Anetka
-
Postów
614 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Anetka
-
Ostatnio znajomy wybijał na zimę stadko kurek z podwórka bo miał nieocieplony kurnik, kurki małe ale na połówce takiej kurki to rosołek i jeszcze dwie zupy były a jaki smak :tongue:
-
HA ha TOSHIBA napisz jak to robiłeś bo ze zdjęć to nic wynika a też uwielbiam sezamki :tongue: :grin:
-
Serdeczne podziękowania za miłe życzenia urodzinowe, były miłym akcentem na koniec roku , który dla mnie nie był do końca dobry , miejmy nadzieję , że 2009 przywita mnie lepszymi wydarzeniami
-
Niech Wam Nowy Rok przyniesie złotych monet całą kieszeń. Złota i pieniędzy, by nie było w domu nędzy. Niech bogaty każdy będzie, A dostatek gości wszędzie. czego WAM życzą Anetka i Zdzisio
-
["] ["] ["] eh nawet trudno coś napisać , Macieju prowadź kuchnię tam na górze
-
a ja już myślałam ,że powiesz :grin: zrobię za ciebie , ok poważnie gratulacje dla TWOJEJ ŻONY :grin:
-
RADZIO wytrzyma ta choinka do świąt :tongue: :tongue: :question: piękna ,żebym ja miała czas :mellow: to bym też zrobiła
-
Małgoś link do sprawdzonego przepisu robiłam kilkanaście razy , masa makowa z braku czasu oczywiście gotowa ew dorzucam więcej rodzynek i skórki pomarańczowej i białko ubite do tej masy http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,53201664,54263132,0,2.html?v=2
-
jak wpiszesz ile potrzebujesz mieszanki to na dole Ci się pokazuje wyliczenie ile soli ile saletry :grin: i już gotowe
-
Lotka81 napisz o który kalkulator ci chodzi ,czy ten ze strony głównej do pobrania ?
-
Wodzu :devil: remis :grin:
-
WojtekW ty nie myśl jakie będziemy mieli zdanie :grin: o Twoich wyrobach, w końcu nie muszą wyglądać jak z marketu , smak najważniejszy a nie długość :tongue: :tongue: :grin: pokazuj , już czekam na fotorelację z niecierpliwością
-
Witaj wśród nas - dobrze ,że się ujawniłeś :wink:
-
Tinek takie przepisy to Ty podawaj rano w sobotę albo w piątek :devil: bo w niedzielę gdzie mam żeberka kupić :tongue: :tongue: no chyba nie hipermarkecie tak to trzeba czekać do następnego tygodnia :tongue: :tongue:
-
Ja tez jedną szynkę w tym roku zrobiłam ze skórą i tłuszczem , choć robiłam bez przekonania ale teraz od dwóch tygodni ta szynka jest co dzień lepsza a jest jej coraz mniej :tongue: :tongue: ( a było ponad 2 kg) a teraz żałuje, że akurat tej nie zostawiłam na święta :mellow: ale cóż mądry polak po ..........
-
Papla , aż szkoda na tym kalendarzu robić zapiski, toż to profanacja :grin: także lepiej powiększ cyfry dla mnie ok
-
no nie wiem :???: jeżeli tam już były jajka a i bułka to coś mi się zdaje , że się zmieni konsystencja po rozmrożeniu , ale tak czy inaczej jak rozmrozisz to daj znać jak wyszło będziesz prekursorką pomysłu
-
Papla nie ,żebym się czepiała :grin: ale w tym pasku na samym dole bym zamieniła zdjęcia na końcu paska dałabym to z wędzonkami a to z kiełbasami w miejsce po wędzonkach :rolleyes: :question: :blush:
-
Papluś , fajnie wyszło, cieplutkie w kolorach i bardzo apetyczne dla mnie jest bardzo w porządku :grin: tylko dodaj www
-
Iza i Jan , ja mrożę już upieczony pasztet na nieduże kawałki takie ,żeby potem szybko zostało zjedzone i nie leżało, a czasem nadwyżki pasztetu zamiast piec wkładam do słoików i pasteryzuję i wtedy jest trochę inny niż pieczony. Też nie umiem robić małych ilości :grin: ostatnio piekłam w takich małych aluminiowych foremkach jednorazowych i po prostu po wystygnięciu taka foremkę przykryłam i zamroziłam, potem krótko przed świętami rozmrożę
-
Jędrusie dołączam się do życzeń :lol: całuski imieninowe dla wszystkich
-
Jary na temat schabu poczytaj tutaj przepisów mnóstwo http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=25
-
Andrzeju ponieważ nie mam takowego miejsca , wędzonki zostały wychłodzone bezpośrednio po wędzeniu i dopiero po paru godzinach zapakowane do zamrażarki, W domu jakby wisiały na wierzchu to mój pies by oszalał z zachwytu i siedziałby przed nimi jak przed telewizorem :grin:
-
Donoszę, że peklowałam mięsko metodą Szczepana 6 dni i jest w porządku słoność w sam raz :grin: wczoraj uwędzone zapakowane do zamrażarki bo to na święta :tongue:
-
taką często robię ale jeszcze kiszony ogórek w kosteczkę jabłko też w kosteczkę duuuużo pieprzu szczypta soli i zalane gęstym jogurtem albo śmietaną albo którymś z nich z dodatkiem łyżki majonezu.