Maad

zainteresowani mają je zamówić przez stronkę sklepu?

A ja o mało nie zmarnowałem 8 litrów mleczka. Świeżutkie, prosto z wieczornego udoju, ale dojechało do mnie dopiero o 10 wieczorem, więc żeby nie zarywać nocy podgrzewałem na dość dużym gazie cały czas mieszając. Miałem nadzieję, że grube dno garnka i ciągłe mieszanie zabezpieczą przed przegrzaniem mleka. Niestety myliłem się, skrzep zrobił się owszem, całkiem dobry, ale następnego dnia po odcieknięciu zaczęły się problemy. Mimo utrzymania temperatury 55 stopni i poparzenia sobie rąk, ser nie chciał być plastyczny, kruszył się. Z trudem odcisnąłem i zapakowałem do oscypiorki. Widać, że powierzchnia serka nie jest gładka, tylko ma grudki. Pewnie będzie się przy krojeniu kruszył. Tak więc nie polecam pośpiechu przy ogrzewaniu mleka.

moim zdaniem niezbędne są trzy warunki: - osiągnięcie temperatury właściwej dla pasteryzacji w całej objętości wsadu - utrzymanie tej temperatury przez określony czas - hermetyczne zamknięcie rację ma Abratek, pisząc o szybkości - wtedy pierwszy warunek jest zapewniony automatycznie, drugi też - jeśli tylko nie pozwolimy słoikom zbyt szybko stygnąć, trzeci warunek jest oczywistą oczywistością

bardzo kompetentny i jednocześnie przerażający list profesora neurobiologii: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=334.msg1232#msg1232

Nikt nie wymienił korzenia rzeń-szeń! czy jest skuteczny na potencję? ależ oczywiście! pod warunkiem, że ... .... się go mocno przywiąże :grin:

W takim razie możesz wziąć jeszcze jeden, pełny, spokojny wdech - dostałem ramki i naklejki. I nawet udało się Poczcie Polskiej nic nie połamać!

ja chętnie, bo na razie za darmochę robię reklamę dealerowi :grin:

Maad czarna 2 szt

EAnno, jak rozpoznać zdrowy skrzep? Jak dobrze ukwasić mleko? Ja przy kwaszeniu stosuję "starter" w postaci kupnego zsiadłego mleka w proporcji 400ml zsiadłego mleka na 1,5l krowiego. Robią się wtedy szybko trzy warstwy, dolna - gładki jednolity skrzep, w środku serwatka, a na górze skrzep porowaty jak pumeks. Ale smak bez zarzutu. Lekko kwaśne, bez goryczy i dziwnych zapachów. Wyraźnie widać w tej górnej warstwie intensywną pracę bakterii, czy to są te wzdymające o których piszesz?

źródło tej informacji to kongresmen Ron Paul, warto tego gościa posłuchać:

Panowie, uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady... A. Należy tylko być: 1. przyjacielem 2. partnerem 3. kochankiem 4. bratem 5. ojcem 6. nauczycielem 7. wychowawcą 8. spowiednikiem 9. powiernikiem 10. kucharzem 11. mechanikiem 12. monterem 13. elektrykiem 14. szoferem 15. tragarzem 16. sprzątaczką 17. stewardem 18. hydraulikiem 19. stolarzem 20. modelem 21. architektem wnętrz 22. seksuologiem 23. psychologiem 24. psychiatrą 25. psychoterapeutą. B. Ważne też są inne cechy. Należy być: 1. sympatycznym 2. wysportowanym ale 3. inteligentnym ale 4. silnym 5. kulturalnym ale 6. twardym ale 7. łagodnym 8. czułym ale 9. zdecydowanym ale 10. romantycznym ale 11. męskim 12. dowcipnym i 13. wesołym ale 14. poważnym i 15. dystyngowanym 16. odważnym ale 17. misiem ale 18. energicznym 19. zapobiegawczym 20. kreatywnym 21. pomysłowym 22. zdolnym ale 23. skromnym i 24. wyrozumiałym 25. eleganckim ale 26. stanowczym 27. ciepłym ale 28. zimnym ale 29. namiętnym 30. tolerancyjnym ale 31. zasadniczym i 32. honorowym i 33. szlachetnym ale 34. praktycznym i 35. pragmatycznym 36. praworządnym ale 37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli 38. zdesperowanym [z miłości] ale 39. opanowanym 40. szarmanckim ale 41. stałym i 42. wiernym 43. uważnym ale 44. rozmarzonym ale 45. ambitnym 46. godnym zaufania i 47. szacunku 48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim, 49. wypłacalnym. C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby: a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę. D. Ważne jest aby nie zapominać jej: 1. urodzin 2. imienin 3. daty ślubu 4. daty pierwszego pocałunku 5. okresu 6. wizyty u stomatologa 7. rocznic 8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci. Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka. A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje: 1. seksu i 2. jedzenia Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań. Wniosek : Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę!

Kwestie cen lepiej zostawić wolnemu rynkowi. Jeśli ktoś jest w stanie sprowadzić ten sam towar i sprzedać go taniej bez obniżania warunków obsługi klienta i serwisu gwarancyjnego (i pogwarancyjnego), to czemu nie, proszę bardzo, niech się wykaże. Ale jeśli importer lub sprzedawca obniża cenę oszczędzając na obsłudze klienta i serwisie, to ja dziękuję, wolę kupić drożej, ale od zaufanej firmy. Firmy Miro i p.Fecko moim zdaniem zasługują na miano godnych zaufania.

to nie chodzi o prędkość obrotową, tylko o działające siły, korba jednak jest dość długa

Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi: - Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem. Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy: - A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób: - Cśśś, spierdalaj, bo mi sępy płoszysz...

się chodziło do szkółki to się umie (SDM oczywiście)

wyjątkowo skromna, w porównaniu do dokonań szanownych koleżanek i kolegów, tegoroczna produkcja krakowska dopiero po pierwszym wędzeniu, obecnie powolutku podsycha, oprócz tego będzie konsumowany schinkenspeck i oczywiście biała kiełbaska były też kabanosy, ale chyba za cienkie zrobiłem, bo gdzieś się zapodziały

Teoretycznie tak, ale w praktyce jest to oszustwo, bo opakowanie soku o pojemności 1 litr to taki podświadomy standard, do którego odnosimy wszelkie porównania ilościowe. Tym bardziej, że na opakowaniu jest wyraźnie podana objętość - 1 litr. Podobnie oszustwem jest zaniżanie wagi kostki masła, sprzedaż mleka w butelkach 0,9 litra itp.

W dodatku ten sklep nie jest stale otwarty. Trzeba dzwonić i umawiać się na odbiór towaru, bo można klamkę pocałować.

na naszym forum pewnie nie będzie zbyt wielu miłośników zupek z kartonu, ale dobrze wiedzieć, jak markety i producenci robią klientów w trobę http://img141.imageshack.us/img141/9964/knorr.jpg

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. [*] Przyjmij szczere wyrazy współczucia :sad:

Gdyby mielenie mięsa nie miało negatywnych skutków bakteriologicznych, to tatara jedlibyśmy przez tydzień, a mięso mielone mogłoby leżeć na półkach w sklepie przez miesiąc. Każde przekrojenie kawałka mięsa zwiększa powierzchnię na której rozwijają się bakterie. Przy mieleniu dzieje się to niestety bardzo intensywnie. I wcale nie chodzi o bakterie sololubne, ale o to wszystko co lata w powietrzu i rośnie na wszystkich przedmiotach w około. Nie sugeruję, że masz brudne sitka. Z pewnością dbasz o czystość, ale czyste nie oznacza sterylne. Nie mielisz też przecież w próżni.

Nie wiem czemu kolega Technik dał tylko 5. Może to jakieś skrzywienie zawodowe Kiełbaska zasługuje na pełną 6 :grin:

Aha, rezygnujesz z nitrytu, bo jest be, a za to dostajesz miliony bakterii i innych drobnoustrojów - smacznego! Ja wolę gdy zmielone mięsko jest jednak dobrze zapeklowane i szybko przerobione. Jeśli już hodować jakieś bakterie, to tylko pożyteczne szczepy, np. w salami, a nie to, co akurat wyrosło na sitkach lub lata w powietrzu.

- Zenek! Zadam ci zagadkę: Najlepszy przyjaciel człowieka? - Hmmm...Wyborowa? - Nie. - Absolut? - Nie! - Smirnoff? - Nie!!! - Finlandia? - Nie, kurvva! Na cztery litery, matole! - eee... Bols! - Kurna, człowieku... pies! PIES! - Pies?! - Tak, debilu, pies! - Aaaa, tego nie piłem...

Czy tatrzańską robiłaś z przepisu Dziadka? /viewtopic.php?t=363&start=0 bo na stronie głównej takiej kiełbasy nie ma