Skocz do zawartości

Szynki, co dalej?


Rutusowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od wiosny 2016 kilka razy wedziłem z kolegą szynki.

Pierwsze dwa wędzenie mozna powiedziec nie udane - później już było coraz lepiej.

Oprócz szynek chcielibysmy coś jeszcze innego uwędzić, żeby trochu urozmaicic menu:)

Polędwicę, rolade, boczek, schab, etc...

Powiedzcie, co będzie miało najbardziej zbliżony proces technologiczny do szynek.

Tak aby mogło razem sie peklować i razem wędzić.

Co proponujecie dodać jeszcze na kija :)

Moja ulubiona, sprawdzona metoda to:

- 10% roztworu i ok. 8 -9 dni peklowania,

- wędzenie ze dwa dni jasnym drewnem w 30-35C

- parzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

rolade, boczek,

 

Tak jak szynki.

 

 

 

Polędwicę, schab, etc...

 

Solanka 80g/l .Reszta  jak szynki.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję podzielić wędzenie - polędwiczki i polędwice osobno, a szynki osobno chyba, że i szynki chcesz "na surowo" (bardzo dobre zresztą - takie robię).

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od lat robię prawie wyłącznie takie i to jest dopiero wędzonka. Warunek - wędzenie w temp. do 30 st.C przez 8-10 godz (bez czasu osuszania). W tym roku na świątecznym stole królowała wyłącznie "surowizna" - szynka, polędwice, polędwiczki, boczek.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jestem zajęty świątecznym sprzątaniem i porządkowaniem forum.

Napisz do mnie na tydzień przed planowanym wędzeniem, to podam Ci tok postępowania "na tacy". 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy mogę polędwiczki peklować w 10% roztworze przez około 8 dni?

 

Możesz , ale moim zdaniem lepsza będzie solanka 80g peklosoli/l

 

 

 

2. Czy mogę polędwiczki wędzić przez dwa dni w temperaturze 20-30C?

 

Możesz , ale ja wędzę  do koloru w temp. 45-50º C i nie parzę. 

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zanim zacznę gromadzić polędwiczki na wędzenie (polędwiczki po raz pierwszy) to o coś muszę was zapytać.

Dzwoniłem do masarni w sprawie kupna polędwiczek i okazuje się, że biją raz na tydzień i będą w stanie maksymalnie sprzedać około 10 szt polędwiczek (może trochu więcej)

Rano ubój/rozbiór a ja w południe odbieram świeże jeszcze "ciepłe" mięso. Mam zamiar podjechać do masarni w tym tygodniu i kupić kilkanaście sztuk po czym zamrozić to w domu, za tydzień jechać raz jeszcze i znowu zamrozić aż uzbiera się odpowiednia ilość mięsa (dla trzech osób... tak, tak - już w trójkę wędzimy:) )

Zastanawiam się tylko czy takie mrożenie polędwiczek będzie miało jakiś negatywny wpływ nań.

Co? - mrozić!?

Thx.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanawiam się tylko czy takie mrożenie polędwiczek będzie miało jakiś negatywny wpływ nań.
Nie.

 

 

Co? - mrozić!?
czy nie możesz zamówić kilkanaście polędwiczek w sklepie mięsnym lub kilku. 

Ponadto: mięso do przetwórstwa powinno być mięsem dojrzałym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanawiam się tylko czy takie mrożenie polędwiczek będzie miało jakiś negatywny wpływ nań.

 

Pamiętaj tylko, że mięsa raz zamrożonego a później rozmrożonego bez obróbki termicznej nie powinno się ponownie zamrażać .Ja bym jednak w Twoim przypadku ( wędzenie bez obróbki termicznej) robił z mięsa nie mrożonego

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ponadto: mięso do przetwórstwa powinno być mięsem dojrzałym.

 

Czyli przed peklowanie potrzymać je kilka dni na dole w lodówce w temperaturze <6C

[Dodano: 01 sty 2017 - 19:57]

https://books.google.pl/books?id=nfjJsc5Tz4cC&pg=PA199&lpg=PA199&dq=mi%C4%99so+dojrza%C5%82e+do+przetw%C3%B3rstwa&source=bl&ots=ZSE8ZS2q3j&sig=O6zYv2ogimuyQYkUfta9_3dbdUc&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwidj6LjzKHRAhWIDSwKHbzCAtoQ6AEIIDAB#v=onepage&q=mi%C4%99so%20dojrza%C5%82e%20do%20przetw%C3%B3rstwa&f=false

 

strona 198

[Dodano: 01 sty 2017 - 20:05]

Świniaki będą bite we wtorek i wtedy wezmę z 9 polędwiczek "ciepłych" polędwiczek. Potrzymam to w lodówce do piątku w piątek/sobote zapekluję i za tydzień w sobotę i niedziele wędzenie. jest nas trójka każdy będzie miał po trzy polędwiczki. Reszte miejsca w wędzarni uzupełnię szynką.

Jak się poledwiczki udadzą to nastepnym razem zrobimy więcej.

Nie chce zamawiać po róznych sklepach ponieważ tam gdzie zamawiam mam pewność, że to mięso jest z polskich świniaków nie z za Odry i dalsza.

[Dodano: 01 sty 2017 - 20:16]

 

 

Pamiętaj tylko, że mięsa raz zamrożonego a później rozmrożonego bez obróbki termicznej nie powinno się ponownie zamrażać .Ja bym jednak w Twoim przypadku ( wędzenie bez obróbki termicznej) robił z mięsa nie mrożonego

 

1) Czyli inaczej...jeśli kupimy mrożone mieso, uwędzimy je na zimno  i ponownie zamrozimy to może być wtopa...delikatnie mówiąc?

2) Jeśli tak to szczerze powiedziawszy nigdy nie ma pewności, że kupowane mięso przed sprzedażą nie było mrożone?

3) Czy jest zakaz sprzedawania raz zamrożonego mięsa i rozmrożonego na handel?

Edytowane przez Rutusowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1) Czyli inaczej...jeśli kupimy mrożone mięso, uwędzimy je na zimno i ponownie zamrozimy to może być wtopa...delikatnie mówiąc?

To jest bardzo delikatne mięso i wszelkie zmiany jakie do niego wprowadzasz na pewno odbiją się na wyrobie końcowym. Z tego co wiem, polędwiczek, z uwagi na ich wielkość i uzysk nie mrozi się. Schodzą na pniu. 

 

 

Czy jest zakaz sprzedawania raz zamrożonego mięsa i rozmrożonego na handel?

Spróbuj to udowodnić. :D

Ja na Twoim miejscu, wziąłbym te kilkanaście sztuk, a do tego kilka ładnych polędwic. Zapeklujemy je z polędwiczkami i będą miodzio. Zobaczysz. Od lat to robię i polecam w ciemno.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę żeby ktorakolwiek masarnia trzymała mięso u siebie aż dojrzeje:)

Mięso jest rozbierane i wysylane do przeóbki albo na  handel w tym samym dniu. To co nie pojdzie jedzie to zamrożenia.

Dojrzewanie mięsa w masarniach przemysłowych odbywa się w drodze do klienta, i w sklepowych lodówkach :)

Kazdy dzień dojrzewania mięsa w masarni skara czas jaki to mięso może lezeć w sklepie :)

Sądze, ze to tak wygląda.

Edytowane przez Rutusowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niby tak, ale dlaczego w poniedziałek w małych sklepach nie ma mięsa? Zawsze mnie to zastanawia. Wydaje mi się, że dzisiaj biją jutro sprzedają

Bo muszą sprzedać na sklepach to co zostało z soboty i niedzieli.

Jak "wyczyści" się chłodnie, dopiero zamawia się świeże, choć to świeże, też nie jest świeże, tylko z chłodni, rozmrożone z magazynu hurtowni mięsa.

 

Świeże mięso to kupicie u rolnika kiedy osobiście będziecie przy uboju.  :tongue:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.