andrzej k

tadzikmal Ja również sugerowałem że popielnik przy palenisku do wędzarni to rzecz o małym znaczeniu i można go sobie podarować . Drzwiczki montujesz na szamot do paleniska i jak nie ma to dorabiasz dwie lub cztery kotwy do drzwiczek i już będą ok zamontowane :smile: Pozdrawiam

Dobrze że udało mi się kupić dobre jakościowo nożyki i sitka i na moje ilości wyrobów starczą mi na długo to jest po pierwsze , po drugie , mam swoje zdanie co mam zrobić z tępym nożykiem i sitkiem , czyli oddaję do ostrzenia do profesjonalnej firmy na profesjonalne urządzenia tam gdzie są ostrzone takie rzeczy . Nigdy nie podejmę się ostrzenia pilniczkiem do paznokci względnie na papierze wodnym na szybie :smile: Gorąco pozdrawiam

Jeżeli nie będziesz miał pewności na wiaderko , możesz w to wiaderko włożyć worek foliowy który jest dopuszczony do żywności i tak ukisić kapustę . Może być wiadro lub garnek emaliowany oby nie obity z emalii :smile: W ostateczności są w sklepach różnej wielkości beczułki plastikowe koloru niebieskiego które są dopuszczone do żywności . Cena niezbyt wygórowana . Pozdrawiam

Myślę że z jednym piffkiem swojego warzenia tak przed spaniem można :!: :smile: i przegryźć swojskim łoscypkiem :smile: Pozdrawiam

Ponieważ są różnice zdań i to ogromne w ostrzeniu i współpracy nożyka i sitka mam taką propozycję dla tej osoby co to potrafi zrobić : Zrobić zdjęcie nożyka i sitka i pokazać konkretnie o co chodzi z tymi płaszczyznami za pomocą strzałeczki i opisu i załatwimy to raz na zawsze i jeszcze zostanie dla potomnych :smile: Pozdrawiam

Zawsze jestem chętny do pomocy , jeżeli chodzi o moje wyroby to z zasady dopiero jesienią . Masz jednak wielką szansę zapisać się na IV Zlot Ogólnokrajowy , są jeszcze miejsca wolne , ja też tam będę . Dużo ciekawych rzeczy możesz zobaczyć i się nauczyć . Jeszcze pozostaje kurs w Naszej Szkole w Zrębicach , coś wspaniałego i bardzo pomocne przy stawianiu pierwszych kroków w wędliniarstwie domowym . Miałem okazję być na drugim kursie . Pozdrawiam P.S. Jeżeli będę coś konkretnego robił to oczywiście powiadomię :smile:

Witam ad1 . Szkoda że nie dajesz fotki . Rozumiem że te większe to drzwi od paleniska a mniejsze od popielnika . Jeżeli chcesz zamontować te drzwiczki to musisz palenisko oddzielić od popielnika rusztem i na tym ruszcie będziesz palił drewno . Różne są pomysły i wykonania ja akurat popielnika nie mam . Ponieważ podczas jedno dniowego wędzenia nie ma aż tyle popiołu . Na stronie głównej Wędliny Domowe jest taki temat wędzarnie , powinieneś to przejrzeć poczytać są piękne rysunki i przekroje . Musisz sobie wybrać względnie rozrysować swój projekt , pokazać go nam to będzie o wiele łatwiej podpowiedzieć . Jak już zaplanujesz coś konkretnego to łatwiej będzie Tobie zbierać konkretne materiały , jak i łatwiej będzie pobudować . :smile: Pozdrawiam P.S. Szybra jak nie kupisz to musisz samemu zrobić bo go musisz dopasować do komina który pobudujesz .

Nigdy z tym nie miałem do czynienia , pewnie to jakieś nowinki w budownictwie . Przedział temperatur zapewne odpowiedni . Mnie na dzień dzisiejszy do obłożenia rury więcej przekonuje wełna mineralna . Może się wypowie w tym temacie budowlaniec :question: Pozdrawiam

Witam Dzisiaj na obiadek miałem ziemniaczki , szpinak , jajka smażone i mleczko ukwaszone "prosto od krówki " Pozdrawiam

Dzięki już wiem :!: :smile: Pozdrawiam

Na pewno przyjdzie taki czas . Ja na to czekałem pewnie dwa lata :blush: . Życzę oby udało się Tobie o wiele prędzej :smile: Pozdrawiam

Ja już tego doświadczyłem :lol: Pozdrawiam

Możesz bliżej podpowiedzieć co to oberżyny , ja bym zaraz szukał jakiegoś mięsa :blush: Pozdrawiam

Na szczęście w mojej " bacówce " nie nie harcują . :shock: Pozdrawiam

Witam Mamy tak blisko do siebie , może będzie okazja popróbować :wink: Pozdrawiam

Witam Wczoraj było wędzenie następnej porcji oscypków . Oto efekt mojej pracy i oczywiście nauki :smile: Pozdrawiam

I super się w niej wędzi :!: Pozdrawiam

Szynkę z kością zapeklujesz przez czternaście dni a nawet krócej :smile: , a na wędzenie jeden dzień wystarczy . Pozdrawiam

Witam Gabi :smile: Dzięki za inspirację :lol: Pozdrawiam

Serdeczne dzięki za pochwały . Wędziłem olszyną około 4godz temperatura około 40 stopni właściwie rzadkim dymem . Mleko tak jak mówiłem zresztą dzisiaj też , cieplutkie jak przywiozłem to miało już prawie dobrą temperaturę do podpuszczki 33stopnie . Naprawdę nie wiem , może zostało w tym miejscu trochę serwatki i odparowało :question: :smile: Pozdrawiam

radzio Dzięki . Moje serki wisiały w siateczkach 24 godziny w chłodnym miejscu i się suszyły . jeszcze pewnie na słoneczku przy wędzarni godzinkę . Pozdrawiam

Witam endrioŻeby się lepiej pamiętało :smile: P.S. 110 gram soli na litr wody pozostawiam .

Witam No i dzisiaj było ostateczne osuszanie i wędzenie moich serków . Nowy skrzep już obcieka i następne oscypki pójdą do solanki . Pozdrawiam

Nie bój się zaraz drewna .Ja też wędziłem i czasami wędzę drewnem dębowym . Ciemna wędzonka jest zapewne od drewna dębowego i gorzkawy smak może być również jak wędziłeś długo gęstym dymem . Ja jednak drewno koruję choć różne są opinie . Zakładamy że prawidłowo wędzonki były osuszone . Pozdrawiam

Czytać czytać i jeszcze raz czytać ze zrozumieniem , przede wszystkim te tematy co Ciebie interesują na sam początek . Podstawowe zagadnienia i terminy musisz znać bo nawet nie pójdzie Tobie podpowiedzieć . A spokój i zrozumienie jest najlepszym doradcą . My wszyscy na samym początku zaczynaliśmy tak jak Ty , mieliśmy jedynie łatwiej bo było mniej do czytania :smile: Oczywiście na te zagadnienia których nie potrafisz sama rozwiązać odpowiemy i pomożemy :smile: Gorąco pozdrawiam