzej k]

Witam

 

 

Małgoś. Ja też się piszę ,a już dzisiaj chciałem szukać blachy nierdzewki Jeżeli mogę zasugerować to mnie by odpowiadał taki kształt jak zrobił Dziadek..

 

Serdecznie pozdrawiam

[Bunia]

Małgoś ja bym mogła tez spróbować takiej szynkowarki? Jeszcze nic nie próbowałam w tym temacie bo nie mam sprzętu A tyle naczytałam sie o tych smakołykach, że aż nogami przebieram, żeby juz coś uszynkoważyć :grin: Myślałam nawet, żeby na pierwszy raz spróbowac w butelce. Pomyszkuję trochę po forum bo ktoś chyba tez tak robił.

Pozdrawiam.

[Maxell]

Dzidku masz rację. Ale nic nie stoi na przeszkodzie byśmy zamówili sobie u "naszych producentów" pewnej ilości sprzetu dla swoich po rabatowej cenie :wink: i pomogli, poprzez reklamę, sprzedać jak najwiekszą ilość producentowi. Na razie myślę o takim własnie rozwiązaniu. Powtarzam - po co bajońskie sumy mają zarabiać na spekulacjach cenowych, wykorzystując popyt, gostki na różnych giełdach i aukcjach? Przeciez takie produkty mogą robić "nasi" w ramach swej działalności i im powinniśmy pomagać.

Drugie urządzenie dla przykładu - maszynka prezentowana przez Yogiego, a służąca do napychania wędzonek w siatki. Itd, itd.

Pozdrawiam

[Małgoś]

Kochani!

Na razie będziemy się traktować jak "towarzystwo wzajemnej adoracji'..bo..jestesmy jakąś grupą o podobnych poglądach na zycie( żarełko :grin: ).

Na razie przez jakies 2-3 tygodnie (może czas się uda skrócić?) nic się w sprawie szynkowarów nie wydarzy ,ponieważ mój slubny jest poza krajem i dopiero jak wróci będe mogła go przycisnąc do muru.

Dobrze się składa ,że akurat mamy zamówienia na pewne elementy z nierdzewki i aluminium i

poproszę Marka,aby tak ułozył materiał do cięcia ,żeby się tam parę sztuk wygospodarowało.

Ale technicznie ..to już on..ja tylko wiem , jak to ma wyglądać i czemu ma to słuzyć.

Umówmy się tak ..:jak coś już uda nam się sklecić wtedy na forum rzuce temat.

Buziaki

[Marek_]

W takim razie czekamy z niecierpliwościa. :blush:

[Maxell]

Małgoś. Oczywiście, że nie traktujemy Twej wypowiedzi jako bezwzglednego zobowiazania. Będziecie robić to super - jesli cos nie wyjdzie nie łam się. :wink: Chodzi o to, iz podobną produkcja może zająć się więcej naszych zadymiaczy - szynkowarki, praski, napychaczki do wędzonek, itp. Temat otwarty.

Pozdrowionka

[Bagno]

Małgoś. Mnie jest potrzeba nadziewarka podobna do tej Yogi`ego.

[Małgoś]

Bagno....najpierw zrobimy szynkowarkę..a potem może uda się nadziewarkę.Jednakże na to potrzeba innej maszyny( nie mamy takiej .która by blachę wywalcowała... :mellow: :sad: )

[cedro]

a może zamiast stowarzyszenia powołać fundację , o ile mi wiadomo wymogi formalno - prawne są o wiele mniej skomplikowane.

[Wujaszek Tom]

Cedro ale jaki szczytny cel, by jej przyświecał ?

:wink: