Mikrofalówka

[EAnna]

instrukcja jest nie po naszemu.

Spróbuj poszukać polskiej wersji w necie. Nie piszesz, jakiej firmy i jaki model kupiłeś. Może jest instrukcja obrazkowa? Na ogół to nie są trudne rzeczy. Główna funkcja, to ustawienie mocy i czasu grzania. Mniej wiecej 1 min. na pełnej mocy wystarcza do zagotowania szklanki wody. Inna funkcja, to rozmrażanie. Jest to też grzanie tylko wolniejsze; przystosowane do wagi rozmrażanego produktu i jego rodzaju. Poza tym, możesz mieć opiekacz oporowy w środku. Jest tez klawisz dodawania czasu, np. +1min.

[bo66]

EAnna, Bardzo mnie zainteresowal twoj sposob robienia konfitur i marmolady w mikrofali.Prosze oswiec mnie jak to robisz :question: Moze jakis maly przyklad odnosnie owocow i proporcji cukru.Bede bardzo wdzieczna. :wink:

[bielok]

cześć

 

Bardzo mnie zainteresowal twoj sposob robienia konfitur i marmolady w mikrofali.Prosze oswiec mnie jak to robisz :?

a mnie by bardziej interesowały parametry ustawień mikrofalówki jakie stosujesz przy robieniu powideł śliwkowych

[sepiko]

Też czekam na przepis na mikrofalkowe powidełka :wink:

[andrzej k]

Witam

 

A ja pozostaję na razie przy tradycyjnym smażeniu powidełek ze śliwek . Jeszcze nie posiadam mikrofali :blush:

 

Pozdrawiam

[bielok]

Cześć

 

A ja pozostaję na razie przy tradycyjnym smażeniu powidełek ze śliwek . Jeszcze nie posiadam mikrofali

Niczym sie nie przejmuj ja mam i tez smażę tradycyjnie

[TOSHIBA]

Nie wiem czy zdecyduje się walnąć mikrofalą po powidłach :smile: ,

Może nie tak szybko, ale równie wygodnie robi się powidła w maszynie do pieczenia chleba. Jest tam specjalny program do powideł.

[EAnna]

a mnie by bardziej interesowały parametry ustawień mikrofalówki jakie stosujesz przy robieniu powideł śliwkowych

Bardzo mnie zainteresowal twoj sposob robienia konfitur i marmolady w mikrofali.Prosze oswiec mnie jak to robisz

Przepraszam Wszystkich, że tak długo nie odpowiadałam. Dopiero dzisiaj wróciłam do domu po dłuższej nieobecności.

Przepis na powidła jest taki, jaki robi się metodą tradycyjną. Kuchnia mikrofalowa służy jedynie do odparowania owoców. Ponieważ dysponuję 30 litrową kuchenką, wstawiam do niej 3 litrowe naczynie ze szkła żaroodpornego i zapełniam prawie do pełna wypestkowanymi śliwkami ubijając całość tak, aby się jak najwięcej zmieściło. Podlewam 1/2 szklanki wody. Przy tej ilości owoców ustawiam 30 minut na max. mocy. Po tym czasie mieszam całość i ponownie na ok. 20 min, następne mieszanie itd, do pożądanego odparowania. Przy tej metodzie nie ma pryskania ani przypalania wsadu. Im bardziej wysmażone powidła tym czas pomiedzy przemieszaniem powinien być krótszy. Nie musimy robić wszystkiego w tym samym dniu. Należy jednak otworzyć drzwiczki aby parowanie mogło się nadal odbywać.

Na powidła najlepsze są tradycyjne, małe górskie wegierki. Powinny być dojrzałe w takim stopniu aby były słodkie a skórka lekko pomarszczona. Można je jeszcze kupić na targu (oczywiście we wrześniu) lub bezpośrednio u górali np. na Cieńkowie w Wiśle. Powidła z takich śliwek nie wymagają dosładzania, a dobrze wysmażone są słodkie z lekką nutką goryczki. Dzięki temu nadają sie również do mięsa lub do bigosu (mniam, mniam).

Powidła smażę od 40 lat, z czego 15 lat w mikrofalówce. Proszę mi wierzyć, takie odparowywanie owoców ma zdecydowaną przewagę nad tradycyjnym i nigdy bym do smażenia na płycie lub gazie nie powróciła. Tego samego zdania są osoby, które zapoznałam z ta metodą. Zachęcam posiadaczy mikrofalówek do wypróbowania na małaj ilości owoców i dokonania własnej oceny.

[wdw]

Dzięki EAnna za przepis, przy najbliższym śliwkobraniu napewno go wypróbuję, tylko jeszcze małe pytanie - czy śliwek nie przykrywasz? a co z tak zwanym pryskaniem? Fakt, że muszą odparować, ale jak to pogodzić? :smile:

[EAnna]

czy śliwek nie przykrywasz? a co z tak zwanym pryskaniem?

Główną zaletą odparowywania w mikrofalówce jest właśnie to, że masa owocowa nia pryska. Ogrzewanie odbywa sie w całej objętości a nie od dna i prawdopodobnie to jest przyczyną.

Naczynia nie należy w ogóle przykrywać! Im naczynie jest szersze, tym lepiej. Masa owocowa szybciej odparuje.

[bo66]

EAnna, EAnna bardzo dziekuje.Tu gdzie mieszkam nie ma sliwek wegierek.Sa podobne w smaku i pestka odchodzi,ale mnie sie wydaje,ze to sliwka kalifornijska.Bardzo duzo jest natomiast moreli i brzoskwini.Jak myslisz moge je robic Twoim sposobem w mikrofali.Pozdrawiam goraco :smile:

[EAnna]

duzo jest natomiast moreli i brzoskwini.Jak myslisz moge je robic Twoim sposobem w mikrofali

Możesz, jak najbardziej. Mój mąż ma w domu ścisłą specjalizację w robieniu dżemów na bazie moreli. Robi je same lub z dodatkiem mandarynek, ananasa i truskawek. Jednak ze względu na intensywność smaku i zapachu nie odparowuje ich do końca tylko zageszcza żelfiksem i dodaje cukru. Sa wspaniałe. Oczywiscie robione są w mikrofalówce. Takie dżemy są ozdobą każdego śniadania, nadają się do naleśników a dżem morelowy (szczególnie z dojrzałych na drzewie krajowych moreli) jest doskonały do przełożenia torta orzechowego.

Możesz robić powidła również ze śliwek innych gatunków, jednak musisz dodać cukru i dłużej odparowywać bo są bardziej soczyste (wodniste). Smak tego dżemu będzie jednak różnił się od typowo wegierkowego.

[bielok]

Witam.

 

EAnno serdecznie dziękuję za podpowiedź w sposobie uzycia mikrofalówki do wykonywania powideł śliwkowych

[wdw]

Przy okazji jeszcze pytanie, czy mikrofalówkę można wykorzystać do suszenia ziół, owoców itp.? :grin:

[EAnna]

czy mikrofalówkę można wykorzystać do suszenia ziół, owoców itp.?

Absolutnie nie.

Wprawdzie w pierwszej fazie suszenie byłoby efektywne (do czasu odparowania wiekszej części wody), ale w ostatniej - z punktu widzenia urządzenia, komora byłaby "pusta" i lampa generacyjna uległaby uszkodzeniu. Generalnie nie wolno włączać mikrofalówki bez wsadu stratnego w polu wysokiej częstotliwości czyli takiego, który się nie grzeje. W praktyce uchwycenie tego punktu jest niemożliwe. Poza tym, na skutek działania wentylatora cała komora byłaby zapylona.