Skocz do zawartości

Mój pierwszy raz! muszę sę pochwalić


korgi3

Rekomendowane odpowiedzi

tak jak obiecywałem, po moim problemi z zapachem jelit, przedstawiam to co udało mi się osiągnąć, wiem że napewno jeszcze dużo pracy przede mną, ale i tak jestem zadowolony, w smaku prawie wszystko ok(troszkę mi się przesoliło)a nad wyglądem trzeba będzie jeszcze popracować, ale mam nadzieje że to kwestia ćwiczeń. Pozdrawiam.

to pierwszy wyrób z szynkowarki

kiełbaska w wędzarni, pozcątek wędzenia godz 22:00 temp - 5

pierwszy kolorek

po wędzeniu

moje wędzonki

www.shynsky.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Koniecznie musisz popracować nad odkręcaniem kiełbaski w odpowiednie batony :cool:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

tak jak obiecywałem, po moim problemi z zapachem jelit, przedstawiam to co udało mi się osiągnąć,

No kolego , patrząc na Twoje wyroby , to Ty już jesteś " przesiąknięty " dymem :!:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korgi, naprawdę suuuper - gratulację

dzięki za miłe słowa

 

a wyrób z szynkowaru to z jakiego przepisu

przepis znalazłem na stronie wędliny domowe, napewno trochę zmodyfikowałem bo robiłem z tego co akurat miałem w domu, ale opierałem się na przepisie ze strony głównej

www.shynsky.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też się "poci" kiełbasa po włożeniu do wędzarni, ale nie widzę w tym nic złego wystarczy jej nie przykrywać (wędzarni) i po krótkim czasie nie ma śladu po rosie. A dzieje się tak dlatego, że jak się włoży kiełbasę do wygrzanej wędzarni, to w wyniku różnicy temperatur (ciepłe powietrze i zimna kiełbasa) woda z powietrza skrapla się na kiełbasie.

Pozdrawiam Marek_!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie fazy osuszania kiełbas przed wędzeniem. Jak zrozumiałem, mamy w tej fazie osiągnąć w miarę stały przepływ powietrza (spalin) o temperaturze ~40 stopni przy jak najmniejszej ilości dymu (coby nam się smolite składniki dymu nie przyklejały do wilgotnej powierzchni kiełbas). Pytanie brzmi: czy ktoś próbował w fazie osuszania opalać węglem drzewnym (oczywiście nie w brykietach, bo on ma dużo dodatków, które powodują, że dym ma specyficzny zapach niekoniecznie pożądany w wędzonkach)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto by najpierw sprawdzić z jakich gatunków drewna wegiel jest robiony. Myslę jednak, że złapiesz zbyt wysoka temperaturę, a przy próbach jej ograniczenia, duże ilości spalin, które moga szkodzić wędzonkom. W Akademii Dziadka na stronie głównej (beleczka Dla poczatkujących - ta z listkiem) masz pełna odpowiedź na swoje pytania.

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tam Dziadek pisze, że rozpala drewnem do osiągnięcia żaru i wtedy wiesza kiełbasy. Moje pytanie wzięło się stąd, że nie mam w tej chwili dostępu do liściastego drewna w kawałkach odpowiedniej wielkości. Zrębki nabyte na wyroby-domowe.pl są małe i szybko się wypalą (żar ma być stabilny, żeby nie trzeba było dokładać) a skromnego zapasu jabłoni i gruszy trochę mi szkoda na samo wytwarzanie ciepła. Co do nadmiernej temperatury to myślę, że posiadana rura stalowa 120cmx120mm puszczona w ziemi obniży temperaturę wystarczająco.

 

Rozważania na razie są z mojej strony czysto teoretyczne bo jestem na etapie kompletowania materiałów na pierwszą wędzarnię skrzyniową i chcę rozważyć jak najwięcej możliwości, zanim zacznę wędzić, bo nie chcę marnować na nieudane próby zbyt wiele mięska, materałów, a przede wszystkim wywołanego przez Was zapału do tworzenia pyszności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.