Skocz do zawartości

wdw

Użytkownicy
  • Postów

    368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wdw

  1. u mnie też bez zmian. :grin:
  2. Ja też zamawiam 5 szt. :grin:
  3. wdw

    Niemiecki szynkowar od Miro

    Ja też odmłodziłem zdjęcie w odnośniku, bo stare nie chciało się otwierać. :smile: /viewtopic.php?t=2068
  4. wdw

    Niemiecki szynkowar od Miro

    Chciałeś i masz. Zdjęcie jest na tej stronie: /viewtopic.php?t=2068 wymiary to 8x8x32cm. a waga, nie kojarzyć z niciem wagi - to około 1.5 kg. :grin: zaznaczam ostatnia sztuka. :grin: Jutro wystawiam na "prosiaczkowej" aukcji
  5. wdw

    Niemiecki szynkowar od Miro

    Można i w piekarniku, ustawiasz temperaturę i czekasz na efekt końcowy. używany garnek: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=478998854
  6. wdw

    Dowcipy

    Aż strach się bać. :lol:
  7. wdw

    Posadź drzewo

  8. wdw

    Salcesony

    Pod wpływem wysokiej temperatury w maćkach tworzy się para, a że jest uwięziona, to maciek przypomina balon. :grin:
  9. wdw

    Salcesony

    nie wiem czy lepsze, ale już się wystudzają. rano będzie komisyjna degustacja. :grin:
  10. wdw

    Salcesony

    Temperatura za wysoka, mogą popękać! W odpowiednim czasie były dziurkowane. :grin:
  11. wdw

    Salcesony

    Dzisiaj napchałem 2 maćki i jeszcze się parzą, a że surowca miałem za dużo - to jeszcze 3 słoiki 1-dno litrowe. składniki: 3 połówki głów wieprzowych 2 serca wieprzowe 1 kg. podgarla 4 przyprawy Po obgotowaniu 2 godz. w tem 90 st. odzieliłem mięso od kości i pokroiłem w kostkę, skórki przez maszynkę z sitkiem fi 3 do tego przyprawy, 1 litr rosołu i do macków, po zaszyciu do gara i 90 min. w temp. 90 st. Jutro wkleję zdjecia z mojej porażki. :grin:
  12. wdw

    Dowcipy

    Kowalska wraca po miesiącu z sanatorium. Wchodzi do domu, a tam syn siedzi przy nowiutkim komputerze. - Skąd miałeś pieniądze na komputer?! - pyta zdziwiona. - Ze zmywania. - Jak to ze zmywania? - Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał żebym się zmył z chaty. :grin:
  13. Tadek, zaczna się robić niebezpiecznie. :grin:
  14. wdw

    Świeżonka

    Po takich kroplach - dobrze smakuje żurek. :grin:
  15. Maxell, ja za podobne na złomie z numerem 149 (to nr. katologowy, czy cena?) dałem 16 zł. :lol:
  16. wdw

    Świeżonka

    Tak jak pisał Andrzej k, nie znam przypadków badania mięs z drobiu kur, kaczek indyków, gołębi, nutrii, królików, o dziczyźnie nie wspominając i itp. W dużych ubojniach - tak, ale znam przypadki gdzie jadano też koty, psy, ślimaki i żaby - ludzie do dzisiaj też żyją.
  17. wdw

    Świeżonka

    Dziadku, testerami jakości mięsa od tysięcy lat byli sami chodowcy, rodzina i sąsiedzi. Prikaz badania mięsa jest obowiązkowy przy jego sprzedaży. Chociaż jeszcze są chodowcy, co na własne potrzeby mięska nie badają.
  18. Trzeba będzie robić DNA w Twoim rejonie, albo sam się przyznasz? :lol:
  19. wdw

    Przywitanie

    Naszym hasłem niech będzie - zadymić Śląsk. Witam. :smile:
  20. Po pierwsze trzeba zmienić "listonosza" :wink: ,będzie więcej chłopców, po drugie , Gonzo ,mama sama będzie wiedziała kiedy pozwolić bawić Mu się "myszką" :wink: A propo listonoszy: Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych: - Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić... Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Przyszedł do mamy, powiedział Znam całą prawdę i... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział "Znam całą prawdę" i dostał 100 złotych - z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę. - Znam całą prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio. Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...
  21. wdw

    Co macie dziś na obiad?

    dla mnie modro kapusta (kapusta czerwona) to też prawie magia, jeśli w domu to i tak robi małżonka, a dodam tylko tyle, że jest smaczna, a kluski były na tyle małe, że nawet dziurki nie było. Ważne, że smakowało. :smile:
  22. wdw

    Co macie dziś na obiad?

    U mnie dzisiaj w domu bez obiadu, ale za to w remizie strażckiej całkiem śląski obiad - kluski, modro kapusta i rolada, do tego 2 piwa, kawa i ciacho. A wszysko z okazji 100-u lecia straży pożarnej i poświecenia nowego sztandaru, no i jeszcze 2 orkiestry - góralska ze Szczyrku i Hajer kapela. Żyć nie umierać. :lol:
  23. wdw

    Mam działkę i co dalej?

    Możesz poczytać. http://www.eioba.pl/a75039/ekoogrodnictwo_kompostowanie
  24. wdw

    Co macie dziś na obiad?

    Pieczone udka z kurczków i buraczki na próbę z zapasów zimowych - pycha. :lol:
  25. wdw

    Życzenia dla kolegi Bagno.

    Sto lat i zdrówka. :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.