Papcio

Ja pamiętam jak mój ojciec kisił kapustę. Miał beczkę tak na mój osąd około 50l. Najpierw grzał kostkę granitową taką do budowy drogi w piecu do prawie czerwoności HI. Wyparzał beczkę. Następnie szatkowano kapustę w "wspólnej" szatkownicy. Była ona wspólna dla nas i sąsiadów. Żadnego deptania a tylko ubijania za pomocą specjalnych tłuczków. Tata ubijał a mama sypała sól. A ja mam trochę kapusty poszatkowaną litewską maszyną nie tylko do placków ziemniaczanych (mam do niej wszystkie noże) zakisiłem a raczej żona zakisiła w garnkach od naszego forumowicza.

Widziałem, dotykałem oraz piłem "Dębową" z nimi. Bardzo zgrabna "maszyna" do wykonania dań z rożna.

Dzięki za info, robisz przemysłowy wyrób wędlin do sprzedaży - więc to nie komercja. Wybacz źle rozumiem wyraz komercja.

Komercjalne wyroby też chwalimy?

Glukozę, cukier brzozowy i inne "dziwne" cukry można kupić w Auchan - przynajmniej u nas jest bo kupuję stewię.

Schab z kością czy bez to nadal schab a polędwica to wyrób. /topic/4053-schab-a-poledwica-wieprzowa/ Wycięcie kości ze schabu nie czyni go w cudowny sposób polędwicą. By mieć polędwicę np. sopocką lub łososiową potrzebny jest proces obróbki. Za Wiki Schab – mięso pozyskiwane z tuszy wieprzowej, najczęściej przeznaczony do smażenia (kotlety schabowe) oraz do pieczenia i wędzenia. Przykładowe wyroby wędliniarskie uzyskane ze schabu to polędwica łososiowa, polędwica sopocka, schab pieczony.

Myślę, że to zależy od ilości tej kapusty. W bańce 10_cio litrowej też bym nie bawił się w jakieś przebijania, ale w 50 litrowej już tak. Tata miał zrobiony tłuczek i nim ubijał kapustę a mama dosypywała i soliła a kijem od miotły przebijała. Tata miał drewnianą pokrywkę i dociskał ją wyprażoną kostką granitową z jakiej budowało się drogi.

Takie bzdury pisze ktoś kto ma dwie lewe ręce i powinien stołować się w jadłodajni typu Bic Cuic czy jak to się pisze. Jak każdą płytę trzeba po użyciu wyczyścić, ja mokrą gąbką po ostygnięciu przejadę a by błyszczała to doczyszczam zwykłyn papierowym ręcznikiem Raz na jakiś czas żona przetrze jakimś cifem lub frajerem (taki psikacz do czyszczenia) Mam trochę śladu użytkowania bo kiedyś gotowałem w garnkach alu a te zostawiły ślad. Teraz mam z "nierdzewki" Ten "darmowy" palnik używamy do podgrzewania np. masła w garnuszku gdy w garnku gotują się pierogi. Mam też mały zestaw Zeptera i ta płyta jest jakby do niego zrobiona. Oszczędność gazu jest bezdyskusyjna. Płyta pracuje w sposób cykliczny. Jak długo ją mam to za gaz nie zapłaciłem więcej niż 300zł (zima) a średnio płacę 60-90zł a grzeję jeszcze CWU i ogrzewanie domku. Wadą jest to, że nie można opalić cebulę do rosołu, kupiłem palniczek na butelkę do zapalniczek i po problemie. Ma jeszcze ciekawą opcję - jak zacznie kipieć i na płytę coś się wyleje - to automatycznie wyłącza się. Wyłączy się też jak nie ma jakiegoś "ruchu" Można kupić dedykowane garnki do tej płyty - są wąskie i wysokie.

No i moja płyta "obsłuży" wszystkie rodzaje garnków, od szklanych po aluminiowe czy "żelaźne" Bałem się na te szkło postawić garnek 30l. Zadzwoniłem do firmy z zapytaniem czy nie pęknie. Tam byli zdziwieni moim pytaniem. Powiedzieli, że takich prób nie robili. Więc sam spróbowałem i w dużym garnku pasteryzowałem 18 słoi (piętrowo) i nic się nie stało. Ja mam starszy typ - bez timera który jest potrzebny - kupiłem taki mały

Ja od kilku lat mam płytę gazową z Solgazu, wygląda jak indukcyjna lecz spala gaz. Nie mam żadnego okopconego okapu. A indukcję to w życiu bym nie zamontował.

To tak prawie jak rzut beretem ...... …. Z antenką

Tak, z przymrużeniem oka. To żona będąc na wakacjach u koleżanki w Landschud w sklepie z kawą Tchibo zakupiła dla mnie. Mam jeszcze z tych wojaży super podajnik miodu. Zdechł mi laptop i jestem na zastępczym kompie, więc na razie zdjęcia nie będzie Wstawię bo to fajny patent.

Ja miałem zupełnie coś innego na myśli. Nie wierzę, że np. EAnna ma włączoną pompę przez cały okres grzewczy.

Moja mówi, że twaróg musi zmądrzeć

Jeżeli jeszcze jest to poproszę zięcia by zrobił zdjęcie, pracowałem z tą suwnicą 18lat. Jest na wydziale mechanicznym tam gdzie "urzędowała" czterobrygadówka. Tak samo jak była suwnica bramowa która "wystawała" poza zakład na parę metrów.

ha! kręcę! zapisałem się do europejskiego lotka i liczę na te 200 milionów zł

Ja w sprawie łyżek i dawkowanie łyżkami. Ja tylko łyżką! sól, przyprawy tylko łyżką!!! :D Mam jedną i tylko nią robię

Dla mnie 3szt

Dziękuję. Mam coraz częściej "zaćmienie" i chyba "pryszczycę" mózgu Dzięki za podpowiedz,

Podpowiedzcie jaki macie sterownik do ogrzewania mieszkania/domku. Mam gazowy kocioł i pompę obiegową. Nie chcę by pompa pracowała non stop. Domek mam bardzo ciepły i dogrzewam go od 4 do 7 rano by żonie było ciepło jak nakłada "barwy wojenne" na buźkę a następnie od 14 do 16 i to nam wystarczy. Muszę pompę włączać ręcznie, rano to różnie bywa. Do piecyka mam fajny programowalny sterownik a mam problem z pompą obiegową. Potrzebuję rady co zakupić by jakoś automatycznie pompa włączała się i wyłączała. Dziękuję za pomoc.

Ja chciałem umyć autko (już nie mam żalu do niego za mandat) zmiatką do której można podłączyć wodę - nie można! zamurowano mi ją! Murarki zamurowały mi nawet "dziurkę' w zamku w furtce przy bramie

Pychota

Ugotowaną i odciśniętą dynię dodaję do tzw. klusek śląskich lub kopytek, smaku nie zmienia ale za ta kolor......

Dziadek Paweł tańczy z moją córką. Jest on dziadkiem jej męża --- właśnie na urodzinowej uroczystości -- skończył 12 października 100! lat.

Dziękuję za obszerną odpowiedź, co kraj to obyczaj