Rachunki za prąd !

[miro]

vtec jakżesz chciałbym abyś miał rację, jednak:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Procent

 

Znak % nie jest skrótem jednostki miary. 5% z długości będzie wyrażone w metrach, a 5% z masy w kilogramach. Metr i kilogram to jednostki, a % to tylko mnożnik.

Mimo to niekiedy dla oznaczenia, że wynik pewnych obliczeń należy wyrazić w procentach, stosuje się zapis:

x=.... *100%

Jest to tylko umowna konwencja sugerująca zapis procentowy. Z matematycznego bowiem punktu widzenia mnożenie przez 100% jest równoważne mnożeniu przez 1, czyli nic nie zmienia.

Wojtku wzór otrzymałem od osoby pracującej z licznikami w energetyce, tyle wiem.

[Gość vtec]

miro, przecież to są elementarne zasady matematyki. Na czerwono zaznaczyłem gdzie masz błąd w obliczeniach.

 

Pacan Wojciech, wzór pochodzi z rozporządzenia ministra w sprawie wymagań którym powinny odpowiadać liczniki energii elektrycznej. Tutaj masz link: Rozporządzenie

[_Krzysztof_]

Może się przyda

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=wz%C3%B3r%20na%20odchylenia%20licznika%20energi&source=web&cd=2&cad=rja&ved=0CDIQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.audiostereo.pl%2Findex.php%3Fapp%3Dcore%26module%3Dattach%26section%3Dattach%26attach_id%3D221638&ei=kggQUbHCBcbOtAaLlIGQDA&usg=AFQjCNF3w30nnXhAjSe55BE2CeOJUnVqbw&bvm=bv.41867550,d.d2k

 

http://www.g.bialic.po.opole.pl/teaching/_miernictwo/Zad3_pomiary_mocy.pdf

[miro]

vtec zmiłuj się proszę 0,98 x 100%=0,98%

 

Włącz dowolny kalkulator i policz.

 

bendetto wielkie dzięki !!!

[Gość vtec]

vtec zmiłuj się proszę 0,98 x 100%=0,98

 

Włącz dowolny kalkulator i policz.

 

bendetto wielkie dzięki !!!

A teraz przeprowadź drugie obliczenie: ile to jest 0,98% ?

Bo mnie uczyli, że 0,98%=0,98*1/100=0,0098

 

Więc nie możesz pisać, że 0,98*100%=0,98% bo to jest bzdura.

[miro]

Chyba się trochę pogubiłeś, albo moja nauka o matmie była g ...warta.

 

0,98% musi z czegoś wynikać .... samo 0,98% nic nie znaczy bo nie ma z czego policzyć.

 

Natomiast

100% z 1=1

100% z 2=2 itd

 

dlatego 100% * X=X

chyba że zmienimy matmę ...

[Gość vtec]

miro, może ktoś ma lepsze zdolności dydaktyczne ode mnie, ja wysiadam...

nie potrafię wytłumaczyć rzeczy oczywistych

[miro]

vtec nie miej mi za złe to co piszę !

Też licząc sprawdzałem, to cholerne 100% i myślałem, że jestem w "domu" z błędem licznika.

Kurna sprawdzam i piszą jak byk mnożenie przez 100% równa się mnożeniu przez 1-den.

 

Jest tu jakiś matematyk ?

[Henio]

Jest tu jakiś matematyk ?

http://www.google.co.in/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCoQFjAA&url=http%3A%2F%2Fkochanowski.nasz.info%2Fna_matematyka.html&ei=khQQUY6aMqWC4gSO54C4Dw&usg=AFQjCNEneywk1niSku2iBVZ4-8Y6JeTrNw&sig2=GO3ONhksalPCtUzIHAiZTg&bvm=bv.41867550,d.Yms&cad=rja

[waro58]

Chyba się trochę pogubiłeś, albo moja nauka o matmie była g ...warta.

 

0,98% musi z czegoś wynikać .... samo 0,98% nic nie znaczy bo nie ma z czego policzyć.

 

Natomiast

100% z 1=1

100% z 2=2 itd

 

dlatego 100% * X=X

chyba że zmienimy matmę ...

Miro, Vtec ma rację, bo według tego co pisałeś powyżej wyniki tych przykładów powinny być

100% z 1 = 1%

100% z 2 = 2%

 

Chyba więcej niue trzeba wyjaśniać

[miro]

To faktycznie czas do mojej szkoły podjechać i poprosić o zwrot za naukę. :grin:

 

10% z 10=1 jeden a nie jeden 1% !

100% z 10=10 nie 10%

 

1%=1/100 czyli 0,01

100%=100/100 czyli 1

 

Ale się matematycznie robi ! :wink:

[waro58]

Dobra zaczynamy od podstaw

 

Wzór z którego korzystasz, wynika z klasycznej proporcji

 

t-tn = x%

tn = 100%

 

Jak w szkole uczyli:

 

x% = (t-tn)*100%/tn

 

i dzięki tej proporcji uzyskujesz procentową wartość błędu w stosunku do wartości oczekiwanej.

[miro]

Aleś mi teraz namotał ....

Może lepiej jutro się tym zajmę :grin:

[arkadiuszcz]

1%=1/100 czyli 0,01

 

i teraz odwróć ten wzór i podstaw błąd pomiaru

5,43%=543/1000=0,0543

Ja w ten sposób zrozumiałem gdzie był błąd.

[_Krzysztof_]

5,43%=543/1000=0,0543

na pewno ??

 

543/1000=0,543

[arkadiuszcz]

5,43%=543/1000=0,0543

na pewno ??

 

543/1000=0,543

Trochę zaczytany wczoraj byłem :grin:

Miało być 5,4%=54/1000=0,054

[miro]

Z wielką radością przyznaję rację tak ma być jak pisze vtec, a ja mam nadzieję że sprawdzającym licznik wyjdzie tak samo !!!!

 

miro napisał/a:

1,06s

66s

 

tn=n*(3600000/(C*P))

tn=10*(3600000/(500*1150))

tn=62,6

 

Błąd=((t-tn)/tn)*100%

Błąd=((66-62,6)/62,6)*100%

Błąd=0,054*100%= 0,054% w normie

 

powinno być:

błąd=0,0543, czyli 5,43% !!!

[Henio]

Eureka :grin: znam przyczynę wysokich rachunków za prąd Mirku .

http://youtu.be/gUy1zsTjBF0

[Zico]

Miro tnij drzwi w lodówce tam tkwi problem :grin: :grin: :grin:

[miro]

Może dla kogoś ten temat jest żałosny i śmieszny, ale nikomu kto pilnuje i oszczędza prąd, takiej dopłaty, a co najgorsze zdziwienia nie życzę ! .... SKĄD TAKI NAGŁY POBÓR PRĄDU.

Pewnie jak by mi zbywało kasy, tematu by nie było, ale szlag człowieka trafia jak mota się między pensją i rachunkami i nagle wpada taki ujemny bonus.

Szukałem dziury w całym, a okazało się że mój inkasent zlał robotę i od dwóch lat podawał zużycie z "buta", mimo tego że podawałem mu odczyty telefonicznie.

 

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trzeba nagle wysupłać prawie dwa tysiaki i operator ma w głębokim poważaniu, że to nie moja wina..... zużyłeś zapłać THE END.

Jedyne z czym poszli mi na rękę to 3 raty + odsetki .... łaskawcy.

[pokemon15]

Szukałem dziury w całym, a okazało się że mój inkasent zlał robotę i od dwóch lat podawał zużycie z "buta", mimo tego że podawałem mu odczyty telefonicznie.

 

To będą musieli ci zwrócić kasę !!! Przecież masz odczyt licznika...

[DZIADEK]

To nie tak . Miro podawał ale nie sprawdzał rachunku z licznikiem . Pytałem moja małżonkę czy my nie dopłacimy mówi że nie bo każdy rachunek sprawdza z licznikiem - nawet tego nie wiedziałem.

[arkadiuszcz]

Szukałem dziury w całym, a okazało się że mój inkasent zlał robotę i od dwóch lat podawał zużycie z "buta", mimo tego że podawałem mu odczyty telefonicznie.

 

Eeee, myślałem że coś ciekawszego z tego wyjdzie :grin:

7 stron temu pisałem o inkasencie, który bojąc się rotwailera, przez 6 czy 7 lat sam podawał stan licznika na oko, tylko w tamtym przypadku dopłata była na 12tys zł.

Tyle dobrego w tym złym, że u ciebie inkasent "tylko" dwa lata szukał licznika...

[Zico]

Szukałem dziury w całym, a okazało się że mój inkasent zlał robotę i od dwóch lat podawał zużycie z "buta", mimo tego że podawałem mu odczyty telefonicznie.

Jaki z tego morał ? Podawać stan licznika bezpośrednio na stronie dostawcy ( Jeśli jest taka możliwość) Moim dostawcą jest stara "poczciwa" (chyba :grin: ) energetyka Łódź teren i taką możliwość mam .Wystarczy otworzyć konto w elektronicznym biurze obsługi klienta .

[arkadiuszcz]

Jaki z tego morał ? Podawać stan licznika bezpośrednio na stronie dostawcy

Albo wrócić do systemu dwumiesięcznych rozliczeń, zamiast prognoz(dopłata 2-3 zł do rachunku). Ja tak zrobiłem, bo mój zakład energetyczny jakoś dziwnie rozliczał prognozy, i dostawałem rachunki malejące np: pierwszy 320zł, drugi 250zł, trzeci 160zł, wolę płacić wszystkie równe, i nie mam dopłat, nadpłat itp.