Jak własciwie przygotować ściany do malowania ?

[Gość quartz]

Nie tym tonem proszę, to po pierwsze.

Po drugie wytłumacz mi jak można lepiej rozprowadzić kolor rozrzedzając farbę żywicami akrylowymi w zawiesinie wodnej...Przecież to samo masz w farbie...

Pokaż mi producenta farb i gruntów, który zaleca Twoją metodę.

Dla mnie EOT bo jak zwykle, ze zwykłego zapytania robi się jakieś kolokwium.

[Artur Dor]

Nie będę się czepiał szczegółów ale jak mnie pamięć nie myli to w drogich farbach tikkurila, keim i innych podobnych - kupując farbę zalecenie jest kupić podkład dobrany do tej konkretnej farby i do konkretnego koloru.

Podkład jest jak się nie mylę 2 tony jaśniejszy z zawartością wszelkich chemicznych specjałów wzmacniających podłoże.

Ale chyba nie o tym jest ten wątek :rolleyes:

[ziezielony]

Luuuuudzie....

Boggi zamierza bez zapiątek przez gruntu (przez weekend bez gruntu)

pomalować chatę....

właśnie ją kupił....remontuje....cieszy się....

natyrał się, za przeproszeniem, jak osieł....

ledwo mu kasa się sztymuje....

zły, za przeproszeniem, jak bawół- mało się nie samookaleczył bo się okazało, że nie można wędzarni w salonie mieć... a w garderobie to tylko jakieś ubrania będą a nie wędzarnia....

a My mu o jakichś gruntach, pędzlach, wałkach i że każdy inaczej.....

Dobra temat krótki....

Kto może niech Boogiemu pomoże... w remoncie, przeprowadzce, cośkolwiek tak po normalnemu....

Boggi działaj.... będzie dobrze

[abratek]

quartz, a w czym Ci się mój ton nie podoba? :shock:

przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem a co Ty....

ja pisałem o dodaniu do gruntu odrobiny farby aby już na tym etapie zacząć wyrównywać kolor (ma to głównie znaczenie przy płytach GK)

a Ty piszesz o czymś zupełnie odwrotnym i jeszcze się unosisz :rolleyes:

 

...zalecenie jest kupić...

bo chodzi o to żeby jak najwięcej z klienta zedrzeć

jak wspomniałem wcześniej dawniej była tylko farba i jakoś nawet bez gruntów się obywało....pierwsza warstwa to farba i woda 1:1 i potem wystarczyło zazwyczaj 1X farba (nawet przy kolorach pastelowych)

gładzie były mocne a nie jak proszek....

pierwszy cekol trzeba było drzeć papierem 80 i łatwo nie było a teraz? strach nawet ze 180 podchodzić....

 

najlepszym testem na krycie farby jest zielona GK z plamami szpachli....

[Gość quartz]

Otóż to, farba podkładowa a grunt akrylowy to dwie różne sprawy. Podkład pod daną farbę, dedykowany nie jest rzadszy niż farba nawierzchniowa. Pomysły typu szklanka gruntu na 5 litrów farby to są już nasze wymysły. Jak już, to pół na pół ale z dobrym, drogim gruntem. A zielone Abratku to wyłazi z płyty G-K właśnie wtedy, jak ktoś przesadził z gruntami. Brak krycia i tyle, się ślizga, nie tworzy się powłoka...

 

Żaden to test, karton inaczej chłonie niż miejsca szpachlowane. Proste. Po drugie, piszesz o zieleni. No a co w tym dziwnego, skoro to płyty przynajmniej teoretycznie wodoodporne? Przecież wiadomo, że karton impregnowany...

 

Tak już całkiem na koniec, pamiętaj że tu jest zapytanie o przygotowanie gładzi a nie o płyty G-K, na dodatek zielone...

[abratek]

ziezielony, bo niektórzy chcą żeby chłopak nie "skopał" swojej roboty... wyobrażasz sobie jego złość gdy przy malowaniu zacznie odłazić gładź pod wałkiem? :rolleyes:

 

Pomysły typu szklanka gruntu na 5 litrów farby to są już nasze wymysły.

weź no chłopie jeszcze raz dokładnie przeczytaj co było napisane :rolleyes: :shock:

[Gość quartz]

Celem podkładu jest właśnie związanie resztek pyłu i wzmocnienie powierzchni. Po co to mieszać z farbą?

a czytałeś co ja Ci napisałem? :rolleyes:

dodając szklankę farby na 5l gruntu nie zagęścisz a wpłynie to na wyrównanie koloru.....

dlatego potem wystarczy już 2x farba....

 

No to było napisane, o co Ci chodzi?

Stary, tak to dyskutować nie będziemy. Co jest napisane (a nie było, wciąż wisi) to ja widzę.

Teraz ja w Twoim tonie: czy Ty widzisz o czym tu mowa? Masz problemy z pismem drukowanym? O malowaniu już położonej gładzi, to po co wyjeżdżasz ze swoimi płytami G-K?

No i wciąż nie widzę uzasadnienia Twojej tezy. Szklanka (góra 0,25 litra) na 5 litrów farby ma coś zmienić? To chyba lepiej klej akrylowy dodać. Bo ta szklanka zmieni tyle, ile mrówka pierdząc na słonia. :grin:

[miro]

Ale Wam elaborat ścianowy wyszedł :grin:

[ziezielony]

jeżeli Boogi wybierzesz wariant farby z rozcieńczelnikiem to na pewno:

nie musisz jechać po grunt

nie musisz kupować gruntu

nie musisz tracić czasu

mniej roboty

masz mniej śmieci

jednorodny materiał

......

---------

popsujesz pracę jeżeli nałożysz farby/półfaryby/ćwierćiułamkowoinne lub grunta na wilgotne podłoża- wtedy może i odlezie- wcale nie musi

------

pozdrawiam wszystkich Uczestników wątku

[abratek]

Szklanka (góra 0,25 litra) na 5 litrów farby ma coś zmienić?

człowieku obudź się! - GDZIE JA PISAŁEM O DODAWANIU GRUNTU DO FARBY!!!

pokaż kurna palcem gdzie!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

 

kończę z Tobą dyskusję bo skoro nie jesteś nawet w stanie przeczytać jednego prostego zdania to szkoda mi czasu na tę bezsensowną rozmowę...

"gadał dziad do obrazu...." :rolleyes:

[@halusia@]

Kup najtańszy środek gruntujący jaki znajdziesz, wymieszaj z farbą 1:1 i pomaluj wałkiem

nie mocz za bardzo aby zacieków nie robić, jeśli poleci rozwałkuj na świeżo, niech wyschnie z dobę i jeśli pomalujesz farbą(nie rozcieńczaj) jedna warstwa powinna ładnie pokryć. :wink:

_________________

Bodziu.. temat został przedstawiony fachowcowi...czyli mojemu mężowi, tak jak pisze kolega , z tym że Andrzej proponuje malować pędzlem... i tylko pędzlem. :wink:

Do malowania końcowego użyć wałek.. .

[Gość quartz]

Szklanka (góra 0,25 litra) na 5 litrów farby ma coś zmienić?

człowieku obudź się! - GDZIE JA PISAŁEM O DODAWANIU GRUNTU DO FARBY!!!

pokaż kurna palcem gdzie!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

 

kończę z Tobą dyskusję bo skoro nie jesteś nawet w stanie przeczytać jednego prostego zdania to szkoda mi czasu na tę bezsensowną rozmowę...

"gadał dziad do obrazu...." :rolleyes:

Dobra, jestem przekonany że pisałeś odwrotnie. Tobie wolno zmieniać posty i śladu nie ma na forum. Chociaż to dalej mucha pierdząca na dzika, szklanka farby na 5 litrów gruntu...Grunt jest od tego, żeby wnikał, takie same spoiwo masz w farbach. Tyle, że tu bez wypełniaczy i barwników. Grunt ma się wchłonąć, nie może tworzyć żadnej warstwy na powierzchni.

Spuść z tonu, trochę przesadzasz z manierami.

Halusia - to już dawno odkryte w tym wątku.

[miro]

Fachowcem nie jestem, ale trochę ścian w domu z dobrym skutkiem pomalowałem.

Najpierw mycie całej ściany szmatą z wodą + mydło malarskie, potem rzadka farba i jak dobrze podeschnie dwie warstwy farby wałkiem.

 

Przerabiałem wile firm od farb i jak dla mnie jedynie Beckers !

Trzymają panton koloru, a co najważniejsze niby rzadka, ale z wałka nie kapie !

 

Coś robię źle ? :wink:

[@halusia@]

Halusia - to już dawno odkryte w tym wątku.

Ależ ja nie napisałam żadnej nowości, po prostu tylko zostało to potwierdzone przez mojego męża, który w tych sprawach jest specem.. :wink:

[abratek]

post z godz 19:50

dodając szklankę farby na 5l gruntu nie zagęścisz a wpłynie to na wyrównanie koloru.....

dlatego potem wystarczy już 2x farba....

koleżko, zarzucasz mi zmianę tego postu jako moderator? :shock: - jesteś co najmniej bezczelny :rolleyes: .... taka zmiana jest widoczna... możesz wystąpić o logi do admina.... to jest zwykłe chamskie oszczerstwo w obliczu braku argumentów..... i nieumiejętności czytania

[Artur Dor]

Pozwolę sobie zacytować:

Obu Panów:

 

szklankę farby na 5l gruntu nie zagęścisz a wpłynie to na wyrównanie koloru.

Na 5 litrów farby szklanka gruntu to tak samo jak szklanka wody.

Słowo pisane ma moc nie uleci jak echo i nie ściera się- co by nie pisać to Abratek nie dosyć, że dobrze radzi to jeszcze dostaje zjoby.

Po kiego diabła się unosić ?? Quartz racji nie masz - patrz cytaty a ciskasz się - po co pytam się ??

Czyżby piątek i % działy ??

[Henio]

Malowanie to pikuś , przygotowanie podłoża pochłania całą pracę .

Coś robię źle ?

Nie te czasy by nie poprawiać ścian, tylko tak , jak Ty to robisz .

Zawsze coś trzeba przegruntować, poszpachlować , przetrzeć , przegruntować i tak do pierwszego podkładu jeszcze są poprawki .

Mój kolega jak widzi produkty atlasa to nie zaczyna pracy by sobie renomy nie zepsuć .

Ja swoje ściany malowałem 5 lat temu i na wiosnę to woda + szczota i szorowanko , ale farba to z pingwinkiem zewnętrzna .

[Gość quartz]

Nic nie zarzucam, napisałem że jestem przekonany. Tak samo jak Macierewicz o skrzydłach, co mają ścinać brzozy bez uszczerbku dla samolotu. Ludzie, trochę luzu. Widocznie dałem ciała i jak trzeba to publicznie przeproszę. Po co się tak spinać? Bez krucjaty proszę, jeśli tak było od początku to przepraszam serdecznie kolegę Abratek. Adwokatów mu nie potrzeba.

Inna sprawa, nadal nie widzę sensu dodawania szklanki farby na 5 litrów gruntu akrylowego. :grin:

[Misiekk85]

Proszę pamiętać, że nie warto łaszczyć się na tanie marketowe produkty.

Na samym początku stosujemy grunt do poprawienia przyczepności gipsów np. http://www.mapei.com/PL-PL/product-detail.asp?IDMacroLinea=0&IDProdotto=533&IDTipo=1204&IDLinea=1 .

Następnie stosujemy warstwy wyrównawcze gipsowe, przy czym zalecam stosowanie gipsów szpachlowych, następnie gładzi szpachlowych firm Mapei, Knauf. Pod żadnym pozorem nie mieszamy tych gipsów !!!

Po każdej warstwie czekamy, aż gips całkowicie zaschnie i szlifujemy.

Po odpowiedni tak przygotowanym podłoży należy zastosować odpowiedni grunt pod farbę którą chcemy użyć do malowania np. http://www.mapei.com/PL-PL/product-detail.asp?IDMacroLinea=0&IDProdotto=543&IDTipo=6917&IDLinea=122 .

Grunt należy prawidłowo nałożyć 2 razy. Za pierwszym razem rozcieńczamy nasz grunt w stosunku 4 porcje gruntu na 1 porcję wody. Po zaschnięciu stosujemy grunt skoncentrowany.

Tak przygotowane podłoże zapewnia prawidłowe krycie farbami jak i jest najbardziej zgodne ze sztuką budowlaną.

[arkadiuszcz]

Co do mieszania farby z gruntem i odwrotnie, czy jak robicie pranie to dajecie trochę persila, bo dobrze pierze, i trochę bryzy bo ładnie pachnie? A na obiad pomidorowa z ogórkową 50/50?

Przede wszystkim żaden unigrunt, bo ten to jedynie pod płytki się nadaje, a z niektórymi farbami dziwnie reaguje i cuda cudeńka wychodzą. Zawsze na pierwsze malowanie, nowo wykonanej powierzchni, używam farby gruntującej, najlepiej producenta farby, którą akurat mam malować(farba gruntująca dekoralu to unicryl). Kilka lat zajmowałem się remontami, i testowałem różne metody, z różnym skutkiem, jedynie użycie farby gruntującej daje zawsze taki sam dobry efekt. Ściana będzie odpowiednio zagruntowana, wyrówna się chłonność podłoża, i kolor będzie wyrównany, co jest bardzo ważne przy malowaniu kolorem (żadnych plam itp).

Przed malowaniem zmieć resztki pyłu, zmyj ścianę wodą z mydłem malarskim (pędzlem), potem farba gruntująca (wałkiem), i dopiero farba nawierzchniowa (wałkiem).

[Gość quartz]

Dobrze gadasz ale pod jednym warunkiem. Jak gładź się mocno trzyma to ok. Często bywa tak jak już wspomniano, że pyli się pod ręką czy suchą szmatką. Wtedy nie ma innego wyjścia jak gruntować, żeby to jakoś scalić, zespoić.

Mydła malarskiego się nie stosuje na gładzie, nie ma to żadnego uzasadnienia. Stare powłoki kredowe owszem ale nie w tym przypadku. Odpylić ile się da (można odkurzaczem zdecydowanie skracając jego żywot :grin: ), delikatnie grunt, lekko wcierany miękki pędzlem, tyle ile wchłonie. Grunt ma dosłownie wsiąkać pod pędzlem. Mała micha i dolewanie co chwilę, zobaczysz ile po kilku zamoczeniach pędzlach będzie tego syfu z gładzi w naczyniu. Koniec całej filozofii.

[boggi]

Fajnie , że jest taki odzew , teraz to dopiero mam mętlik w głowie

[Pacan Wojciech]

Andyandy, przeczytałem Twoj tekst i jak zwykle kręcisz się wokól tematu , który znasz z ulotek reklamowych , piszesz pobieżnie i bez wniosków , nie bedę rozwijał tematu ,prawda jest jedynie to ,że wspomniałeś o firmie DEKORAL , która ma szeroki wybór farb i technologii dla każego -profesjonalisty i amatora, natomiast to , że sie brudzi to prawda - ale tylko tam gdzie sie nie sprzata ,jedyna rada to sprzątać pomieszczenia.

Boggi -Korzystam z firmy DEKORAL i uczestniczę w ich kursach ,proponuję Ci bys sie udał do CENTRUM DEKORALA na peweno jest takie w pobliżu Twojego miejsca miejsca zamieszkania , maja dobrych doradców wsparcie technologów na telefon z Wrocławia etc. Pomogą Ci dobrać odpowiedni grunt , farbę podkladową i nawierzchniową do Twoich potrzeb ,Aktualnie na farby latexowe do końca lutego są wysokie rabaty -50 % , Korzystam z ich produktów AKROTIX , SIGMA jako gotowe oraz z wyrobów z mieszalnika zawsze mieszanych na ich orginalnej bazie , nawet po latach gdy zachodzi potrzeba pomalowania tym samym kolorze otrzymany material nie różni sie od połozonego wcześniej.Po przeczytaniu wszystkich postów musisz mieć solidny mętlik w głowie , wielu kolegów zna temat , ale ja nie widząc przedmiotu sprawy nie podejme się radzenia sposobu wykonania ( mam zakład remontowo budowlany od 20 lat i zatrudniam od 16 lat prawie tych samych pracowników ) dlatego proponuje bys spisał w jakiej kolejności i jakimi materiałami robiłeś swój remont - po doborze rodzaju farby oraz koloru doradca w CENTRUM powie CI jak dalej postępować , częśc kolorow z palety RAL , wymaga zastosowania podkładowej farby . Jesli chcesz skorzystac z innych CENTRÓW to podobne i z dobrą obsluga doradców ma także Flugger -dunska firma , KABE . Boggi nie kupuje produktów DEKORALA I innych firm w CASTORAMACH , OBI etc , serie produktów nie są jednakowe czasie , farba kupiona dzis , za dwa tygodnie z nowej dostawy rózni sie znacznie odcieniem.Pozdrawiam

[czubulus]

Jako instalator zabezpieczenia technicznego widziałem nie jedną budowę

I fachowcy robią to tak

 

1. Gładź nakładamy na wcześniej zagruntowane podłoże.

2. Ścieranie / szlifowanie.

3. Zamiatanie miotłą.

4. Grunt + biała farba nakładane wałkiem.

5. Malowanie oczywiście wałkiem.

 

Nigdy nie widziałem że by coś odchodziło.

 

Teraz mało kto daje gładź chyba ze na łączenia rigipsów.

Wszyscy lecą na MP wprawny fachowiec tak wygładzi/wygłaska ściany że aż się świeca pod lampę.

[Pacan Wojciech]

czubulus, napisałeś MP , nie wielu kolegów to rozszfruje , jest to lekki tynk maszynowy lub do nakładnia ręcznego na bazie gipsu z mineralnymi wypełniaczmi , da sie go zastosować na gładkie rowne sciany , jak wszystko w budowlance, jego popularnośc wynika z ceny oraz wyboru i kompromisu pomiędzy ilościa czynnosci do wykonania na budowie a uzyskaną jakością .Pozdrawiam