Rowerek

[boob96]

Dziś trasa Polsko-Czeska

Śniadanko zjedzone, kalorie spalone

http://www.endomondo.com/workouts/326332346/12834231?state=cG9zdF93b3Jrb3V0X3RvX3RpbWVsaW5lOmZhbHNl

Mój rowerek
Niespodzianka na drodze

[Baca]

 

 

Dziś trasa Polsko-Czeska Śniadanko zjedzone, kalorie spalone

To lubię tylko coraz rzadziej jeżdżę wiem powinienem a Tobie  gratuluję   

[EAnna]

Wczoraj zrobiliśmy 36km po lasach kobiórskich.

Tłok na ścieżkach rowerowych był taki jak na autostradzie

[Baca]

 

 

Wczoraj zrobiliśmy 36km po lasach kobiórskich.

 

A gdzie to jest a trasy równe bo u mnie zbyt dużo górek jak dla mnie

[EAnna]

 

 

A gdzie to jest a trasy równe

Lasy kobiórskie należą do kompleksu lasów pszczyńskich.

Są tutaj dobrze utrzymane ścieżki, wytyczone jeszcze za czasów książny Daisy albo i wcześniejszych Hochbergów.

Obecnie z tych leśnych duktów korzystają nadal służby leśne, liczni rowerzyści oraz amatorzy jazdy konnej. W okolicy jest kilka stadnin, w których trzymają konie również prywatne osoby. W lasach, oprócz Jeziora Paprocańskiego, są również stawy, z atrakcji - Zameczek Myśliwski księcia pszczyńskiego. Natknęliśmy się na odrestaurowane kamienie uwieczniające dawnych "inspektorów leśnych".

Są ostoje przyrody z chronioną roślinnością, m.inn. żeremie bobrów. 

W innym sektorze leśnym usytuowany jest słynny rezerwat żubrów.

Z większej zwierzyny pospolite są sarny, trafiają się daniele.

Zimą sarny podchodzą pod mój dom, obgryzają tuje i zjadają wykładaną marchew.

Nikt ich nie płoszy, wręcz przeciwnie, cieszymy się, że mieszkamy w tzw. zielonej strefie miasta.

Wczoraj przecięła nam drogę żmija.

Przyroda jest tak piękna, że chce się żyć  

[boob96]

Przyroda jest tak piękna, że chce się żyć

Mądre słowa   dla tego przejażdżki rowerem są bardzo przyjemne 

[Baca]

 

 

Przyroda jest tak piękna, że chce się żyć

Komu jak komu, ale mi tego nie trzeba mówić, obcowanie z przyrodą nie ma nic lepszego dla wyciszenia. Musiało być ciepło skoro żmija wypełzła. Pozdrawiam zdrówka życzę a i zazdroszczę wspaniałych tras.   

@boob96, Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam Twoje relację i obejrzę fotki. 

[boob96]

 

 

boob96, Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam Twoje relację i obejrzę fotki.

Obecnie jestem w podróży rodzinnej, Szklarska Poręba, Wieluń, dziś Kraków. Jak tylko wrócę do domu wsiadam na rowerek i w drogę

[DZIADEK MACIEK]

Nie o jeździe na rowerku, ale pytanie rowerowe - może koś wie gdzie dostanę nyple do obręczy drewnianych

[Baca]

 

 

Obecnie jestem w podróży rodzinnej, Szklarska Poręba,

To byłeś w moim rejonie   

[boob96]

To byłeś w moim rejonie

 

Fakt, do Wałbrzycha nie daleko, bardzo ładne okolice

[yogi]

A to znacie? Przed 3-ma latami bylismy na urlopie z zona. Rowerki zawsze zabieramy z soba, nie wyobrazam sobie urlopu bez nich.

Pozdrawiam yogi

 

http://foto.arcor-online.net/palb/alben/40/3887040/6136616637653830.jpg

[boob96]

yogi moje gratulacje, widzę że fanów rowerka jest więcej

[yogi]

W tygodniu jezdze codziennie na rowerze do pracy, przy kazdej pogodzie, wszystko jedno czy snieg, slonce albo deszcz. W sobote przy dobrej pogodzie robima z zona wycieczki 50-70km, tutaj jest jedno zdjecie z takiej soboty https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/307-galeria-postaci-czyli-kto-jest-kim-w-zadymiarskim-%C5%9Bwiecie/page-17

[boob96]

Moja przygoda z rowerem zaczęła się jak przeszedłem na emeryturę, w ciągu dwóch lat przejechałem ponad 3,5 tyś. kilometrów. Ze względu że mam problem  z kręgosłupem jeżdżę tylko po drogach asfaltowych. Unikam dróg szybkiego ruchu, jak jestem w Krakowie u córki korzystam z ścieżek rowerowych wzdłuż Wisły.

[login]

Zgłaszam się jako fan rowerka. W zeszłym roku z żonką spakowaliśmy w sierpniu sakwy, namiot i ruszyliśmy podbić trasę wzdłuż Bałtyku od Świnoujścia do Helu. Jadąc ścieżkami rowerowymi, drogami, lasami, plażą zrobiliśmy w 5 jazdy dni około 480 km. Polecam i pozdrawiam fanów pedałowania.

[PePe]

Pozdrawiam cudowne dzieci "dwóch pedałów" - żart (nie gniewajcie się), sam pedałuję żeby poruszać się per pedes  .

[wiejas]

Witam.....ja też zasuwam ale jak na razie trzymam się blisko domu.....poznaję gminę i bliskie okolice

Zdjęcia wrzucę z kompa bo rano to tylko prasówka z telefonu

[wiejas]

Zdjęcia z mojej okolicy...............oczywiście jest też i sprzęt na którym sie poruszam

c.d

Narazie wszystkie

ja też się na zdjęciu zmieściłem

[boob96]

wiejas okolice mi znajome   teraz już wiem kogo wypatrywać na trasie

[wiejas]

Ja nie bywam tak daleko jak Ty....trzymam się blisko domu ale w niedziele mam zamiar wybrać się do Strumienia. ....zobaczymy czy się uda bo pogoda różna jest Edytowane 26 Kwietnia 2014 przez wiejas

[yogi]

Wiejas poprobuj bez silniczka, przyjedziesz do domu zmeczony ale frajda duzo wieksza. No chyba ze masz cos z nogami i nie mozesz, ja bylem dzisiaj z zona do poludnia w Dortmundzie i zrobilismy 46km, pogoda nie za bardzo miejscami troche padalo.

Pozdrawiam yogi

PS. W Strumieniu moja szwagierka mieszka.

Edytowane 26 Kwietnia 2014 przez yogi

[wiejas]

Witam......ja zawsze trochę tak ,trochę na pedałach. Wy macie przerzutki a u mnie jest silniczek.......jak pod górę to sobie pomagam,po prostym nie ma sensu silniczka włączać no chyba że jadę po głównej drodze

[Baca]

A to znacie?

Oj tak, nawet tam byłem tylko per pedes, wielki szacun za wjazd, gdy chodzę po górkach to w takich miejscach spotykam wiarę na góralach, że głowa mała. Pozdrawiam 

@wiejas, Ta Twoja cud maszyna toż to wypisz wymaluj moplik tylko w nowszym wydaniu. 

http://www.youtube.com/watch?v=MY55E7DmzEQ

pozdrawiam 

Edytowane 27 Kwietnia 2014 przez baca 48

[wiejas]

Taki holenderski moplik