fentel
-
Postów
1 381 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez fentel
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 42
-
przyjęty jestem ? :grin: choroba morska jest normalnym odreagowaniem każdego lądowego osobnika. :wink: mnie , po przepłynięciu wielu mil jeszcze nie dopadła, ale " na każdego przyjdzie fala " ... kiedyś wyrzygam się za wszystkie czasy [ Dodano: Wto Sie 11, 2009 23:46 ] jak jest flauta to ryby nie jedzą a żeglarze w tawernach siedzą :grin:
-
Zazwyczaj pływam po wodzie ( wyjątki podwodne opisałem powyżej ) ale zawsze mogę zejść o jedno piętro niżej ... zapiszecie mnie ? P.S. papiry ratownika WOPR nawet gdzieś mam
-
Ooooch Ziuta :blush: [ Dodano: Wto Sie 11, 2009 22:39 ] ale Cię piranie pasiaste wycmoktały . masz zdjęcie poniżej pasa ? :blush:
-
.. błłłłeeee.... jak jeszcze ze dwie łajby zatopię, to Ci dam namiary :wink:
-
rejsy na tych akwenach zawsze w zasięgu . Z mojej strony, to nurkuję tylko jak sprawdzam stan kadłuba łajby, czyszczę śrubę z wodorostów ( lub innych sieci :wink: ), .... i czasami jak z tawerny wracam na "macierzystą jednostkę pływającą" :rolleyes:
-
Siostra ! To się teraz nazywa SKS
-
przepłaciłeś
-
Nowa wędzarnia z prawdziwego zdarzenia - szukam projektu
fentel odpowiedział(a) na OlgaSmile temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0289eaa819f5470.html postróffka -
... i wszystko jasne... to w słoiku, w altanie, to był starty serek !!!. Efcia odkręciła, a wszystkie ptaki z okolicy odfrunęły przedwcześnie do ciepłych krajów.l :tongue:
-
z autopsji wiem, że do szynki trzeba ok . 16 gości :rolleyes:
-
... i o to kaman. :wink: w naszym fachu nie ma strachu :grin: tak trzymaj . ( 3V )
-
jak się nie pogubię z listą obowiązków to taka szyna będzie na Zlocie :rolleyes:
-
Tylko z kością ... miodzio. :wink:
-
Jest rok 1410 godz. 05,00.. piękne wzgórze, Chłop z Warmii właśnie skończył sianokosy w dolinie godz. 07,15 ..Bagno ze Szczepanem przywieźli świeże półtusze... godz. 09,45.. banda półdzikich zadymiaczy przerobiła to mięsko w " trymiga" godz. 10,16.. przyjechała wycieczka z RFN ... resztę to Dziadek opowie, bo lepiej pamięta ...
-
..tyle lat Tomusia znam, ale nigdy nie zainteresowałem się jego nogami :rolleyes:
-
To już rutyna !!! Zjazd żeglarzy w mojej altanie : szyna podana na gorąco - prosto z gara na drugim planie Tomuś z piłą łańcuchową, w razie draki - jakby twarda była. :tongue: nożyk od Mira dał radę na grila oczywiście biała bez peklosoli :wink: były jeszcze wędzone pstrągi....ale żaden aparat fotograficzny nie był tak szybki, aby to uchwycić :grin:
-
..zjadłem 2 kg i nic .. może ktoś ma instrukcję użytkowania tego afrodyzjaka ? :blush:
-
Spoko Aniu. !! Masz przyjaciół, możesz na nich liczyć. :wink: Nie ma takiego stawu, żebym nie przepłynął . :tongue:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 42