Kryształowo nie będzie!

[miro]

Coś jak w Alle .... :grin:

[maly-maly]

Przystań w Sopocie

Też tam byłem REWELACJA !!!! :thumbsup:

[Gość quartz]

jak już muszę, to jem byle co w tzw. Fast Foodach

Czytasz też co piszesz..?

Już nic nie kapuje o co Ci chodzi.. Raz piszesz o domowym jedzonku a pÓźniej takie coś..

 

Przecież chodzi tylko o polecane przez forumowiczów (oraz sprawdzone) miejsca, gdzie można smacznie zjeść..!

Czytam i wiem co napisałem. Kręcąc się czasem po kraju tam właśnie jadam. Byle zaspokoić głód. Z racji szybkości obsługi, powtarzalności wątpliwego smaku, z nadzieją że dzięki wysokim obrotom dostanę coś w miarę świeżego. Byle się tylko "zapchać" szybko i nie mieć kłopotów gastrycznych. Ot i cała filozofia.

Inna sprawa, tuż obok mnie jest kilka małych lokali. Mijam je praktycznie codziennie w drodze do sklepu. Nie było mnie w Olsztynie kilka miesięcy. Większość zmieniła nazwy, wystrój, menu, tyle widać po szybach i przez szyby. Jak tu coś polecać?

Przecież to tylko moje zdanie, nikt się nie musi z nim zgadzać. Wyraziłem swoją, wybitnie subiektywną opinię na temat takiego wątku. Co kto z nią zrobi, to już jego sprawa. :grin:

[pepe60]

Pomysł ciekawy, dla podróżujących bezcenny, ale aby był użyteczny musi być przejrzysta nawigacja, i tu zaczyna się problem. Idealna byłaby mapka Polski z naniesionymi punktami i recenzjami (postami) w odnośniku, ale nie wiem czy jest to wykonalne. W każdym innym wypadku obawiam się że będzie nie do odnalezienia interesująca nas informacja. Ja zawsze wspomagam się CB.

[Paprykarz]

ja jadę do kol. Grzesia na wspólne czytanie i wyroby spec,

po drodze mnie głód gnębi.

Co dalej... nie jest lepiej wiedzieć gdzie można się zatrzymać?

Po to jest mapka z namiarami forumowiczów, tylko we własnym gronie postoje :devil: a nie po knajpach się szlajać :tongue:

[JacekC]

No i patrzcie.Dietykon założył temat ,chyba z innym zamiarem , a tu wyszło co innego.

Mam dowód na to ,że taki przewodnik powinien powstać.

Jak wcześniej pisałem byłem dziś w Krakowie.

Chciałem zjeść coś dobrego więc wbiłem gastronauci.pl i czytam.Restauracja gruzińska,same negatywne opinie - tragedia.Ale zaraz ,zaraz kiedyś polecała mi tę restaurację znajoma.Dzwonię.Idę w ciemno i ... :thumbsup: zupa charczo , pierogi ( w kształcie sakiewek) chinkali i wino saperavi - rewelacja.Oczywiście o gustach się nie dyskutuje,ale tu chodzi o coś zupełnie innego.Polecona przez zadymiacza restauracja zapewnia ,że zjemy smacznie ,może dla niektórych nie będzie to rewelacja,ale na 100% nie będzie to przysłowiowy syf,nie będziemy mieli kłopotów żołądkowo-jelitowych.

Jeśli ja jako zadymiacz JacekC polecam Starkę w Opolu to wiem,że każdy z BiS jak tam zje to będzie zadowolony.Może nie uzna tak jak ja ,że dają tam najlepszą na świecie golonkę po bawarsku,ale na 100 % będzie mu smakowała,a co ważne jadam tam średnio raz w miesiącu od 15 lat i nigdy nie miałem problemów zdrowotnych.

I na koniec, Kruszynka polecił mi wspomniany bar w Sopocie i konkretne w nim dania i strzał w dychę i o to mi chodzi w temacie przewodnika w którym restauratorzy nie będą maczać paluszków poprzez np.pisanie sobie pozytywnych opinii na forach w necie,bo tu knajpkę poleca konkretny zadymiacz,a nie ktośtam z netu.Pozdrawiam i deklaruję aktywny udział w tworzeniu przewodnika.

[Gość quartz]

Chciałem zjeść coś dobrego więc wbiłem gastronauci.pl i czytam.Restauracja gruzińska,same negatywne opinie - tragedia.Ale zaraz ,zaraz kiedyś polecała mi tę restaurację znajoma.Dzwonię.Idę w ciemno i ... :thumbsup:

Właśnie o to chodzi, to cała przewrotność takiego tematu. Załóż wątek, tu już szkoda strzępić język po próżnicy. Co kto miał do powiedzenia już rzekł. Czas na czyny. :grin:

[JacekC]

Z tego co wódz napisał przechodzimy do czynów...czekamy na logistykę i startujemy...

[Gość quartz]

Co szanownego Pana wujtom znowu zabolało? Myślałem, że z najbardziej zainteresowanym (autorem pomysłu) już sobie wszystko wyjaśniliśmy. Bez żadnej urazy wymieniliśmy opinie, kulturalnie, bez naskakiwania na siebie. Ja szanuję jego zdanie, on szanuje moje, przynajmniej mam taką nadzieję. Zgadzać się nie musimy, to i tak zdrowsze niż wieczne poklepywanie po ramieniu. Wyszło na to, że jest potrzeba takiego wątku, nic innego mi nie pozostaje jak się z tym zgodzić. Być może ja się myliłem ale przecież od tego jest właśnie forum. Żeby dyskutować.

[kipi]

Też się przyłączę że to świetna idea. Wielokrotnie gdzieś byłem i chcąc coś zjeść człowiek nie wiedział gdzie. Nie zawsze ładny lokal serwuje smaczne dania, zaś wielokrotnie taki zaniedbany potrafi zaskoczyć pozytywnie. Chęć zjedzenia obiadu dla 4 osobowej rodziny to zbyt wielkie ryzyko choroby jak i źle zainwestowanych pieniędzy w coś co wydawać by się mogło jest daniem regionalnym a nie ma z nim nic wspólnego.