wosiu

Mamy zdjęcia,znamy Dziadka,ale żeby go zobaczyć musisz przyjechać na kurs :grin: :wink:

Andrzeju wszystkiego dobrego w dniu Twoich urodzin, aby pogoda ducha jaką posiadasz nigdy Cię nie opuściła i abyś wszędzie był tak lubiany jak tu wśród Wędzarniczej Braci. Ps.I żeby jak najdłużej nie był Ci potrzebny nasz prezencik!!! :grin: Pozdrawiamy Iwona i Wosiu

I kto by uwierzył że Gonzo ma takie damski nogi :grin: Mieliśmy też solenizantkę HALINKĘ Mieszamy kaszankę była naprawdę pycha :thumbsup: [ Dodano: Pon 04 Lip, 2011 14:21 ] Andrzej zbiera na tacę :grin: Co robi Aga :grin: Najbardziej napracowali się Włodek i Gonzo :grin:

A co można wygrać w tym quizie :question: :question: Bo ja wiem co to jest :tongue:

Wosiu już w domku.Ja również serdecznie dziękuję za duży "łyk" wędliniarskiej wiedzy :wink: :grin: Było przewspaniale.Wszystkich wahających się namawiam aby przestali się wahać i zapisali się na następny kurs.Warunki do nauki i zakwaterowanie IDEALNE.Chcę również podziękować Reni naszej gospodyni za niezwykle smaczne i obfite posiłki smaczne desery,lody i owoce, wszysto bardo smaczne i pomysłowo podane BRAWO RENIU :clap: :clap: :clap: Dziękuję także współkursantom za wspaniałą jak zwykle atmosferę :clap: :clap: Nie zawiedliście i tym razem na Was zawsze można liczyć jeśli chodzi o dobry humor i wspaniały klimat takich spotkań.Jest to niezapomniane przeżycie. No i na koniec pochwalę się że poznałem "wirtualnego" DZIADKA i potwierdzam iż Jego wiedza i doświadczenie jest olbrzymie,każde pytanie nie pozostało bez odpowiedzi,dzięki Dziadku dzięki Andrzeju Bagno. Pozdrawiam Wosiu

Halinko wszystkiego najlepszego w dniu Twoich imienin od Iwy I Wosia. Ja mam to szczęście że Cię dziś uściskam osobiście i buziaczki wymienimy :grin: :wink:

Wszystko spakowane ruszam jutro o godz. 10 więc do zobaczenia u Andrzeja.

Ponieważ przegrzejesz (spalisz)i mięsko straci klej po parzeniu podejdzie wodą i wszystko się rozleci.

Pewnie że można zadymiać i powiem więcej są osłonki fi 19 świetnie nadające się na kabanosy no i wychodzi dużo taniej bo ja za jedną osłonkę płaciłem 7zł Pisu nie daj wiary oni sobie tylko jaja robią z nieszczęsnego Wosia :grin: :devil: :wink:

Dziękuję Wam Bardzo Koleżanki i Koledzy :grin: :devil:

Zaraz zaraz czy to jakaś zmowa przeciwko mnie :question: :question: :idea: Iwa bardzo czynnie pomagała przy nadziewaniu i wiązaniu bo mnie przy tej robocie krew nagła zalewa.Pomysł na parówkę był jednak mój więc nie ujmujcie nic mojemu nie wątpliwie talentowi :grin: :grin: :grin:

Pisu bo to trzeba być fachmanem żeby takie dziurki uzyskać :grin: :wink: :tongue: są to osłonki kalogenowe fi 23 piękna sprawa do robienia parówek i dużo tańsze niż jelita baranie. Pozdrawiam

Tak jak obiecałem Kol Pis-owi wklejam kilka fotek z sobotniego robienia parówek no i jeszcze małe co nie co :tongue: Dora nasza labradorka pilnuje przed kotami paróweczek :lol: Zaznaczam że robiłem to dla kilku osób,choć byli i tacy co prosili żeby im zrobić naprawdę dość dużo bo kilka kilo parówek :tongue: Przy okazji uwędziłam kilka węgorzy, trochę kabanosów,parę szynkowych boczusie,kiełbaski wiejskiej i żywiecką

Grzegorz Ty jesteś nie wyjęty Twoja LP ma z Tobą Niebo w Gębie :tongue: :grin:

Dziś w godzinach południowych zmarł tato naszego przyjaciela Geronimo. Darku łączymy się z Tobą w bólu. Świeć Panie nad Jego Duszą. Wojtek i Iwona

No napewno nie z takimi podciekami białka :wink:

Nestor odwrotnie Luciola zielona Kaszubka niebieska :grin:

Gdzieś tu na forum ktoś napisał że w Wa-wie w "dobrym" sklepie cielęce parówki kosztują 120 zeta :shock:

Dziadku a gdzie jest błąd :question: :question: :sad:

Co do podcieku to według mnie na 100% słonina, bo do parówek daje się tłuszcz miękki tzn. podgardle,pachwina itp. słoninę to się bierze na smalec bo się dobrze wytapia.

Ja robię fasolkę po bretońsku właśnie z wędzonymi żeberkami :thumbsup: pycha

Zaraz zaraz tym razem Wosiu bez "polepszaczy" jedzie :grin: więc spać pójdę jako ostatni :lol:

No nie taki skład i Wosia by nie było :shock: Dopisuję się do listy -Wosiu solo :grin:

Andrzej pychotka ale jest jedno ale przecież Ty mąki i produktów z mąki nie jadasz :grin:

A ja z Wirusem i Jego LP w jednym basenie pływałem :grin: no nie AndrzejuK :question: :question: WSPANIALI LUDZIE