I halusia ma rację! Po co przy ogórkach dłubać jak Maxell czy Małgoś? Wystarczy torebeczka cudów i ogóreczki jak ta lala! Brawo Halinko! zostawimy z tyłu tych niereformowalnych! (Późna pora jest, to pewnie nie podpatrzą) Powiem Ci w sekrecie, że jest gotowa przyprawa do kiełbasy śląskiej, szynkowej, kabanosów i parówek i do innych kiełbas też. A do zupy(taka tajemnica kucharzy!) lepiej dodać czysty glutaminian sodu niż vegetę! Dodajemy troszkę na kilogram i luzik! Reszta niech się buja z tą swoją naturalnością, i tak nas nie dogoniat!