Maad
Użytkownicy-
Postów
6 712 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Maad
-
pomysł bardzo ciekawy jestem zainteresowany
-
a co powiecie na takie sceny? http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/skrzyzowanie-al-slowackiego-z-ul-slaska-i-dluga-w-krakowie-20-xii-2009/1490099?start_rec=48 http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/kierowca-kontra-pieszy-na-pasach-21-iv-2010/1687397?start_rec=32
-
Będąc jeszcze młodym i głupim kierowcą, zatrzymałem się kiedyś kulturalnie przed przejściem dla pieszych... pieszy wszedł na pasy .... prawie już mijał mój samochód .... a sąsiednim pasem jakiś debil przemknął w ogóle nie zwalniając - tylko cudem nie zabrał tego pieszego na masce Od tego czasu nigdy nie zatrzymuję się PIERWSZY przed przejściem dla pieszych.
-
jeżeli zależy Ci na większej trwałości to dokładnie klasyfikuj mięso, starannie wykrawaj wszystkie krwawe fragmenty - krew się psuje najszybciej
-
Są dwie szkoły - jedni trzymają w lodówce, bo niższa temperatura spowalnia utratę aromatu, a inni trzymają w chłodnym ale suchym miejscu, bojąc się wilgoci jaka z reguły panuje w lodówce i wilgoci jaka ewentualnie skropli się na kawie po wyjęciu z lodówki. Myślę, że wiele zależy od lodówki, np. te z wymuszonym obiegiem powietrza są bardziej suche. Dużo zależy też od częstotliwości otwierania drzwi i wpuszczania ciepłego, bogatego w parę wodną powietrza. A najlepiej to nie robić dużych zapasów kawy tylko częściej pić :lol: Ale analogie wędliniarskie mogą być pomocne. Np. zasada wyższości mięsa w kawałku nad rozdrabnianym. Im bardziej w produkcie mięso jest rozdrobnione, tym większe niebezpieczeństwo, że jego procentowy udział się zmniejszy, na rzecz soi, błonnika, trocin i chemii. Z kawą podobnie, jak kupujemy ziarenka, to wiemy że to jest 100% kawy. Co najwyżej może być zwietrzała, stara, kiepskiej odmiany, z dodatkiem aromatów. Ale jak kupujemy mieloną, to tylko od inwencji producenta zależy czego tam doda. W przypadku kawy rozpuszczalnej jest jeszcze gorzej To taka obiegowa opinia, powtarzana na okrągło i nieźle utrwalona w świadomości konsumentów. Ile w tym jest prawdy, to do końca nie wiadomo.
-
aromatu kawy identycznego z naturalnym ?
-
a kto twierdzi inaczej ten kie.... znaczy się ... niedouczony :lol:
-
mieszałki nie mam, bo robię małe ilości, ale nadziewarkę mam porządną z nierdzewki z metalowymi lejkami, maszynkę 10 ręczną też z nierdzewki od p. Fecko, do tego porządny termometr w wykonaniu przemysłowym od Mira - było to wszystko drogie, ale z perspektywy czasu uważam te zakupy za bardzo udane jak na potrzeby amatora- pasjonaty uważam ten sprzęt za całkiem dobry jakościowo wcześniej miałem tańsze rozwiązanie 2w1 w postaci Diany nr 5, a jak Diana mieli i nadziewa to chyba wiadomo, od biedy można jej używać, ale czasem szkoda mięsa, żeby się na niej kutrowało i miażdżyło wracając do kawy, cena 700 zł za dobry jakościowo młynek nie jest wygórowana, zwyczajnie - jakość kosztuje, mam nadzieję, że kiedyś i takiego młynka się dorobię w tańszych młynkach, za 100,200 zł (mówię o nowych) niestety trudno jest uzyskać dobrą kawę i to w sposób powtarzalny, a nie przypadkowy wspomniałeś o kwocie 1700zł - to faktycznie już raczej górna półka, ale są pasjonaci kawy mający w domach takie cudeńka, tak samo jak są zadymiarze posiadający wypasione grillo-wędzarnie, pięknie zbudowane z bardzo drogich materiałów ... mimo że w beczce też można super wędzić :smile:
-
@Siara - Caffeprego czytam uważnie od dłuższego czasu. I właśnie na tym forum nabrałem przekonania, potwierdzonego potem w praktyce, że dobry młynek to podstawa. Dlatego tak dziwi mnie to co pisze Sawca. Ja używam młynka Tchibo, ale gdybym miał wolne 7 stówek to w ciemno kupiłbym jakiś lepszy np. Ascaso.
-
a co byś polecił z młynków dostępnych na naszym rynku? pytam o nowe z gwarancją i serwisem
-
Do tanich ekspresów producenci, np. Zelmer dają plastikowe g... którym ciężko jest dobrze ubić kawę w portafiltrze. Można za 100-150 zł kupić tampery porządnie wykonane z kwasówki i egzotycznych gatunków drewna. Prawidłowe ubicie kawy jest jednym z ważnych etapów parzenia. Ważnym, choć nie najważniejszym, dlatego dałem to na 5 miejscu. Specjalne do espresso, o małej pojemności rzędu 50-100ml, z grubej porcelany, żeby wstępnie nagrzana trzymała temperaturę. Do cappuccino odpowiednio większe, do cafe latte specjalna szklanka, itd Tu opinie są różne, ale to podobnie ja z peklowaniem, gdzie jedni dają zwykłą kranówę, inni oligoceńską bo kranówa jedzie chlorem ... Do kawy woda powinna być świeża, bez obcych zapachów, o neutralnym smaku, raczej miękka. Używa się dobrych mineralnych niegazowanych, oligoceńskiej lub osmotycznej, każdy musi sam sprawdzić efekty. Dobry młynek nie zużywa się tak szybko. Zużycie żaren trwa długie miesiące. Mi raczej chodziło o powtarzalność kolejnych mieleń, z czym w tanich młynkach jest problem z powodu kiepskich łożysk, luzów i ogólnie tandetnego wykonania.
-
Proponuję temat: wędliny surowe i długodojrzewające.
-
Moim zdaniem, planując przygodę z kawą trzeba kierować się taką kolejnością: 1. młynek 2. ziarna 3. woda 4. ekspres 5. tamper, filiżanka, itp ...
-
To oczywista oczywistość że musi być żarnowy. Ale młynek młynkowi nierówny! Dobry młynek to wydatek od 700zł w górę. Cały problem w tym, żeby mielił ziarna na kawałeczki o odpowiedniej wielkości, nie wytwarzał pyłu kawowego. Musi mieć precyzyjną możliwość regulacji grubości mielenia i co więcej, raz ustawiony, za każdym razem powinien mielić tak samo. W młynku oprócz ładnej obudowy liczy się precyzja wykonania i użyte materiały. Dobry młynek jest gwarancją otrzymania naparu który nie jest zbyt gorzki ani zbyt kwaśny.
-
Proszę o umieszczenie zdjęcie półmiska Grzegorza565 w kalendarzu AD 2011
-
dokładnie tak! ekspres może być trochę tańszy, ale dobry młynek to podstawa! szkoda kasy na dobre ziarna kawy, jeżeli zostaną zmielone w słabym młynku
-
Skażenie wędlin dojrzewajacych pasożytami
Maad odpowiedział(a) na EAnna temat w Mikrobiologia mięsa i jego przetworów
informacje z netu trzeba jednak umiejętnie selekcjonować! na temat salmonelli też jest mnóstwo niepokojących informacji utrwalających w głowie wzorzec surowe jajko = ciężka choroba, a doświadczenie wielu osób pokazuje, że można systematycznie jeść duże ilości surowych jajek bez żadnych objawów choroby (oczywiście należy unikać tanich "3" z chowu klatkowego) na bakterię salmonelli organizm może się najzwyczajniej w świecie uodpornić, tak jak uodparnia się na miliardy innych bakterii, bytujących wszędzie wokół nas ... w przypadku pasożytów sprawa wygląda trochę inaczej, bo nie mamy odpowiedników fagocytów do walki z pasożytami, ale wtedy działają inne mechanizmy obronne takie jak: - niski poziom pH w żołądku - chyba że zostanie zakłócony nieprawidłowym żywieniem, np. popijanie po posiłku, mieszanie mięsa z dużą ilością warzyw lub produktów skrobiowych - szczelność jelit i prawidłowe, szybkie odnawianie się nabłonka - chyba że zostanie zakłócone nieprawidłową perystaltyką (biegunki lub zatwardzenia) te mechanizmy nie gwarantują jednak 100% bezpieczeństwa - mamy wtedy wybór dwóch skrajnych postaw: 1. nie jeść żadnych surowych wędlin ani tatara, nie próbować farszu na kiełbasę, parzyć wszystko do 75 stopni, tak na zapas, a może i wręcz nie dotykać surowego mięsa 2. zbagatelizować problem ślepo wierząc w skuteczność weterynaryjnych norm, procedur i metod laboratoryjnych IMO prawda leży gdzieś po środku i każdy powinien sam ustalić właściwą dla niego granicę bezpieczeństwa, bo ktoś o bardzo słabo działającym systemie immunologicznym i dodatkowo zaburzeniach układu pokarmowego powinien być bardziej ostrożny od osoby zdrowej i silnej -
to te same, O'sole to ładnie brzmiąca marka handlowa jak stoisz plecami do kas, to po lewej stronie, bliżej mięsa szukaj przypraw, sól peklowa jest po lewej stronie regału, razem ze zwykłą solą
-
Osłonka kolagenowa - dziwny zapach
Maad odpowiedział(a) na boggi temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki
Niestety to niekoniecznie musi być prawdą. Osłonki które kupiłem śmierdzą okrutnie. I bez intensywnego moczenia przed nadziewaniem, w gotowym produkcie smak jest nadal wyczuwalny, pomimo wędzenia i parzenia. bardzo zmartwiłeś mnie tym stwierdzeniem :sad: będę musiał przeprosić się jednak z jelitami baranimi -
Selgros Połczyńska - sól peklowa w paczuszkach po 600g + 60g gratis w cenie 1.82 skład: sól morska 99,5% azotyn sodu 0,5-0,6% antyzbrylacz E536 <10mg/kg producent: Cenos Września
-
Osłonka kolagenowa - dziwny zapach
Maad odpowiedział(a) na boggi temat w Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki
smak taki ostry, piekący? spróbuj 10-20 razy przelać ciepłą wodą, trochę ten smaczek osłabnie można też spróbować metody a'la jelita baranie - moczenie w mleku -
w przypadku sernika, pieczonego przecież w temp 150-200 stopni, bardziej bym się obawiał substancji kancerogennych takich jak nitrozoaminy, akroleina, akryloamid, benzopiren, formy trans kwasów tłuszczowych, niż zwykłej saletry w wędlinach pieczenie, smażenie i grilowanie, choć smaczne, są niestety bardzo niezdrowe ale zawsze można sobie wmówić, że na coś w końcu trzeba umrzeć :lol:
-
1. Maxell - 10 szt. 2. Grzegorz565 - 5 szt 3. Luciola5 -3szt 4. Zbój Madej- 5 szt. 5. Przemo 73-2szt 6. beiot - 5 szt 7. SlawekCh - 4 szt 8. Kaszubka33 - 3 szt 9. Małgoś -2 szt 10. zibi187 - 2 szt 11. Smorodina 10 szt. 12. Ela-10 szt 13. z_bychu 2 szt. 14. einshel 2 szt 15. Biotit 2 s 16. tadeusz badke 2szt 17. anerka- 4 18. spec202 - 4 szt. 19. sylwek_57 - 2 szt. 20. boggi - 2 szt. 21. Bagno - 10 szt 22. Halusia - 2 szt. 23. cpn - 4 szt. 24. roj61 - 3 szt. 25. tier - 5 szt. 26. Zico - 5 szt 27. przemek1978 - 2 szt. 28. Dadyś- 5 szt. 29. abratek - 5 szt 30. jędrek12-2 szt. 31. stolarzM - 5 szt. 32. Podlasiak - 5 szt. 33. Oli - 5 szt. 34. antozar - 10 szt. 35. Darek- 5 szt. 36. szeryf - 2 szt 37. Gonzo - 5szt. 38. Bucek - 3 szt 39. Mobilek-2szt. 40. Aron2 - 5 szt. 41. wojstank - 2 szt. 42. Pools - 5 szt. 43. maly-maly - 5 szt. 44. wiesiorek - 5 szt. 45. Darino - 2 szt 46. burn11 - 1 szt. 47. marcomm 5 szt 48. JUREK46X1 - 3 szt. 49. zbyszeks2555 - 1 szt. 50. dietykon - 2 szt. 51. JanuszQ - 2 szt. 52. Domin12439 - 5 szt. 53. Hana - 2 szt. 54. Radek_57 - 5szt. 55. AdamP - 3szt. 56. arkadiusz - 1szt 57. paolodoro - 3 szt 58. many - 3 szt 59. wujtom - 4szt 60. chudziak- 2 szt 61. salvado - 10 szt 62. tato - 10 szt. 64. Pioter - poroszę o 5szt. 65. Marek-Kosa - 4 szt. 66. EAnna - 4 szt 67. JacekC - 5 sztuk 68. demon - 2szt. 69. bodek - 20 szt. 70. Emil - 2 szt. 71. Grzegorz78 - 2 szt. 72. andrzej k- 4 szt. 73. lysy100- 5szt 74. zuberek - 1szt. 75. Maad - 5 szt.
-
Zdrowy chlebek i prawda o innym chlebie
Maad odpowiedział(a) na Andyandy temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Kaszubka, nie chcę zanudzać, ale ta dieta po prostu działa. Normuje wagę, leczy różne problemy układu pokarmowego. Rozsądnie stosowana jest moim zdaniem esencją tzw. zdrowego żywienia. -
Zdrowy chlebek i prawda o innym chlebie
Maad odpowiedział(a) na Andyandy temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
zanim ktoś się zachwyci tymi chlebkami niech zerknie na: http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=16009&sid=83b9b2253dcd771e254e6f3256473c44
