Nie tylko śledzie!!

[Kruszynka]

jak ją smażysz to obtaczasz ją tylko w mące, czy w jajku i bułce tartej

Do octu tylko w mące. :lol:

[ANNAM]

Kruszynka, na sniadanko takie jeszcze w waszym pieknym ogrodku to byl wjechala. :grin:

[@halusia@]

A takiego leszcza-2,65 kg wsadziliśmy dzisiaj w zalewę octową :thumbsup:

Jeśli to ta sama rybka którą jadłam w Chłapowie to.. :thumbsup: :thumbsup:

[andrzej k]

Jeśli to ta sama rybka którą jadłam w Chłapowie to.. :thumbsup: :pycha:

 

To nie jest ta sama . Tamtą zjedliśmy . :tongue: :lol:

 

 

Pozdrowionka ślę :smile:

[Kruszynka]

To nie jest ta sama . Tamtą zjedliśmy .

Co racja to racja :grin: :clap:

[Kruszynka]

To już n-ta próba umieszczenia fotek przez fotosik.Walczę z tym od kilku dni.Cały czas wyświetlany był komunikat o zresetowaniu :devil:

Ale do rzeczy.W czasie upałów wykonaliśmy trochę wędlin podrobowych.Mięso i podroby były już zakupione,część zapeklowana ,część rozmrożona więc odwrotu nie było :lol:

Trzeba wszystko było robić w dużym tempie i dbać o szybkie schładzanie /nie mam piwnicy/o odganianiu upierdliwych much nie wspominając :wink:

Widok ogólny wyrobów

 

Kaszanka z kaszą gryczaną paloną z dodatkiem wątróbki i słoninki pokrojonymi w kosteczkę

 

Salceson ozorkowy oczywiście z dodatkiem ucha :thumbsup: , po raz pierwszy robiłem w kątnicy.

Czarny salceson "odczuł " skutki pośpiechu,trochę jakby niedoparzony i niedociśnięty :sad: za to w smaku......miodzio :thumbsup:

Potem przyszła kolej na kiełbasę wykonaną z łopatki , golonki i pokrojonej słoninki,oraz boczki kochane,które peklowały się 10 dni.

 

Kiełbasa po 3-godzinnym wędzeniu była pieczona w temp.100-110 st przez 30 min.

W celu uniknięcia upału wędzarnię rzpaliłem o godz.4,30 po wygrzaniu i wędzenu /boczki wędzone dłużej/ o godzinie 11 było już po robocie

http://images10.fotosik.pl/4388/c3364570dc45f4f2med.jpg

A na obiadek był smakowity żużel :thumbsup:

http://images10.fotosik.pl/4388/26ac6fb0133d789fmed.jpg

No i udało się napisać i wkleić fotki.

Na zakończenie dodam,że kątnica ,pęcherze i krew z Wielkopolski były :grin:

Jeden ,najmniejszy pęcherz napełniłem eksperymentalnie kasznką.Zamierzam upic ją na grilu w całości,zobaczymy jaki będzie efekt.

[@halusia@]

W czasie upałów wykonaliśmy trochę wędlin podrobowych.

No przy takiej pogodzie trzeba było się szybko uwijać przy wyrobach.. szczególnie podrobowych... ale daliście radę co widać po fotkach.. :wink:

Kaziku wyroby jak zawsze wyglądają smacznie... o kaszance nie wspomnę :thumbsup:

:thumbsup:

 

Na pierwszy rzut ...wędlinę skojarzyłam z Lisiecką.. :thumbsup: :thumbsup:, bardzo ładnie się prezentuje :lol:

[Henio]

Ja nic nie napiszę , bo wyroby "posmakowałem " na fejsie :thumbsup:

[Kruszynka]

Ja nic nie napiszę

Już napisałeś :grin:

Na pierwszy rzut ...wędlinę skojarzyłam z Lisiecką.. , bardzo ładnie się prezentuje

_________________

Halusiu robiłem bez przepisu.Kupiłem łopatkę i golonkę.Po obróbce łopatkę pokroiłem w kosteczkę a golonkę w większe kawałki.Zapeklowałem , na sucho oczywiście i do lodówki/48 godz,wyszło-przez te upały/.Potem goloneczka na sitku-2 i wraz z lodem i przyprawami /czosnek,pieprz-2 g/kg.i majeranek/blenderem potraktowałem i potem wyrabianie łapkami , najpierw łopatkę potem z dodatkiem golonki.No i to by było na tyle.A jeszcze po nadzianiu jelit do rana kiełbasa leżała w lodówce i osadzanie było rano tuż przed wędzeniem.Trochę trzeba było kombinować bo na termometrze 32 st.było /w cieniu/

[@halusia@]

Halusiu robiłem bez przepisu.Kupiłem łopatkę i golonkę

Czyli koncepcja własna... ja nazwałabym ją ''Działkowa'' wędlina :wink:

[andrzej k]

W czasie upałów wykonaliśmy trochę wędlin podrobowych.

 

Kruszynka . Za wykonane wyroby wielkie :clap: :clap: i już .

 

 

Pozdrawiam

[Zbój Madej]

kątnica ,pęcherze i krew z Wielkopolski były :grin:

Z Wielkopolski towar zawsze jest pierwyj sort :grin: :grin:

[Kruszynka]

Moje pierwsze utopence :thumbsup: zaczęły dojrzewanie w lodówce.

A to dzisiejszy obiadek na tarasie /rozpalać grilla się nie chciało :grin: /,ale akcent wiekopolski jest :wink:

 

[KarKan]

Ściągałeś flak z serdelek? Ja nie ściągałem i chyba będę żałował. Dodatkowo wekowałem 15 minut zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Kruszynka]

Ściągałeś flak z serdelek?

Nie ściągałem,są takie jasne :lol:

Ja nie ściągałem i chyba będę żałował

Wszystkie jakie jadałem wcześniej zarówno w Czechach jak i w Polsce miały osłonki i smakowały,więc bądżmy dobrej myśli :lol:

[KarKan]

Czytałem 4 przepisy z netu. W jednym kazali ściągać w 3 nie więc zrobiłem jak większość

[Kruszynka]

Dzisiaj zacząłem degustację utopenców. Niestety fotosik mi nie działa/wyświetla się komunikat "połączenie zostało zresetowane" ,więc nie będę męczył zdjęciami.

Wyszły takie jakie spodziewałem się uzyskać,tzn.mocno korzenne,ostre i mocno czosnkowe.Dobrze zadziałały papryka i kawałek imbiru.Następnym razem po nakłuwam paróweczki przed zalaniem octem.Do piwka faktycznie idealne :thumbsup: Musiałem się powstrzymać przed wyżarciem całego kilograma :grin:

[karolszymczak]

Kruszynka, Co to kilogram na takiego ''dużego chłopa''Ja zawsze przekrawam na pół w poprzek i wzdłuż to szybciej łapią aromat.

[Kruszynka]

Ja zawsze przekrawam na pół w poprzek i wzdłuż to szybciej łapią aromat.

A mnie nie chodzi tylko o szybkość ale i o wygląd nie mówiąc już o smaku. Poza tym moje paróweczki są bardzo niewielkie-specjalnie takie wybiera mi zaprzyjażniony sprzedawca od "Rąbały"/producent wędlin z Bielawek/ Krojenie ich na jeszcze mniejsze plasterki mijałoby się z celem :lol:

[Kruszynka]

Udało mi się w końcu "złapać" fotosika :lol:

Przedstawiam więc zaległą prezentację praktycznego wykorzystania "utopenców"Muszę przyznać,że bardzo mnie zasmakowały :thumbsup:

No i tradycyjnie na początek sezonu kurkowego na wczorajszy obiad-omlecik :thumbsup: .

[Kruszynka]

Kilka fotek z ostatnich dni

Przekąska dla koneserów :thumbsup:

Smażona ikra śledzi z cebulką i duuużą ilością pieprzu

Forszmak z łopatki wieprzowej w towarzystwie kaszy gryczanej.

Kalafior zapiekany pod beszamelem

Grillo - wędzenie pstrąga :grin:

 

 

Druga porcja "utopenców" też nastawiona,tym razem paróweczki zostały obdarte z osłonek a zamiast imbiru dałem ostrą papryczkę.Poczekamy,spróbujemy :lol:

 

 

 

 

Pierwsze zbiory z ogródka - agrest.Część poszła wraz z pierwszymi porzeczkami do ratafii a część pyrkocze w garnku przerabiana na dżem. :grin: W zamrażarce czeka na użycie zamrożony,blanszowany, zielony groszek.

 

 

A dzisiaj wędziłem śledzie i pstrągi.Fajnie się żyje na tych naszych Kaszubach :wink: :lol: :lol: :lol:

[Kruszynka]

Naleśniki z twarogiem i jagodami :thumbsup: Jola się postarała :clap:

Musaka ,ale w moim wykonaniu

No i śledzie obowiązkowo :lol:

A ogólnie to jest ładnie :wink:

 

[@halusia@]

Naleśniki z twarogiem i jagodami :thumbsup: Jola się postarała :clap:

No nie... Kaziku zlituj się.. o tej porze takie smakowitości wstawiasz :rolleyes: :wink: :grin:

[Henio]

A ogólnie to jest ładnie :wink:

 

 

I tak trzymać :clap:

[Kruszynka]

Jak nie tylko śledzie to i na jesiotra przyszła kolej.Pływa teraz w 10 % solance .Jutro wędzenie /a zapowiadają 30 st.C :grin:

 

/