Skocz do zawartości

peklowanie i wędzenie udek kurczaka i indyka


grzegorz36

Rekomendowane odpowiedzi

Bunia, Odkąd zapoznałam się z przepisem Dziadka na kurczaka wędzonego, a to juz trochę czasu minęło, robię te kurczaki dwa razy w miesiącu. I nie chwaląc się, zawsze z dobrym skutkiem. Kurczak przygotowany dokładnie wg przepisu oraz podwieszony pod skrzydełka, tak jak to poleca Dziadek, na pewno się nie zerwie :smile:

Życzę powodzenia.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jeśli najpierw uwędzisz , a później sparzysz skóra będzie "gumowata" - w metodzie wypracowanej dzięki Dziadkowi tego problemu nie ma.

Dodatek peklosoli przy mięsie białym nic nie daje, więc nie ma sensu jej stosować.

 

Ogólnie podczas parzenia uważaj - skórka jest baaardzo delikatna.

Po uparzeniu należy paręnaście minut odczekać i dopiero wieszać kuraka, zwracając uwagę na to aby sznurek pod skrzydełkiem prowadzić blisko tuszki

 

Powodzenia

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się tylko czy po zaparzeniu, skrzydełka kurczaka wytrzymają wiszenie na sznurku w czasie wędzenia? Czy nie będą zbyt miękkie i kruche a tym samym utrzymają jego ciężar?

Zapewniam Cię że wytrzymają robiłem parę razy :grin:

ponadto polecam udka indycze :!: rewelacja :tongue:

grzegorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie może spaść chyba że go zupełnie rozgotujesz :!: :!: :!: a nie oto chodzi :wink:

( to jest tak jak z kurczakiem w rosole :!: choć dziś prawdziwych rosołów już nie ma :cry: )

takich jak robiła Moja Babcia :cry: z kluseczkami własnej roboty i kogutek własnego chowu:grin:

AAA udka zawiązać należy sznurkiem ( pętelka )

grzegorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Abratku trochę chronologii. W kurczaku tak jak w każdym drobiu występują dwa kolory mięsa.

Oczywiście można bez peklosoli tylko w samej soli. ale ja daję peklosól. Każdy postępuje według własnego uznania. Przy użyciu peklosoli mięso jest bardziej różowe. i tak jak pisałem już wiele razy uważam, że lepiej się konserwuje.

Ja wieszam za łapy i też wychodzą mi dobre kurczaki, bo niby dlaczego mają być wieszane za skrzydełka, każdy sposób jest dobry, który prowadzi do celu. Przy wieszaniu za skrzydełka zostaje na tuszce później ślad po sznurku, dla wizualnych smakoszy duży dyskomfort . :tongue:

Ja stosuję metodę, że najpierw krótko parzę, tak, żeby zaparzyć tylko skórę. Następnie wędzę , a później parzę już do końcowego efektu. Ja gdy wędzę więcej kawałków, to właśnie po wędzeniu zamrażam, a później po rozmrożeniu parzę i już mam gotowy wyrób. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dłużej niż 3 min w wodzie o temp 80-90 st temp początkowa 90 st. pzdr

wg opinii Dziadka z którą się zgadzam :!: :!: :!:

kurczaki są niewiadomego pochodzenia ( no chyba że ktoś wędzi swojego :wink: )

należy dbać o to by wyrób był zdrowy :!: :!: :!: dla zjadaczy :!:

co za tym idzie w mojej :cool: może subiektywnej ocenie mam robić smaczne i zdrowe wędzonki

a zatem, chciałbym uniknąć ptasiej grypy lub jej pochodnych, a w tym przypadku temperatura parzenia jest niezastąpiona :!:

co do przechowywania i warunków:

mam ostatnie dwa udka kurczaka przechowywane w lodówce ok 5 stopni ( wędzenie 09-01-2007,zdjęcia do wysłania- brak czasu, peklowanie tylko solą kamienną z przyprawami wg mojego smaku )

smakują super bez jakich kolwiek oznak zepsucia :!: :!: moja córka 3,6 roku się nimi zajada :lol:

grzegorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo, są różne opinie co do studzenia produktów (dotyczy to również szynek) w wodzie, w której sie parzyły. Ja uważam, że jest to zbędne. Efektowniej wygląda dobrze wystudzona wedzoneczka, zawieszona na drążku, niż wyjeta z wody. Poza tym, co ma to dać? Jeśli masz termometr i robisz wszystko zgodnie z reżimem technologicznym, to musi wyjśc soczysta. Bez termometru, zostawiając ją na noc w gorącej wodzie, może dojśc do przeparzenia - będzie wbrew zamierzeniom, sucha i wiórowata.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu czytaj uważnie, Smok pytał ile czasu parzę skórkę, żeby w czasie wędzenia nie zrobiła się gumowata, a nie ile czasu parzę kurczaka. poczytaj sobie mój przepis to zrozumiesz o co chodzi http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=771&postdays=0&postorder=asc&start=15

pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu czytaj uważnie, Smok pytał ile czasu parzę skórkę, żeby w czasie wędzenia nie zrobiła się gumowata, a nie ile czasu parzę kurczaka. poczytaj sobie mój przepis to zrozumiesz o co chodzi

sorry ale nie bardzo rozumiem :blush:

jak można parzyć samą skurkę bez kurczaka lub odwrotnie :idea:

parzysz i wędzisz wszystko osobno :question: :question: :question:

grzegorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczytałes mojego przepisu a podałem linka. wobec tego w skrócie zapiszę faza pierwsza peklowanie w zalewie cebulowej. faza druga parzenie skórki, faza trzecia wędzenie, w zależności od sposobu dalszego postępowania. faza 4 parzenie kurczaka do spożycia lub po zamknięciu w hermetycznym worku mrożenie. po delikatnym rozmrożeniu można parzyć jak tuż po wędzeniu. Gdy masz kurczaka sparzonego przed wędzeniem to już nie da się go sparzyć po rozmrożeniu. a już sparzony i uwędzony i zamrożony po rozmrożeniu robi się mało ciekawy. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu - JZP najpierw podparza skórkę, potem wędzenie a na koniec właściwe wędzenie

jest to właśnie taki cykl jaki stosuje się w Atmosach - my skróciliśmy go do dwóch etapów

 

EDIT:

Jarek już odpowiedział ale niech tam...

 

...a już sparzony i uwędzony i zamrożony po rozmrożeniu robi się mało ciekawy

nie wiem jak z kurczakiem bo nigdy taka potrzeba nie zaistniała, ale jeśli chodzi o inne wędzonki wszystko zależy od sposobu zamrożenia i co ważniejsze rozmrożenia

oczywiście staram się zamrażać przed parzeniem ale jeśli już taka potrzeba zachodzi to najważniejsze jest bardzo powolne rozmrażanie ,

w mijej lodówce jednokilogramowa szynka rozmraża się 3-4 dni i dlatego nie widać efektów zamrożenia - choc ewidentnie spada trwałosć takiej wędzonki

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No juz chyba rozwiałem Twoje wątpliwości. jeżeli masz jeszcze pytania wal śmiało.

@Abratku ja osobiście wolę rozmrażać przez ok 24h a później zaparzyć zawsze to smakuje bardziej jak świeże. ńo ale skoro masz swoją wypróbowaną metodę to chętnie się z nią zapoznam, bo niestety mimo, że moja zamrażarka radzi sobie z temp minus 32 to niestety w lodówce kurczak ok 1,5 kg rozmraża się od wieczora do popołudnia następnego dnia i wtedy wrzucam go do gara i parzę. Czy masz jakiś sposób,żeby proces rozmrażania przedłużyć do tych 3-4 dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem wolę w ogóle nie zamrażać, potem zamrażać przed parzeniem a dopiero w ostateczności parzone

staram się rozmrażać najwolniej jak to możliwe, a że komora Fresh czy jakoś tak, zapewnia temperaturę blisko zera to i czas jest długi

szybkie zamrozenie i długi okres rozmrażania nie powoduje duzego rozrywania struktury i minimalizuje wyciek

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie czy wodę do parzenia "kuraka" i innych wyrobów należy osolić

jeśli peklowałeś wg przepisu Dziadka to w żadnym przypadku :!: :!: :!:

Możesz spróbować wody z parzenia - zapewne będzie słona,

Ja po kilku próbach gotowego wyrobu :grin: :grin: :grin: :grin: nie mam uwag co do słoności

grzegorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.