Maxell Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zainspirowany dzisiejszym telefonem od bardzo wpływowej osoby, postanowiłem założyć temat, w którym wspólnie postaramy się o prawne usankcjonowanie w polskim przemyśle mięsnym starych, branżowych receptur masarskich i wprowadzenie prawnego obowiązku korzystania z nich przez ZM.Pomoc w tej walce mamy zapewnioną, ale pamiętajmy, że bierzemy za rogi potężnego byka.Jako jedyni w Polsce kultywujemy te tradycje, i nam przypadł w udziale zaszczyt rozpoczęcia batalii o zdrowe, polskie wędliny. Temat jest tutaj tylko chwilowo, gdyż z uwagi na jego wagę, poprosze Vtec'a by załozył dla niego specjalne subforum.Licząc na pomoc naszych lekarzy, żywieniowców, dietetyków, prawników i innych specjalistów, zapraszam do niezmiernie ważnej dyskusji. Oczywiście warto by też było pomyśleć o fajnej nazwie, np.: "Smaki dziciństwa - powrót do starych receptur branżowych", i inne. Macie pełne pole do popisu.Z góry uprzedzam, iż temat będzie monitorowany i wszelkie wpisy od niego odbiegajace, natychmiast usuwane. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesniak Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 6 Lutego 2012 Jestem za :grin: ale nie wierze aby to sie udało ale warto walczyć. Ostatnio dostałem obecne receptury z zakładów mięsnych i nie myślałem, że aż tyle świństwa ładują. :devil: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201163 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 6 Lutego 2012 Będzie to dosyć trudne, ale może chociaż w części wykonalne.Na przykład w przypadku kiełbas takich jak krakowska, żywiecka, śląska itd. jest to możliwe, bo można zakazać używania tych nazw jeśli wyroby nie zostaną wykonane zgodnie ze starymi branżowymi normami, ale już w przypadku bardziej "ogólnych" nazw może być problem - baleron, polędwica wędzona czy nawet parówki trudno będzie "zawładnąć" do wyłącznego wykonania tylko zgodnie z BN.Ponadto w dobie globalizacji nie tylko polskie ZM funkcjonują na naszym rynku. Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej_Zaleski Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 6 Lutego 2012 Pamiętajmy, że Polska to kraj wolny i nie jestem przekonany do narzucania receptur systemem centralnym, nie zapominajmy, że każdy kupuje to na co go stać. Zawsze popyt wpływa na podaż! Jestem zwolennikiem dobrego jedzenia, myślę, że dużo lepszym rozwiązaniem z dużo większym pożytkiem dla nas i przemysłu byłoby ustanowienie pewnych wyrobów jako wyroby zastrzeżone tylko dla Polski lub danego jej regionu. Dzięki temu moglibyśmy promować nasze wyroby również za granicą kraju. Wiele osób zapewne skojarzy to z naszym słynnym oscypkiem gdzie chcieli dobrze a wyszło, prawie jak zawsze. Za mało gospodarstw może go wytwarzać a przez to możliwości eksportu są praktycznie żadne, eksportu... kup w Polsce np. centralnej, dobrego prawdziwego oscypka, ostatni raz dobrego oscypka kupionego nie w górach jadłem podczas jarmarku produktów regionalnych organizowanych na sggw- przyjechał Góral. W przeciwieństwie do serów francuskich, które również mają zastrzeżenie jednak bez problemu można je kupić również w innych krajach. Inicjatywa świetna! Ale! Bądźmy realistami-->Jeśli doprowadzimy do tego, że Polskie zakłady będą mogły produkować tylko tradycyjne wędliny, zaleje nas masa importowanych tanich wysokowydajnych wędlin, nasze zakłady które i tak są przeinwestowane dostaną poważnie w kość. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vito_miks Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 6 Lutego 2012 Receptury z lat 70 i 80 nie były już takie „czyste”.Oczywiście wszystko jest do zrobienia i „uszlachetnianie” można pominąć, zachowując zasadniczy skład surowcowy i proces technologiczny.Myślę, że można to spokojnie realizować w ramach własnej działalności, jak i w ramach zajęć SDM.Przygotowanie zrewidowanej receptury nie powinna stanowić problemu. Zawsze można się poradzić i skonsultować.Pięknie by było wzbogacić tak przygotowaną recepturę o wizualizację gotowego wyrobu.Można też zrobić później swego rodzaju zbiór, podpierając się takim narzędziem jak dla przykładu program CeWe Fotoksiążką. Dyskietki można rozprowadzać lub drukować z nich książkę. To tak na gorąco.Mam jednak obawy, że korporacja i interes branży nie będzie nam sprzyjał.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201168 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 6 Lutego 2012 Na pewno z dnia na dzień niczego nie zmienimy. Lobby przemysłu miesnego opartego o dyrektywy unijne jest potęzne. Możemy zacząć od uświadamiania społeczeństwa na co się naraża kupując wyroby przemysłowe. Tutaj potężna rolę mogą odegrać lekarze i dietetycy. Drobnymi kroczkami i przy wsparciu wpływowych osób naprawdę można coś zrobić. W końcu realizujemy jedynie przesłanie naszego portalu. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 6 Lutego 2012 Jeśli doprowadzimy do tego, że Polskie zakłady będą mogły produkować tylko tradycyjne wędlinyPrzecież na pewno nie o to chodzi. nikt nie zabroni ZM produkcji tanich wędlin. Chodzi o to, że te wszystkie (przepraszam) "syforóbki" zawładnęły nazwami polskich wędlin wykonywanych ściśle wg określonych receptur i teraz np kiełbasa śląska może mieć w składzie zarówno 80% jak i 40% mięsa. Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 6 Lutego 2012 Dodać też trzeba ,że w składzie kiełbas znajduje się też surowiec tak zwany ze zwrotów Drugą sprawą jest tak zwane mięso mielone garmażeryjne Co w mim musi być skoro cena za kg równa się cenie gazety Ale to nie ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201171 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 6 Lutego 2012 Witam, coś się dzieje! Tu na WB ciągle o zdrowej żywności, na YouTube też są konkretne filmiki, reporterzy z uwagi alarmują. Tyle że na samym końcu stoi konsument, to on wybiera to co tanie jest, gdyby tego nie kupował, to i sklepy po czasie nie będą prowadzić tych tanich wynalazków. Niby nikt nie kupuje, a każdy wie skat to jest i jak smakuje. hmmm Wiem; ludziom robić się nie-chce samemu jedzenia, są wygodni, oszczędzają na dobrym jedzeniu, a pieniądze przeznaczają na co innego. Myślę; że tu by się musieli włączyć specjaliści od żywności, którzy – myślę, powinni czuwać nad tym co faktycznie jest domieszane, co przekroczone, co niedozwolone. Dietetycy, lekarze. Przedstawić rządowi, uchwalić zakaz i podpisać przez prezydenta. hmmm Prosto napisać, rząd ma nas gdzieś i tak Polskę sprzeda. Już doprowadzili do tego że wszystkie „sciepki” trafiają do Polski, a to co jeszcze pozostało, to wy-exportować, (Polskie dobre jedzenie). Nie widzi z Nich, Nikt, co przysłowiowy Kowalski zjada. hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vito_miks Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 6 Lutego 2012 Moim skromnym zdaniem lansowanie dobrych i smacznych wyrobów poprzez stawianie „małych kroczków” zyskuje większe kręgi niż agresywna kampania. Jest to wymierne i wyraża się poprzez zainteresowanie portalem i forum WB. Ucieszyć oczy, nauczyć, doszkolić, dać narzędzia i każdy kto zaczyna sam produkować, natychmiast przestaje być klientem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201174 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 6 Lutego 2012 i każdy kto zaczyna sam produkować, natychmiast przestaje być klientem.Tylko, że nie każdy ma możliwości, zdolności i w końcu ochotę samemu produkować. Chodzi o to żeby klienci mieli pewność, że jak decydują się na tradycyjną (chociaż na pewno droższą) wędlinę to dostaną produkt zgodny z dawnymi normami, a nie np. "szynkę babuni" utaplaną w związkach prawie kompletnej tablicy mendelejewa. Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201177 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 6 Lutego 2012 Ucieszyć oczy, nauczyć, doszkolić, dać narzędzia i każdy kto zaczyna sam produkować, natychmiast przestaje być klientem. Dokładnie :arrow: Podam przykład na sobie Nie posiadam wędzarni A ja i rodzina wędzone swoje wyroby jemy Co urobię wożę do znajomych w zamian za wędzenie zostawiam gotowy produkt Ale wiem co jemy Do tego wędliny parzone w prasce osłonkach i wyroby na na tak zwane biało Nie są to ilości na zamrażarki 400l itd Ale po 4-5kg użytego surowca(kończy się robię nowe) Do tego okazjonalnie serki i tak zwanego obkładu nie kupujemy Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201180 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryszpak Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 6 Lutego 2012 Witam, coś się dzieje! Tu na WB ciągle o zdrowej żywności, na YouTube też są konkretne filmiki, reporterzy z uwagi alarmują. Tyle że na samym końcu stoi konsument, to on wybiera to co tanie jest, gdyby tego nie kupował, to i sklepy po czasie nie będą prowadzić tych tanich wynalazków. Niby nikt nie kupuje, a każdy wie skat to jest i jak smakuje. hmmm Wiem; ludziom robić się nie-chce samemu jedzenia, są wygodni, oszczędzają na dobrym jedzeniu, a pieniądze przeznaczają na co innego. Bartniku, nie tylko dlatego. Część ludzi kupuje tanie rzeczy, bo ich po prostu na to nie stać. Dlatego w małych sklepikach na wsi nie sprzedasz tak łatwo szynki szwarcwaldzkiej, a dużo szybciej pójdzie kiełbasa "ze wsi" czy "gospodarska". Mieszkałem poprzednio blisko niemieckiej granicy, małe miasteczko, kilka sklepów wielkości "tej z kropkami". Co znikało w pierwszej kolejności ze stoisk z wędlinami - rzeczy najtańsze, wykupywane przez emerytów. Po 15-tej nie uświadczyłeś salcesonów, pasztetowych itp. Zgadzam się, propagować trzeba w 100%, może ktoś z nich przypomni sobie czasy, kiedy sam wędził i da spokój z kupowaniem "wędlinopodobnych" rzeczy. Cytuj Rafał (ryszpak) rakrzes@poczta.onet.pl Z prawdą jest jak z d..pą. Każdy ma inną i każdy ma swoją... Iure et gladio Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 6 Lutego 2012 Moim zdaniem dużo kreują w sposób życia telewizja, a w niej Polskie seriale – telenowele na każdym kanale, w których jest … „ściemnianie” … kto patrzy na nie? Oglądalność jest duża, później z czasem, przenosi nawyki stamtąd do domu; zobacz ja też takie … coś tam … chcę co tam mają. nic nie robią, w końcu i dom Kowalskiego jest jak telenowela – to fakt. A wystarczy tylko przełączyć na kanał czeski (kto bliżej granicy mieszka) zupełnie co innego telewizja daje, inne wiadomości (nie polityczne, kto co powiedział), lecz zrobiliśmy to i to. Trudno jest przekonać zażyłych widzów telenowel, aby coś sami zrobili, już kilka razy: masz i skosztuj = dobre. Zrób teraz sobie sama, wykręcanie się, a jak to, a to nie wyjdzie… Ludzie tacy są (chyba że tylko w około mnie tacy, a może tylko ja to zauważam). W szkołach nie ma żadnego przedmiotu o żywieniu itd. produkują one samych specjalistów od marketingu (jak zgodnie prawem oszukać klienta i wcisnąć mu g…o). potrzeba naprawdę coś zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201182 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vito_miks Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 6 Lutego 2012 Wirus, tu nie chodzi o przymus, czy nakaz. Człowiek wyborów życiowych dokonuje sam, a świat sam się zmienia. Nasza rola, to pokazać że można inaczej, że czas miniony miał swoje wartości. Ale trzeba pokazać, trzeba przypomnieć, trzeba zachęcić. tomaj77, nie wszystkie wyroby są wędzone, a nadmiar wędzonych też się nudzi. Ja też nie mam wędzarni w domu, czy też w pobliżu domu. Radzę sobie planując asortyment. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201188 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 6 Lutego 2012 W jaki sposób przekonać widza telenowel, zrób to sama? Powiem wprost, brakuje argumentów, zrozumieją gdy będzie za późno, gdy ktoś z najbliższej rodziny zachoruje, dopiero wtedy mają ogromną motywację do poszukiwania, a gdy za drogo, to może samemu zrobić? Nic nie pomaga gdy kogoś poczęstuję, masz skosztuj i tak pójdą po to co najtańsze. To fakt na przestrzeni chyba 4 lat w miejscowości Powiatowej powstały aż 3 duże żółte …. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201193 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudzina Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 6 Lutego 2012 Myślę że warto zainteresować media elektroniczne - popularne portale, regionalne rozgłośnie radiowe i telewizyjne, regionalną prasę. Ludzie częściej czytają regionalne gazety niż prasę ogólnopolską. Każdy chce wiedzieć co się dzieje u sąsiada i w jego mieście a dopiero w drugiej kolejności zainteresuje się tym co dzieje się w kraju i na świecie. Redaktorzy z lokalnych mediów chętnie podejmą temat. Na starcie należy bardziej rozpropagować stronę WB w tych mediach. Gdy rozmawiam ze znajomymi o naszej stronie okazuje się że prawie nikt o niej nie słyszał i są bardzo zdziwieni że taka strona istnieje. Świadczy to o tym że mało ludzi szuka tematu wędzenia w sieci. Jeśli ktoś udziela się na innych forach niech w stopce poda link do naszej strony to też poprawi świadomość co jemy i co możemy jeść. Cytuj Jedzenie jest jedną z największych przyjemności w życiu każdego mężczyzny. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201194 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 6 Lutego 2012 W temacie napiszę, że nie walczę i tylko robię wg. receptur z lat 60-tych czy 70-tych, a kto pomoże - lekarze, zakłady mięsne- nie, nie oni, nikt nie będzie tracił klienta dla jakiejś idei, nawet słusznej, liczy się zysk. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201196 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 6 Lutego 2012 W jaki sposób przekonać widza telenowel, zrób to sama? A to jest proste jak 2+2 Po prostu w tej telenoweli pokazać jak ulubiona grupa bohaterów wykonuje to czy tamto Do tego scena jak to się pięknie serwuje np na przyjęciu z okazji oblewania nowej pracy domu itp i widz zachwycony zaczyna robić tak samo :idea: :idea: :idea: [ Dodano: Pon 06 Lut, 2012 22:16 ]Ja już myślę jak promować Ducha WB na moim osiedlu Zarys mam organizujemy zawsze we wrześniu festyn pod nazwą Pieczona Pyra Szerzenie takiej idei na takim festynie to ma ręce i nogi :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201197 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 6 Lutego 2012 rozpropagować stronę WB ZGADZAM SIĘ Tu mam pomysł, nie drogie, ale firmowe koszulki WB (coś na wzór adidas, naiki – jak to się piesze) z małym logo – beczka i wendlinydomowe.pl ja bym dumnie nosił. (ale bez dat) teraz jest temat https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=241371#241371 (dużo młodszy kolega, jest na forum Qady, mówił że tam mają coś takiego). [ Dodano: Pon 06 Lut, 2012 22:24 ] U mnie nie ma festynów, jak już to dożynki, w takiej koszulce między rolnikami bym szlał! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201198 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 6 Lutego 2012 Powtórzę to, co pisałem ostatnio w innym wątku - za fatalną jakość wyrobów wędliniarskich (a także innych) odpowiada głównie konsument, bo to on kupuje te produkty. Nie zwalajcie winy na producentów, oni wykorzystują tylko okazję do zarobku. Podstawowy problemem konsumenta polega na niezauważaniu związku przyczynowo-skutkowego, pomiędzy jakością kupowanej żywności a stanem zdrowia. Ten związek istnieje, ale jest przesunięty w czasie o kilka, kilkanaście lat, i przez to staje się trudny do zaobserwowania na własnym przykładzie. Występuje tu podobny mechanizm jak w przypadku żaby włożonej do garnka zimnej wody i postawiona na ogniu - zmiana temperatury następuje tak wolno, że żaba ugotuje się zamiast wyskoczyć z garnka. Sytuację komplikuje dodatkowo "darmowa" opieka zdrowotna, świadczona każdemu obywatelowi zgodnie z Konstytucją Mając darmowy dostęp do lekarzy i szpitali, konsument jest bardziej skłonny do lekceważenia zagrożeń zdrowotnych wynikających z konsumpcji gó....na, niż gdyby musiał za wszystko bulić z własnej kieszeni. Wiem, wiem ... socjalizm i jego skutki społeczne to temat ma zupełnie inną dyskusję ... Podsumowując - jeśli ktoś ma w sobie coś z doktora Judyma i pragnie zmienić ten świat, to niech zacznie pozytywistyczną pracę u podstaw - od uświadomienia konsumentom czym się kończy dieta oparta na margarynie i kiełbasie grillowej za 4,99. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201205 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 6 Lutego 2012 Maad, Tu masz rację 100% Tylko właśnie :arrow: Znów przytoczę swoją osobę Trzeba chcieć tu trafić Ja chciałem bo lubię smacznie po Polsku A że zdrowe to wyszło jak się czyta forum Nawet do waszych zagadnień się nie których przekonuję Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudzina Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 6 Lutego 2012 Podstawowy problemem konsumenta polega na niezauważaniu związku przyczynowo-skutkowego, pomiędzy jakością kupowanej żywności a stanem zdrowia. Ten związek istnieje, ale jest przesunięty w czasie o kilka, kilkanaście lat, ...Masz całkowitą rację. Nie wyeliminujemy kupna towaru taniego i złej jakości ale można powalczyć o normę tradycyjnego wyrobu i pilnowanie by podróbka i fałszywka nie była nazywana tak jak oryginał. Z pewnością nie da się tego uzyskać w 100% wyrobów podobnie jak z podróbkami innych wyrobów - kłania się dyskusja o ACTA i prawie autorskim ale z wyrobami regionalnymi nie jest tak najgorzej. Śliwowica, oscypek to tylko przykłady ale od czegoś trzeba zacząć. Śląska czy krakowska to ma być to co w oryginalnej recepturze a nie wyrób coś tam podobny. [ Dodano: Pon 06 Lut, 2012 22:51 ]Nie znam zasad rejestracji wyrobu regionalnego ale może jako WB spróbować coś zarejestrować. Na przykład krakowską suchą parzoną? Jest wiele wyrobów, które mają różne warianty wykonania w różnych normach ale niektóre są identyczne lub przewidują pewną tolerancję składników. Może uda się uzyskać środki na rejestrację wyrobu. Tylko czy ktoś wie ile to kosztuje? Cytuj Jedzenie jest jedną z największych przyjemności w życiu każdego mężczyzny. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201215 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 6 Lutego 2012 Gdyby Polskie środowisko do spraw zdrowia, bardziej się starało, można by było zakazać, na terenie RP dodawania szkodliwych dodatków do żywności. poparte wynikami badań, poprzez konkretne ustawy. Chyba w Danii nie ma margaryny w sklepach. Ale cóż, UE nakazuje, ona rządzi. od dłuższego czasu Polska broni się przed wprowadzeniem roślin zmodyfikowanych do uprawy w warunkach niekontrolowanych. Opiera się, jak długo jeszcze? Jedynie edukacja już od szkoły, przecież dzieci nasze, staną się kolejnym pokoleniem, na dziś nic nie mówi się w szkole o dietetyce, żywieniu. Po studiach młoda kobieta wykształcona ma inżyniera, … i tak zostanie (chyba, może zakonnicą) żoną, matką i gar-majstrową (chyba). Na cóż zdadzą się jej umiejętności zdobyte w szkole, jak tu trzeba obiad ugotować, ale czy zdrowy? Tak, liczyć potrafią i to bardzo (po marketingu) więc robią to czego je nauczyli w szkole, przeliczyć, mniej wydać, obiad jest – ale jaki? hmmm. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201226 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 6 Lutego 2012 Świata z dnia na dzień nie zmienimy i co do tego widzę wszyscy się zgadzają. Zgadzam się, że walczyć należy małymi krokami. Rozpowszechnianie naszej strony to zdecydowanie taki krok. A może jako pionierzy powrotu do zdrowej żywności powinniśmy opatentować jakiś znak jakości lub specjalny certyfikat, który był by przyznawany produktom produkowanym wg starych i zdrowych receptur. Nazwę do wędlin może każdy producent wymyślić jaką tylko chce i napisać "Szynka domowa", Szyneczka babuni" itp. mimo, że produkt przypomina parówkę ( a pewnie parówki z naszej strony są lepsze i zdrowsze od tych szynek). A certyfikat WB był by przyznawany poszczególnym wyrobom a nie producentowi. Najpierw trzeba by to rozpropagować w społeczeństwie by konsument pytał o takie wyroby i aby producenci byli zainteresowani ich wyrobem bo przynosił by im zyski. Było by to coś na zasadzie certyfikatu żywność ekologiczna. Obecnie pożywienie z eko hodowli i eko gospodarst są kilkakrotnie droższe od marketowych a i tak są na nie kupcy. A tak naprawdę to są zwykłe normalne jajka, warzywa itp. Tylko kiedyś jak uprawiał je mój dziadek to nikt nie mówił ze to jest eko i nikt nie robił z tego wielkiego halo. Problem tylko był by z kontrolą czy taki produkt jest po jakimś czasie dalej produkowany wg tej receptury co producent deklarował przy przyznawaniu certyfikatu. Bo znając zdolność do kombinowania polaków to chcieli by polepszać stare i dobre receptury i nowe E składniki. Pozdrawiam jojo Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6680-walczymy-o-przywr%C3%B3cenie-receptur-z-lat-40-50-i-60-tych/#findComment-201227 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.