andrzej k

Witam Tomuś . Jeżeli chodzi o grzyby to nie zbieram aż tak dużo żeby mrozić . Generalnie wiem co gdzie mam , jeżeli może być problem dokładam karteczkę . Jeżeli chodzi o mięsko to nieraz robi się tak , co wyjmiesz z zamrażarki to należy upichcić i zjeść . No niestety, co jakiś czas się troszkę wyjmuje i na nowo sortuje . Z grubsza problemu nie ma oby zawsze była pełna . Jeszcze do niedawna miałem dodatkowo ruską pięcio szufladkową i muszę powiedzieć że też bywały problemy . Jak się trochę najeżyło w szufladzie to też nie szło zamknąć i.t.d. Myślę że do wszystkiego się idzie przyzwyczaić . Najważniejsze żeby sprzęt był dobrej marki i powiedzmy nie zawodny przez chociaż parę naście lat . Proszę zwrócić uwagę na grubość ściany . Naprawdę trzy dni bez prądu i nic się nie stanie . Ta szufladkowa tyle nie wytrzymywała . Pozdrawiam

Witam Ja posiadam zamrażarkę skrzyniową o nazwie GRONLAND już paręnaście lat . Do dnia dzisiejszego nie zawodna . Praktycznie cały czas jest załadowana . Posiada grubą ściankę . Bez prądu potrafi wytrzymać do trzech dni . Pozdrawiam

Witam Jak to głowy zamieniają się w nóżki . Pozdrawiam

Witam http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1269 Pozdrawiam

Witam Zgadzam się z tym w pełnym tego słowa znaczeniu i gratuluję . Jednak jak dobrze widzę na trzecim zdjęciu od końca są kawałki deski sosnowej . Myślę że to nie służyło do wędzenia tylko do montażu tej wędzarni . Pozdrawiam

Witam Dobra organizacja pracy to połowa jej wykonania . Pozdrawiam

Dzięki :smile:

Witam A co to takiego peklo -sól otoczkowana ? :blush: Pozdrawiam

Witam Ja uznaję że obroty wskazane to od 60 - 70 na maszynkę ręczną napędzaną silnikiem Pokręć ręką i policz i już będziesz wiedział . Pozdrawiam

Witam Drogi kolego myślę że na wojnę nie pójdziesz tak szybko , ale ta sól się skończy jak się tylko skończy czas robienia przetworów bynajmniej tak się zrobiło na moim terenie . Byłem właśnie w piwniczce i mam w tej chwili 15 trzy kilogramowych woreczków . Trochę to mi przypomina odległe lata :blush: ale może zimą kogoś wspomogę :smile: Pozdrawiam

Witam Muszę powiedzieć , że nie wiem czy taki sam ale antyzbrylacz jest na pewno w każdej czystej soli kuchennej którą używamy lub może część używa w Naszych domostwach . Jeżeli by go nie było to solniczki by musiały mieć otworki centymetrowe albo większe . Właśnie czy to nie jest tak jak z jodem , założono z góry że nikt nie zje od razu większej ilości soli . Itak pewnie jest wszędzie tam gdzie są konserwanty lub inne trucizny w pełnym tego słowa znaczeniu . Ale niestety część związków się jednak dodaje i pozostaje w formie wolnych rodników i tylko czeka na stosowną okazję aby uwidocznić się w formie jakiejś choroby najlepiej cywilizacyjnej . W tym momencie już nie ma nikogo winnego Pozdrawiam I taką samą Sól ja kupuję

Witam Chyba w tym czasie nie byłem na lekcji :lol: Pozdrawiam

Witam Postarałem się odpowiedzieć . Wybór należy do Nas . Pozdrawiam

Witam Nie jest to szkoła przetrwania tylko sygnał że ludzie odpowiedzialni coraz większą kładą "lachę " a w tym pomagają pewnie upały . Pewnie musimy przyzwyczajać się do jeszcze gorszych rzeczy . Co nam pozostało ? UWAŻAĆ UWAŻAĆ na upały. Pozdrawiam

Witam Mówimy o soli nie jodowanej . Tomuś podał gdzie ją można ewentualnie pozyskać . Myślę że sól do posypywania drogi zimą jest nie jodowana . Pozdrawiam

Witam http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,5499585,Kurczak_z_robakami__Zobacz_zdjecie_.html Pozdrawiam

Witam http://www.sol-klodawa.com.pl/sol-drogowa/luzem/ Pozdrawiam

Ja jeszcze świadomie soi nie jadłem . Myślę że chodzi o soję modyfikowaną . A czy jest jeszcze nie modyfikowana? Pozdrawiam

Witam Ja robię tradycyjny kotlet schabowy z mięsa świeżego a nie wędzonego Pozdrawiam

Witam Muszę powiedzieć że zrobiłem takie doświadczenie . Kupiłem sól kamienną jodowaną i chciałem się pozbyć zapachu jodu . Parę razy podgrzałem w garnku , zostawiłem w tym garnku odkrytym na kilkanaście dni . Zapachu jodu nie wyczuwam ale czy go tam nie ma ? Nie potrafię powiedzieć bez przebadania na obecność jodu . Pozdrawiam

Witam Sól jodowana jest sztucznie wzbogacana związkami jodu robi się to praktycznie po wybuchu w Czernobylu dla celów zdrowotnych zakładając że soli się dużo nie zjada i nie można przedawkować tego związku . Nie jest jednak nigdzie precyzyjnie opisane gdzie jest jego dużo a gdzie brakuje . Ogólnie się tylko mówi że dużo jest nad morzem a bardzo mało w górach . Ja osobiście w soli jodowanej , wyczuwam smak jodyny i mnie to przeszkadza . Soli jodowanej nie stosuje się do wykonywania domowych przetworów mam na myśli np. kiszenie ogórków . Jod ma negatywny wpływ na proces peklowania mięsa . Pozdrawiam

To i ja dokładam się do życzeń . WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Witam Ja już się zabezpieczyłem w sól nie jodowaną właśnie z Kłodawy chyba na parę lat . Kupiłem parę torebek trzy kilowych w naszym takim markecie Polo Market . Sól pojawiła się wtedy gdy pojawiły się ogórki . Jeszcze tak fajnie napisali : Sól morska ze złoża sprzed 250MLN lat Pozdrawiam

Witam Ja z zasady w ogóle nie daję boczku do białej kiełbaski . Myślę jednak że do tzw.próby zawsze można małą część dołożyć i zobaczyć jaka będzie w smaku ta kiełbaska . Nie będzie to jednak już kiełbasa biała tylko powiedzmy kiełbaska grillowa z dodatkiem boczku wędzonego Pozdrawiam

Witam Ma dostęp do koziego mleka bo sama hoduje kozy !!! :smile: Pozdrawiam