Skocz do zawartości

Ranking

  1. Dawidk1

    Dawidk1

    Użytkownicy


    • Punkty

      6

    • Postów

      84


  2. SZCZEPAN

    SZCZEPAN

    Mistrz Masarski WB


    • Punkty

      4

    • Postów

      886


  3. MariuszB

    MariuszB

    Użytkownicy


    • Punkty

      2

    • Postów

      7 136


  4. Grzewlod

    Grzewlod

    ***SUPER VIP***


    • Punkty

      2

    • Postów

      4 115


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.10.2025 w Odpowiedzi

  1. Hej postanowiłem napisać ten temat. Bo w moim temacie o wyrobach dużo miłych słów usłyszałem. I w tym temacie napisze coś więcej o sobie swojej niepełnosprawności. I będę się dzielił innymi sukcesami i pasjami niż w moim temacie o wędliniarstwie i gotowaniu. Jak wspomniałem jestem niepełnosprawny od urodzenia. Moje główne choroby to: uszkodzony wzrok i słuch, niepełnosprawność umysłowa, krzywy kręgosłup. W domu przez moją rodzinę nigdy nie byłem traktowany jako osoba niepełnosprawna, co dużo mi dało. Ale, że nie miałem wsparcia ani rodzice nie mieli to nie funkcjonowałem w społeczeństwie jak powinienem. Ja przez to jak byłem odrzucany i traktowany przez społeczeństwo nie wierzyłem w siebie i nie robiłem rzeczy które robię teraz. Ja byłem poniżany mówili do mnie często brzydal, ułmny, kaleka. Miałem stany depresyjne itp. Nie wierzyłem w siebie niską miałem samoocenę. Dopiero po przyjściu na warsztaty terapii zajęciowej, zacząłem wierzyć w siebie i rozwijać się i robić rzeczy o które bym się nie podejrzewał. Bardzo wam dziękuję za takie mile ciepłe przyjęcie i wsparcie😀
    3 punkty
  2. Teraz napisze o sporcie. Ta pasja jest dla mnie ważna od dzieciństwa. Mam tradycje sportowe w rodzinie. I od dziecka chciałem zostać profesjonalnym sportowcem. Niestety przez niepełnosprawność się to nie udało. Dopiero w tej pasji odżyłem na warsztatach, jak nasza rehabilitantka zaczęła przygotowywać nas do różnych zawodów sportowych. Sam mam ponad 20 medali i pucharów z różnych zawodów dla niepełnosprawnych. I sam też prywatnie zacząłem jeździć rowerem i ćwiczyć. Ostatnio byliśmy w Chrzanowie na zawodach pływackich. Są tam 3 kategorie najsłabsza 12.50 metra z sprzętem, 25m z sprzętem i 25 metrów bez sprzętu dla tych co umieją pływać. To jedna z moich słabszych dyscyplin gdyż nie umiem pływać i płynę zazwyczaj z sprzętem najskrytszy dystans. Ale w swojej kategorii zająłem pierwsze miejsce. Ogólnie przywieźliśmy ponad 7 medali plus pierwsze miejsce zajęła sztafeta.
    3 punkty
  3. Może nie odkryję Ameryki ale czytając Twoje wpisy oraz oglądając zdjęcia, a co najważniejsze to obserwując Twoje poczynania oraz wyroby, oraz jak opisujesz ich wykonanie to powiem uczciwie że.... nie jesteś żadną osobą niepełnosprawną, wielu na tym etapie mogłoby uczyć się od ciebie i to w wielu dziedzinach. Także nie zmieniaj się, rób to co kochasz, pierś do przodu a jeszcze zadziwisz wielu, a co ważne to zadziwisz sam siebie 💪
    2 punkty
  4. Twój wpis naprawdę chwyta za serce. 💔❤️ To, że potrafisz tak otwarcie i szczerze mówić o swoim życiu, o bólu, który przeszedłeś, i o tym, jak mimo wszystko się nie poddałeś — to coś niezwykle pięknego i poruszającego. Widać, że masz ogromną siłę ducha, której wielu ludzi mogłoby Ci pozazdrościć. To, że nie miałeś łatwego startu, że spotykałeś się z niezrozumieniem i przykrościami, a mimo to potrafisz dziś dzielić się swoją pasją, życzliwością i pozytywną energią — to prawdziwe zwycięstwo. Nie każdy potrafi przemienić ból w coś dobrego, w inspirację dla innych. A Ty właśnie to robisz. Twoje słowa pokazują, jak wiele może znaczyć odwaga, wiara w siebie i serce pełne pasji. Dziękuję, że się tym dzielisz. Dzięki Tobie wiele osób może uwierzyć, że mimo przeciwności można znaleźć swoje miejsce, sens i szczęście. Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie — bo jesteś dowodem na to, że nawet z najtrudniejszej drogi można stworzyć piękną historię. ❤️💪
    2 punkty
  5. Krzysztof bardzo ciekawe opracowanie. Napewno przyda się wileu osobom, żeby poznali jak powstał produkt klasy Premium👍, oraz jak mocno chroniona jest praca intelektualna czyli tworzenie (cyklu technologicznego) i w efekcie wdrożenie recepturury.
    2 punkty
  6. „Polish Ham” PW-16 – historia i znaczenie „Polish Ham” była eksportową szynką konserwową wytwarzaną początkowo w Pabianickich Zakładach Mięsnych, a z czasem także w innych zakładach Animexu (m.in. Krakus, Morliny). Był to produkt o wyjątkowej jakości, przygotowany specjalnie na rynki zachodnie – głównie do Stanów Zjednoczonych. PW-16 – podstawa technologiczna Produkcja „Polish Ham” musiała w pełni odpowiadać Państwowym Wymaganiom nr 16 (PW-16), które stanowiły fundament powojennego systemu norm dla przetwórstwa mięsnego. Dokument ten określał: zasady peklowania, sterylizacji i hermetyzacji konserw, minimalny udział mięsa i dopuszczalne ilości soli oraz tłuszczu, wymagania mikrobiologiczne i kryteria trwałości produktów. Bez zgodności z PW-16 żaden zakład nie mógł uzyskać prawa produkcji i eksportu konserw mięsnych. Zgodnie z archiwalnymi opracowaniami Ministerstwa Rozwoju i Technologii, pierwsze oficjalne tomy PW-16 wydano w 1959 roku z przeznaczeniem dla krajowego przemysłu spożywczego. Były to dokumenty wewnętrzne, przeznaczone wyłącznie do użytku technologicznego poszczególnych zakładów mięsnych. Nie publikowano ich publicznie, a dostęp mieli jedynie kierownicy produkcji, technolodzy i inspektorzy nadzoru. Normy dewizowe i kontrola eksportu Ponieważ „Polish Ham” była konserwą dewizową, musiała dodatkowo spełniać ostrzejsze wymagania eksportowe, opracowane przez: CHZ „Agroexport”, Ministerstwo Handlu Zagranicznego, oraz Państwową Kontrolę Jakości (PKJ). Tzw. normy dewizowe nakazywały: użycie co najmniej 80–85 % czystego mięsa z szynki, ograniczenie żelatyny i soli, pełną zgodność z przepisami USDA, obowiązującymi w USA. Każda partia produktu była badana w Polsce według PW-16 i PN, a następnie kontrolowana przez amerykańskich inspektorów USDA. Wymagano pełnej dokumentacji, identyfikacji partii oraz badań mikrobiologicznych (m.in. braku Clostridium botulinum w 0,1 g próbki). 🇺🇸 Pabianice 1957 – początek sukcesu Jesienią 1957 roku w Pabianicach rozeszła się wiadomość: „Będziemy wysyłać szynkę do Ameryki!” Nie była to plotka – był to projekt państwowej wagi, który miał przynieść Polsce cenne dolary. Do szynkowni sprowadzono puszki z Bydgoszczy, stoły z rolkami do zamykania blach i lutownice z cyną. Pracowników szkolili doświadczeni „puszkarze” z Warszawy i Płocka, oddelegowani przez Centralę Miesną. Kontrakt zawarła amerykańska firma Atalanta Trading Corporation, założona przez Leona Rubina, polskiego Żyda z przedwojennego Lwowa. Rubin po emigracji zabrał do USA ok. 100 kg polskich konserw, które w Nowym Jorku błyskawicznie się sprzedały. Zachęcony tym sukcesem założył wraz z Herbertem Moellerem firmę Atalanta Corporation i rozpoczął import szynki z Pabianic, nazwanej później Polish Ham. Tak narodziła się legenda najbardziej znanej polskiej konserwy eksportowej. Receptura i rozwój Receptura „Polish Ham” była ściśle tajna – stanowiła tajemnicę państwową i handlową. Dostęp do niej mieli wyłącznie wybrani technolodzy i kontrolerzy Agroexportu. Chroniono proporcje składników, metody peklowania i parametry sterylizacji, co zapewniało stałą jakość i charakterystyczny smak produktu. Wyroby klasy premium, przeznaczone na eksport dewizowy, były objęte dodatkowymi zabezpieczeniami informacyjnymi – ich receptury i procesy technologiczne nie mogły być kopiowane ani ujawniane nawet między zakładami państwowymi. PW-16 – nie tylko szynka Archiwalne materiały branżowe oraz dane Ministerstwa Rozwoju i Technologii potwierdzają, że PW-16 obejmowało znacznie szerszy zakres wyrobów niż tylko konserwy mięsne i wędliny podrobowe. Dokument ten miał szersze znaczenie technologiczne – regulował również produkcję: dań gotowych w puszkach (bigos, gulasz, flaki, fasolka po bretońsku), konserw mieszanych (łączących mięso z warzywami lub kaszami), a także przetworów specjalnych i wojskowych, opracowywanych na potrzeby rezerw strategicznych i eksportu dewizowego. Na jego podstawie powstały także takie produkty jak konserwa tyrolska, konserwa śniadaniowa czy pasztetowa konserwowa, które stały się ikonami polskiego przetwórstwa mięsnego. „Polish Ham” była konserwą klasy premium, zgodną z PW-16, wytwarzaną według zaostrzonych norm dewizowych i chronionej receptury. Jej historia rozpoczęła się w Pabianicach w 1957 roku, a dzięki współpracy z firmą Atalanta Corporation stała się symbolem eksportowego sukcesu PRL. PW-16, którego pierwsze oficjalne tomy wydano w 1959 roku, stanowiło trzon technologiczny polskiego przemysłu mięsnego – obejmowało konserwy, wędliny, dania gotowe, wyroby podrobowe i produkty specjalne, zapewniając ich jednolitą jakość, bezpieczeństwo i trwałość. Normy te miały charakter wewnętrzny, obowiązujący wyłącznie w zakładach produkcyjnych, a receptury wyrobów eksportowych klasy premium były ściśle chronione i objęte tajemnicą państwową. Źródło: Archiwa branżowe oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT).
    2 punkty
  7. Gratulacje , tak trzymać .Kiedyś po szkole średniej pracowałem w Spółdzielni Inwalidów , spotkałem tam wielu ludzi kolegów , którzy przez sport , zajęcia w klubie, rehabilitację - tak wtedy wspomagał zakład pracy ludzi z niepełnosprawnością. Dziś pewnie jest lepiej pod tym względem, ale trzeba mieć chęci i upór , co udowodniłeś uczestnicząc w forum i prezentując swoje wyroby, prezentując osiągnięcia sportowe. Pozdrawiam
    1 punkt
  8. A może już wystarczy tych szarż Pacana Wojciecha na każdy wpis na forum SZCZEPANA - to jest już żenujące.
    1 punkt
  9. Skopiowałem do swojego kącika do kiełbas.Na przyszłość będzie łatwiej znaleźć.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.