Annam W kuchni robi....

[ANNAM]

Odwazylam sie w koncu cos zrobic . Na zdjeciu juz tylko pozostalosc poledwicy. Dla mnie najwazniejsze ,ze domownikom smakowalo. Dziekuje ze jestescie tutaj i ja moge zrobic cos tak dobrego.

[GuRu]

No i gratulacje :-) Skoro tak mało zostało, to znaczy że pyszna ...

[andrzej k]

Dla mnie najwazniejsze ,ze domownikom smakowalo.

 

O to właśnie chodzi :smile:

 

Dziekuje ze jestescie tutaj i ja moge zrobic cos tak dobrego.

 

My również się cieszymy że jesteś z nami . Zadymiaj zadymiaj śmiało . Do miluśkiego na zadymionym szlaku . :grin: :lol:

[EL GREGOR]

:grin: bardzo ładnie uwędzona,soczysta i na pewno bardzo smaczna :grin: :thumbsup: :clap:

[paolodoro]

Ania :clap: , nie ma się co dziwić ze tyle razy była próbowana , extra :thumbsup: :clap:

[Gregtom]

Anno.. Schowaj ten kawałek jak najszybciej bo zostanie Ci tylko sznurek pokosztować.. :grin:

Bardzo ładny wyrób.. :clap: :clap: :thumbsup:

[pokemon15]

Odwazylam sie w koncu cos zrobic . Na zdjeciu juz tylko pozostalosc poledwicy. Dla mnie najwazniejsze ,ze domownikom smakowalo. Dziekuje ze jestescie tutaj i ja moge zrobic cos tak dobrego.

aniu, no w końcu !!! :thumbsup: Oj wcale taki mały kawałek do zdjęcia nie został :wink:

Polędwice parzyłaś? A po tym kawałku sznurka można się domyślić, że całe sznurowanie było perfekcyjne :clap: :clap: :clap:

Ale najfajniejsze jest to, rodzince smakowało

 

Jeszcze zapytam, mięso wiadomo wieprzowe, czy nie masz jakiś kłopotów z nim? Chociaż w Australii to świnki chyba takie jak nasze... Mój znajomy był jakiś czas na wyspach obok i miał kłopot z mięsem miejscowych świń... inny smak itp, kiełbasy wędzonki wychodziły jakies dziwne w smaku...;

[ANNAM]

Pokemon swinbie sa takie same u nas jak na calym swiecie. I biale i czarne i chinskie i mongolskie i....... ah, tego jest pelno. Najpopularniejsze nasze biale, chociaz teraz jest moda na hodowle na zewnatrz i wtedy sa czarne albo takie bialoczarne. Jest to uwarunkowane tym, ze latwiej i bezpieczniej zwierzeta z ciemna skora/owlosieniem zniesc naslonecznienie( zwierzeta tez dostaja raka skory, to juz udowodniono).

Jedno co tutaj jest inaczej( ja zauwazylam) nie ma tak grubej sloniny, trzeba u hodowcy zamawiac jesli chce sie z gruba slonina.

[abratek]

Jedno co tutaj jest inaczej( ja zauwazylam) nie ma tak grubej sloniny, trzeba u hodowcy zamawiac jesli chce sie z gruba slonina.

niestety ale u nas jest już tak samo :rolleyes:

[ANNAM]

Zrobilam szczypior suszony. Wiadomo najpierw umyc i oczyscic:

NAstepnie pokroic( ale nie zbyt drobno) trzeba pamietac ,ze to do suszenia:

W lecie celbute susze na dworze na sloncu,jako ze jest dopiero wiosna tylko piekarnikmi zostal, wiec widac po szczypiorku ,ze suszony w piekarniku:

A tutaj jak malo powstalo tego suszonego szczypiorku w stosunku do ilosci swiezego na pierwszym zdjeciu.Specjalnie wsypalam do dzbanka i jak sie przyjrzy ktos, to zobaczy 1 l miarka na plastyku. Jednak przechowuje w sloiku szklanym ,a nie w plastyku:

 

[pokemon15]

Zrobilam szczypior suszony.

Fajnie, ale nie lepiej Aniu posadzić dymkę czy inną cebulę w doniczkach i mieć świeżą ? Praktycznie przez cały rok...

[ANNAM]

Pokemon, ja mam przez caly rok :grin: , a to zrobilam, bo trzebabylo grzadke pod ogorki oczyscic.

[ANNAM]

Ok, pozazdroscilam wam tych grzybow przyniesionych z lasu.No, niestety na nasze jeszcze trzeba poczekac, ale..... dostalam male pieczarki. wiec zrobilam kilka sloikow, dlatego ze pozostaly mi ogonki od grzybkow, zrobilam, jednoosobowe sloiczki ,ktore pozniej daje sie tylko do omleta lub po prostu je do kanapki. Do tego dostalam od tesciowej chili( nigdzie nie moge znalezc nazwy tego diabla, goraca jak nie wiem co, kiedy ja robie, to w podwojnych rekawiczkach), zrobilam, w octowo-olejowej zalewie. A do tego za jednym zamachem korzen selera. wszytko na jednym zdjeciu.

[ANNAM]

Dzisiaj przy niedzieli dziewczyny zlozyly zamowienie na nalesniczki.

To juz koncowka, bo byly jedzone na biezaco.

Taki sam rozmiar bede robic na swieta krokietow z pieczarkami do barszczyku. tylko ilosciowo bedzie ich duzo wiecej.

[Gregtom]

To juz koncowka, bo byly jedzone na biezaco.

Annam.. Naliczyłem tych "końcowych naleśniczków", 60 sztuk.. :shock:

 

Ile masz w końcu tych dziewczyn..?? :grin:

[pokemon15]

To juz koncowka, bo byly jedzone na biezaco.

annam !!! rany julek !!! Toż to całą armie można wykarmić !!! :shock:

[ANNAM]

Dzisiaj w domu bylo tylko 3, ale czy widziales rozmiar tych nalesniczkow? Obok deski na ktorej sa, polozylam podelko od zapalek, aby rozmiar wyjasnic.

A co doliczenia to dobrze policzyles, zostalo tylko 60 sztuk, a teraz juz i one zniknely :grin:

[Gregtom]

Tyle roboty.... :clap: :clap: :clap:

 

A co było w środku..???

[ANNAM]

Te na slodko z dzemem, ale na swieta z grzybami beda. Duzo wiecej bede musiala zrobic,bo kiedy dochodzi do smazenia, to stoja nade mna jak sepy. Kiedy juz maja dosyc wtedy dopiero robie, to co zaplanowalam.

Wiesz one sabardzo male i ciasto jest robione z dodatkiem wody sodowej,jest cieniutkie a zawijanie ich robie zwykle na cieplo. Przy krokietach jeszcze dochodzi pozniejsze obsmazanie w ciescie i bulce.

[Gregtom]

kiedy dochodzi do smazenia, to stoja nade mna jak sepy.

hi hi hi.. :grin: Czyli "Syzyfowa robota".. :lol:

[PePe]

Witaj ANNAM, masz taką małą patelenkę czy kroisz większe naleśniki na te maleńkie cudeńka?

 

Ps.Widziałem tak małe patelenki zespolone po 3 szt, do smażenia blinów.

 

Pozdrawiam.

[ANNAM]

Taka mala, dlatego nalesniki wychodza rowne. Pozniej wstawie zdjecie patelni.

[ANNAM]

Wczoraj zrobilam kurczaka tym razem z papryką. Juz duzo razy robilam, jednak tym razem dodalam wlasnie podrobiona i ususzona papryke slodka, smak na kanapce(bez chleba tez mozna) jakby sie jadlo z papryka.

Teraz wlasnie zrobilam zdjecie, bo pozniej moze nie bedzie co fotografowac>

[ANNAM]

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa. A jaka dobra, tak sie ciesz. Wiem, ze nie jest taka ladna i rowna jak wasze, ale smakuje wszytkim a nastepna juz bedzie lepsza i na pewno rowniejsza

Jak zaczelam to na pewno sie nie zatrzymam .Juz kombinuje co nowego zrobic.

[Małgoś]

:clap: :clap: :clap: Aniu. Najtrudniejszy pierwszy krok .. ale go zrobiłaś . :lol: