Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tam jest zastosowany reduktor

Zaćmy nie mam :tongue:.A żeby pokręcić reduktorem to siły nie potrzeba ? :rolleyes:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270675
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zaćmy nie mam

Arkadiuszu nie nawet Ciebie o to nie podejrzewam :tongue: ,tylko w motoreduktorze sa zastosowane przełożenia i można kręcić ;b.lekko;.

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270677
Udostępnij na innych stronach

Dłuższe ramie = lżej kręcić.Jakbyś położył o 90° ta przekładnię od lewarka tak żeby ośka wystawała do góry to korbę miałbyś z tyłu lub boku.Teraz sobie tak pomyślałem :sad:

Nie ma możliwości dania korby z tyłu bo przeszkadzałaby listwa a zboku już miałem i powiem Arku że w sumie nie sprawia mi problemu kręcenie jak karuzelom . Takie rozwiązanie wydawało mi się optymalne i najmniej problemów z montażem .

 

Korbę skróciłem ze względu na komfort przebywania bliżej lejka a siła użyta do kręcenia jest niewielka,w końcu to przełożenie 1:18 , podczas sprawdzania reduktora kręciłem nim przy pomocy samej ośki .

Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270684
Udostępnij na innych stronach

powiem Arku że w sumie nie sprawia mi problemu kręcenie jak karuzelom .

Jak tak mówisz to znaczy, że tak jest.Liczę na relacje z pierwszego nadziewania. :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270686
Udostępnij na innych stronach

Niema możliwości dania korby z tyłu bo przeszkadzałaby listwa

Bogdan jest.

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270687
Udostępnij na innych stronach

Jak tak mówisz to znaczy, że tak jest.Liczę na relacje z pierwszego nadziewania. :grin:

Dzięki Arku za sugestię , za tydzień może się uda coś zrobić to i relacja z pewnością będzie .

 

[ Dodano: Nie 24 Lut, 2013 14:53 ]

bogdan b napisał/a:

Niema możliwości dania korby z tyłu bo przeszkadzałaby listwa

Bogdan jest.

Nie widzę tego , tłok przecież musi się w jakiś sposób poruszać .
Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270689
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu w tym temacie i w temacie "wybór nadziewarki" rozwinął się temat jak zakładać uszczelkę w nadziewarkach typu Hendi. Wstawiam przekrój poprzeczny mojej rozwalonej uszczelki. Dwa dni temu nadziewałem 5 kg białej i z całą pewnością mogę stwierdzić, że kolega jumbo miał rację. Uszczelkę zakładamy tak by zagłębienie było u dołu ponieważ w nie dostaje się farsz i dodatkowo uszczelnia połączenie.

Więc podsumowując szeroka część ma być u góry, a węższa do dołu dokładnie tak jak jest na zdjęciu przekroju.

Dodam tylko, że nie wyciekło mi nic przy nadziewaniu. Może zakładając odwrotnie jak pisze kolega myth też jest ok, ale nie próbowałem.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270691
Udostępnij na innych stronach

Witam , dzisiaj po skompletowaniu wszystkich niezbędnych części zabrałem się za przeróbkę nadziewarki .

 

No i super Bogdanie , życzę oby wszystko dobrze działało a kiełbaski by były przepięknej urody . :clap: :smile:

 

Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270753
Udostępnij na innych stronach

No i super Bogdanie , życzę oby wszystko dobrze działało a kiełbaski by były przepięknej urody . :clap: :smile:

Za tydzień próba , zrobię co tylko w mojej mocy żeby się spełniło . Ty Andrzeju swoją wiedzę przekazywałeś w weekend :clap: , jaka szkoda że mnie tam nie było :sad: ale może kiedyś się uda być :grin:

Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-270816
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po otrzymaniu wiadomości od kolegi jumbo , zamontowałem na listwie krańcówkę - dzięki której będę spokojny że nic nie pourywam w razie zagapienia się :grin:

 

http://img405.imageshack.us/img405/3385/kabanos044.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271022
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu w tym temacie i w temacie "wybór nadziewarki" rozwinął się temat jak zakładać uszczelkę w nadziewarkach typu Hendi. Wstawiam przekrój poprzeczny mojej rozwalonej uszczelki. Dwa dni temu nadziewałem 5 kg białej i z całą pewnością mogę stwierdzić, że kolega jumbo miał rację. Uszczelkę zakładamy tak by zagłębienie było u dołu ponieważ w nie dostaje się farsz i dodatkowo uszczelnia połączenie.

Więc podsumowując szeroka część ma być u góry, a węższa do dołu dokładnie tak jak jest na zdjęciu przekroju.

Dodam tylko, że nie wyciekło mi nic przy nadziewaniu. Może zakładając odwrotnie jak pisze kolega myth też jest ok, ale nie próbowałem.

 

Obrazek

Dodam tylko że w Royal Catering oryginalnie miałem założoną uszczelkę tak jak pokazał kolega :)

 

I ładnie farsz wszedł w ten rowek i uszczelnił tłok :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271023
Udostępnij na innych stronach

Jojo, myth opisywał to samo , tylko inaczej :lol:

 

[ Dodano: Pon 25 Lut, 2013 22:03 ]

Mirekr134a, bo one wusztów nie robią

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271067
Udostępnij na innych stronach

zamontowałem na listwie krańcówkę - dzięki której będę spokojny że nic nie pourywam

 

No to bogdanie przygotowujesz się na to , że nadziewanie kiełbas będzie przyjemnością . :grin:

 

Tak powinno być . :!: :lol: Nadziewarka musi być stabilna , farsz nie powinien bokami uciekać , no i lekko powinno się nadziewać .

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271148
Udostępnij na innych stronach

zerknijcie proszę na to:

 

http://img14.imageshack.us/img14/2741/dscf2131v.jpg

http://img534.imageshack.us/img534/4692/dscf2132go.jpg

http://img809.imageshack.us/img809/4576/dscf2133u.jpg

 

wczoraj teściówka robiła porządki i wygrzebała to z czeluści szafy/regału, podobno kupiła kiedyś"od ruskich", używana raz i zapomniana na dłuuuuuugie długie lata, jeszcze nie testowałem ale się przymierzam :) ma ktoś z was może takie ustroństwo ?? mocowanie do blatu widać od razu że do przeróbki, chociaż na pusto nieźle się trzyma jak się troszkę zwilży, podstawę

może w weekend zrobię jakąś kiełbasę to zobaczę czy daje radę ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271297
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie taka samą i......... klnę jak szewc jak nią robię kiełbasy :devil: .

Obiecuję sobie za każdym razem,że to ostatnie nabijanie ..i tak to już trwa kilka lat .. :???:

 

Teraz przed świętami też się nią pomęczę i nie przewiduję w swoim budżecie kupna nowej..

..ale po świętach .... :cool: :grin:

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271301
Udostępnij na innych stronach

Podobna do najprostrzych chinoli oby robiona przez ruskich to bedzie nie do zabicia - choć potrzebne dobre muły . :lol:

Przecież to oryginalny "hinol" Oj wylejesz Ty potu i łez nim się przyzwyczaisz i rzucisz to w kąt
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271309
Udostępnij na innych stronach

Ale żonka jakiego będzie miała faceta muły jak u Pudziana no i ten kaloryfer od trzymania przy blacie :thumbsup: :grin:
Naturę mam zimną ;) a dym robię tylko kiedy potrzeba :clap:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271321
Udostępnij na innych stronach

I ja taka posiadam z tym ze nadziewałem tylko nią tylko raz w życiu i potem powędrowała do garażu.Leży tam już z 6 lat
W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271360
Udostępnij na innych stronach

aleście mnie pocieszyli ;)... już się napaliłem na kiełbachę własnej produkcji... że łatwiej będzie... lepiej...szybciej… ehhh... tak czy siak nie byłbym sobą gdybym sam nie spróbował :) w weekend to raczej nie dam rady, ale w najbliższym czasie postaram się coś nią nadziać, a jak nie to zawsze mogę kupić lejek u mira do mojej alfy 10 ;)

dzięki za info

 

a jako ciekawostkę powiem wam że kilka dni temu oglądałem program "w interesie mięsożercy" i tam prowadzący nadziewał jelita pistoletem do silikonu !! tak,tak, kupił nową czystą tubę i przyciął odpowiednio lejek i fru we flaczki :) jak widać dla chcącego,.... ;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271365
Udostępnij na innych stronach

aleście mnie pocieszyli

Nie bój żaby. Nie jest tak tragicznie jak tu malują. Mocowanie do stołu wspomóż małym ściskiem stolarskim i korbą nie kręć jak np. przy studni, a raczej jak korkociągiem. Mam taką już 6 lat, bo na 500+ zł mam, niestety z musu, inne przeznaczenie. Tłok uszczelnij krążkiem cienkiej słoninki ze skórką i nadziejesz wszystko, od kabanosów po Lisiecką. Ubaw będziesz miał jak przed ponownym napełnieniem zapomnisz ową słoninkę wyciągnąć. Wtedy lepiej aby małolatów nie było w pobliżu.
Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271377
Udostępnij na innych stronach

aleście mnie pocieszyli ;)... już się napaliłem na kiełbachę własnej produkcji... że łatwiej będzie... lepiej...szybciej… ehhh...

Ja nadziewałem raz zelmerem 8 i to był raz ostatni :D Później kupiłem taką "machinę" jaką przedstawiasz na zdjęciach - aby właśnie szybciej było, lepiej... Spróbowałem raz...i przy okazji dostałem olśnienia i w mig nauczyłem się łaciny!! Jako że mocowanie lejka jest fatalne - gruby plastik i przez to nie można dokręcić nakrętki na rurę (jak i przez totalnie niski gwint) - farsz miał w d... to, że ja muszę nadziać te kiełbasy i wypychał lejek razem z jego mocowaniem ;) Nie wspomnę już o nieszczelnym tłoku.

 

Na drugi dzień wziąłem się do pracy. Postanowiłem uszczelnić tłok (znajomy ojca dotoczył odpowiedniej średnicy gumę - niestety nie miałem innego materiału), zrobić zawór odpowietrzający w tłoku (kawałek blaszki, mniejsza śrubka niż otwór i podkładka teflonowa), zrobić mocowanie całej konstrukcji aby farsz nie wypychał lejka i jego mocowania (Stelaż z gwintowanych prętów, 4 płaskowniki na każdą stronę - z jednej strony skręcone na stałe, a z drugiej na motylki. Niestety aby napełnić nadziewarkę trzeba każdorazowo odkręcić motylki i 4 płaskowniki od strony korby, po czym naładować, skręcić porządnie i tak w kółko), zrobić lepsze mocowanie do blatu (ścisk stolarski, mocowanie od drylownicy + gumowa "szmatka").

 

Efekty? Widoczne na zdjęciach poniżej. Po przeróbkach wszystko idzie jak marzenie... Jeśli ktoś nie wierzy, podrzucam fotki wczorajszych wyrobów. 10 kg kaszanki i 6 kg wątrobianki. Żadnych problemów, prócz wynikających z mojego braku doświadczenia (wczoraj 3 raz dopiero robiłem cokolwiek i miałem do czynienia z jelitami) - odkręcanie, odpowiedniej ścisłości nadziewanie itp. Gdyby tylko nie trzeba było odkręcać każdorazowo tych płaskowników przed napełnieniem i później ich skręcać, poszłoby duuużo szybciej... a że trzeba, może na jesień, albo za rok na wiosnę uda mi się kupić chociaż 5 litrową Hendi :)

 

osid - posiedź odrobinę przy tym sprzęcie, usprawnij go nieco przed nawet pierwszym nadziewaniem, żebyś nie został z pewną ilością farszu na...mielone ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedź tak, aby Twój Anioł Stróż nadążył za Tobą...
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6855-nadziewarka/page/6/#findComment-271383
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.