pierwsze wędzenie

[janoity]

Brawo, także trzymam kciuki :wink: :wink: :clap:

[bwie]

goga, powiem Ci tak - na pewno Ci się nie uda, spierdzielisz większość rzeczy .... :grin:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ale to co Ci się wyjdzie będzie x razy lepsze niż w sklepie :devil:

więc do boju !!!!!!!!!

[BazylWidzew]

goga, powiem Ci tak - na pewno Ci się nie uda, spierdzielisz większość rzeczy ....

To żeś dziewczynę podbudował

[Yerba]

ale to co Ci się wyjdzie będzie x razy lepsze niż w sklepie

jasne :grin:

[warrlady]

Co tam "nie uda się"? Uda się! Ja myślałam, że się mnie nie udało, bo za słone itd. a dziś to ja nie mam na czym kwaśnicy nagotować! Dziś zapekluję piersi z kurczaka, żeby taką wędlinkę na chleb mieć. O ile nie zostanie to rozszarpane przez moje 4 córy i męża... i przyszłego zięcia... jak te moje biedne żeberka.

Pozdrawiam

[goga]

goga, powiem Ci tak - na pewno Ci się nie uda, spierdzielisz większość rzeczy .... :grin:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ale to co Ci się wyjdzie będzie x razy lepsze niż w sklepie :devil:

więc do boju !!!!!!!!!

:grin: spoko, jak się nie uda to i tak wszystko pójdzie na patelnie lub do gara na przeróbkę

 

[ Dodano: Sob 24 Mar, 2012 11:52 ]

nie dziekuję :wink: wszystkim za wsparcie duchowe. Ważne, że słonko ma świecić a reszta chyba jakoś pójdzie

[arkadiusz]

Dziś zapekluję piersi z kurczaka

To proponuję solankę na samej soli bez peksoli.

[myth]

Drób tylko sama sól... nigdy nie używam peklo. do wyrobów drobiowych ... Może zrób całego kuraka wędzonego, warto wierzę, że na pewno wyjdzie

[arkadiusz]

nigdy nie używam peklo. do wyrobów drobiowych

Są gusta i biusta :grin: .A u mnie właśnie pierś z indyka pływa razem z szynkami w solance 50/50 soli i peksoli i co trująca będzie :tongue: :grin:

[myth]

Na pewno bardziej od mojej zdzielanej na samej soli :P

Jeśli można zrezygnować z peklo, to na pewno w przypadku drobiu - to moje zdanie...

A o gustach kolego się nie rozmawia, ale o jego braku owszem :P

Pozdrawiam, życząc miłego i owocnego łikendu

[tomaj77]

Mnie jest już wszystko jedno . Możesz sprawdzić na mnie

 

Ja też się piszę na testera :grin: :grin: :grin:

 

 

p.s Nie zapeklujmy uda z indyka I co będziemy mieli za kolor :question: myth,

[arkadiusz]

A o gustach kolego się nie rozmawia, ale o jego braku owszem

Nie napinaj się tak :grin: Ależ tu nie chodzi o gust.Przecież nie peklujesz mięsa jedynie dla ładnego kolorku.Bo jeśli tak to po co się truć.Mięso białe z drobiu można robić tak i tak.Ja wolę peklowane bo moim zdaniem ma lepszy smak tak jak peklowana wieprzowina. :grin:

[harapug]

Przepraszam, że zadaję zapewne banalne pytanie, dostałam chwilę temu śliczną szynkę uwędzoną przez moją przyjaciółkę, szynkę do sparzenia, chciałabym ją zostawić na później, ale czy przed zamrożeniem należy ją sparzyć czy może być parzona po rozmrożeniu, który sposób nie skończy się wiórem?

[Yerba]

proponuję zamrozić w tej postaci jaką dostałaś a parzyć po rozmrożeniu :thumbsup:

[abratek]

proponuję zamrozić w tej postaci jaką dostałaś a parzyć po rozmrożeniu :thumbsup:

zdecydowanie lepsza metoda - prawidłowo zamrożona i rozmrożona wędzonka poddana parzeniu będzie jak świeża i bezpieczniejsza bakteriologicznie

- parzone sa bardziej podatne na rozrywanie włókien podczas rozmrażania, co objawia się mocnym wyciekiem i strukturą arbuza

[bwie]

prawidłowo zamrożona i rozmrożona wędzonka poddana parzeniu będzie jak świeża i bezpieczniejsza bakteriologicznie

Po uwędzeniu to co mam przechowywać zawsze zamrażam a potem sukcesywnie rozmrażam i parzę i jest OK

 

Tomku poproszę o jakieś rozwinięcie info na temat prawidłowego mrożenia i rozmrażania wędzonek.

 

pozdr. Wiesiek

[Henio]

Zamrażamy wiadomo gdzie .

Rozmrażamy jednak bardzo wolno , czyli w lodówce .

[arkadiusz]

Mrożenie jak mrożenie( najlepiej szybko) ,ale rozmrażać trzeba bardzo wolno najlepiej w chłodni ,albo lodówce.

[janoity]

Mam pytanie ; mam zamrożone mięso, rozmroziłem ,zrobiłem białą Kiełbasę, parzyłem i wyszła pycha, ale czy teraz mogę ją jeszcze raz zamrozić ,jak mi jej sporo zostało ?

[kostek61]

Oczywiście że tak.

[janoity]

Dzięki Kostek 61

Pozdrowionka ze słonecznej Białołęki

[abratek]

ale rozmrażać trzeba bardzo wolno najlepiej w chłodni ,albo lodówce.

no to oczywiste , ale i tu najlepiej aby trwało to możliwie długo (nawet kilka dni)

 

janoity, ogólnie nie wolno zamrażać ponownie jesli nie było obróbki termicznej, tak więc jesli rozmroziłeś i sparzyłeś to mrożenie jest mozliwe

[arkadiusz]

ale i tu najlepiej aby trwało to możliwie długo (nawet kilka dni)

Wolne rozmrażanie=długie rozmnażanie.To chyba oczywiste :grin:

[goga]

goga, powiem Ci tak - na pewno Ci się nie uda, spierdzielisz większość rzeczy .... :grin:

 

 

ale to co Ci się wyjdzie będzie x razy lepsze niż w sklepie :devil:

więc do boju !!!!!!!!!

No i po części miałeś rację :grin: jest x lepsze niż w sklepie... ale nie spierdzieliło się w wiekszości :tongue:, jest tylko niedowędzone w środku, ale mi to nie przeszkadza, bo i tak wiekszość boczku pójdzie na patelnię a ogonówkę zamroziłam a potem sparzę na świąteczny stół :grin:

[bwie]

No i po części miałeś rację :grin: jest x lepsze niż w sklepie... ale nie spierdzieliło się w wiekszości

powiem Ci tak w tajemnicy - ja wiedziałem, że będę złym prorokiem :grin: