Pepper

tamaryszek44, peklosól kupisz w miejscowym Carrefurze (..jest taki w Nowej Soli-sprawdziłem :lol: )...szukaj gdzieś na "dolnych" półkach z przyprawami... opakowanie wygląda tak..oczywiście może być innej firmy (..taką kupowałem ostatnio w olsztyńskim Cf) ...na każdym opakowaniu podana jest oczywiście gramatura...więc jakiś odnośnik co do wagi " mniejwięcej" :wink: ...będziesz miała...

Gonzo, Dzięki Serdeczne za radę...bo już kurka wodna, bym gorzkiej kurki miał troche w zapasie... :grin: :grin:

Gonzo, kaszaneczka przepięknie fotogeniczna :wink: ... no a deklaracja kol.jacekna...gwarantuje Ci, że i blacha lśnić będzie jak nowa... :lol:

...na polski to będzie... zatrucie jadem kiełbasianym :wink:

Niech HANIA Rośnie Zdrowa,Mądra i Piękna...Gratulacje dla Rodziców... http://www.serenity.pl/ekartki/narodzinydziecka/bobas.gif

pis67, no to Życzę Ci miłego pobytu...i targuj się tam chłopie, targuj... mów co Ci ślina na język przyniesie bylebyś mówił...dużo i szybko... a i tak kupisz po takiej cenie,że Turek nie straci... :lol:

Tom687...jesli chodzi, o drzwiczki do paleniska to nie muszą(chyba nawet nie powinny :blush: ) być zupełnie szczelne... Na Twoim miejscu wybrałbym... Drzwiczki nr 1782...ale poczekaj na opinie fachowców w materii, budowy wędzarni... ....ale popatrz jeszcze tutaj... może znajdziesz "cóś" taniej :lol: http://www.allegro.pl/search.php?string=Drzwiczki+do+pieca&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0&utm_source=opera&utm_medium=link&utm_campaign=opera

...Panowie Mili...skoro Endrio... nawet peppera(indianera) nauczył robić oscypki (warmzińskie) ...to Wy już na starcie macie...ok 50% przewagi... :lol: p.s. wiem ,że trochę "zboczyłem" :lol: ...z tematu :blush:

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilku luzak i stary zboczeniec i się drze: - Ha, ha, ha... mam cię Czerwony Kapturku, nareszcie pocałuję cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował! Czerwony Kapturek patrzy na niego z wielkim zdziwieniem i mówi: - Ta..chyba, k***a, w koszyk...

Generał odwiedził stacjonującą na skraju pustyni jednostkę wojskową. Szczegółowo wypytywał żołnierzy jak radzą sobie w takich bardzo niegościnnych okolicach. W końcu zagadnął ich też jak rozwiązują problem braku kobiet. Żołnierze trochę się zmieszali, po czym jeden powiedział: - Panie generale, mamy tu jedną taką starą wielbłądzicę. - I co? - No, - żołnierz był coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwiązać problem braku kobiet... - A gdzie ją macie, tę wielbłądzicę? - O tu - w tym namiocie - żołnierz pokazał gdzie. Generał wszedł do namiotu. Nie wychodził jakiś czas, w końcu się pojawił i poprawiając spodnie powiedział: - No, rzeczywiście niezła ta wasza wielbłądzica. - Prawda? - powiedział jeden z żołnierzy - codziennie jeździmy na niej do pobliskiego miasteczka, gdzie jest pełno świetnych i tanich dziewczyn...

...a ja od siebie dodam, iż jestem: zlesbowaną gejówka trans...eksihibicjonistą sado-masochistycznym ze skłonnościami podglądacza onanistą ...zupełnie przegietym w stronę orientacji hetero, dewiantem aseksualnym z racji wieku i impotentem z zamiłowania"... ...a czemu sie nie żegnam?..Wszyscy wiedzą... ...jakby jeszcze pozostały jakieś strefy uczuć do urażenia...piszcie na PW...

..Pepper- 2 dwie czarne...niezbyt szerokie, żeby samochód było widać..

...Chciałbym tak pięknie umieć......choć buty sobie zasznurować.... ...Brawo Kempes...i w nagrodę odkupisz mi klawiaturę bo zaśliniłem ją na "dozgonną śmierć" :lol:

...bzijta, zabzijta...a bereta nie oddom... ...heh

... ja też mam taką przywarę, że jak nie chcę czegoś znależć, to tego poprostu, nie zauważam (taka moja "ludzka rzecz") :D /viewtopic.php?t=3578&postdays=0&postorder=asc&start=0 /viewtopic.php?t=1114&highlight=no%BFe

vtec, no właśnie ...tak też, myślałem :sad: ...ale, mimo wszystko Dziękuję :lol:

vtec, a...wolkal z mp.3 ,czym usunąć na "śmierć"? :grin:

...moja "Żonka"( jak Ją zwał, tak zwał :lol: )...nie zmiesci się niestety do takiej lodówki :sad: ...a i przy większym rozmiarze chłodziarki ,pewnie wymyśliłaby sobie jakąś...klaustrofobię...byleby mi tylko, nie dać spokoju... :lol: :lol:

Gonzo ...no to, Życzę Ci udanego pobytu...wizualnych jak i podniebnych (to, od podniebienia) zachwytów...a i ludziom (Boś Szczerym jest), wiktu własnego za wiele nie rozdaj ("chitrim" bądź raczej) cobyś wagowo nie "znikczemniał" nadto, bym Ci nie musiał na Zlocie koszulki użyczać...Miłego Pobytu :smile:

Gonzo, coś chyba, niedaleko jedziesz i na dodatek sam.. :wink:

...a Purda żąda dostępu do morza, linii metra,osobnej nitki gazociągu jamalskiego...oraz przyłączenia do swojej obszaru terytorialnego ...Stanu Alaska...by noże które, kiedyś pokazywał Kol. Ligawa ...można było kupić na miejscu...i to tyle jak najbardziej w temacie... "ceny drutu, ubezpieczeń społecznych,ropy i symboli narodowych wpływających na kształtowanie się opinii młodego człowieka, o stanie nawierzchni dróg powiatowych, mający niepodważalny wpływ na rozwój dorożkarstwa, w brazylijskim Kongo" ...nieśmiałe ...howk :blush:

...poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca, podchodzi do Jasia i pyta: - Jak masz na imię? - Jasiu. - A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? - Nie. - A czy ty jesteś tułowiem krowy? - Nie. - A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa buahahahahaha(zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca, a cała widownia w cyrku wraz nim). ...smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko ojcu, na co ten mu mówi: - Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku. - Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał. - -nie martw się Jasiu(rzecze mu ojciec),... tym razem pójdzie z tobą Wujek Pepper, Luzak Wielki i Mistrz Celnej Ciętej Riposty. No i tak się stało. Następnego dnia, poszli Jaś i Wujek Pepper, Luzak Wielki i Mistrz Celnej Ciętej Riposty do cyrku ... usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy ... wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia pyta: - Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? Na co Wujek Pepper, Luzak Wielki i Mistrz Celnej Ciętej Riposty rzecze do niego: - Wypierd***alaj

...jest 2:28.... a ja nadal nie cierpię hipokrytów....ciekawe czemu...???

marcinct Czy Ty się dowartościowujesz, tą "Stanową" megalomanią...??? ...nie zdziw się tylko, jeśli kiedyś wejdziesz do polskiego warzywniaka i poprosisz o arbuza ...a ekspedientka Ci powie ..."nie ,nie Panie to nie arbuz, widzisz Pan, u Nas w Polsce to taki ....zielony groszek rośnie... i to bez genetycznych zabiegów"

Jałek..ja nie startuje, bo już wygrałem i w dodatku wiem kto wygra... :lol: :lol: ..Ale pomysł, bardzo mi się podoba...Co na to, "Jakiś" Organizator???? Podociekajmy... :lol: