Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to już chyba się starzeję. Przyjechała do nas na krótki odpoczynek nasza córka ze swoją córką i jej chłopakiem Holendrem. Oprócz przygotowanych wcześniej wędlin (szynki,polędwice, boczki ,kiełbasy krakowskie i Dziadka) postanowiłem jeszcze zrobić kiełbasę biała. Miałem w lodówce 5kg dość tłustej łopatki i kilogram podgardla. Sklasyfikowałem mięso - I puściłem na sito 13 a II i podgardle na 4, przygotowałem sobie przyprawy - tj. sól kamienną, pieprz czarny, czosnek,majeranek. Przyprawiłem, wymieszałem, aż puściło klej i z pomocą żony nadziałem w kiełbaśnicę. Żona zajęła się okręcaniem batonów a ja myciem "statków"- (regionalizm). I wtedy to właśnie uzmysłowiłem sobie że do farszu nie dodałem... majeranku! Powiedziałem o tym żonie - konsternacja - to co? wywalamy farsz z jelit? No nie! Przypomniałem sobie, że na Kielecczyźnie do "białej" nie dodają majeranku- to nasza będzie, "kiełbasa biała kielecka" i już :grin: . Kiełbasa trafiła do lodówki. Nazajutrz holenderska "szarańcza" wróciła z wypadu po Sudetach i powiedzieli, że marzą o ognisku. Jak ognisko to musi być kiełbasa. Kiełbasa Dziadka nie nadaje się raczej na ognisko, (robię pieczoną w wędzarni), zostaje "biała", ale surowa nie pasi. Postanowiłem ją lekko podwędzić, po dwugodzinnym osadzaniu uwędziłem ją do koloru takiego jak k. śląska, wędziłem dymem gorącym. Po wyjęci z wędzarni "szarańcza" rzuciła się próbować - chórem stwierdzili, że b. smaczna. Powiesiłem w ganku, aby ostygła. W międzyczasie dojechał syn z rodziną, i po chwili zauważyłem, że około kilograma kiełbasy zniknęło... Ściągnąłem z drążków i przeniosłem do lodówki, tam żonka rządzi i nikt nie odważy się podjadać, kiełbasa w spokoju może łapać swoje pH i czekać na wieczorne ognisko.Wieczorem ognisko i pieczenie kiełbasek. "Ochom" i "Achom" nie było końca- kiełbasa naprawdę była smaczna. Tak smaczna, że (jak się później przyznał) chłopak wnuczki zjadł ich 9szt :grin: czym wprawił mnie w zdumienie bo wygląda jak szczypior, a takiej porcji to nawet ja bym nie dał rady. Ja zjadłem dwie. I tak przez moje gapiostwo wyszła kiełbaska prima sort, nawet różowa w środku :wink:
Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/
Udostępnij na innych stronach

chłopak wnuczki zjadł ich 9szt

to mówi samo za siebie :)

:clap: dla producenta

 

jak jeszcze powiesz, że ten chłopak jest wegetarianinem .... :tongue: :grin:

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/#findComment-293091
Udostępnij na innych stronach

A mnie w tej historii urzekło:

kiełbasa w spokoju może łapać swoje pH

- też jakoś nie bardzo podchodzi mi kiełbasa bezpośrednio z wędzarni.... :cool:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/#findComment-293204
Udostępnij na innych stronach

dziwne .... u mnie potrafi 2kg zniknąć zanim zdąży ostygnąć :)

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/#findComment-293206
Udostępnij na innych stronach

Maad, Też jadam ciepłą wydaje mi się ......że kiełbaska po leżakowaniu czytaj odwiszeniu ma zdecydowanie większą powiedzmy to głębię smaku :thumbsup: :lol: pozdrawiam

Pozdrawiam Zbigniew  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/#findComment-293216
Udostępnij na innych stronach

Baca, wcale Ci się nie wydaje. Po prostu nie ma żadnego porównania. To smakowo dwa różne światy, i zależy co kto lubi. Jest tak samo jak z młodym niedojrzałym winem które też ma wielkie rzesze zdeklarowanych zwolenników, ale z dojrzałym po odpowiednim okresie leżakowania nie ma przecież czego szukać.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8323-roztargnienie/#findComment-293226
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.