Skocz do zawartości

Maad

Użytkownicy
  • Postów

    6 712
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maad

  1. Rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach i dobrze by było ich w dyskusji nie mieszać, bo się robi bałagan: 1.CZY stosować na forum specyficzne nazewnictwo. Moim zdaniem klasyfikacja mięsa podparta podaniem źródła pozyskania jest ok, nie mam do tego zastrzeżeń. Wygodne, logiczne, w miarę łatwe do przyswojenie, zapewnia jakąś tam powtarzalność. Używanie słowa polędwica na określenie schabu b/k .... cóż, mogę się dostosować, choć sprawa jest jak wiadomo mocno dyskusyjna, i to nie tylko na WD ale w całym środowisku przetwórstwa mięsa. W sumie nie warto o to toczyć wojen. Kolejny punkt zapalny - kiełbasa biała czyli różowa Moim zdaniem temat zastępczy, nieistotny szczegół, trzecia dziesiątka problemów jakimi powinniśmy się zajmować. Ale ok, też mogę posłuchać starszych i się starać dostosować. To wszystko jednak jest zależne do drugiego punktu: 2. W JAKI SPOSÓB będziemy reagować na przypadki użycia nazw uznanych za niepoprawne. I tu rodzi się mój wielki sprzeciw i bunt. Nie może być tak, że na słowo schab zaczyna wylewać się rzeka jadu, złośliwości, słownej agresji i poniżania rozmówcy. Nic nie usprawiedliwia traktowania z buta innego człowieka ... chyba że obrona własna Co z tego, że ktoś skończył 3 kursy, albo robi świetne wyroby, albo zęby zjadł na masarstwie ... czy po drugiej stronie ekranu jest ktoś gorszy tylko dlatego, że tej wiedzy nie ma? Dlaczego zaraz trzeba go atakować, okazując swoją wyższość i władzę? To się musi zmienić! I to jest niestety zadanie dla administracji forum. To Wy musicie postawić tamę agresji i poniżaniu, bo jak tak dalej pójdzie, to tutaj nikt nie będzie chciał nic napisać, nic wstawić, ani o nic zapytać. Forum zaczyna umierać, nie ma już Wędzarniczej Braci, życzliwości, wsparcia, zapału i radości z naszego hobby. Niektóre osoby wybierają facebooka .... a być może, mogliby być wartościowymi forumowiczami, którzy rozwiną skrzydła i wniosą tu dużo dobrej energii. Maxell ciągle narzeka na kiepskie wyniki w wiadomej aktywności ... ale kto ma klikać, jak została garstka starych wyjadaczy? Skończy się tak, parafrazując niedoszłego prezydenta, że nie będzie schabu, nie będzie ścięgnistej łopatki ... nie będzie niczego.
  2. To może by w końcu ktoś napisał prostym, przystępnym językiem poradnik dla nowicjuszy, który można by linkować w sytuacjach jak powyżej, bez wdawania się w kolejne wyjaśnienia i przepychanki? A może już taki poradnik gdzieś jest na forum i trzeba go tylko odkopać? Poradnik powinien informować, że na forum (decyzją Technologów) stosujemy takie a nie inne nazewnictwo. Powinien rzeczowo i logicznie uzasadnić, dlaczego stosowanie tego nazewnictwa jest korzystne. A na koniec powinien zawierać zbiór linków do artykułów przedstawiających temat bardziej dogłębnie. Wszystko napisane kulturalnie ale stanowczo, z szacunkiem dla czytającego i tak, aby go zachęcić, a nie wkurzyć i wysłać na facebooka. Bo w końcu będzie tak, że nie będzie komu klepać Pana S! Żadnych złośliwości o mieleniu kości, wyciąganiu ścięgien spomiędzy zębów i bez żadnych fochów i obrażania się. Drugi pomysł jaki poddaję pod rozwagę: powinien zostać opracowany króciutki tekst, do dyspozycji moderatorów, coś w rodzaju streszczenia ww. poradnika. Dosłownie 3 zdania: informacja, że na forum stosujemy fachowe słownictwo, wyjaśnienie dlaczego (czytelność, powtarzalność wyrobu, itp) i prośba o zapoznanie się z poradnikiem. Taki króciutki tekst moderatorzy powinni wklejać na czerwono w te posty, w których nowicjusze wyraźnie nie mogą się połapać w obowiązujących regułach. Jak to nie poskutkuje, to można w kolejnym kroku zwrócić się do delikwenta na PW. Tylko tyle i aż tyle. Wyciągnąć pomocną rękę a nie walić piąchą w twarz. Z takim poradnikiem i jego streszczeniem moderatorzy mogliby niewielkim nakładem energii rozwiązywać wiele konfliktowych sytuacji na zasadzie kopiuj i wklej. Entropia się zwiększa i żeby zapanować nad chaosem trzeba doprowadzić do układu energię - dobrą energię! Tak EAnno, to do Ciebie teraz piszę. Masz wiedzę, masz łatwość pisania i formułowania myśli - może byś chciała wesprzeć ten pomysł?
  3. to już druga ... ale mam nadzieję Andrzejku, że nie będziesz tylko częstował, ale sprawiedliwie i rzetelnie swoją kolejkę wypijał ?
  4. cały czas się zastanawiałem ... o co biega ... białe reggae? .... nieważne - sto lat Sławku ... razem z nami na wedlinydomowe.pl
  5. kuźwa, same trolle w tych internetach
  6. To do kompletu brakuje jeszcze kamerki podłączonej do internetu Będziemy sobie siadali wirtualnie w tych pięknych okolicznościach przyrody i patrzyli jak wędzisz, co chwila instruując: popraw to, przesuń tamto, nie tak, odwrotnie, szybciej, wolniej, dokręć, polej
  7. Maad

    Z przymrużeniem oka ;)

    W cenie jest niebieskooka osiemnastka, 170cm, długie blond włosy, sportowa sylwetka, biust duży ale nie największy - całe 110 cam ... znaczy się wielbłądów
  8. He he, może i przereklamowana, ale tylko w środowisku osób zaczytujących się w kolorowych pisemka, chcących byś cool, trendy i chcących zrzucić 5kg przed wakacjami. Ale niestety to jest choroba z bardzo konkretnymi objawami somatycznymi ... jak chcesz o tym pogadać to zapraszam na PW
  9. Jak kiedyś rzucę w cholerę tę dietę bezglutenową, to zrobię to z posmarowaną grubo masłem pajdą Twojego chleba
  10. możesz Andrzej spoko postawić przed wędzarnią ławeczkę i sprzedawać bilety ... niejeden by sobie posiedział, popatrzył i pomarzył
  11. Maad

    Z przymrużeniem oka ;)

    tylko żeby nie dostać od żony w gębę, za takie dowcipy
  12. Roger - zdrówka Ci życzę ... no i odrobinę szczęścia ... a na wszystko inne to sobie sam zapracujesz, w końcu sprytna i zdolna bestia z Ciebie
  13. ... i poświęcenia własnego czasu Electra mnie uprzedziła jak szykowałem ciętą ripostę na poprzedni post, ale nie, nie będzie riposty
  14. Artykuł, który powinien zakończyć dyskusję moneta czy sztabka http://independenttrader.pl/350,co_kupowac_sztabki_czy_monety.html
  15. Ja dziś słucham https://www.youtube.com/watch?v=Zl29MlZJMhE czy jutro też tego będę słuchał nie wiem, waham się
  16. To pytanie retoryczne? Czy pomysł na nowy wątek, w którym sobie nawrzucamy i upuścimy trochę ciśnienia z kotła? Mogłoby być ciekawie
  17. tak to bywa w Hyde Parku
  18. w sumie dobry materiał na komornika
  19. Tak się zdziwiłem tym stwierdzeniem, że aż zadzwoniłem do źródła. Tak więc nieprawdą jest, przynajmniej w linkowanej przez Ciebie Mennicy Łódzkiej, że stan monety wpływa na wycenę, chyba że moneta ma jakieś znaczne uszkodzenia czy wykruszenia. Zwykłe ryski nie obniżają ceny. Zresztą to byłoby bez sensu, bo po to są złote monety bulionowe, żeby krążyły wśród ludzi, a nie po to, żeby je traktować jak numizmaty.
  20. Ze sztabkami jest tak, jak z monetami okolicznościowymi, o których rozmawialiśmy wcześniej - łatwo kupić, trudno sprzedać. Nawet jak są "oryginalnie" zapakowane, to kupujący nie jest w stanie sprawdzić ich autentyczności prostymi metodami. Do sprawdzenia autentyczności monety bulionowej wystarczy suwmiarka, waga, choćby taka, jakiej używamy do przypraw, byle miała dokładność do 0,01g oraz specyfikacja danej monety dostępna szeroko w internecie. Jako ciekawostkę można potraktować programy na smartfony, które rozpoznają najbardziej popularne monety po dźwięku jaki wydają przy wprawieniu w ruch obrotowy.
  21. napisz jak umiesz najlepiej i wyślij do któregoś moderatora do weryfikacji
  22. Maad

    Dowcipy

  23. Dzisiejszym jubilatom wszystkiego najlepszego, wymarzonego i wyśnionego
  24. Maad

    Kiełbasa na grila

    Jakiś czas temu, obiecałem sobie solennie, że nie będę wdawał się w dyskusje z dwiema osobami na forum i to jest właśnie ... taka sytuacja.
  25. Maad

    Z przymrużeniem oka ;)

    moje świeżutkie profilowe z fb ocenił na 37 :D czyli walnął się o 11 latek zawsze mówię, że jestem jak Ibisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.