steevie Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 26 Lutego 2013 Chodzi o kawałek wołowiny, 30dag. Poleżał osolony z odrobiną cukru przez 4 dni w lodówce, następnie prawie 4 dni w temp. pokojowej. Pojawiły się na niej białe kropeczki - czy to normalne? Pachnie lekko "skarpetą". http://img42.imageshack.us/img42/273/003dnd.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steevie Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 26 Lutego 2013 To może jak krowie na rowie - jeść czy wyrzucić? Dodam, że polędwiczka robiona łącznie z tą wołowiną wyszła w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 26 Lutego 2013 Ja bym spróbował przemyć mięsko ciepłą solanką tak żeby kropeczki zniknęły.Potem powiesiłbym w suchym przewiwnym miejscu np. na strychu.No i obserwując codziennie czekałbym co z tego wyjdzie. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 26 Lutego 2013 Dodam, że polędwiczka robiona łącznie z tą wołowiną wyszła w porządku.4 dni w lodówce, następnie prawie 4 dni w temp. pokojowej.czegoś nie rozumiem.. po 8 dniach mówisz, że polędwiczka wyszła - czyli jej produkcja osiągnęła stadium finalne? to jaki miałaś zamysł co do dojrzewania tej wołowiny?? może chodziło Ci o dojrzewanie nie jak na wędlinę a takie jak do steków do smażenia? To może jak krowie na rowie - jeść czy wyrzucić?wygląda odpychająco skoro niedobrze pachnie to nie ryzykowałbym spożycia.. Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 26 Lutego 2013 wedliny dojrzewajace pachna lekko skarpeta Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271236 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steevie Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 26 Lutego 2013 4 dni w lodówce, następnie prawie 4 dni w temp. pokojowej.czegoś nie rozumiem.. po 8 dniach mówisz, że polędwiczka wyszła - czyli jej produkcja osiągnęła stadium finalne? Oczywiście powinna jeszcze poleżeć w lodówce z tydzień, ale jako że nie było nic innego do zjedzenia... wedliny dojrzewajace pachna lekko skarpeta No właśnie, pachnie jak salami. Wiem, że są i takie z białym nalotem, ale czy to TEN biały nalot? Oto jest pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271242 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość quartz Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 26 Lutego 2013 Pytanie jest inne, od kiedy to 4 dni w lodówce i 4 w temperaturze pokojowej to dojrzewanie? Ile dałeś soli? Bo chyba nie tak poprószone jak kotlety schabowe? Salami pachnie skarpetami? W jaki sposób spożywasz tak przyrządzone polędwiczki czy wołowinę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 26 Lutego 2013 quartz, dokładnie.. chciałem jakoś zachęcić do podzielenia się recepturą Oczywiście powinna jeszcze poleżeć w lodówce z tydzień, ale jako że nie było nic innego do zjedzenia...a więc tak samo z polędwiczką? sól, cukier - 4 dni w lodówce - 4 w temp. pokojowej.. i co dalej? tak na surowo pokroić i na kanapki? :P napisz coś więcej od siebie.. chociaż jaki efekt końcowy Cię interesuje. Czy to mają być produkty do wędzenia, smażenia, gotowania czy jedzenia na surowo. btw. ani wędlina dojrzewająca ani salami wg mnie nie pachnie skarpetami.. ale każdego skarpety pachną pewnie inaczej :lol: ciężko powiedzieć więc czy maja lekki, prawidłowy zapach mięsa czy odpychający smród.. kwestia perspektywy. Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271268 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gordo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 26 Lutego 2013 Leżakowanie wołowiny przeznaczonej na steki odbywa się w temperaturze 2-3 st. C - na pewno nie w temp. pokojowej - do tego należy zapewnić stałą wilgotność , a czas dojrzewania to max 4 tygodnie (o dłużej dojrzewających nie słyszałem). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gordo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 26 Lutego 2013 :clap: :clap: :clap: Pan Boczek - jednak ta wołowinka z pierwszego postu może być groźna - temp. pokojowa Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271276 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość quartz Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 26 Lutego 2013 Ale tu nie mamy ani na sucho, ani na mokro (w sensie przepisów, bo jak to leżało, to na dole jest oczywiście "mokro"). Takie nie wiadomo co to ma być. Ja bym się bał to spożywać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 26 Lutego 2013 W usa mają bardzo popularne tam snacki z suszonej wolowiny tzw. Jerky. Spotkac mozna prawie przy kazdej stacji benzynowej. Mocno wysuszone płatki o grubosci ok 2 mm, w smaku pycha:) bardzo aromatyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271282 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gordo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 26 Lutego 2013 Właśnie w tym rzecz - autor nie napisał co chciał zrobić/otrzymać. Może ma jakąś swoją metodę, którą mógłby się podzielić - kto wie? Za mało danych. Ciekawe jaka to część bo mi się stek zamarzył - taki z rostbefu :thumbsup: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271283 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 26 Lutego 2013 Takie nie wiadomo co to ma być. Ja bym się bał to spożywać. :clap: popieram... chociaż skoro Gonzo i Pis radzą żeby spróbować to odratować.. to ja na miejscu Steevie bym zaryzykował - najwyżej nie wyjdzie, co innego jak się ma przed sobą kawałek mięsa do oceny a co innego jak się ocenia na podstawie zdjęć i opisu.. Właśnie w tym rzecz - autor nie napisał co chciał zrobić/otrzymać.dlatego do czasu az Autorka nie napisze - strzelamy w ciemno Ciekawe jaka to część bo mi się stek zamarzył - taki z rostbefudobra krwista wołowinka się nie przejada nigdy :grin: ja męczę sezonowane antrykoty już jakiś czas :p Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gordo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 26 Lutego 2013 A gdzie się w nie zaopatrujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość quartz Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 26 Lutego 2013 Ale tu nie chodzi o to, czy wyjdzie. Ten zapach skarpety, to co się tam namnożyło - to może być problem. Zdjęcie na którym nic nie widać, dziwna próba organoleptyczna...Moje skarpety śmierdzą po przepoceniu tak, że nikt by tego nie porównał do wołowiny. Jak na pleśń, tą szlachetną to zdecydowanie za krótko. Dla mnie kolokwialnie to gnije. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271305 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gordo Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgadza się gnije - poza tym ten kawałek na fotce niezbyt duży więc i strata niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 26 Lutego 2013 W usa mają bardzo popularne tam snacki z suszonej wolowiny tzw. Jerky. Spotkac mozna prawie przy kazdej stacji benzynowej. Mocno wysuszone płatki o grubosci ok 2 mm, w smaku pycha:) bardzo aromatyczne. Jak wiem, Jerky to mieso jest najpierw narynowane, a pozniej suszone.Ale krojone jest na cieniutnie plasterki, a nie jeden ,duzy kawalek wolowiny.Oczywiscie mozna to zrobic w domu rowniez, a tu jeden z przepisow : http://allrecipes.pl/przepis/1085/suszone-mi-so-wo-owe--jerky-.aspx Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steevie Opublikowano 27 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 27 Lutego 2013 Eksperymentowałem na podstawie tego przepisu: Polędwica suszona a'la wędliny parmeńskie: http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace/560-poledwica-suszona-a-la-wedliny-parmenskie W temacie "Polędwica suszona a'la wędliny parmeńskie" padło: juz od tygodnia obsuszamy dwa schabiki i dwie szyneczki. Wisi to w kuchni kolo okna. Okno nie zawsze jest otwierane, bo teraz jest zimno. Dzisiaj zaobserwowalismy bialy nalot.... Juz mi proponowano to zmyc szmatka lub szczoteczka, ale przeciez tam sa przyprawy.... Co radzicie? co robie zle? Chcialem cos fajnego przygotowac na Swieta. Na niektorych tu wstawionych fotkach widac cos bialego. A czy ten biały nalot to nie jest po prostu sól, która "wychodzi" z mięsa ? Nie jestem pewien, ale kiedyś w lodówce leżała ok tygodnia u mnie szynka sopocka. Pokryła się białym nalotem który był w smaku bardzo słony. Co do pytania o "skarpetowy" aromat prawdziwej salami - czy osoby pytające nie jadły nigdy prawdziwej salami czy po prostu inaczej określają ich aromat? Jadałem prawdziwe salami, zawsze pachną "skarpetą" oraz miały biały nalot. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 27 Lutego 2013 Eksperymentowałemzmień kolego znaczek przy nicku na męski :grin: .. i polecałbym jak na pierwszy raz nie eksperymentować tylko zastosować się ściśle do przepisu.. nie daje się tam cukru, cały proces to minimum 17 a nie 8 dni.. podkolanówkę i wiszenie mięsa w przewiewnym miejscu też zapewne sobie darowałeś Wędlina dojrzewająca ma to do siebie, że z czasem tylko nabiera smaku, choć jest już dobra do spożycia po 3 tygodniach to najlepiej dać jej więcej czasu i ocenić efekty na przestrzeni kolejnych tygodni. Biały nalot jest zupełnie normalny, ale nie w Twoim przypadku, ponieważ nie zastosowałeś się nijak do receptury.. czy osoby pytające nie jadły nigdy prawdziwej salami czy po prostu inaczej określają ich aromat?każdy inaczej jak widać to odbiera.. nigdy nie jadłem skarpecianego salami, co nie znaczy że prawdziwego nie jadłem hehe trafiłem na jedno, który miało mocny aromat zjełczałego masła w pleśniowej skórce... cóż mamie smakowało mnie odpychało Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271366 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 27 Lutego 2013 Dla mnie kolokwialnie to gnije.Zgadza się gnije"Argument, że mięso gnije, jest przeznaczony dla ludzi absolutnie niemyślących, a więc niepotrafiących wyciągać logicznych wniosków. Już w czasach prehistorycznych ludzie odkryli, że mięso zasolone nie gnije i ten sposób konserwacji mięsa był najbardziej popularny, zanim nastała era lodówek." źródło http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271367 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steevie Opublikowano 27 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 27 Lutego 2013 nie zastosowałeś się nijak do receptury Powisiała oczywiście (w pokoju), niezbyt przewiewny, ale polędwiczki nic nie trafiło a robione były razem. cały proces to minimum 17 a nie 8 dni Jak miałem dopełnić procesu skoro na drugim etapie z trzech pojawił się ów biały problem? Co do cukru to gdzieś w komentarzach pisano, że można nieco dodać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271368 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Todek Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 27 Lutego 2013 Z tego co czytałem i stosowałem sam, to chyba nie ma przeciwwskazań do zastosowania cukru. :grin: http://wyrobydomowe.blox.pl/2011/09/Poledwica-suszona-na-slodko.html Cytuj http://www.shadow.org.pl Depeche Mode Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość quartz Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 27 Lutego 2013 "Argument, że mięso gnije, jest przeznaczony dla ludzi absolutnie niemyślących, a więc niepotrafiących wyciągać logicznych wniosków...Zapomniałeś dodać, odpowiednio zasolone i przechowywane, tudzież suszone. Jutro delikatnie posypię schabowe, dodam trochę cukru. Potrzymam 4 dni w lodówce, później 4 dni w temperaturze pokojowej. Po czym Ci to wyślę. Smacznego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7892-kawa%C5%82ek-surowej-wo%C5%82owiny-dojrzewaj%C4%85cej/#findComment-271508 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.