Skocz do zawartości

Ranking

  1. tomisss

    tomisss

    Użytkownicy


    • Punkty

      3

    • Postów

      58


  2. EAnna

    EAnna

    Moderatorzy


    • Punkty

      1

    • Postów

      12 686


  3. mamuśka

    mamuśka

    **VIP Junior**


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 456


  4. hikoo

    hikoo

    Użytkownicy


    • Punkty

      1

    • Postów

      13


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.05.2024 w Odpowiedzi

  1. Nie wiem, czy tak długo wytrzyma. To był taki eksperyment na początek drogi, w sumie jakieś 2.5 kg farszu. Zostały jeszcze dwa batony po 310 g i jeden malutki, jakieś 150 g. Będę musiał jeden z nich schować gdzieś głęboko. Kiedyś, jak jeszcze nie miałem dojrzewalni, zrobiłem palcówkę, bez żadnych bakterii, i przez czysty przypadek dojrzała w piwnicy. Wytrzymała jakieś 1,5 roku, zapakowana w próżnię. Ostatni kawałek wyglądał jak poniżej.
    2 punkty
  2. U mnie dzisiaj niskowęglowodanowo: Trzy jajka od zielononóżek Salami polskie wędzone 4-letnie (z kwietnia 2020 ) Zialenina z własnego ogrodu z oliwkami Dodam, że już jemy sałatę głowiastą, rukolę, czosnek niedźwiedzi, melisę, oregano, majeranek, miętę, szczypior z własnego ogrodu.
    1 punkt
  3. Jeszcze chwilę gotowe😋.
    1 punkt
  4. MORTADELA PARZONA (ale naprawdę dobra) z tego przepisu wykonałem ...😊
    1 punkt
  5. Tak przy okazji. Mój pierwszy wyrób salamipodobny. Dojrzewał 35 dni, utrata wagi 40%.
    1 punkt
  6. Witam Kochani 😗 Jedni śpią, a drudzy rozrabiają w kuchni . Moja rodzinka jak wstanie to do kawusi ma serniczek.
    1 punkt
  7. Witam wszystkich jako iż jestem tu nowy. Zabieram się do mojego pierwszego wędzenia, w zasadzie drugiego, bo pierwsze było bardziej testem jak wędzeniem. Mam pytanie odnośnie rezultatów jakie otrzymałem po peklowaniu mokrym bazując na tabeli Dziadka. Mianowicie mięso szynki wyszło mi "łaciate" peklowane na mokro 5 dni, woda przegotowana ostudzona, mięso ostudzone, 60% peklosól, 40% sol zwykła, dodam że schab w tym samym garnku emaliowanym wyszedł jednolity, oczywiście nic nie śmierdzi, jednak zastanawia mnie czy to normalne, czy nie, i czy nie będzie problemów z wędzonką. Garnek był zalany do pełna, dociśnięte talerzykiem, w miejscach gdzie mięso było dociśnięte do ścian naczynia lub innego mięsa, jest czerwone, w pozostałych "luźniejszych" miejscach szare. Mięso posznurowałem ( niezła zabawa jak na pierwszy raz bez żadnych wskazówek ) i zaniosłem pod wentylator do osuszania, jutro rano chcę zacząć wędzenie. Zdjęcie: http://78.47.182.42/laciate.jpg
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.