Ciasto z kremem mascarpone i galaretką

[@halusia@]

Ciasto z kremem mascarpone i galaretką

Wykonanie :

 

-3 jajka

-1/2szkl. mąki

-1/2 szkl. cukru

-1 łyżki mąki ziem.

-1 łyżeczka proszku do piecz.

- szczypta soli

 

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać cukier i dalej ubijać.

Musi być dobrze ubite i dodajesz żółtka, po chwili ubijania dodać obie mąki i proszek ( przesiane).

Wtedy delikatnie wymieszać łyżką.

Ciasto wyłożyć na blachę i piec w 180st.C przez około 20 min.

Biszkopt ten zawsze wychodzi.

Już nie będę pisała o moim patencie... bo to na forum jest już znane :wink:

 

Krem mascarpone

 

- 400g śmietany 30% lub innej. ( ja używam Piątnicy)

- cukier wanilinowy

- 2 łyżki cukru pudru

- 250g serka mascarpone

 

Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier wanilinowy i cukier puder. Dodawać po łyżce sera mascarpone i wtedy już tylko krótko ubijamy.

 

Wcześniej rozpuścić galaretkę w 3 szklankach wody.

Na wystudzony biszkopt wykładamy krem, na to układamy truskawki , a na koniec galaretkę.

Koniec !

Ciasto wstawiamy do lodówki do wychłodzenia i można jeść. :thumbsup:

Smacznego !

[MakaPaka]

Ciasto wygląda przepysznie!

Pani ma talent do wypieków. :thumbsup:

 

Gratuluję! :clap: :clap: :clap:

 

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

[Radek.]

i można jeść. :thumbsup:

:thumbsup: :clap: . Halusia :grin: , dzisiaj studiowałem Twoje rogale :thumbsup: .

Na dietetyczne to one mi nie wyglądają :grin: . A niechze. I tak się nie odchudzam :grin: :wink:

[@halusia@]

Na dietetyczne to one mi nie wyglądają :grin: . A niechze. I tak się nie odchudzam :grin: :wink:

Bo one nie są dietetyczne Radku... :wink: Oj.. nie ma się co odchudzać... trzeba jeść póki apetyt dopisuje :grin:

Sam się zabierasz za nie czy zlecisz Hani?? :grin:

[Małgoś]

Haluś... a powiedz mi kochana..ile Ty zjadłaś?? :lol: :wink:

[Radek.]

Sam się zabierasz za nie czy zlecisz Hani?? :grin:

:grin: :grin: :grin: . A co się bede kobicie w robote wcinał :wink: . Surowce zapewnię :grin: :grin:

[@halusia@]

Haluś... a powiedz mi kochana..ile Ty zjadłaś?? :lol: :wink:

Małgosiu ja zjadłam taki cm kawałek by spróbować.. :rolleyes: ale w swoim życiu to już pojadłam ciasta . :grin:

Pieczenie sprawia mi wielką przyjemność, więc piekę dla tych co jeszcze mogą jeść :wink:

[paolodoro]

Halinko :clap: :clap: :clap: znowu coś nowego , i jakże smacznistego , raz jeszcze duże :clap:

[tomaj77]

@halusia@, paolodoro, Napisał wszystko w temacie Ja dodam ,żę jak się uporam z kłopotami rodzinnymi to po serkach z Pobiedziskiego mleka wykonam Twoje cudo

[@halusia@]

@halusia@, paolodoro, Napisał wszystko w temacie Ja dodam ,żę jak się uporam z kłopotami rodzinnymi to po serkach z Pobiedziskiego mleka wykonam Twoje cudo

Polecam tomaj77... szybkie w wykonaniu, a jeszcze szybciej znika :wink: :grin:

[tomaj77]

Domyślam się Bo nie może być inaczej :grin:

[@hana]

Halusiu, a ile tego serka dodajesz do kremu :question:

[@halusia@]

Halusiu, a ile tego serka dodajesz do kremu :question:

Ups... :blush: nie podałam.. przepraszam

Proszę Moderatora o dopisanie tego składnika.

Kora .____ na 400g śmietany dodaje 250g serka mascarpone tj 1 opakowanie.

 

Czyli tak...

- 400g śmietany 30% ( np Piątnicy) lub innej

- 2 łyżki cukru pudru

- cukier wanilinowy

- 250g serka mascarpone

[Małgoś]

Proszę Moderatora o dopisanie tego składnika.

składnik dopisany

[kaszubka33]

Przepis na ten krem podpatrzyłam w Chłapowie jak Halusia torty robiła.

Na podstawie tego kremu zrobiłam truskawkowe tiramisu.

Biszkopty nasączone słodzoną wodą z sokiem z cytryny i z rumem , na biszkopty pokrojone truskawki na to warstwa kremu i

znowu biszkopty , truskawki , krem .

Na górze ułożyć truskawki . Zdjęcia nie zdążyłam zrobić :grin:

[chudziak]

halusiu to ja mam z kolei pytanie o śmietanę bo Piątnica robi

 

Śmietankę 30% pakowaną po 400g oraz

 

Śmietanę 36% pakowaną po 200g lub po 400g

 

o którą chodzi ( tu link do tych śmietan http://piatnica.com.pl/p/pl/smietana-36--200g.html )

[@halusia@]

halusiu to ja mam z kolei pytanie o śmietanę bo Piątnica robi

 

Śmietankę 30% pakowaną po 400g oraz

 

Śmietanę 36% pakowaną po 200g lub po 400g

Olgo to teraz mnie zaskoczyłaś... :blush:

Ja miałam 2 śmietany 200 g przekonana że są to 30%, teraz mam wątpliwości... :rolleyes:

Jutro sprawdzę w Polo i odpowiem dokładnie.. :wink:

[chudziak]

Ja miałam 2 śmietany 200 g przekonana że są to 30%, teraz mam wątpliwości...

Jutro sprawdzę w Polo i odpowiem dokładnie..

No to myślę ,że jednak była to śmietana 36% bo ta druga występuje w tych większych opakowaniach ale sprawdź to napiszę dokładnie a te nasze dywagacje usunę :grin:

[@hana]

Placuszek zrobiony - jest pyszny :thumbsup:

 

Zrobiłam na biszkopcie, który zawsze piekę:

 

4 jajka

1/2 szkl. cukru

1/2 szkl. mąki

1/2 szkl. kartoflanki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

 

Wykonanie - jak u Halusi :grin:

 

Do kremu dodałam 2 łyżeczki żelatyny - krem jest nadal puszysty, a ciasto może postać trochę w lodówce.

Placek jest z truskawkami i jagodami, które już w Borach są :grin: a galaretka poziomkowa :thumbsup:

[chudziak]

Do kremu dodałam 2 łyżeczki żelatyny

Takiej sypkiej , nierozpuszczonej ?

[@hana]

Do kremu dodałam 2 łyżeczki żelatyny

Takiej sypkiej , nierozpuszczonej ?

No coś Ty :shock:

Namoczonej w małej ilości wody i rozpuszczonej :wink:

[@hana]

Halusiu, zastanawiam się czy 1,5 szkl mąki (+ łyżka ziemniaczanej) na 3 jajka do tego biszkoptu nie jest za dużo?

[@halusia@]

Halusiu, zastanawiam się czy 1,5 szkl mąki (+ łyżka ziemniaczanej) na 3 jajka do tego biszkoptu nie jest za dużo?

Oczywiście że za dużo... :shock:

Sama tego już nie poprawię ma być 1/2 szkl , ale poprosiłam o to Moderatora.

Kora ... dziękuję za wyłapanie błędu... :blush: i przepraszam za zamieszanie :wink:

[smola]

Kora napisał/a:

Halusiu, zastanawiam się czy 1,5 szkl mąki (+ łyżka ziemniaczanej) na 3 jajka do tego biszkoptu nie jest za dużo?

 

Oczywiście że za dużo... :shock:

Sama tego już nie poprawię ma być 1/2 szkl , ale poprosiłam o to Moderatora.

Kora ... dziękuję za wyłapanie błędu... :blush: i przepraszam za zamieszanie :wink:

Więc mi zakalec nie wyszedł jak pisałem tutaj :lol: , ciasto wyrosło, tyle że było jakby takie zbite. Ot i okazało się, że za dużo mąki :lol:

[@halusia@]

Więc mi zakalec nie wyszedł jak pisałem tutaj :lol: , ciasto wyrosło, tyle że było jakby takie zbite. Ot i okazało się, że za dużo mąki :lol:

No to teraz winę możesz zrzucić na mnie Adamie :blush: przepraszam :wink: