Skocz do zawartości

Franfuterki - jakiego tłuszczu dodać?


Rekomendowane odpowiedzi

bardziej mnie zastanawia to ziele angielskie.

W starych, krakowskich przepisach na kiełbasy prawie zawsze jest ziele angielskie.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186425
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam ponownie.

 

Wcześniej nie podawałem przepisu na frankfuterki, które zrobilem tylko i wyłącznie dlatego, że kolega Marek z Bielska sugerował, że po 2-3 dniach frankfuterki i tak będą twarde i niedobre. Brałem pod uwagę tą opinię więc czekałem, żeby nie podać Wam przepisu nie do końca sprawdzonego.

 

Po w zasadzie już 4 dniach od wyprodukowania Frankfuterki nadal moim i nie tylko moim zdaniem są bardzo dobre, dla mnie wręcz idealne. Po sparzeniu są miękkie, soczyste, dobrze przyprawione. Dla mnie miodzio :) Ale oczywiście kolega Marek z Bielska będzie wiedział lepiej :):)

 

Wracając do przepisu i sposobu wykonania tych kiełbas to żeby była jasna sprawa to robiąc to tak czy inaczej sugerowałem się Waszymi opiniami na forum wyciągając z nich średnią, 16-tką, przepisem z głównej, intuicją i możliwościami a nie konkretną posiadaną wiedzą bo takowej oczywiście nie posiadam póki co :):)

 

Ok. Po tym krótkim ;) wstępie poniżej przepis wg którego udało mi się zrobić pyszne frankfuterki.

 

Składniki:

Mięso wp klasy I - 5 kg - pozyskane z: łopatki (3kg), z szynki (1 kg), z karkówki (1kg)

Mięso wp klasy II - 5 kg - pozyskane z: łopatki (1,5 kg), z podgardla (1 kg), karkówki (0,5 kg) oraz z klasy II zakupionej w hurtowni - nie wiem z czego to jest (2 kg)

 

Przyprawy:

Peklosól - 19 g/kg

Pieprz świeżo mielony - 2,5 g/kg

Gałka muszkatołowa - 0,5 g/kg

Cukier - 2 g/kg

Gorczyca - 3 g/kg

 

Instrukcja

- Mięso schładzamy do temp 2-4 st. C i mielimy

- Klasa I - sitko 9 mm - 1 raz

- Klasa II miękka - sitko 9 mm - 1 raz

- Klasa II twarda - 1/2 sitko 9 mm - 2 razy

1/2 sitko 4 mm - 1 raz

 

- do zmielonego mięsa dodajemy peklosól oraz wszystkie przyprawy i mieszamy do uzyskania żądanej kleistości (kulka mięsa nie odkleja się od dłoni)

- nie dodajemy wody

- odstawiamy wymieszane mięso w chłodne miejsce na 2 h

- po tym czasie mieszamy mięso przez 2 minuty i nadziewamy w cienkie jelita baranie (wcześniej zamoczone w wodzie)

- formujemy kiełbaski ok 15 cm.

- po powieszeniu na kijach osadzamy w chłodnym pomieszczeniu (do 6 st) przez 12 h

- po krótkim osuszeniu wędzimy zimnym dymem (16 - 22 st C) przez 10 h

- po uwędzeniu pozostawiamy kiełbasy na kijach w chłodnym pomieszczeniu na 12 h

- frankfuterki przechowujemy nie parzone w lodówce popakowane po kilka szt. w papier

- przed spożyciem parzymy - 12-15 min.

- jemy na ciepło !!!!!!

 

Waga parki kontrolnej frankfuterków - przed wędzeniem - 128 g., po wędzeniu i odpoczęciu - 110 g.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186763
Udostępnij na innych stronach

- Klasa II miękka - sitko 9 mm - 1 raz

- Klasa II twarda - 1/2 sitko 9 mm - 2 razy

1/2 sitko 4 mm - 1 raz

witam; rozwiń tę część trochę, i opisz ten tłuszcz - jakiego dodać, bardzo mi się podobają, też będę myślał aby zrobić.

 

przyprawy podobne jak na śląsku, a czosnek ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186804
Udostępnij na innych stronach

Na początku rozdzieliłem sobie mięso na klasę I i II.

 

Wyglądało to tak:

 

Najpierw zmieliłem klasę I na sitku 9mm, a następnie z klasy II wybierałem mięso z miękkim tłuszczem i mieliłem tez na sitku 9mm. Za miękki tłuszcz uznaję .... miękki tłuszcz :) Wydaje mi się, że to okrawki z łopatki i karkówki.

Pozostałą klasę II - twardą - czyli podgardle itp a obrazowo pisząc po prostu mięso z tłuszczem twardym :) podzieliłem na 2 równe części z czego jedną część zmieliłem dwukrotnie na sitku 9mm, a drugą część na sitku 4 mm - jednokrotnie.

 

Efektem takiego zmielenia jest to, że kiełbasa jest dobrze wyrobiona a co za tym idzie zbita a jednocześnie wyczuwa się większe kawałki i tłuszczu i czystego mięsa.

 

Oczywiście daleki jestem od upierania się, że to jest jedyna mądra metoda mielenia mięsa na te kiełbasy. Ja zrobiłem to tak bo wydawało mi się, że tak będzie dobrze i okazało się, że sie nie pomyliłem.

 

Zapewne są jakieś łatwiejsze metody zrobienia takich frankfuterków ale ja będę sobie robił tą metodą bo mnie akurat pasuje i zależy mi na powtarzalności.

 

Co do przypraw to właśnie takie było założenie, żeby kiełbaski smakowały "po śląsku". Czosnku nie dodawałem bo akurat kiełbasy chłopskie robię bardzo czosnkowe (4g czosnku na kg) i zależało mi, żeby te dwie kiełbasy różniły się od siebie smakowo.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186808
Udostępnij na innych stronach

...poniżej przepis wg którego udało mi się zrobić pyszne frankfuterki...

Intuicja o której wspominałeś jest również przydatna w życiu,

ale moją uwagę w Twoim wykonaniu zwrócił pewien szczegół,

który moim zdaniem przyczynił się walnie do wspaniałego rezultatu.

 

Po pierwsze obecność "osadzania"

po drugie brak "parzenia/pieczenia". :clap:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186811
Udostępnij na innych stronach

witam, aby nie było że ja najeżdżam na Ciebie, nie mam takiego zamiaru, tyle że chcę konkretny przepis i tyle; w mojej ocenie z foto, kupka prawa to bardziej przypomina 2a, ale ok. niech będzie 1, zmielona na 9mm.

z klasy II wybierałem mięso z miękkim tłuszczem

to boczek, podgardle

to okrawki z łopatki i karkówki

to 3gat

klasę II - twardą - czyli podgardle itp a obrazowo pisząc po prostu mięso z tłuszczem twardym

karczek, może boczek (zależy z jakiej świńki)

drugą część na sitku 4 mm

na klej

wyczuwa się większe kawałki i tłuszczu i czystego mięsa

1gat i boczek

 

(boczek z świńki typu mięsnej ma tłuszcz miększy i mało, a z świńki typu tłustej - twardy - słonina)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186814
Udostępnij na innych stronach

Bartniku bron Boże nie uważam, że mnie atakujesz :) z tym, że nie potrafię już bardziej konkretnie i obrazowo tego przepisu przedstawić :( Przykro mi.

 

Z klasyfikacji mięs jestem kiepski, nie ma co ukrywać ale w zasadzie przez kilka godz. kursu w SDM-ie to nie udało się tej wiedzy posiąść.

 

Ale jak zauważyłeś, starałem się dość obrazowo przedstawić ten projekt, tak, by każdy, nawet taki laik jak ja domyślił się "co autor miał na myśli" :)

 

Mam nadzieję, że tymi brakami w wiedzy nikogo nie uraziłem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186816
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze. Na stronie główniej jest klasyfikacja mięsa, Dziadek obrazowo przedstawił, chyba przy jakieś kiełbasie, po szukaj. ps. twoje kiełbaski są chude w porównaniu do tych spotykanych w handlu, chyba że założenie było chude. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186818
Udostępnij na innych stronach

to 3gat ...

:wink: Bartnik, na pewno? :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-186858
Udostępnij na innych stronach

bartnik napisał/a:

to 3gat ...

 

Bartnik, na pewno?

..................................................................

 

Koszu napisał/a:

to okrawki z łopatki i karkówki

 

bartnik:

 

to 3gat

...............................................................

Składniki:

Mięso wp klasy I - 5 kg - pozyskane z: łopatki (3kg), z szynki (1 kg), z karkówki (1kg)

Mięso wp klasy II - 5 kg - pozyskane z: łopatki (1,5 kg), z podgardla (1 kg), karkówki (0,5 kg) oraz z klasy II zakupionej w hurtowni - nie wiem z czego to jest (2 kg)

 

 

Więc łopatki w sumie było 4,5kg, wyciął z niej 3kg „1” rzecz dyskusyjna, pozostało 1,5kg – co zostaje ??? okrawki = fajnie powiedziane, wykroił na max co się dało, więc zostały szczępy, błony, paskudny tłuszcz z błonami, to 3. ja sam „świnię" - tucznik ubije i nie tylko, więc, wiem co można z niej „wyciąć”, tym bardziej mięso pewnie zakupione w sklepie, to nikt tego fajnie nie okroi, w gazetce reklamowej to jeszcze fajnie wygląda, lecz to co kupisz … ps. dziadek przy robieniu kiełbasy dokładnie rozpisał czego i ile dało się wyciąć z łopatki kupionej, nie było zachwytu. Z karkówki –okrawki =gdy jest porządnie wykrojona to nic się już nie odkroi, lecz wykroił na „1”, co zostało? tłuszcz i przekrwione i błony 0,5kg., to 3 lub 2b.

 

 

Koszu; rozwijasz się, same dobre rzeczy robisz, te z najwyższej półki. Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-187000
Udostępnij na innych stronach

Bartniku to III klasa. :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-187002
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Koszu za przepis ,miołech łokapcać ino schaby i boczki ,alle przepis tak mi siod :thumbsup: że jada po mięso i biera się do roboty . Z tym czoskiem :???: to mosz racja nijak ńy pasuje do francków

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Czw 01 Gru, 2011 00:09 ]

Tłumaczenie:

Dziękuję Koszu za przepis.

Miałem wędzić tylko schaby i boczki ale przepis tak mi spasował, że jadę po mięso i biorę się do roboty.

Z tym czosnkiem to masz rację: w ogóle nie pasuje do frankfurterków.

POKOLENIE
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-187165
Udostępnij na innych stronach

Koszu napisał/a:

to okrawki z łopatki i karkówki

 

bartnik:

 

to 3gat

Bartniku to III klasa.

A ja myślę, że druga. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-187193
Udostępnij na innych stronach

Zaje dobry ten przwpis na Francki Koszu

Mosz jakiś przepis na wuszt czoskowy taki Krakowsko -Rzeszowski ,jak ńy to może wiesz kaj szukać

Takie Francki to jodłech za bajtla , tak jak pisołeś szczylajom po sparzyniu ,zajebiaszcze

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Czw 01 Gru, 2011 00:04 ]

Tłumaczenie:

Świetny ten przepis na frankfurterki Koszu,

Czy masz jakiś przepis na kiełbasę czosnkową, taką krakowsko-rzeszowską?

Jak nie, to może wiesz, gdzie go szukać?

Takie frankfurterki to jadałem w dzieciństwie; tak, jak pisałeś, strzelają po sparzeniu zaje...cie.

POKOLENIE
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-188071
Udostępnij na innych stronach

Witom Cie Roburze. Fess sie ciesza ze Ci smakują te Francki :) Trocha żech sie boł, że to ino moj hura optymizm z tym smakiem choć ci moi co kosztuwali to godali to samo, że smakują jak za bajtla :) (ale mogli mi niy chciec zrobic przikrości) Własnie zaroz ida mielac miynso na nastympne bo te coch zrobił łostatnio już downo sie straciyły. :)

 

Póki co niy doszedżech jeszcze do tego wusztu co godosz. Dzisiej w nocy za to wyndziyłech wuszt jałowcowy. Teraz byda z 2 tydnie go podsuszoł i łobejrzymy co wyndzie :)

 

Co do czoskowej kiełbasy to cza by bylo poszukać jakiegos przepisu i razym cos na bank ukulomy :)

 

Pozdrowiom cieplutko.

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Sro 30 Lis, 2011 23:56 ]

tłumczenie:

Witam Cię Roburze,

też się cieszę, że Ci smakują te frankfurterki. Trochę się bałem, że to tylko mój hura optymizm z tym smakiem. Chociaż moi bliscy, którzy kosztowali, mówili to samo, że smakują tak, jak w dzieciństwie (ale mogli mi nie chcieć zrobić przykrości).

Właśnie teraz idę zemleć mięso na następne, bo te, które zrobiłem ostatnio już dawno zniknęły.

Jak na razie nie doszedłem jeszcze do tej kiełbasy, o której mówisz.

Dzisiaj w nocy za to wędziłem kiełbasę jałowcową. Teraz będę ze dwa tygodnie ją podsuszał i zobaczymy, co z niej wyjdzie.

Co do kiełbasy czosnkowej to trzeba będzie poszukać jakiegos przepisu i razem coś na pewno ukręcimy.

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-188098
Udostępnij na innych stronach

Koszu przede wszystkim gratulacje udanego wyrobu! :clap: Przeczytałem cały temat i widzę ilu użytkowników tyle porad, to w temacie jakiego tłuszczu dodać, klarownie przedstawiłeś swój przepis i na pewno go wykorzystam o ile cienkie baranie dostanę i wydłużę kanał w wędzaroku żeby zimnym wędzić.

 

Pozdrawiam!

 

P.S. U mie w niedziela jedna loga śląskij sie jadło a francki pamiyntom tata robił, dowoł tam mienso z nutrii tyż, bo my je chowali.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-188120
Udostępnij na innych stronach

Witom Cie koszu; jakoż teroz bandziesz robioł te twojy francki, postarej sie ino tyn przepis jakojs fajniy łopisać! Joł padom tak: fajniy to wyglondoł u ciebje. (kurdy napiszam toł po naszymu, a ta pierońsko ałto-korekta, ciyngy miy te wyrazy zmiynioł). Toż pysk.

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Sro 30 Lis, 2011 23:40 ]

Tłumaczenie:

Witam Cię Koszu,

Teraz, jak będziesz już robił te swoje frankfurterki, to postaraj się ten przepis jakoś dobrze opisać.

Mówię tak: wygląda na to, że jest "fajny". (kurcze, piszę to po naszemu a ta 'pierońska" autokorekta ciągle mi te wyrazy zmienia).

Buziaki

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-188202
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam :)

Eanno bardzo dziękuję za przetłumaczenie naszego "beblania" :) Napracowałaś się przez nas.

Obiecuję, że teraz będę juz pisał po polsku lub z polskim tłumaczeniem.

 

Co do frankfuterków - to i po ostatnim wędzeniu moim ślad po nich zaginął wobec tego czas na przygotowanie kolejnej porcji. Zawsze jakoś mnie korci, żeby coś tam polepszyć czy udoskonalić. W tym przypadku miałem prośbę od degustujących żeby nie zmieniać NIC.

 

Tych moich FRANCKÓW kosztowało może z 50 - 100 osób, w sumie dokładnie to nie wiem. Z ich opinii wynikało jednoznacznie, że to jest właśnie to :) W takim układzie nie zmieniam już nic a przepis juz w tej chwili mogę spokojnie polecić wszystkim.

 

I w tym miejscu dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos w tej dyskusji i się przyczynili do tego sukcesu :)

 

Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-189748
Udostępnij na innych stronach

Własnie robia nowo porcja tylko z małom modernizacjom 1,2 kg mięsa z uda Indyka i gałka muszkayołowa świeżo otarta +0,8 l rosołu z pażenia słoniny. Lubia jak z francków wycieko tusto woda coby chlyb potonkać na talyżu :rolleyes: :grin: : :lol:

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Sro 04 Sty, 2012 10:16 ]

Tłumaczenie:

Właśnie robię nową porcję tylko z mała modernizacją.

1,2 kg miesa z uda indyka i gałka muszkatołowa świeżo otarta + 0,8l rosołu z parzenia słoniny.

Lubię, jak z frankfurterków wycieka tłusta woda, w której można moczyć chleb na talerzu

POKOLENIE
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-189850
Udostępnij na innych stronach

Lubia jak z francków wycieko tusto woda coby chlyb potonkać na talyżu

 

Dobrze prawisz Roburze. Trzymom kciuki i zaroski jak ino pokosztujesz tych Twoich Fracków łod razu się pochwol i ciepnij sam przepis.

 

Jo byda w prziszłym tydniu robić francki i aż sie boja tych baranich szczewow. Coch sie łostatnio przy nich nawkurzoł to masakra. Ale szwager ukuloł mi taki łonacznik do nadziywaniu ciyńkich szczew (wg pomysłu Dziadka) i mom nadzieja, że teroski pódzie mi z tym lepi.

Pozdrowion

 

Tłumaczenie:)

Zgadzam się z Tobą Roburze. Trzymam kciuki i zaraz jak tylko skosztujesz Twoich franfuterków to od razu się pochwal i wrzuć tutaj przepis.

 

Ja będę w przyszłym tygodniu robić frankfuterki i aż sie boję tych jelit baranich. Ile ostatnio się przy nich nawkurzałem to masakra. Ale szwagier zrobił mi takie urządzenie do nadziewania cięnkich jelit (wg pomysłu Dziadka) i mam nadzieję, że teraz pójdzie mi z tym lepiej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-189877
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

 

Kolejne 8 kg moich frankfuterków właśnie wyciągnąłem z Borniaka. W smaku zapewne będą dobre (w sumie tego jestem pewien) ale mam mały problem z niedowędzeniem. I tutaj pytanie do koleżanek i kolegów Borniakowców Dużych. W czasie wędzenie zimnym dymem kiełbasek (różnego rodzaju i kalibru) tak jakby wewnętrzna część parki jest niedowędzona. Przekładanie kijów niewiele daje bo z zewnątrz parki zawsze są fajnie zadymione. Miał ktoś podobny problem? Zapewne chodzi tutaj o cyrkulację powietrza w komorze. Może ktoś już znalazł rozwiązanie tego problemu?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-194830
Udostępnij na innych stronach

Może to być również brak odpowiedniego osuszenia przed wędzeniem ...

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-194832
Udostępnij na innych stronach

Koszu, Gdzieś na forum czytałem, że to za gęsto było powieszone Ale z ciekawością poczytam ten wątek w ramach nauki i oczywiście czy ma głowa przyswoiła dobrze lekcje WD
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-194834
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm , tez się nad tym zastanawialem. Następnym razem wydłużę i samo osadzanie a przede wszystkim osuszanie w wędzarni. Dzisiaj osuszałem z godzinę w 30 stopniach i przy dużym nawiewie. Nie chciałem osuszać w wyższej temp. ale chyba to był błąd. Zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6304-franfuterki-jakiego-t%C5%82uszczu-doda%C4%87/page/3/#findComment-194835
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.